Zobacz temat - [R420Di 96r.] ogrzewanie - dziwne podmuchy zimna
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420Di 96r.] ogrzewanie - dziwne podmuchy zimna

laskarm - Sob Gru 12, 2009 17:48
Temat postu: [R420Di 96r.] ogrzewanie - dziwne podmuchy zimna
Witam wszystkich!!
zauważyłem ostatnio dziwną zależność. Może jestem przewrażliwiony albo faktycznie coś jest nie tak ;) A mianowicie przy skręcaniu np na skrzyżowaniu w lewo, jak trzymam rękę na drążku zmiany biegów, to czuję na ręku delikatny powiew zimnego powietrza. Skręcając w prawo nie zauważyłem czegoś takiego. Powiew jest wyczuwalny nawet jeśli w środek auta jest już nagrzany. Z nawiewów leci ciepłe powietrze. Może to tylko jakieś moje dziwne odczucie :) czy może gdzieś jest jakaś luka przy skręcie i powietrze dostaje się do środka? Co ewentualnie można by sprawdzić?

Pozdrawiam

szoso - Sob Gru 12, 2009 17:52

laskarm ja mam tak samo
po prostu auto które ma ponad 10 lat ma prawo nie być już tak szczelne jak butelka z winem :wink:
jak chcesz się pobawić to sprawdź uszczelki w drzwiach bo to tam tkwi przyczyna :roll:

laskarm - Sob Gru 12, 2009 18:08

w sumie racje:)
jeśli to uszczelki w drzwiach, to zimne powietrze nie byłoby wyczuwalne przy drzwiach a nie w samym centrum auta, na wysokości pokręteł od nawiewów??

szoso - Sob Gru 12, 2009 18:14

Rover to nie maluch że wiało nawet z licznika :lol:
przy skrętach właśnie powietrze wpada gdzieś w okolicach drzwi i leci na środek

filo - Sob Gru 12, 2009 22:01

W swoim R 600 też czasami czuję chłodny podmuch jak trzymam rękę na lewarku ale nie sprawdzałem,czy ma to jakiś związek z tym,w którą stronę skręca samochód.
I sporadycznie to występuje.
A poza tym nie trzyma się ręki na lewarku podczas jazdy... :razz:

f1x - Sob Gru 12, 2009 23:46

Ja też potwierdzam - w swoim Roverku 214 również odczuwam czasem podmuchy chłodniejszego powietrza przy skręcaniu. Niestety nie zwracałem uwagi, w którą stronę skręcam ;) .
Kot - Nie Gru 13, 2009 00:02

Tez tak mam i mi to nie przeszkadza ;) da sie z tym zyc:) musze tylko wymienic opornik dmuchawy :)
greg-si - Nie Gru 13, 2009 11:59

a może macie tak ustawiony nawiew środkowy że zimnym dmucha?
na pewno nie jest to wina szczelności drzwi chyba że macie tłuczone samochody

Kot - Nie Gru 13, 2009 14:23

greg-si, moj byl tracony ale z tylu, zreszta sam widziales ze niewiele tego :D a poza tym nigdzie nie tracony :)
BetJar - Nie Gru 13, 2009 14:40

A ja myślałem że to tylko mój problem.
Dokładnie tak samo -> nad lewarkiem na wys. pokr. nawiewu.
Może to wina nieszczelnego połączenia wlotu pow. z zewnątrz :?: jak ktoś tam kiedyś grzebał.

szoso - Nie Gru 13, 2009 15:57

greg-si napisał/a:
a może macie tak ustawiony nawiew środkowy że zimnym dmucha?

skoro podmuch jest tylko przy skrętach to ja tu nie widzę związku z nawiewem bo powinno wtedy cały czas zimnem dmuchać

greg-si - Nie Gru 13, 2009 16:51

szoso420, kij go wie
ja muszę sprawdzić czy u mnie też wieje bo jakoś nie zwracałem uwagi. Jeśli wieje to przy najbliższej okazji jak wywalę konsolę to sprawdzę jak działa ten suwak który powoduje wpadanie zimnego powietrza przez środkową kratkę. Bardzo możliwe że zasada działania tego jest taka że albo wieje środkiem albo gdzieś pod konsolą tak aby cały czas wpadało świeże powietrze a przy skręcaniu bardziej to jest odczuwalne.

Paul - Nie Gru 13, 2009 18:00

Obmacajcie sobie, czy podczas jazdy prosto NIGDZIE się nie wyczuwa zimnego powietrza.
Sam też mam takie objawy (tylko przy włączonym nawiewie dodatkowego zimnego powietrza) i doszedłem do wniosku, że zimne powietrze ma większą bezwładność (jako cięższe) od ciepłego i stąd takie 'podmuchy' na zakrętach.
Mogę się mylić, ale każda teroria jest dobra, żeby uniknąć rozbierania całej konsoli i, co najważniejsze, żeby R uchodził nadal za bezawaryjny ;p :]

greg-si - Wto Gru 29, 2009 15:31

dziś zwróciłem na to uwagę
Jeśli mamy włączony nawiew inny niż wprost na przednie siedzenia to ze środkowego leci zimne. Moc tego jak wieje jest uzależniony od trybu w jakim pracuje dmuchawa. Jak na 0 to nic nie wieje.
Teraz to odczuliście bo zrobiło się zimno a czuć bardziej na zakrętach bo odchylamy się chcą nie chcą i to czujemy.

Edit:
Problem jest do rozwiązania. U mnie już zimno nie wieje. Roboty na 2 minuty :)

damiansz - Sro Sty 06, 2010 00:35

greg-si napisał/a:
Edit:
Problem jest do rozwiązania. U mnie już zimno nie wieje. Roboty na 2 minuty

hey.. ja mam to samo i jeżeli problem jest do rozwiązania i roboty na 2 min to czemu nie napisałes na czym polega?

greg-si - Sro Sty 06, 2010 14:47

damiansz, bo mi się nie chciało
jak chcesz info jak to zrobić to wpłać 10zł na moje konto :D

heheheh

Mały manual:
Co potrzeba? Latarka i dwie lewe ręce ;)
1. Wyjmujemy osłonę która jest za schowkiem nad nogami od strony pasażera.
2. Schylamy się świecimy i szukamy jakiegoś cięgna w szarym oplocie które siedzi na takiej śmiesznej żółtej rączce. Jest ono blisko konsoli środkowej.
Jeśli nie wiem o co chodzi sięgamy ręką w ten suwak który jest pomiędzy środkowymi wlotami powietrza i targając nim w jedną i drugą stronę zobaczysz co chodzi. Tak to tu :)
3. Zlokalizowane cięgno łapiemy za szary oplot który ciągniemy w stronę kierowcy tak aby je naciągnąć.
4. Włączamy zapłon ustawiamy nawiew na szybę moc nadmuchu na IV i nic nie powinno dmuchać ze środkowego nawiewu.

Jeśli dmucha należy podregulować pancerz tzn. bardziej naciągnąć. Sęk w tym że oplot jest włożony w badziewne blaszki które nie trzymają wystarczająco mocno pancerza linki. Stąd też bierze się lekki powiew ze środkowych wylotów powietrza które jest brane z otoczenia. Gdy mróz srogi czuć to dość mocno a gdy ciepło nie zwraca się uwagi.
By nie nurkować co jaki czas pod schowek dobrze by było cięgno przymocować do blaszek które je trzymają bądź też zrobić jakieś zabezpieczenie które zapobiegałoby ponownym przesunięciom pancerza owej linki.
Jak to zrobisz to już Twoja sprawa. Ja włożyłem bez zabezpieczeń bo na wiosnę muszę wymienić filtr przeciwpyłkowy.

Jak złożyć wszystko pisał nie będę ;)

Ogólnie jest to problem niemal wszystkich aut w tej budzie. Przynajmniej w tych autach którymi jeździłem we wszystkich wiało chłodem. (2xhonda i 3xrover).

Myślę że warto nadać wątkowi przedrostek Solved

Pozdro

damiansz - Sro Sty 06, 2010 15:07

dobrze że chociaż szczery jesteś.. ;-)

dzięki za pomoc.. jutro jak się wyrobię to się za to wezmę..

laskarm - Sro Sty 06, 2010 15:55

też może spróbuję wykonać tą operację :)
damiansz - Sob Sty 23, 2010 19:33

greg-si, czy masz klimę? z którego roku masz 400-setkę? ja dziś się wziąłem za to, kilka razy się dokładnie przyglądałem i kurde albo to cięgno jest gdzieś ukryte, albo mam inną budowę.. za cholerę nie mogę znaleźć tego o czym piszesz. suwakiem również targałem w jedną i drugą i nic..
czy masz możliwość zrobić zdjęcie tego? czy ktoś jeszcze próbował sobie to naprawić?

greg-si - Sob Sty 23, 2010 20:43

damiansz, R400 97` second edition bez klimy
sorry za jakość zdjęć :bezradny: delirka ręce się trzęsą :rotfl:

damiansz - Sob Sty 23, 2010 21:09

aa no jest faktycznie.. dzięki kolego.. niestety nie zabralem sie na naprawę tego teraz, bo -21 st.C i normalnie kończyny sztywnieją..
Jusand - Nie Sty 24, 2010 21:04

Ja również dziękuję, przez 4 lata mnie to wkurzało, aż tu nagle spokój nie wieje zimnym przez centralne kratki.
dodam jeszcze, że mi dobrze nie zamykał komory po przekręceniu na czerwone i delikatnie mieszał z zimnym, naciągnięcie linki pomogło (to od strony kierowcy)
Teraz jak mam na maxa grzanie to przyjemne ciepłe a nawet po rozgrzaniu silnika gorące powietrze tylko leci.
Jeszcze raz dzięki :ok:

rtworek - Wto Sty 26, 2010 13:21

W mojej stebnej Strzale też pomogło, tylko mam jeszcze jeden problem. Jak odpowietrzyć tą nagrzewnice? Jak furka stoji i jest zagrzana to leci lekko ciepłe powietrze a jak dodam gazu to zaczyna lecieć gorące.
greg-si - Wto Sty 26, 2010 13:34

rtworek, wydaje mi się że to jest akurat normalne
mianowicie szybciej chodzi pompa wody i jest lepsza cyrkulacja wody więc więcej ciepłego z silnika (a w gruncie rzeczy szybciej) płynu idzie do nagrzewnicy. Mniejsze są straty na przewodach.
To tak na chłopski rozum ;)

szoso - Wto Sty 26, 2010 14:09

rtworek napisał/a:
Jak odpowietrzyć tą nagrzewnice?

po prostu odpowietrzasz cały układ bo nagrzewnicy samej nie odpowietrzysz bo nie mamy u siebie odpowietrznika na wężu
niektórzy odpowietrzają w ten sposób że luzują jeden z węży nagrzewnicy by wyszło powietrze

cino84 - Pią Mar 11, 2016 13:17

A co z prawym pokretlem? Mam skierowany nawiew na szybe i nie chce sie za zadne skarby przestawic na inna pozycje