Zobacz temat - [R620] Problem z fotelem kierowcy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Problem z fotelem kierowcy

richmond - Sro Gru 02, 2009 20:55
Temat postu: [R620] Problem z fotelem kierowcy
Witam, mam problem z fotelem kierowcy a dokładniej... od kilku dni rusza mi się fotel góra-dół. Przy spokojnej jezdzie to malo jest wyczuwalne, ale jest. Natomiast jak depne to masakra fotel jakby do tyłu sie przesuwa i w dół, a jak zahamuje to fotel leci w dół do przodu.
Czy wie ktoś gdzie są jakieś śruby żeby to przykręcić i jak to zrobić? Czy trzeba fotel zdejmować i jesli tak to jak go zdemontowaC??

zuber84cool - Sro Gru 02, 2009 21:13

A to cięgno pod fotelem do regulacji przesuwania przód-tył fotela dopina się jak trzeba? zobacz pod fotel czy trzyma na tych zatrzaskach,może jakoś sprężyna od tego cięgna spadła itp lub ten mechanizm jest już mocno zużyty albo coś tam jest zerwane i fotel lata :wink:
thef - Sro Gru 02, 2009 23:33

Żeby odkręcić fotel trzeba wykręcić dwa wkręty na szynach z przodu i dwa z tyłu (z jednej z tyłu trzeba zdjąć osłonę plastikową, podważyć jeden jej bok i zejdzie). Jak będziesz miał fotel na wierzchu to zobaczysz co się dzieje, nie ma tam żadnej większej filozofii. A być może faktycznie wystarczy dokręcić te wkręty tylko.
filo - Czw Gru 03, 2009 03:10

Ewentualnie zrobiły się już luzy...
Intensywnie myślę nad wymianą fotela na jakiś z anglika bo nie będzie wyrobiony.
Raz to ma takie luzy,że jak złapie za zagłówek i ruszam przód-tył to całość się telepie z orkiestrą metalicznych dźwięków i z tego co patrzyłem to nie ma co tam dokręcić zbytnio a dwa to podarty lewy bok od wsiadania.
No tylko problem jest bo nie ma za dużo takiej tapicerki a to jakoś chyba z początku produkcji jest...

richmond - Czw Gru 03, 2009 20:29

wydaje mi sie ze cos sie poluzowalo bo nie jest to jakos masakryczne ruszanie, a cięgno pod fotelem sprawdzałem na kazdym z poziomów zaskakuje i i tak jest ten dziwny looz. Chyba zdejme i zobacze ale to nie za predko bo w pracy od ciemka do ciemka :/ i zimno troche...

a jeszcze jedno dzis usiadlem i reke polozylem z lewej strony fotela kolo regulacji i ruszalem sie na fotelu zeby wyczuc co i jak. Wyczulem jakby "obudowa" (nie wiem jak to nazwac), plastik z boku z przodu fotela sie odczepil; z tylu byl przytwierdzony sztywno z metalowa czescia fotela a z przodu nie...
trzeba pokombinowac :D
dzieki thef za szybka instrukcje :D