Zajac1941 - Pią Lis 06, 2009 10:21 Temat postu: [R75] Ogrzewanie tylnej szyby Po zalaczeniu grzania tylnej szby grzeje tylko od gory do polowy,zaznaczam ze jest w idealnym stanie nie widac uszkodzien. Czy ktos spotkal sie z taka usterka.Prosze o rade.Zajac darek_wp - Pią Lis 06, 2009 10:42 podświetl lampą od wewnątrz i na pewno wyjdą uszkodzenia a póżniej klej do ścieżek i zabawa z zalepianiem ubytków krzych - Pią Lis 06, 2009 13:09
maciejk1980 - Czw Lis 05, 2015 17:01 [ Dodano: Czw Lis 05, 2015 16:56 ] może ktoś mi powiedzieć , czy wszystkie podgrzewane elementy tylnego okna nagrzewaja się i topia lód , gdy włączone jest ogrzewanie tylnej szyby sprawdzalem ciągłości przeplywu voltomierzem i te gorne zakreslone na czerowno nie mialy ciągłości , ale wszystkie inne niższe mają ciągłość, nie dochodzi mi 12voltow do tylniej szyby mechanicy pracuja nad tym maja pociagnac osobny kabel dodatkowy 
Szyfu - Pon Mar 06, 2017 10:34 Witam, dokładałem elektryczną roletę do mojego R75. Pech chciał że oderwał mi się kabel od szyby. Grzeje się tylko dolna część szyby. Próbowałem go przylutować ciepłym powietrzem, jednakże bez efektu. Czym można scalić taki styk do szyby? Proszę o pomoc. Pozdrawiam Adrian MaReK - Pon Mar 06, 2017 12:09 Ja kiedyś robiłem to lutownicą transformatorową gdzie mogłem wygiąć grot i położyć na nim blaszkę. Nie wiem jak wygląda to uszkodzenie. Jeśli nie można podejść lutownicą można użyć specjalnego kleju przewodzącego... longer86 - Pon Mar 06, 2017 12:10 Szyba nie pęknie od takiego miejscowego grzania? MaReK - Pon Mar 06, 2017 12:14
Wszystko zależy od tego ile i jak grzejesz. Mnie to zajęło kilkadziesiąt sekund. Transformatorowa jest fajniejsza, bo możesz wyłączyć przycisk i poczekać aż ostygnie i zwiąże. Ale jeśli od szyby oderwała się ścieżka, to bym zastosował klej. Szyfu - Pon Mar 06, 2017 12:22 Oderwał mi się pin od szyby z cyną. Grzałem powietrzem z temp. 420 stopni C i dopiero cyna na pinie się rozgrzała. Na szybie jest tak jakby blaszka i było to związane cyną. Czy np. w serwisach gdzie zakładają szyby mogliby mi coś takiego zrobić? Ścieżka jest ok, nic nie przerwałem, tylko oderwałem przylutowany pin. Wiadomo, do szyby bezpośrednio nie przylutuję 
Ten klej przewodzący zdaje egzamin? MaReK - Pon Mar 06, 2017 12:39 Ja bym oczyścił blaszkę która została, odtłuścił. Na blaszkę którą masz dolutować, dałbym kapkę cyny i całość lutownicą transformatorową dotknął. Trzymając cały czas grot dociśnięty do szyby puść lutownicę i poczekaj aż ostygnie. Cyna zwiąże i powinno się trzymać. Klej przewodzący to klej przewodzący, ale czy zda egzamin - nie wiem - niektórzy radzą w ten sposób naprawiać. Szyfu - Pon Mar 06, 2017 12:43 Ok, zrobię to lutownicą. Podgrzeję jeszcze szybę suszarką w tym miejscu, żeby mi nie strzeliła od punktowego lutowania. Dam znać jakie będą efekty. Pozdrawiam Adrian Marcin84 - Pon Mar 06, 2017 16:08 Naprawa lutownicą jest możliwa i w miarę bezpieczna tylko i wyłącznie kiedy szyba jest wyjęta na stole i podgrzana do odpowiedniej temperatury. Profesjonalne zakłady wycinają ją lutują i wklejają. Kiepskie zakłady kleją to i smarują lakierem przewodzącym co nie zawsze działa. Ja osobiście przyklejam konektor na klej "SOS w żelu", jak klej dobrze złapie całość smaruje dość grubo na około klejem http://www.motochemia.pl/...-2g-p-3381.html Bardzo ważne aby szybę włączyć dopiero po minimum 24 a najlepiej 48 godzinach bo inaczej klej przewodzący potrafi wyparować z połączenia. Wskazówki do naprawy: - Sam klej przewodzący nie utrzyma konektora - Lakier przewodzący nie nadaje się do klejenia konektorów tylko do naprawy ścieżek - Najlepszy klej z jakim miałem styczność to właśnie SOS koniecznie w żelu , bo nie spływa z powierzchni i można dać nieco grubiej. Metoda opracowana przeze mnie właśnie po jednej próbie naprawy w jednym z serwisów Szybex mojego R600, kiedy to wydałem kasę, połamali mi plastiki tylnych słupków a i tak nie działało. Naprawili na zasadzie "skleimy, Pan zapłaci, a może zadziała". Z szybami naprawionymi moją metodą nie miałem więcej problemów. Może komuś się przyda
MaReK - Pon Mar 06, 2017 16:27
A mnie się udało bez wyciągania  Mało tego - po dziś dzień działa
Marcin84 - Pon Mar 06, 2017 16:41 Ja nie twierdzę, że to niemożliwe, bo są różni czarodzieje Opisałem tylko jak to robią serwisy i jak można samemu bez lutowania Przyznam szczerze, że nie próbowałem lutować swoich, bo wszystkie naprawy wypadały mi przy sporym mrozie zimą. Wiem tylko, że można kupić nowe konektory z odpowiednim spoiwem naniesionym na nich i naprawę wykonuje się lutownicą oporową o dwóch grotach. Pewnie grot też by taki dorobił w transformatorowej żeby dwa punkty grzało Przetestowałem na sobie, że da się skleić bezpiecznie i skutecznie i przy tym zostanę na przyszłość
|
