IROLA - Nie Lis 22, 2009 18:44 Temat postu: [R45 1,4 z 2004] napinacz, pompa, paski, rozrząd Witam. W tym tygodniu mam zamiar wymienić pasek, napinacz, pompę i muszę je kupić. W sklepie należy podać czy napinacz jest automatyczny czy manualny (a to wiąże się z długością paska). Odkręciłem wczoraj górną część osłony rozrządu (5 śrub na kluczy 8kę) poluzowałem dolną śrubę (10tkę) lecz nie udało mi się zdjąć tej osłony i nie można zobaczyć jaki jest napinacz. Zdjąć jej nie można przez mocowanie silnika ? (chyba to jest łapa silnika) która dolega na 2 mm do tej osłony. A osłona w dolnej części jest wyprofilowana na pompę wody i przez to nie udało mi się zdjąć, a że było już późno (odkręcałem do lataraki) i nie mogłem odkręcać tej łapy (to chyba łapa) - nie było odpowiedniej wiedzy i sprzętu do podparcia silnika. Moje pytanie : czy mając Roverka 45 z 2004 o następującym VINie : *********n4d636370 można na 100 % stwierdzić, że to napinacz automatyczny ? W EPC na rysunku obok wykazu części jest narysowany manualny. Na filmie z wymiany paska Film widać, że przy automatycznym napinaczu jedna z śrub osłony jest w charakterystycznym wgłębieniu. W EPC przy manualnym śruba jest wyżej - czy to daje odpowiedz ? U Tommiego w sklepie wychodzi, że jest tylko automatyczny dla tego silnika. Mam nadzieję, że pompa wody jest tylko jednego typu ? sTERYD - Nie Lis 22, 2009 19:01 mając roverka 45 można na 100% stwierdzić, że jest napinacz automatyczny, chyba, ze silnik był zmieniany na dużo starszy 
[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 19:01 ] a nie mogłeś zdjąć nie przez łapę silnika, tylko dlatego, ze za mało poluzowałeś tą śrubke przy pompie wody
tam trzeba ją kilka obrotów odkręcić,żeby osłona wyszła, bo jeszcze musi przejść obok drugiej połówki (tej, która zostaje przy silniku) IROLA - Nie Lis 22, 2009 19:05 Jednak w tym temacie temat przy R25 były wątpliwości sTERYD - Nie Lis 22, 2009 19:32 z tego co wiem to napinacz został zmieniony już przy R400, więc w R45 nie powinno być innego niż automatyczny... keczu - Pon Lis 23, 2009 08:11
Sa dwie pompy  .Starsza i nowsza, niestety w katalogach z czesciami zwykle maja tylko ta starsza (bez komory odparowujacej). Nowa ma troche inny ksztalt w miejscu mocowania oslony rozrz. W Twoim autku jest juz nowa pompa, ale jak kupisz stara tez sie da zamontowac (niestety sprzedano mi starszy typ  )
bo da sie przelozyc taka przedluzajaca srube mocujaca, w druga strone (do starszego silnika z zamiennoscia bylby problem. Nowa: http://www.cbccarspares.c...cp3553-48-p.asp Stara: http://www.cbccarspares.c...2743-2100-p.asp Napinacz masz automatyczny.Pozdr. IROLA - Pon Lis 23, 2009 20:59
Ponadto mam jeszcze pytanie : czy ktoś zakładał krótszy od zalecanego pasek na wspomaganiu 3PK 750 (gdzie powinno być 760) a za długi na alternatorze z klimą 5PK 1165 (gdzie zalecany to 5PK 1155) ? Kupiłem (na wymianę) takie z Continentala (innych długości nie mieli) - czy muszę je wymienić, czy też uda się je "dopasować" ? sTERYD - Pon Lis 23, 2009 23:04 paski Ci bz problemu podejdą, pompa też... nie wiem tylko, czy faktycznie miałeś pierwsza pompę z "komorą odparowującą" jeśli tak, to będziesz potrzebował specjalnej śruby, do przykręcenia obudowy rozrządu (chociaż zawsze mozesz na jakiś czas zostawić obudowe nie przykręconą w tamtym miejscu)... u mnie w obu silnikach była 
keczu - Wto Lis 24, 2009 00:44
To stary typ pompy. Tylko z z powiedzmy prosta komora odparowujaca inna jak orginal, reszta odlewu identyczna ze starym, a nie nowym wzorem pompy. W sumie nie glupie,a proste.To pewnie taka modyfikacja tego producenta.
Nie bedzie, tylko jak odkrecisz oslone rozrz. od pompy, a potem wszystkie sruby mocujace pompe to zostanie do odkrecenia ta dziwna sruba dystansowa w ktora wkreca sie srubka od pokrywy rozrzadu,a drugim koncem przykreca pompe, trzeba najpierw wyjac gumowy kapturek i zobaczysz o co chodzi (klucz 13mm chyba). Z montarzem nie bedzie problemu tylko juz ta "dziwna" sruba nie bedzie osloniona tym kolniezem na odlewie pompy.
 ).Pozdr.
IROLA - Wto Lis 24, 2009 05:58 Wielkie dzięki.
Ktoś pisał, że można przesunąć trochę pompę - próbowałeś ? keczu - Wto Lis 24, 2009 07:46
Nie,ale duzo brakowalo wiec nawet nie probowalem. Wymienie...innym razem, w sumie duzo do ciagniecia nie ma to sobie poczeka.
IROLA - Wto Lis 24, 2009 09:55 Jeżeli dobrze się doczytałem to oba paski wielorowkowe (wspomaganie i alternator z klimą) mają napinacze automatyczne ? Więc paski z niewielkim odstępstwem długości powinno się dać dopasować ? Czy w zestawie z filtrem paliwa PP 942 Filtrona powinny być jakieś uszczelki (podkładki - miedziane) ? keczu - Wto Lis 24, 2009 21:50
Ja automatyczny napinacz mam tylko do wspomagania, drugi pasek napina sie alternatorem. W komplecie z filtrem (nie filtrona) nie mialem uszczelek (jeszcze go nie wymienilem), do innego autka (filtr tej samej firmy) byly miedziane uszczelki tylko ze przewody byly inaczej mocowane. Z tego co wiem sa gumowe oringi na przewodach paliwowych i jesli sa nie uszkodzone to skreca sie na te co sa, tylko uwazac trzeba zeby byly na miejscu podczas montazu tak przynajmniej mam zamiar zrobic. sTERYD - Sro Lis 25, 2009 00:40
pewnie dlatego, ze nie masz klimy... w wersji z, pasek był napinany rolką
IROLA - Czw Lis 26, 2009 10:02 Rozrząd zmieniony - wielkie dzięki dla wszystkich - szczególnie dla Keczu za:
Gdy już udało się odkręcić śrubę koła pasowego wału korbowego - poszło bardzo sprawnie i gładko. No może jeszcze dostęp do jednej śruby od pompy wody jest od przeciwnej strony niż pasek rozrządu i dostęp jest trochę niewygodny - ale dało się zrobić. Po wymontowaniu pompy, napinacza i paska - okazało się, że są one w stanie idealnym (komisyjnie stwierdziliśmy, że Roverek ma oryginalny przebieg -dziś to 45400 km  ) - jeżeli ktoś jest chętny to mogę je za piwko + wysyłka sprezentować. Oczywiście nie po to aby komuś zamontować - ale w celach kolekcjonerskich - choć napis ROVER jest tylko na pasku).
Oba paski są na napinaczach automatycznych -(Roverek 45 z 2004 r. 1,4). Pasek do wspomagania pasował 3PK 750 Contitechu, niby krótszy ale pasował idealnie. Pompa wody także pasowała, ta długa śruba w która się wkręca śrubę osłony - także bez problemu dała się przełożyć. Przy ustawianiu znaków - radzę dobrze się im przyjrzeć gdyż patrząc od dołu na znaki na małym kole rozrządu (na dodatek pod lekkim kątem) można go ustawić niedokładnie. Porównując obraz od dołu i pionowo od góry jest różnica przez to, że patrząc od dołu widzimy to pod lekkim kątem - kilka razy sprawdzałem. Dlatego znaki ustawiliśmy tak : szwagier kręcił małym kołem a ja Go kierowałem patrząc PIONOWO od góry w dół. Następnie ustawiliśmy dokładnie znaki na kółkach rozrządu i założyliśmy pasek. Oczywiście podstawą 'zabawy" z rozrządem był artykuł z strony klubowej roverki.pl |
