Zobacz temat - [MGF] Nie moge zapalic po naladowaniu akumulatora.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

MGF i MG TF - [MGF] Nie moge zapalic po naladowaniu akumulatora.

Mrush - Nie Lis 22, 2009 12:15
Temat postu: [MGF] Nie moge zapalic po naladowaniu akumulatora.
Na wtepie wotam serdecznie wszystkich forumowiczow.

Jest to tutaj moj debiut. Niedawno zakupilem MG F'a - ot taka zachcianka, posiadania takiej "zabawki". Wszystko bylo OK do ... wlasnie
Pewnego wieczoru zawyl sobie alarm. Poszedlem zobaczyc, wszystko OK, chcialem odpalic a tu juz nie OK, gdyz akumulator wysiadl - dlatego moze i zawylo bo wystapil spadek zasilania ...
Nastepnego dnia wyciagnalem akumulator, naladowalem i tak zacza sie moj problem :(
Po zalozeniu naladowanego akumulatora nic, wszystko sie zachowuje normalnie, no niby, dioda od alarmu OK, klikanie z pilota OK ale autko nie moze odpalic, kreci kreci i nic.
Doszedlem juz do tego ze pompa paliwa nie jest zasilana czyli moj maly rozumek podpowiada mi ze to imobil odlaczyl jej zasilanie, ale jak to teraz "odkrecic". Zaznaczam ze pilot dziala, dezaktywuje alarm, a i mam tez KOD.

Pozdrawiam

kasjopea - Nie Lis 22, 2009 13:02

Tutaj masz opisane jak wprowadzić kod immo http://www.roverki.pl/article.php?sid=423
Jugol - Nie Lis 22, 2009 14:00

Piszesz też, że akumulator wysiadł, to może zacząć od szukania złodzieja prądu, jakiegoś zwarcia w instalacji, sprawdzenie masy i bezpieczników- następnie wziąść się za walkę z immo :ok:
Mrush - Nie Lis 22, 2009 16:37

Witam ponownie.

Dziekuje za sugestie.
No to wygralem z MG :razz:

Najpierw odpowiem:

Kasjopea - dziekuje, opis juz widzialem wczesniej, okazalo sie ze to nie imobil byl winny. Tak jak pisalem alarm dzialal poprawieni i imobil tez, jednak dziekuje za zainteresowanie i chec pomocy :wink:

Jugol - przebywam w UK, autko kupilem 2-3 tygodnie temu, wiec nim nie chcialem jezdzic do momentu otrzymania wszystkich dokumentow, wiec wychodzi ze tym pradowym zlodziejem bylem ja sam, wiesz jak to jest jak sie ma nowe autko, zawsze znajdzie sie jakis powod zeby cos w nim zobaczyc, przetestowac. Skoro autko bylo niejezdzone, a sprawdzalo sie dzialanie elektrycznych szyb, radia, do tego dochodzi oswietlenie wewnwtrzne, alarma + immobiliser to ten prad ucieka :grin:

Jak ? Juz streszczam :D

Jak go kupilem to nie bylo wiele paliwa, dojechalem bez problemu, ale jednoczesnie musial zaciagnac jakiegos "syfu" i unieruchomilo mi pompe paliwa, a poniewaz wszystkim steruje kompurter to prawdopodobnie po wykrycie wiekszego poboru pradu przez pompe poprostu nie podawala na nia napiecia.
Wystarczylo wyciagnac pompe, wyczyscic, podlaczylem potem "na sucho" zaczela pracowac. Nastepnie wszystko poskladalem i ... sie kreci :>
Potwor ozyl :)

Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.

P.S. Taka "glupota" a tyle krwi zepsula :wink:

Jugol - Nie Lis 22, 2009 16:40

Cieszę się, że tak szybko się z tym uporałeś- złodzieju :mrgreen:
I dobra rada na przyszłość- nie jeździj do suchego baku- to nigdy nie prowadzi do niczego dobrego :niee: Pozdrawiam z Gło. ;)