Zobacz temat - [Freelander] Wymiana sprzęgła
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Wymiana sprzęgła

cactooz - Pon Lis 16, 2009 20:43
Temat postu: [Freelander] Wymiana sprzęgła
Witam.

Otóż nadszedł czas kiedy to muszę wymienić sprzęgło w moim Ferdku. Mam pytanie, czy ktoś to kiedyś robił sam? Generalnie mam nieźle wyposażony warsztat i jakieś zdolności manualne.

Już kiedyś miałem się zabrać za wymianę sprzęgła w berlingu ale jakoś się go sprzedało tak jak było.


Myślę, że samodzielna wymiana pozwoliła by mi zaoszczędzić kilkaset złotych, pytanie czy warto?

Co radzicie?

apples - Pon Lis 16, 2009 20:56

Odpowiem tylko na część Twojego pytania.
Czy warto - WARTO. Wiesz że wymieniłeś na pewno wszystko, zaoszczędzisz 300/400zł, części kupisz sam taniej a przyjemność z tego że sam coś zrobiłeś w swoim aucie bezcenna. Trochę się poobijasz, ale i tak warto :grin:
W sobotę wymieniałem sam w R75. :wink:

Co do producenta sprzęgła to w R75 oryginalnie montowane było firmy AP, tak jak wysprzęglik. Jak dzwoniłem do serwisu Land Rovera w Gdańsku to też polecają AP albo BORG & BECK. Chyba najtaniej kupisz tu http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=18983 Osobiście kupowałem wysprzęglik.

Legion1349 - Pon Lis 16, 2009 21:25

hej :) podpinam się do tematu, uzbierałem trochę wiedzy na temat sprzęgła we frelku, z teog co wiem do benzyny 1,8 pasuje od hondy civic (sprawdzona wiadomość znajomy z innego forum sam zakładał) ja zastanawiam się nad sprzęgłem national (roverowcy bardzo je chwalą) oraz qh (też dość dobre oceniane) no i teraz pojawił sią na horyzoncie borg & beck, ale nie czytałem żadnych opinii więc nie wiem czy warto. Co do wymiany wiem że reduktora nie trzeba wyjmować (pojawiały się spekulacje po tym jak kilka osób niepotrzebnie wymontowywało całe IRD) silnik zostaje na swoim miejscu, ponoć sprzęgło od hondy ma obudowę trochę węższą i są problemy w jej wmontowaniu ale w 3 osoby da się to zrobić. Ja po kopiowałem sobie rysunki oraz schematy z rave no i chyba porwę się na to w next weekend. Jeśli masz jakieś cenne informacje co do kolejności prac podczas wymiany daj znać.
apples - Pon Lis 16, 2009 21:58

Borg & Beck to kooperacja z AP Driveline. Sam założyłem jednak NATIONALA, ale wysprzęglik AP.
SyntaX - Pon Lis 16, 2009 22:07

Podaj mi swój e-mail na PW.
Kolega z Francji wymieniał wysprzęglik.
Mam bardzo bogatą dokumentację zdjęciową.
Jestem na etapie robienia foto- poradnika. :grin:

Legion1349 - Pon Lis 16, 2009 22:15

apples napisał/a:
Borg & Beck to kooperacja z AP Driveline. Sam założyłem jednak NATIONALA, ale wysprzęglik AP.
pisałem maila do servisu lr to mi napisali że na temat nationala nawet nie będą się wypowiadali, dziwne trochę bo wiele osób chwali te sprzęgła. Natomiast servis poleca zarówno qh jak i b&b.
apples - Pon Lis 16, 2009 22:18

Coś mi się wydaje że QH bierze od Nationala.
cactooz - Wto Lis 17, 2009 19:43

apples napisał/a:

Chyba najtaniej kupisz tu http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=18983 Osobiście kupowałem wysprzęglik.


Dzięki za polecenie sprawdzonego gościa. Już dokonałem zakupu. 436zł razem z kosztami wysyłki. No teraz już nie mam wyj ścia. Czekam na przesyłkę i biorę się do roboty. Myślę, że we dwójkę z okczulkiem damy radę. Nie takie rzeczy się robiło. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Jak zrobię to się odezwę. Pozdrawiam.

apples - Wto Lis 17, 2009 20:05

OK. Powodzenia.
Legion1349 - Wto Lis 17, 2009 20:45

cactooz napisał/a:
Już dokonałem zakupu. 436zł razem z kosztami wysyłki
haha kupiłem to samo :) teraz tylko czekam na przesyłkę i aż się kumplowi garaż zwolni.
piotr282 - Sro Lis 18, 2009 00:06

Witam wszystkich
Jestem w trakcie wymiany sprzęgła w moim roverku 75 i trochę mam problem z wymontowaniem skrzyni biegów nie mieści mi się aby ją wyciągnąć , przeczytałem na forum że wychodzi bez problemu, czy ma ktoś jakiś pomysł na jej wytarganie
Pozdrawiam

apples - Sro Lis 18, 2009 08:04

Jestem po wymianie. Faktycznie wychodzi ciężko i nie licz że wyciągniesz ją całą. Po wysunięciu przekręć ją w stronę chłodnicy i będziesz mieć miejsce aby odkręcić docisk i ewentualnie wymienić wysprzęglik.
Musisz jednak odkręcić sanki-od strony skrzyni całe, aby opadły a z drugiej strony poluzować. Odkręć wspornik który jest w połowie samochodu osłaniający tunel wydechu (4 śrubki, klucz 10), aby mógł zejść niżej oraz aby nie odkręcać od kolektora. Odkręć podporę półosi (2 śruby, klucz 14 wielokątny), dokładniej odkręć całkowicie dolną, a górną poluzuj tak aby mogła przesuwać się góra/dół ze skrzynią. Musisz odkręcić takie cudo stożkowe na mechanizmie zmiany biegów klucz 13od dołu, od góry(wewnątrz) imbus 6 lub 7 bo inaczej będzie opierać się na podłużnicy. Poluzuj lub odkręć całkowicie poduchę skrzyni od podłużnicy i obowiązkowo blachę na skrzyni do tej poduchy. Linki od zmiany biegów na pewno musisz mieć odpięte. Silnik opuść tak nisko aby wisiał na tylnej poduszce (tej obok wydechu), ale tak aby lewarek tylko go delikatnie podpierał. Skrzynie musiałem wyszarpnąć, ale weszła jak masło. Czas wymiany 8h i niech ktoś Ci z nią pomoże bo jest dosyć ciężka. Jakby coś to dzwoń xxx.

SyntaX - Sro Lis 18, 2009 08:58

A czy robiłes może w trakcie rozbierania jakieś fotki.
Zbieram materiały bo chcę porobić ładne foto poradniki i przypiąc do FAQ.
Jutro zabieram się za montowanie oświetlenia LED i wymianę podświetlania zegarów w moim Fredku i nacykam parę fotek co i jak.
Dzięki uprzejmości kolegi z Francji (Pozdrawiam i zdrówka życzę- mam nadzieję że ta grypa to nie ta od knurka :/ ) otrzymałem bardzo przydatne fotki rozbierania napędów we Freelanderze.
I tu gorąca prośba (Założę jeszcze osobnego posta) o nadsyłanie na adres arkonet@o2.pl wszelkich fotek jak coś robicie ze swoim autkiem z krótkim opisem.
Dla osoby która najbardziej przyczyni się do rozwju forum i powstawania poradników fajna nagroda - akcesoria do zimowej pielęgnacji autka.
Wieczorem zrobię oddzielnego posta w tej sprawie :)

piotr282 - Sro Lis 18, 2009 09:48

Dzięki za szybką reakcję nie byłem pewien co do sanek , przeczytałem na jakims poście że nie trzeba ich wykręcać a i tak skrzynia wyjdzie. Zrobiłem kilka fotek jak się uporam z tym sprzęgłem zrobie opis i umieszczę dla zainteresowanych. Jeszcze krótkie pytanko czy po luzowaniu sanek trzeba robić zbieżność
Pozdrawiam i dzięki za info

apples - Sro Lis 18, 2009 09:53

Nie. Nie ma możliwości aby coś się przesunęło.
Sanek nie trzeba odkręcać chyba w benzynie, w dieslu niestety tak.

piotr282 - Sro Lis 18, 2009 13:24

Masz zdecydowaną rację po odkręceniu sanek wyszła na tyle aby wszystko zdemontować właśnie założyłem nowe sprzęgło i wysprzęglik zostało wszystko skręcić do kupy, jedyne co mogę stwierdzić to że ktoś miał do czynienia już z wymianą sprzęgła w innych autach a ja tak to że może przerazić brak przestrzeni po odchyleniu skrzyni ale po chwili da się zrobić wszystko bez problemu. Stare sprzęgło jest wytarte do bulu a wysprzęglik rozpadł się. Dzięki za pomoc, pozdrawiam
apples - Sro Lis 18, 2009 13:27

Jakiej firmy założyłeś?
piotr282 - Sro Lis 18, 2009 13:29

Sprzęgło national a wysprzęglik AP, co sądzisz o tych firmach stare też było angielskie a na wysprzęgliku nie ma opisu
apples - Sro Lis 18, 2009 14:52

Też mam taki zestaw. Całość kosztowała mnie 587zł :grin:

Na wysprzęgliku na pewno miałeś AP (napis jest na dole rurki i łączenia z obudową wysprzęglika). Tarcza i docisk jeżeli miałeś oryginał to też był firmy AP.
Co do jakości to zobaczymy.

piotr282 - Czw Lis 19, 2009 12:53

Właśnie skończyłem wymianę narazie jest o niebo lepiej sprzęgło chodzi lżej i bierze już przed połową, nadmieniam że wcześniej przerobiłem pompę wspomagania z BMW która na pierwszy rzut oka jest jakościowo lepsza i pasuje idealnie z małą przeróbką przy łączeniu z przewodem i mocowaniem na pedale sprzęgła. Za zestaw zapłaciłem identyczną kwotę, Może mi ktoś powiedzieć gdzie jest ta zakładka pomógł
Pozdrawiam

Brt - Czw Lis 19, 2009 13:14

piotr282 napisał/a:
Może mi ktoś powiedzieć gdzie jest ta zakładka pomógł

Tylko autor tematu może przyznać punkty "pomógł" :ok:

Legion1349 - Czw Lis 19, 2009 15:58

SyntaX podesłał byś, ten poradnik od kumpla, na maila? No i przeróbkę oświetlenia :) , też bym u siebie zmienił, zmieniasz podświetlenie tylko licznika czy całek panelu z przyciskami też?
apples - Czw Lis 19, 2009 16:51

piotr282 sam przerabiałeś?
SyntaX - Czw Lis 19, 2009 22:28

Wrzucę fotki do swojego chomika.
Transfer na mój koszt :mrgreen:
Tylko będziecie musieli tam sobie założyć konto z tego c pamietam to chyba 3zł SMS.
Niestety na rapidzie szybko znikają pliki a w domu nie mam kompa stacjonarnego bo bym serwer postawił.
Tak czy inaczej mam naprawdę fajne fotki i tam wiem że będą bezpieczne.
Do serwerów wirtualnych nie mam zaufania.
Jeden opłaciłem i koleś się zwinął po 3 miesiacach.


Reder - Nie Cze 27, 2010 18:07
Temat postu: Wymiana skrzyni
Witam - ostatnio wymienilem wysprzeglik i reenerowalem tarcze, niestety utknalem w trakcie wymiany poniewaz nie jesem w stanie dopasowac skrzyni do silnika - wyszla bez problemow ale wejsc nie chce za cholere - niby nie trzyma na polosce - choc ciezkoto stwierdzic - ogolnie nie wiem czy blokuje ja walek skrzyni ktory nie chce wejsc w tarcze czy poloska bo po docisnieciu skrzyni do silnika pozostaja jakies 2-5cm przerwy pomiedzy nimi i za cholere nie chce wejsc dalej - jako ze to jest silnik 2.5 to nie ma wielkiego pola manewru i ciezko jest cokolwiek dostrzec pod samochodem.Ogolnie nie mam juz sily na mojego rovera 75 wiec bede wdzieczny za porady i pomysly co do tego jak wsadzic ta skrzynie.

Pozdrawiam

apples - Nie Cze 27, 2010 18:19

Reder Czy centrowałeś tarczę względem wałka sprzęgłowego i wału korbowego? Jeżeli nie to musisz to zrobić. Są specjalne "narzędzia" ale możesz zrobić to tak samo jak ja. Kołek drewniany o rozmiarze takim aby wszedł w otwór (wielowypust) w tarczy i tak obrobiony (oskrobany) na jednym końcu by wszedł w łożysko w wale korbowym. Jeżeli kołek z tarczą wejdzie w otwór w wale korbowym, tarcza przylega do dwumasy to dopiero przykładasz docisk i przykręcasz do koła dwumasowego. Dodatkowo zobacz czy blacha która idzie dookoła nie spadłą z prowadnic na bloku i czasami blokuje w ten sposób wejście na kołki prowadzące skrzyni. Wpychając skrzynie ruszaj nią delikatnie prawo/lewo. :wink:

U mnie trochę trzymała półośka prawa. Popuściłem podporę która jest przykręcona do bloku silnika i weszła bez problemu.

Reder - Pon Cze 28, 2010 12:17
Temat postu: cdn
Nie probowalem jeszcze centrowac walkow z tarcz niestety - choc wiem ze tak powinno sie zrobic - polki co probuje z odrobina szczescia - popuszconym - poluzowanym dociskiem ja wsadzic a jesli wszystko bedzie ok to wtedy dokrecic docisk przez dziure w miejscu na rozrusznik.Ogolnie za pierwszym podejsciem nie moglismy w ogole wsdzic skrzyni.Za drugim skrzynia weszla ale bardzo ciezko tak ze po dokreceniu jej delikatnie (pomiedzy skrzynia a silnikiemmialem jeszcze z jakis 1cm szpary) skrzyni kompletnie nie dalo sie ruszyc w zadna stone a walek ze skrzyni nie wskoczyl namiejsce.Wczoraj troche znowu pogrzebalismy i polki co skrzynia jest wsadzona i wchodzi jak w maslo - wiec chyba na kolki trafila - po lekkim podniesieniu skrzyni do gory na prawym kole mam luz a jak ja puszczem i wisi pod tym katem co powinna wejsc to mam niezly opor i czuje ze jest na biegu - wiec wnioskuje ze walek ze skrzyni wszedl w tarcze - albo przynajniej ja zalapal - okaze sie po lekkim dokreceniu - jesli nie to zeczywiscie bede probwal z tym kolkiem - zastanawiam sie tylko jak go zrobic - od miotly? ;-)

Pozdrawiam

apples - Pon Cze 28, 2010 12:38

Reder napisał/a:
Nie probowalem jeszcze centrowac walkow z tarcz niestety - choc wiem ze tak powinno sie zrobic - polki co probuje z odrobina szczescia - popuszconym - poluzowanym dociskiem ja wsadzic a jesli wszystko bedzie ok to wtedy dokrecic docisk przez dziure w miejscu na rozrusznik.Ogolnie za pierwszym podejsciem nie moglismy w ogole wsdzic skrzyni.
Jak mam być szczery to rzeźba niezła z tą Wasza wymianą. Uważajcie byście tylko nie pokrzywili wałka i rozwalili tarczy.
Reder napisał/a:
zastanawiam sie tylko jak go zrobic - od miotly?
Obojętnie od czego by średnica była OK.
Reder - Pon Cze 28, 2010 12:43
Temat postu: ...
Heheh - masz racje - zdaje sobie sprawe ze kombinacja jest dosc dziwna - ale coz - probowalem sciagnac mechanika ktory by to zrobil - ale ten olal sprawe - potem czekalem na forum na jakas pomoc - dopiero twoja odpowiedz okazala sie sadysfakcjonujaca - dlatego delikatnie sprobujemy wsadzic naszym sposobem - jesli nie da rady to szukam kolka i zabieram sie do tego tak jak mowisz - z gory dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam
apples - Pon Cze 28, 2010 13:09

Popatrz jeszcze tu http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=318450
Reder - Pon Cze 28, 2010 21:44
Temat postu: jeszcze raz...
Kolejny dzien za mna i kolejny bez rezultatow..... oczywiscie nasz patent nie wypalil..... wiec czas zabrac sie za to zgodnie z powyzsza porada. Znalazlem juz sobie bambusowy kolek ktorym jutro sprobujemy to wycentrowac - aczkolwiek szczeze mowiac nie rozumiem po co centrowac tarcze sprzegla skoro w moim roverze 75 2.5 luz pomiedzy obudowa a tarcza wynosi morze z 2mm a skrzynie przy dokreconym docisku wkladam normalnie.Poprostu zastanawiam sie co tam centrowac skoro tarcza i tak nie ma do kad uciekac.Tak wiec jutro podejmiemy kolejna probe tym razem centrujac - niestety przy tej wielkosci silnika nie da sie wyjac skrzyni przy dokreconym docisku - czyli tym samym nie da sie jej wlozyc jak juz bedzie dokrecony (pewnie by sie dalo gdyby odkrecic sanki - ale tego niestety nie jestem w stanie zrobic u mnie pod domem na ulicy gdzie samochod stoi - gdyby nie to to juz by pewnie dawno bylo po problemie.Co do tego angielskiego opisu to nie wiele mi on daje bo nie pokazuje jak to wsadzic lecz jak odkrecic - gdyby to byla polska to pewnie wybral bym sie do kolesia - bo autor tego artykulu meszka niecale 15km ode mnie - ale ze to anglia to zaden angol mi nie pomorze - no chyba ze mechanik w warsztacie zlozy wszystk do kupy za jedyne 500f (wymiana tarczy i klockow kosztuje tutaj 400f) wiec sami chyba rozumiecie czemu tak drastycznie blagam tutaj o pomc.Bede wdzieczny za rady odnosnie samego centrowania - i przy okazji pytanie - czy po wycentrowaniu i prawidlowym wsadzeniu skrzyni jak bede krecil kolem (bo wsadzona bedzie tylko 1 poloska) to czy podczas krecenia kolem silnik powinien sie krecic czy nie ( czy jest taka mzliwosc ze sie jakis satelita w skrzyni przesunal i przy wsadzonej jednej polosce nie zorientuje sie czy wal korbowy jest polaczony z reszta). Wyprzedzajac ewentualne komentarze - jesli cos zle napisalem to prosze o wybaczenie a jestem tylko laikiem a pytania tutaj zadaje tylko i wylacznie na podstawie tego co uslyszalem od osoby ktora mi to wszystko robi i na mechanice jako tako sie zna.
apples - Wto Cze 29, 2010 14:51

Reder napisał/a:
Znalazlem juz sobie bambusowy kolek ktorym jutro sprobujemy to wycentrowac - aczkolwiek szczeze mowiac nie rozumiem po co centrowac tarcze sprzegla skoro w moim roverze 75 2.5 luz pomiedzy obudowa a tarcza wynosi morze z 2mm a skrzynie przy dokreconym docisku wkladam normalnie.
Jaki luz? Jak dokręcisz docisk z tarczą do koła dwumasowego to nic nie ma prawa mieć luzu. Docisk dociśnie tarczę do koła.
Reder napisał/a:
Poprostu zastanawiam sie co tam centrowac skoro tarcza i tak nie ma do kad uciekac.Tak wiec jutro podejmiemy kolejna probe tym razem centrujac .
Centrować tarczę względem wałka sprzęgłowego który wejdzie w nią, a dalej w koło dwumasowe i wał korbowy. Jak będziesz miał krzywo to wałek wejdzie w tarczę ale nie wejdzie dalej.
Reder napisał/a:
niestety przy tej wielkosci silnika nie da sie wyjac skrzyni przy dokreconym docisku - czyli tym samym nie da sie jej wlozyc jak juz bedzie dokrecony (pewnie by sie dalo gdyby odkrecic sanki - ale tego niestety nie jestem w stanie zrobic u mnie pod domem na ulicy gdzie samochod stoi - gdyby nie to to juz by pewnie dawno bylo po problemie.
Sanki trzeba chociaż popuścić i zrobić tak jak napisałem wcześniej. Jeżeli chcecie coś pokrzywić to raczej bliska droga. :wink: Po drugie łątwiej będzie dokręcić docisk.
Reder napisał/a:
zy po wycentrowaniu i prawidlowym wsadzeniu skrzyni jak bede krecil kolem (bo wsadzona bedzie tylko 1 poloska) to czy podczas krecenia kolem silnik powinien sie krecic czy nie ( czy jest taka mzliwosc ze sie jakis satelita w skrzyni przesunal i przy wsadzonej jednej polosce nie zorientuje sie czy wal korbowy jest polaczony z reszta).
Nie będzie. Nawet po wrzuceniu biegu dlatego że w skrzyni jest mechanizm różnicowy.

P.S. Zmień pomocnika :wink:

Reder - Wto Cze 29, 2010 17:20
Temat postu: ....
Czyli rozumiem ze to czy wszystko jest ok czy nie bedzie wiadomo dopiero po skreceniu wszystkiego do kupy i wcisnieciu sprzegla - czy tak?Czy istnieje moze jakas inna metoda aby sie przekonac w trakcie czy wal sprzeglowy wskoczyl na swoje miejsce i czy wszystkojest ok.
apples - Wto Cze 29, 2010 17:46

Reder napisał/a:
czy nie bedzie wiadomo dopiero po skreceniu wszystkiego do kupy
Jak skręcisz skrzynię do kupy z silnikiem to będzie pewność taka że wałek sprzęgłowy jest na swoim miejscu. Po to pisałem o centrowaniu gdyż pisałeś ze nie możesz połączyć skrzyni z silnikiem.
Reder - Wto Cze 29, 2010 18:10
Temat postu: ....
Sek w tym ze tylko raz srzynia nie chciala wejsc - a pozniej za kazdym razem to juz wchodzi powiedzmy normalnie - dopycham ja ile sie da - balansuje gora-dol i na boki - i na koniec dokrecam sruby aby dociagnac skrzynie i wchodzi bez problemow. Martwi mnie tylko to ze mialbym wszystko skrecic do kupy i dopiero przekonac sie czy jest efekt - bo jak go nie bedzie to bedzie porazka.... i masa roboty od nowa...
apples - Wto Cze 29, 2010 19:07

Reder napisał/a:
Martwi mnie tylko to ze mialbym wszystko skrecic do kupy i dopiero przekonac sie czy jest efekt - bo jak go nie bedzie to bedzie porazka.... i masa roboty od nowa...
Jaki efekt? Dlaczego wymieniałeś sprzęgło? Jak założycie nowe podzespoły, po dokręcacie wszystkie śruby, złożycie wszystko tak jak było wcześniej to musi być OK. :wink:
Reder - Pon Lip 05, 2010 22:53
Temat postu: ....
A wiec....

Kupilem narzedzie do centrowania tarczy sprzegla niestety narzedzie okazalo sie bezuzyteczne bo nie mam pod maska tyle miejsca aby je wsadzic razem z dociskiem kiedy skrzynia jest obok - a skrzyni wyjac nie moge zeby zalozyc docisk bo pozniej jej nie wsadze z poodu braku miejsca wiec ta opcja odpadla.Jak kolwiek tarcza zostala wycentrowana tak jak pisalem powyzej.Wszystko weszlo jak w maslo i smochod normalnie jezdzi ale.....

W moim roverze w prawym przednim kole sa 2 czujniki - jesden od absu a 2 od klockow - zaden z nich nie jest podlaczony. W lewym kole fabrycznie mam podlaczony tylko czujnik absu - czujnika do klockow nie ma wcale - fabryka nie przewidziala na niego gniazda.

Na prawym kole mam zalozona opone 205, na lewym tylko dojazdowke poniewarz lewa 205 szlag trafil i polki co nie mialem jeszcze okazji kupic 2.

Problem polega na tym ze przy ruszaniu czy cofaniu samochod strasznie szarpie na oba kola - mocniej na lewe na ktorym jest dojazd.Musze bardzo delikatnie ruszac aby nie szarpal. Patrzac z boku wyglada to tak jak by podczas ruszania byl wlaczony abs bo kola okrecaja sie jak by po zebatce - przeskakuja zamiast sie krecic.

Zastanawiam sie gdzie tkwi przyczyna - czy w mechanizmie ruznicowym, czy moze jakims cudem w tym ze czujnik abs nie jest podlaczony, czy moze jest to kwestia zwiazana z dociskiem i tarcza (szarpie tylko przy ruszaniu i cofaniu - przy zmianie biegow na wyzsze takie objawy nie wystepuja), czy moze po prostu po wymianie wysprzeglika na nowy - porzadny (stary juz jak kupilem samochod byl do wymiany i w rozsypce) samochod daje mi znac ze naprawde ma pod maska 178 koni (choc wydaje mi sie to racze dziwne). A moze po prostu cos jest nie tak z poloskami w skrzyni?

A na koniec jeszcze jeden maly drobiazg - nie dziala mi predkosciomierz - ktory czujnik jest zle podlaczony do skrzyni?Ten od strony chlodnicy czy od strony kabiny(ja obstawial bym raczej na ten od strony kabiny? - ale polki nie podniose znowu samochodu to nie mam jak tego sprawdzic).

apples - Wto Lip 06, 2010 09:16

Reder, temat jest odnośnie sprzęgła więc tematy czujników ciągnij dalej http://forum.roverki.eu/v...p=488288#488288 lub
http://forum.roverki.eu/v...p=377105#377105 :wink:

Reder napisał/a:
czy moze jest to kwestia zwiazana z dociskiem i tarcza (szarpie tylko przy ruszaniu i cofaniu - przy zmianie biegow na wyzsze takie objawy nie wystepuja), czy moze po prostu po wymianie wysprzeglika na nowy - porzadny (stary juz jak kupilem samochod byl do wymiany i w rozsypce) samochod daje mi znac ze naprawde ma pod maska 178 koni (choc wydaje mi sie to racze dziwne). A moze po prostu cos jest nie tak z poloskami w skrzyni?
Sprzęgło musi się tez ułożyć. Pojeździj z 500km i zobaczysz czy ustąpi szarpanie.
RHL - Wto Lip 13, 2010 12:16

Ja na dniach zabieram sie z tata do wymiany wysprzeglika, bo podobno to on padł jak biegi ciezko wchodza. Jak juz bede mial rozebrana skrzynie to warto wymienic tarcze nie? Jeszcze takie pytanie, czy sa potrzebne jakies specjalne narzedzia niezbedne do wykonania tej naprawy ?
apples - Wto Lip 13, 2010 12:28

RHL napisał/a:
Jak juz bede mial rozebrana skrzynie to warto wymienic tarcze nie?
http://forum.roverki.eu/v...p=523025#523025 i http://forum.roverki.eu/v...p=494811#494811


RHL napisał/a:
Jeszcze takie pytanie, czy sa potrzebne jakies specjalne narzedzia niezbedne do wykonania tej naprawy ?
Już wszystko zostało tutaj napisane.

http://forum.roverki.eu/v...p=421818#421818
apples napisał/a:

........ (klucz 10) ....... klucz 14 wielokątny),...........klucz 13....... imbus 6 lub 7 .........
Dodatkowo zestaw nasadek.

http://forum.roverki.eu/v...p=520592#520592
apples napisał/a:
Są specjalne "narzędzia" ale możesz zrobić to tak samo jak ja. Kołek drewniany o rozmiarze takim aby wszedł w otwór (wielowypust) w tarczy i tak obrobiony (oskrobany) na jednym końcu by wszedł w łożysko w wale korbowym.

http://forum.roverki.eu/v...p=520954#520954
apples napisał/a:
Popatrz jeszcze tu http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=318450

RHL - Wto Lip 13, 2010 12:45

Przeraża mnie ta naprawa...Dzieki za szybka odpowiedz :) Na kanale łatwiej to bedzie zrobic nie?
Reder - Wto Sie 17, 2010 22:12
Temat postu: Szarpanie...
Poraz kolejny wracam do tego watku......

Po wymianie wysprzeglika jak juz pisalem wczesniej samochod przy ruszaniu stasznie szarpie na lewe kolo od strony pasazera i to samo dzieje sie po zmianie biegu z 1 na 2 - przy wyzszych biegach juz to nie nastepuje.Kolega pisal powyzej gdzies ze docisk musi sie ulozyc i ze powinno ustapic to wszystko po 500km - niestety ja nie moge przejachac 500km bo mi sie przeglad skonczyl i co najwyzej moge zrobic pare kolek wokol domu :( , a przegladu z czyms takim nie przejdzie bo w Uk sa one dosyc rygorystyczne. Dziwi mnie fakt ze oprocz szarpania wydaje dosc dziwny "strzelajacy" dzwiek - cos jak by poloska przeskakiwala - tylko pytanie jak - skoro do skrzyni weszla jak w maslo a lozysko jest ok. Ta drobna dolegliwosc doprowadza mnie do szalu bo wszystko podczas ruszania wyglada tak jak by ktos hamowal z wlaczonym ABS (kolo przeskakuje i sie blokuje co chwilke tuz po puszczeniu sprzegla). Co do samych hamulcow to tez sie dziwnie zaczely zachowywac bo ABS wlacza sie podczas kazdego nawet najspokojniejszego hamowania na suchej nawieszchni i pedal hamulca strasznie odbija i wydaje z siebie chrobotajacy dzwiek. Nie mam juz sily na tego rovera i jak nic nie wymysle to go pewnie oddam na zlom bo wiecej z nim roboty i kosztow niz to wszystko warte.

Ma ktos moze koncepcje na to co moze go bolec?

gronel - Nie Gru 15, 2013 22:10

Witam wszystkich. Mam pytanie. Czy muszę wyciągać skrzynie na zewnątrz czy wystarczy rozjechać aby wymienić sam wysprzęglik ?
sTERYD - Nie Gru 15, 2013 23:15

przeczytaj ten temat od początku.
Ciastek0397 - Sob Lip 21, 2018 14:25

Witam. Odgrzewam kotleta.
Na wstępie - zdaję sobie sprawę jak wiele na ten temat już napisano. Ja sam też przeczytałem wiele.
Mimo to mam do Was parę pytań.
Od kilku dni staram się wyciągnąć tę skrzynie. Już praktycznie nic jej nie trzyma ale wciąż nic z tego bo opiera się na sankach. Wnioskuje, że za mało je opuściłem. Do rzeczy.
Od strony skrzyni trzymają je trzy śruby, prawda? Wszystkie 3 wykręciłem. Od strony silnika również trzy? Wszystkie poluzowałem. Na niewiele się to zdało. Owszem, sanie opadły ale wychodzi na to, że za mało albo ja coś źle robię.
Maglownica odkręcona pod kierownicą, sprawdzałem i ma luz, może normalnie wyjść, więc to nie to będzie problemem.
Poza tym na saniach zamocowany jest też silnik? Czy w tym rzecz? Powinienem go odkręcić a podstawić lewarek?
Bardzo proszę o szybkie porady.

sknerko - Sob Lip 21, 2018 19:20

Mój mechanik powiedział że trzeba sanki zdjąć, na opuszczonych się nie da
SyntaX - Sob Lip 21, 2018 20:39

Robiłem koledze i wywalałem cały zestaw napędowy do góry na żurawiu.
Ciastek0397 - Sob Lip 21, 2018 20:47

No i generalnie to moje sanki trzymają się na jednej śrubie od strony silnika. Po prostu jakoś wolę ich bardziej nie demontować. Poduszka pod silnikiem już zapewne w stanie agonalnym.
Po tak znacznym poluzowaniu sanek udało się wyciągnąć skrzynie. Miało już teraz być z górki i niemiłe zaskoczenie.
Półtora roku temu w warsztacie wymieniali mi sam wysprzęglik ale wiem, że sprawdzali tarcze i dwumase w jakim jest stanie, więc te elementy również wykręcali. No i kaszana. Docisk mocuje chyba 6 śrub. Poluzowałem dwie, reszta jest totalnie obrobiona.
Kupiłem wykrętaki do śrub ale coś niezbyt się to sprawuje, szaro na dworze jak to robiłem i póki co bez żadnego efektu.