bss2 - Sob Gru 05, 2009 11:38 Temat postu: [Freelander] Sprzęgło wiskotyczne w jali sposób sprawdzić sprzegło wiskotyczne ... mam je wymontowane Legion1349 - Sob Gru 05, 2009 11:47 wsadź w imadło i przytrzymaj (wsadź tą nóżkę która wychodzi z tej grubszej części) a za nóżkę wychodzącą z części na której zamontowany jest tłumik drgań (taka guma na sprzęgiełku) złap sobie jakąś żabką i zacznij kręcić, powinno iść z początku ciężko potem coraz lżej. Jeśli tak to jest dobra, jeśli cały czas będzie ciężko szło albo w ogóle nie będzie dało się obrócić sprzęgła to znaczy że jest nadmiernie sklejone, wtedy najlepiej do momentu wymiany wisko jeździć bez wału bo reduktor szybko klęknie przy sklejonej wiskozie. pozdro [ Dodano: Sob Gru 05, 2009 11:47 ] http://www.youtube.com/watch?v=KUatvj937c8 ten sam test na przykładzie wisko z innego auta. bss2 - Sob Gru 05, 2009 12:29 próbowałem bardzo ciezko ruszy się ze 2 cm i koniec czy jest możliwość jakos to rozruszać Legion1349 - Sob Gru 05, 2009 12:33 sprawne wisko powinno zacząć się obracać. Spróbuj jeszcze obrócić na zasadzie dźwigni używając większej siły, ale niestety wydaje mi się że wisko masz nadmiernie sklejone. [ Dodano: Sob Gru 05, 2009 12:33 ] a jaki był powód tego ze zdjąłeś wał i wisko? bss2 - Sob Gru 05, 2009 12:37 musze wymienic podpory wału wystarczyło jedną ale chce wymienić dwie Legion1349 - Sob Gru 05, 2009 12:46 daj znać czy dało się ruszyć przy użyciu dźwigni. Powinno ruszyć najpierw z dużym oporem a potem iść coraz lżej. Jeśli nie to nawet nie wymieniaj tych podpór i nie zakładaj wału tylko szukaj na ebayu wisko w dobrej cenie. Patrz tutaj bss2 - Sob Gru 05, 2009 12:55 z tym ebeyem bedzie problem z angielskiego -1 polałem całe wd 40 poczekam zrobie próbe póznjej moze sie uda Legion1349 - Sob Gru 05, 2009 23:17 wd40 nie pomoże bo to wisko jest całkowicie nie rozbieralne. bss2 - Pon Gru 07, 2009 09:22 wymontowałem cały wał narazie pojezdze bez wału ztego co narazie zauwazyłem to z wałem czy bez odgłos samochodu taki sam [ Dodano: Pon Gru 07, 2009 09:22 ] obraca sie bardzo ciezko moze jest jakis sposób zeby to chodziło lzej Legion1349 - Pon Gru 07, 2009 15:25 nie będzie się obracać lżej, bo "dyski" w środku masz posklejane. Tak wygląda wisko w środku. bss2 - Wto Gru 08, 2009 08:26 na boku tego z jednej i z drugjej strony są jakby dwie kulki (jakby sruty w smarowniczkach ) do czego to słuzy Legion1349 - Wto Gru 08, 2009 15:02 nie kumam o co Ci chodzi 
bss2 - Sob Gru 12, 2009 18:22 jutro jak misie uda zrobie foto [ Dodano: Sob Gru 12, 2009 18:22 ] jak to sprzegło wiskotyczne własciie powinno działac czy prz skręcie samochodem powinno samochód hamować już sie pogubiłem w tym wszystkim co mechanik to inna wersja 1 powinien hamować drugi nie powinien hamować u kolegi w audi a6 4x4 awant też prz skrecie hamuje może jest ktoś kto wie na 100% 
komes - Sob Sty 22, 2011 09:54 Temat postu: Sprzegło wiskozowe Witam kolegów. A czy jest możliwość sprawdzenia tego sprzęgła bez wymontowywania? Mój freelander (1998 2,0TD) zachowuje się dziwnie na bardzo śliskiej nawierzchni, nawet bardzo równej. Zaczyna rzucać tyłem. Podejrzewam uszkodzenie wiskozy, ale nie wiem jak to zdiagnozować. charlee - Sob Sty 22, 2011 12:45 test visco bez demontażu http://www.youtube.com/wa...feature=related w razie czego to jest gościu we Wrocławiu który regeneruje visco - koszt 650 pln(bez faktury) 9miesięcy gwarancji(pisemnej). Sam od tygodnia je testuje na razie wydaje się ok. komes - Nie Sty 23, 2011 15:37 Bardzo dziękuję Kolego za informację. Jutro przeprowadzę test. Pozdrawiam. hehe - Wto Sty 25, 2011 18:28
sie rozumiem że to wisko jest ok co na filmiku?? charlee - Wto Sty 25, 2011 19:39 hehe, Tak AAND - Sob Lut 05, 2011 15:57 NOWE WISKO 1850 zł BRUTTO - POLECAM ZAMIAST SZUKAĆ NA e-bayu za 400 funta 
Co do wiskozy to też mam mieszane uczucia, sam 3 miesiące temu założyłem nową wiskozę, pierwszy miesiąc faktycznie auto było bardzo "luźne" po miesiącu cos jakcy zaczynało trzymac w małym stopniu i tak sie utrzymuje. zauważyłem, że przy jeździe tylko po mieście auto jest coraz ciaśniejsze, a po wyjechaniu na dłuższą odległość to się rozluźnia Co do uszkodzenia wiskozy to jak autem rzuca to na pewno jest walnięta, podobnie jak widoczny jest ewidentny spadek mocy i wzrost spalania. Do do testu z łomem to jest on bardzo subiektywny, sam miałem klienta, który w taki sposób sprawdzał wiskozę, nowej nie chciał kupić bo mechanik powiedział, że jest ok bo wygląda dobrze i łom idzie na dół, a to że 3 reduktor w jednym roku założył to pewnie wina oleju w reduktorze, bo tam musi być taki specjalny magiczny
Podsumowując, jeżeli ktoś myśli o jeździe freelanderem dłuższy czas, ratuje tylko wymiana wiskozy na nową  Nowa powinna min 100 tyś km wytrzymać (przy równych oponach)
kamill - Czw Lut 17, 2011 22:30 WITAM Sprawdziłem wisko działa jest identycznie jak na filmiku wyzej ale dalej przy "mocniejszym" skręcaniu jest uczucie ze auto hamuje wie ktos co to moze byc  ?? prosze o pomoc i pozdrawiam
charlee - Pią Lut 18, 2011 09:45 Frelki tak mają. kamill - Pon Lut 21, 2011 16:30 Aha czyli mam sie nie przejmowac  wielkie DZIĘKI 
tuarek - Sro Lut 23, 2011 19:49 To dziwne, że Frelki tak mają. W zeszłym tygodniu zamontowałem NOWE sprzęgło wiskotyczne i samochód przestał mi "hamować" przy ciasnych skrętach i dodatkowo zrobił się jakby lżejszy. win32 - Sob Lut 26, 2011 15:54 Bo przy nowym na początku tak jest. Z biegiem czasu będzie coraz bardziej hamował w skręcie. Aczkowlwiek przy nowym sprzęgle ten efekt też występuje przy pełnym skręcie kół. Była na ten temat nota od LRa nawet. A sam efekt wynika nie tyle z samego sprzęgła , co z lekkiej róznicy przełożeń pomiędzy przodem i tyłem. Dodatkowo mając nowe VC dobrze jest je raz na pewnien czas 'przegonić' tj pojechać gdzieś gdzie warunki wymuszą spięcie 50:50 i jego pełną pracę. Jeżdząc przeważnie po przyczepnej nawierzchni pracuje tylko w malutkim zakresie. AAND - Sob Lut 26, 2011 21:15 Właśnie też to zauważyłem, że bawet po zamontowaniu nowego wiska, auto z czasem jakby coraz bardziej hamuje. Jak się auto przegoni to znowu wraca do "normalności" kilkadziesiąd freelków przez moje ręce przeszło i mogę powiedzieć, że jeżeli auto nie "wyje" to wszystko gra
|
