|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200vi 97r] Co to za kostka? przerwany przewód.
Korczus - Wto Lis 17, 2009 16:57 Temat postu: [R200vi 97r] Co to za kostka? przerwany przewód. witam, nie wiem co to za kostka i do czego służy, ale widzę jeden przewód przerwany...
[img=http://img39.imagesh...cie0119.th.jpg]
[ Dodano: Wto Lis 17, 2009 16:57 ]
Nikt nie wie do czego to jest? Bo od dłuższego czasu auto mi szarpie i zastanawaim się czy to nie będzie przyczyną???
ADI-mistrzu - Wto Lis 17, 2009 17:29
A masz jego drugą końcówkę ? Jak tak to spróbuj połączyć i zobacz jak jeździ.
Korczus - Wto Lis 17, 2009 17:49
No właśnie z tym jest problem bo kabelek był wlutowany w kostkę i ciężko będzie mi go z powrotem tam wlutować z tego co patrzyłem. Łatwiej by było taką kostkę dorwać z kablem i dosztukować kabel.
Ale czemu służy właściwie ta kostka? Po przypuszczam, że po nic ona nie jest?
ADI-mistrzu - Wto Lis 17, 2009 18:08
To coś służy do tego co jest załączone na zdjęciu poniżej
Jak można to podłączyć to pewnie tam było więc pewnie powinno tam być.
darek_wp - Wto Lis 17, 2009 19:23
Korczus napisał/a: | Nikt nie wie do czego to jest? Bo od dłuższego czasu auto mi szarpie i zastanawaim się czy to nie będzie przyczyną??? |
to coś to jest czujnik temperatury i oba kabelki powinny być podłączone - bez tego auto może szarpać a nawet gasnąć ponieważ komp pracuje w trybie awaryjnym nie mając odczytów z czujnika
Korczus - Sro Lis 18, 2009 21:23
Ok dzięki za info.
Podłączyłem, jednak problem nie ustąpił. Auto nadal poszarpuje... najbardziej na zimnym silniku.
Wszystko zaczęło się od wizyty u mechanika.
Wymieniał uszczelkę pod głowicą, pod kolektor ssący wsadził jakąś dorabianą, myślałem że mnie coś trafi jak się przejechałem.. Wsadziliśmy oryginalną uszczelkę kolektora, jest lepiej, ale nadal poszarpuje.
Byłem u elektryka, podłączał go pod kompa, wykazało błędy w kolektorze dolotowym. Za tydzień mam podjechać na bardziej szczegółowe sprawdzenie.
Nie wiem co tam jest grane. Do mechanika już mi się odechciewa jeździć bo zostawiam ciągle auto, co jest kłopotliwe bo potrzebne jest na codzień, a on i tak rozkłada ręce i nie wie co to może być.
Mnie się wydaje, że na kolektorze dolotowym są jakieś nieszczelności, łapie fałszywe powietrze gdzieś, bo założenie oryginalnej uszczelki poprawiło sprawę ale nie zupełnie...
|
|