Gegan - Pią Lis 20, 2009 22:34 Temat postu: [R600] Obszycie kierownicy - Warszawa Witam! Żeby mój debiutancki temat na forum nie był od razu ukarany naganą, pragnę na wstępie zaznaczyc, że uzyłem opcji "szukaj". Znalazłem jednak mało informacji (żeby nie powiedzieć, że żadnych potrzebnych), z których większość była stara. Przechodząc do sedna. Zna ktoś w okolicy Warszawy godnego polecenia tapicera, który podjąłby się w/w zabiegu? Jako że wyobrażałem sobie cały ten proces i trudno mi wyobrazić sobie, że przyjeżdżam do owego fachowca samochodem (bo przecież jak wrócę bez kierownicy?) prosiłbym równiez o instrukcję jak zdemontować ten istotny element. Mam nadzieję, że w ogóle da się to zrobić samemu bez wyrządzenia kuku roverkowi 
Jeżeli to istotne, to jest to 620di z 1996 roku. Z góry dziękuję. flapjck1 - Pią Lis 20, 2009 22:46 u mnie w firmie czasami wywoza gdzies na grochowska, chyba naprzeciw geanta/jubilerska poszukaj w googlach 
koszt to 150 pln Gegan - Pią Lis 20, 2009 23:12 Dzięki za podpowiedź. Sprawdziłem. To zakład tapicerski na ul. Osada Ojców 14. Swoją stronę mają pod adresem www.siedzenia-autofotele.pl Niestety z ich strony mozna wyczytać, że specjalizują się bardziej w serwisie mechanicznym, a usługi tapicersie ograniczają się do weluru (chyba kiepski pomysł n obszycie kierownicy  )
benola - Pią Lis 20, 2009 23:13 "gegan" jeśli masz odrobinę zdolności manualnych i troche dobrych chęci to zrób to sam.Ja robiłem to pierwszy raz w życiu i efekt jest idealny.I portfela nie nadwyręża.A tu masz potrzebny półprodukt:http://moto.allegro.pl/item811500906_skorzany_pokrowiec_na_kierownice_z_jednego_paska.html Polecam. I powodzenia! Gegan - Pią Lis 20, 2009 23:31 Niby mam jakieś zdolności manualne, ale nie jestem zawodowym tapicerem, tylko niestety perfekcjonistą. Co do grosza, to już się przymierzam do tej operacji i fundusze zostały zarezerwowane. Znalazłem coś w miare interesującego: http://www.werson.waw.pl/kierownice.php Ktoś korzystał z ich usług? Godni polecenia? Jeśli miałbym im oddać kieownicę, to nie uśmiecha mi się płacenie 100zł za zdemontowanie / zamontowanie steru i zostawianie samohodu na drugim końcu Warszawy. Ponawiam więc prośbę o instukcję co do zrobienia tego samemu (nie obszywania  )
staf - Sob Lis 21, 2009 08:12 Gegan, Mieszkasz niedaleko Płocka. Tu na ul. Dobrzyńskiej obszywają kierownice. Koszt takiej usługi ...100zł. Mogę ich polecić, bo widziałem ich robote. Pozdrawiam. filo - Sob Lis 21, 2009 08:57 Demontaż kierownicy musisz zacząć od odłączenia akumulatora na około 10 minut przed "zabiegiem" aby poduszka nie strzeliła. Od drugiej strony kierownicy są dwie śruby które trzymają poduszkę. Odłączasz poduszkę. Po zdjęciu poduszki zostaje nakrętka mocująca koło kierownicy do kolumny. Klucz chyba 28-ale uwaga to musi być nasadkowy klucz na kiju bo inaczej nie podejdziesz. I ustaw sobie koła prosto a potem zrób jakieś znaki żebyś miał później kierownice prosto względem kierunku jazdy. Gegan - Sob Lis 21, 2009 11:03 staf, niedaleko, jak niedaleko. Do Płocka 100km. filo, Dzięki wielkie! Jeszcze tylko dopytam. Dobrze rozumiem, że poduszka jest zintegrowana z pokrywą? Jak odkręcę te 2 śrubki, to po prostu zdejmuje pokrywę (wraz z poduszką), odłączam kabelek poduszki (i zapewne przycisków klaksonu) i już mam do dyspozycji klucz osi kolumny? Jugol - Sob Lis 21, 2009 11:42 Polecam gościa o nicku z allegro : lukasz334cn , młody, zdolny człowiek, o czym świadczą komentarze i moja kierownica, która jest tego przykładem: http://picasaweb.google.c...452881556780002 Powodzenia 
filo - Sob Lis 21, 2009 16:08 Mała korekta-klucz numer 19 a konkretniej to nasadka i dwa torxy po bokach pod zaślepkami... [ Dodano: Sob Lis 21, 2009 16:08 ]
Tak.Poduszka jest przykręcona od spodu po tej pokrywy ze znaczkiem Rover.
Dwa torxy po bokach ale najpierw usuń zaślepki.
Tak ale najpierw wciskasz taki czerwony plastik-zabezpieczenie...
Nie trzeba rozpinać innych kabli do ściągnięcia kierownicy a jest tych kabli pod poduszką kilka...
Nasadka 19. Gegan - Sob Lis 21, 2009 16:16 filo, Jej, dziękuję za łopatologię. Tego mi było trzeba
Reasumując... Do zrobienia? O czyms muszę SZCZEGÓLNIE pamiętać? filo - Sob Lis 21, 2009 16:23
Aby odłączyć akumulator to raz. A dwa zrobić jakiś znak lub zostawić koła prosto aby potem kierownica była na wprost. Wymieniałem dzisiaj prawą końcówkę drążka kierowniczego,byłem na zbieżności ale coś mi kierownica nie jest idealnie na wprost. Jakiś czas temu po ustawieniu zbieżności po wymianie lewej końcówki też nie była na wprost. Dzisiaj mówiłem mechanikom aby zwrócili szczególną uwagę na pozycję kierownicy ale poprawa jest minimalna. Normalnie ktoś by powiedział,że się czepiam ale płacę,żądam... Reasumując to przestawiałem ją dzisiaj o ząbek czyby czasem lepiej nie było i miałem zrobić fotki ale od miesiąca się nie mogę aparatu doszukać... czapaja - Pon Lis 23, 2009 18:52 Gegan, ja bym i tak polecał pasek z aukcji którą podałbenola. Sam u nich zakupiłem taki pasek i jestem zadowolony. Dobra jakość materiału i efekt jest bardzo fajny. Wystarcza 2 godzinki wolnego czasu grubo ponad 100 zł zostaje w kieszeni;) [ Dodano: Pon Lis 23, 2009 18:52 ] No i co najważniejsze nie musisz kierownicy demontować
benola - Pon Lis 23, 2009 19:27 Masz rację "czapaja" efekt jest super,a nie ma żadnych problemów z wymontowywaniem kierownicy i poduszką. Nakład pracy prawie żaden,no i parę złotych w kieszeni zostaje.A efekt: bezcenny. zuber84cool - Pon Lis 23, 2009 19:55 Ten pokrowiec z jednego kawałka skóry to nie głupi pomysł pamiętam był taki temat ba! sam go założyłem http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#358354 bardzo ważne by wykonać taki zabieg starannie,myślałem nad takim pokrowcem ale odpuściłem sobie na razie może oddam do tapicera by obszyć całą a jak nie to może kiedyś znów mnie najdzie i kupię ten pokrowiec ale nie ukrywam wolałbym mieć staranie i profesjonalnie obszytą całą kierownicę. thef - Pon Lis 23, 2009 19:56
phoenix123 - Pon Lis 23, 2009 20:04 Właśnie, może któryś z kolegów pochwaliłby się efektem swojej pracy? Może jakieś zdjęcie? Bo też mnie ciekawi jak wyszło właśnie z ramionami kierownicy. Pozdro zuber84cool - Pon Lis 23, 2009 20:04 No tak gdyby tak uwzględnili jakiś szablon do każdego modelu kierownicy... jest to w ogóle możliwe(?) a jeśli nawet to na pewno byłoby drożej i więcej zabawy to już wołałbym oddać do obszycia mimo wszystko
thef - Pon Lis 23, 2009 20:18
zuber84cool - Pon Lis 23, 2009 20:28 thef na pewno w jakiś sposób estetyczny
podsyłam kilka fotek pokrowców do pobrania od użytkowników allegro Pokrowce thef - Pon Lis 23, 2009 20:39
Gonia - Wto Lis 24, 2009 02:08
Tomi obszywał tam kierownicę, ręczny i mieszek dźwigni zmiany biegów. Efekt: http://www.roverki.pl/ima...io/cabrio24.jpg http://www.roverki.pl/ima...io/cabrio17.jpg http://www.roverki.pl/ima...io/cabrio14.jpg [ Dodano: Wto Lis 24, 2009 01:52 ]
ZTCP Tomiemu zależało na tym, aby wyglądało jak fabrycznie, a zarazem oryginalnie. Chciał aby kolor był w miarę dopasowany do tapicerki, dlatego spędził trochę czasu w magazynie i chodził wybierał skórę z jaką powinni obszyć kierownicę. Nie mnie ważne było, aby projekt był indywidualny. Jak tak czytam ten wątek... to efekt schodzi na dalszy plan... a najważniejsze jest, aby było taniej. Idąc tym tropem niedługo będziecie się licytować, czy lepsze są czerwone osłonki z Tesco, czy niebieskie z Reala 
No offence... [ Dodano: Wto Lis 24, 2009 01:55 ]
Nie obrażaj się Jugol, ale Twoja kierownica chyba mu trochę nie wyszła. Przejście z perforowanej skóry na gładką, powinno być zaraz za wybrzuszeniem na kciuki. Innaczej wygląda trochę jak pokrowiec. Ponadto nie jest chyba do końca symetryczna... Ponadto pomimo wielu prób uważamy wspólnie z Tomim, że najlepsza jest oryginalna (skórzana)... a jeśli będzie to model z drewnem... to jednocześnie najładniejsza
Niestety Tomi próbował dopasować do Cabrio taką kierownicę z R200 i 400... ale nie pasują W kanciakach nie było z drewnem.
A w kwestii założyciela tematu. Na Twoim miejscu poszukałabym kierownicy z limitowanych wersji R600 (n.p. Classic). Montowano tam piękne skórzano-drewniane kierownice z wybrzuszeniem w dolnej części na dłonie. Kierownica taka nie tylko wygląda bardzo fajnie, ale i nieźle leży w dłoniach... ale trzeba się naszukać
[ Dodano: Wto Lis 24, 2009 02:08 ] http://gallery.mg-rover.o...php/photo/14603 zuber84cool - Wto Lis 24, 2009 08:41
a ja ci napiszę że ta kierownica choć ładna
Tomi - Wto Lis 24, 2009 12:52 Moim zdaniem pasuje idealnie. Kolor drewna pasuje idealnie do koloru gałki i konsoli centralnej, zaś kolor tapicerki można porównać do koloru mieszka... ale kierownica nie bardzo powinna być jasna. Zbyt szybko się brudzi i wyciera. czapaja - Wto Lis 24, 2009 13:16 nie uważam, że obszycie z jednego kawałka to głupi pomysł. Jeśli ktoą\ś ma kasę to proszę bardzo może iść i obszyć profesjonalnie. Ja jestem zadowolony z tego co sam zrobiłem;) benola - Wto Lis 24, 2009 13:31 Popieram "czapaja" i satysfakcja,że samemu coś się zrobiło. Gegan - Pon Gru 28, 2009 16:25 Ok. Przekonaliście mnie do samodzielnego obszycia kierownicy. Nabyłem pasek skóry na którejś aukcji Allegro (oczywiście przysłali mi perforowaną, choć chciałem gładką, ale już nie chciało mi sie nawet odsyłać). Akurat mam trochę świątecznego lenistwa i mógłbym to zrobić dziś, jutro... Mam teraz prośbę o drobną podpowiedź... Może mi ktoś powiedzieć Gdzie są te wspomniane śrubki od poduszki (podobno 2 torxy od tyłu). Próbowałem coś wymacać, ale cienko mi idzie. Z góry dzięki. [ Dodano: Pon Gru 28, 2009 16:25 ] Ok. Poszukałem, znalazłem. Są pod zaślepkami po bokach kierownicy. Szukałem po prostu w złym miejscu... z tyłu. Jutro biorę się za obszywanie. staf - Pon Gru 28, 2009 16:34 Gegan, Nie namawiam cię do rezygnacji z własnoręcznego obszywania kierownicy 
Tak na marginesie powiem, ze w Płocku koszt takiej imprezki z ich materiałem to 100pln. Gegan - Pon Gru 28, 2009 19:56 staf, Ja tylko mówię, że mnie przekonaliście DO WŁASNORĘCZNEGO obszycia
To bardzo tanio tam w Płocku. Ja znalazłem jedną firmę, gdzie obszycie (szwem jodełkowym) i skórą czarną kosztowało chyba 319zł... Pewno będę niezadowolony z efektu, bo mnie szczegóły wkurzają, ale może będzie ok. Zobaczymy. Pozdrawiam. [ Dodano: Pon Gru 28, 2009 19:56 ] Sorry, że tak wiercę temat, ale tak na sucho sobie wyobraziłem całą procedurę i mam wątpliwości tylko do jednej rzeczy... Co z akumulatorem? Po ponownym podłączeniu będzie trzeba coś zrobić? Jakieś jazdy z alarmem, immobilizerem? Coś to za pięknie się układa, żeby uwierzyć, że podłączę kabelki, odpalę i pojadę... staf - Pon Gru 28, 2009 20:00 Gegan, Mombrey Obszywał kierownice, siłą rzeczy ja zdejmował. Ja swoją również zdejmowałem bez odpinania aku. U ciebie nie wiem. Poszukam gdzieś o tym było pisane. http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=41500 benola - Pon Gru 28, 2009 20:08 Sam obszywałem swoją kierownicę bez wymontowywania.Trochę zabawy i kombinacji z igłą,ale efekt ok.Powodzenia. filo - Pon Gru 28, 2009 20:39 Gegan, jak byś kierownicę ściągał to może się przyda kilka  ...
[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 20:39 ]
Jedyną rzeczą jaką będziesz musiał zrobić to ustawienie godziny na zegarku i stacji w radiu jak nie ma pamięci... Po odpięciu akumulatora zaleca się odczekać około 10 minut zanim zaczniesz majstrować przy poduszce a konkretnie zanim odłączysz żółtą wtyczkę... Gegan - Pon Gru 28, 2009 21:34 Dzięki. Zaczynałem się stresować akumulatorowymi niespodziankami. Dzięki również za zdjęcia. Teraz przynajmniej wiem czego się spodziewać w środku
|
