Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R216] Czy warto założyc gaz Clean - Pon Lis 02, 2009 12:04 Temat postu: [R216] Czy warto założyc gaz Witam od roku posiadam R216SI rocznik 1997 zmieniłem prace i teraz dojeżdżam jakieś 120 km dziennie proszę o opinie na temat instalacji gazowej czy opłaca się czy nie, jak się auto zachowuje, ile pali i czy wogóle roverek lubi gaz bo słyszałem różne opinie na ten temat. Dodam ze mój R ma 110000km przejechane i ogólnie jest w niezłym stanie prócz znikającego płynu chłodniczego ale to raczej dziurka w chłodnicy lub nieszczelna pompka wody niż hgf. szoso - Pon Lis 02, 2009 12:18 poczytaj: http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#71 Mc_Abra - Pon Lis 02, 2009 12:18 jeśli tyle dojeżdżasz codziennie wg. opłaca Ci się gaz montować. Oczywiście sekwencja bo z tego co wyczytałem jest tam plastikowy kolektor gazu powinien ci palić 15-20 % więcej niż benzyny. Przy sekwencji różnica w osiągach prawie nie odczuwalna. Częściej będziesz musiał wymieniać świece i kable WN. jeśli ubywa Ci płynu, to gaz pewnie to jeszcze pogorszy a to dlatego że parownik ogrzewany jest przez płyn chłodniczy, jak się fachowcy zaczną gdzieś wpinać w przewody chłodzące na pewno coś gdzieś strzeli jeśli to HGF, to także gaz raczej ci to przyspieszy swoją podwyższoną temperaurą spalania... to tyle minusów, jak założysz gaz będziesz zadowolony robiąc 100 km za 18-20 PLN a nie za 35-37 PLN darek_wp - Pon Lis 02, 2009 12:38 Cytat: Oczywiście sekwencja bo z tego co wyczytałem jest tam plastikowy kolektor jak najbardziej pełna sekwencja, moze być BRC (droższe ale lepsze) czy np STAG i inne wedle uznania i zasobów portfela Cytat: gazu powinien ci palić 15-20 % więcej niż benzyny osobiście nie zauważam aż takiej różnicy w spalaniu - max to jakieś 5% Cytat: Przy sekwencji różnica w osiągach prawie nie odczuwalna. Częściej będziesz musiał wymieniać świece i kable WN różnica faktycznie nieodczuwalna, co do eksploatacji przy zastosowaniu dobrych świec i kabli nie trzeba ich częściej wymieniać Cytat: jeśli ubywa Ci płynu, to gaz pewnie to jeszcze pogorszy a to dlatego że parownik ogrzewany jest przez płyn chłodniczy, jak się fachowcy zaczną gdzieś wpinać w przewody chłodzące na pewno coś gdzieś strzeli gaz nic nie pogorszy, przy dołączaniu parownika trzeba tylko dopilnować aby był wpięty w mały obieg i dolać płynu oraz dobrze odpowietrzyć układ Cytat: to tyle minusów, jak założysz gaz będziesz zadowolony robiąc 100 km za 18-20 PLN a nie za 35-37 PLN Cytat: Dodam ze mój R ma 110000km przejechane mój ma na budziku 320k km z tego prawie połowa na gazie i bez problemu przy właściwie dobranej i wyregulowanej instalacji silnik nie odczuwa różnicy jeden minus który osobiście zauważam to dodatkowy koszt w badaniu technicznym, poza tym zrobiłem i robię sporo km na gazie i nie odczuwam żadnego dyskomfortu z tego powodu, przy dużych przebiegach cena instalacji zwraca się szybko a później pozostaje już tylko tankować i jeździć ważna rzecz - warto mieć w zbiorniku co najmniej 1/3 poziomu paliwa po pierwsze auto zapala na benzynie a po drugie pompa paliwa musi mieć chłodzenie żeby się nie zatrzeć warto też zamontować wyłacznik pompy żeby bez potrzeby nie pracowała jak jeździmy na gazie (są nawet gotowe moduły) Clean - Pon Lis 02, 2009 12:41 dzięki za opinie już jestem prawie przekonany znalazłem Stag 300 Plus za 2200zł z montażem wiec w przyszłym tygodniu montuje pozdrawiam Mc_Abra - Pon Lis 02, 2009 12:51 Clean napisał/a: dzięki za opinie już jestem prawie przekonany znalazłem Stag 300 Plus za 2200zł z montażem wiec w przyszłym tygodniu montuje pozdrawiam oj nie montuj w jakiś podejrzanych zakładach... Napisz po montażu czy jesteś zadowolony Clean - Pon Lis 02, 2009 13:11 nie wiem czy to podejrzany zakład maja dobrą opinie można ich znaleźć na allegro pod adresem http://www.allegro.pl/ite...t_poczesna.html sobrus - Pon Lis 02, 2009 13:19 Wcale nie trzeba tak drogiej instalacji jak BRC. Mój K1.6 (taki sam silnik) pomyka na Zenith+Valtek - i choć to niska półka sekwencji to wsio działa bardzo dobrze Ojciec ma w Omedze V6 Staga+Magicjety i też jest bardzo dobre (to chyba półka wyżej). Co do wszelkich rozważań typu "czy sie opłaca, boje sie o HGF" - zacznij od tego i tak że po kilkunastu tankowaniach będziesz miał na naprawe. Ale LPG silnika nie psuje (przynajmniej nie na tyle by sie dało zauważyć po drobnych 100tys km ), prawdopodobnie przy takich przebiegach zaoszczędzisz więcej niż warty jest cały samochód. Przyjmując że benzyna jest po 4,2 a gaz po 2,0 i że spalanie wyjdzie 9l/100 to zaoszczędzisz jakieś 200zł na każde 1000km. Prawie 25zł dziennie.