piotrekcrash - Wto Paź 20, 2009 09:48 Temat postu: [R25 1.6] Potrzebuje dużo gazu przy ruszaniu Witam! Mój Roverek przy ruszaniu od zera potrzebuje bardzo dużo gazu inaczej ksztusi się i nawet gaśnie czy to normalne?? Bo czasem czuję się jak nowicjusz na nauce jazdy który nie umie operować pedałem po prawej stronie.. Firq - Wto Paź 20, 2009 10:10 ad1. To nie jest Normalne... ad2. Powinieneś bardziej w siebie wierzyć... a tak na serio to pali ci na wszystkie gary? (na jałowym chodzi normalnie?) sprawdz świece i kable przede wszystkim na pierwszym miejscu 
Pozdrawiam firq piotrekcrash - Wto Paź 20, 2009 11:11 Własnie chodzi o to, że na jałowym chodzi jak złoto i na benżynie i na gazie trzyma 800RPM, podejrzewam, że chodzi na wszystkie gary bo mocy jest duzy zapas. Chociaż czasem zaraz po odpaleniu siwy dym z rury, myslałem, że to może HGF ale płyn chłodniczy trzma sie na poziomie tzn od początku Lipca ubyło ze 100ml to mogą być początki HGF?? Sprawdzę jeszcze świece ale wymieniałem je jakieś 3m-ce temu tyle , że trochę poskapiłem na nie i założyłem najtańsze NGK sobrus - Wto Paź 20, 2009 11:25 Hehe mam dokładnei te same objawy. Też mi sie wydaje ze jak na 1.6 to jakoś trzeba go sporo depnąć aby ruszył. Ale juz sie przyzwyczaiłem - i ani nie musze go wkręcać ani nic (tylko umiejętnie operować sprzęgłem i gazem). I jedzie ładnie. Ale juz chyba wiem o co chodzi - mój Roverek bardzo leniwie reaguje na pedał gazu (tak jakby początkowe wciskanie gazu dawało bardzo mało paliwa, dopiero przy mocniejszym wcisnieciu gaz działa jak powinien). Dzisiaj wjeżdżałem na dwójce pod górke i chciałem nieco szybciej. Wciskam delikatnie gaz a on... nic. Jedzie jak jechał. Myśle sobie coś nie tak ... to przydeptałem bardziej i poooszedł.... Jednak jest jedna rzecz która obala tą teorię i mówi ze coś jest nie tak. Mianowicie delikatne dodawanie gazu w zupełności wystarcza zeby wkręcić go na obroty. I stąd problem z ruszaniem - obroty są ale jakies "lewe" - nie ma siły. Nie wiem czego to moze byc przyczyna jezeli to nie jest normalne, moze przepustnica. Też mi ubywa płynu (niewiele ale jednak) i mam troche oleju w zbiorniczku (ale sam olej czysty). Samo uciekanie płynu nie musi oznaczać HGF. Równie dobrze moze byc uszczelka kolektora albo pęknięty przewód. piotrekcrash - Wto Paź 20, 2009 11:41 Też miałem olej w zbiorniczku ale jak zakładałem gaz to przy nawiercaniu otworów na króćce w kolektorze od razu wymieniłem tą zieloną uszczelkę. I od tamtej pory nie pojawił się już nowy olej w zbiorniku. A co do przepustnicy to chyba też nie to bo mam matalową przepustnice z uszzkodzonym trzymaniem linki ale tak poza tym to jest w 100% sprawan i po przełożeniu jej na miejsce mojej plastikowej jest dokladnie to samo. Sam też już sie przyzwyczaiłem, ale ostatnio jechałem jako pasażer w mojej 25 zauważyłem, że ludzie męczą się jak na nauce jazdy przy ruszaniu pod górkę. sobrus - Sro Paź 21, 2009 08:59 Czyli mówisz ze powodem niewielkich ilości oleju moze być uszczelka kolektora ssącego? Też ją podejrzewam , bo gdzies czasem mi ucieka płyn chłodniczy (ale nie do silnika bo olej czysty ). Dokładnie tak samo mam - niektóre osoby (w tym ja na początku) miały problem z ruszaniem moim Roverkiem, ale np brat jeżdżący Citroeniem 1.8 16V problemu nie miał żadnego. Wsiadł i pojechał. Wczoraj po Twoim poście postanowiłem przyjrzeć sie problemowi bliżej jeszcze raz po 3 miesiącach uzytkowania autka. I okazuje sie ze dziś nie jest to dla mnie żadnym problemem - ruszam przy ok 1.5tys obrotów, zazwyczaj nic nie szarpie (choć zdarza sie jak jest korek pod górkę) - więc chyba wszystko w normie. Mocy mu nie brakuje. Kiedyś wkręcałem go ponad 2tys zeby mi nie zgasł - albo coś sie naprawiło albo (raczej) ja nauczyłem sie nim jeździć... Nawet spadek mocy związany z włączeniem klimatyzacji subiektywnie się zmiejszył. Kiedyś miałem wrażenie ze po włączeniu klimy jade zupełnie innym samochodem. Ojciec ma Omegę V6 2.5 i też przy spokojnym ruszaniu potrafi sie przydławić - moze te silniki 16V tak maja (niski moment obrotowy na niskich obrotach). Natomiast Seat Toledo 1.8 (8V) rwie się do jazdy niemalże bez gazu. Lechos - Sro Paź 21, 2009 09:11
piotrekcrash - Sro Paź 21, 2009 09:23
Wiadomo, że uszczelka pod kolektorem ssącym nie ma nic z tym wspólnego z olejem bo przecież tam oprócz kanałów dolotowych przepływa jedynie płyn chłodniczy a olej nie. Tyle, że jak zmieniałem uszczelke pod kolektorem to zmieniłem jeszcze lika rzeczy w każdym razie problem jakby zniknął.. Tomi - Sro Paź 21, 2009 12:32 Temat postu: Re: [R25 1.6] Potrzebuje dużo gazu przy ruszaniu
W moim aucie (R25 1.6) niedomagała cewka zapłonowa. Po wymianie cewki wszystko wróciło do normy. piotrekcrash - Sro Paź 21, 2009 12:51 Tomi, to mówisz, żeby wymienić cewki zapłonowe?? Najlepiej obie?? Tomi - Sro Paź 21, 2009 13:18 Najpier sprawdzić. U mnie pęknięta była fajka na jednej cewce. Wymieniłem tylko uszkodzoną cewkę. piotrekcrash - Sro Paź 21, 2009 13:38 Jak tylko wrócę do domu poszukam cewek z rozbitka którego wziąłem na przekładkę dam znać jak efekty... |
