|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Znowu ta cholerna turbina
michalk - Pon Lis 16, 2009 08:54 Temat postu: [R620] Znowu ta cholerna turbina czołem - niedawno wymieniłem turbinę na "nową" ze szrotu i oczywiście musiałem mieć pecha. dziś znowu prze przyspieszeniu słychać ten dźwięk.
Pytanie: czy turbina włącza się też na "luzie" - tzn stoję bez wrzuconego biegu, daję gazu na 3 000 obrotów to powinna się odzywać?
Załamka
M
szoso - Pon Lis 16, 2009 08:59
michalk napisał/a: | czy turbina włącza się też na "luzie" |
przy odpowiednich obrotach
u mnie słychać ją od 2000 obrotów
michalk - Pon Lis 16, 2009 09:03
szosownik napisał/a: | przy odpowiednich obrotach
u mnie słychać ją od 2000 obrotów |
No to u mnie słychać ją jak jadę - jak stoję na luzie i przegazuję to tego dziwnego dźwięku nie ma.. Może co innego się p_doli
M
szoso - Pon Lis 16, 2009 09:26
michalk napisał/a: | Może co innego się p_doli |
u mnie opony zimowe to powodują, słychać taki dźwięk jakby jakaś turbina chodziła głównie jak przyspieszam
[ Dodano: Pon Lis 16, 2009 09:26 ]
michalk napisał/a: | No to u mnie słychać ją jak jadę - jak stoję na luzie i przegazuję to tego dziwnego dźwięku nie ma |
moim zdaniem to nie turbina bo ona i na postoju by świszczała jakbyś przegazował
kasjopea - Pon Lis 16, 2009 13:03
michalk, rozumiem stopień Twojej irytacji, ale myślę, że słowo "cholerna" w temacie jest trochę nie na miejscu. Proszę edytować.
Firq - Pon Lis 16, 2009 13:28
michalk, Po Pierwsze turbina się nie załancza i takie tam bajery kolej rzeczy jest taka
zapalasz auto i turbina juz chodzi (wirnik sie kręci) z racji tego ze turbina napędzana jest spalinami to im wiecej spalin tym bardziej sie wirnik kręci. Na biegu jałowym nie ma dużego obciążenia dlatego nie zawsze turbina bedzie dawała z siebie wszystko a raczej rzadko Dopiero podczas jazdy jak silnik ma obciążenie to wtedy mamy wiecej spalin co za tym idzie turbina szybciej sie kręci (wirnik) co za tym idzie daje wieksze cisnienie doładowania i dlatego podczas jazdy słychać jak ona gwizda Aha i np jak bedziesz dodawał na jałowym gazu np na 3000 obr/min to ona moze zagwizdać ale w momencie dodawania gazu potem jak jednostajnie bedziesz trzymał 3000 obr/min to będzie ona mało słyszalna
Pino - Wto Lis 17, 2009 00:23
Firq napisał/a: | michalk, Po Pierwsze turbina się nie załancza i takie tam bajery kolej rzeczy jest taka
zapalasz auto i turbina juz chodzi (wirnik sie kręci) z racji tego ze turbina napędzana jest spalinami to im wiecej spalin tym bardziej sie wirnik kręci. Na biegu jałowym nie ma dużego obciążenia dlatego nie zawsze turbina bedzie dawała z siebie wszystko a raczej rzadko Dopiero podczas jazdy jak silnik ma obciążenie to wtedy mamy wiecej spalin co za tym idzie turbina szybciej sie kręci (wirnik) co za tym idzie daje wieksze cisnienie doładowania i dlatego podczas jazdy słychać jak ona gwizda Aha i np jak bedziesz dodawał na jałowym gazu np na 3000 obr/min to ona moze zagwizdać ale w momencie dodawania gazu potem jak jednostajnie bedziesz trzymał 3000 obr/min to będzie ona mało słyszalna |
Święte słowa i myślę, że na tym powinniście się bazować.
|
|