wcinek - Pon Gru 14, 2009 18:45 Temat postu: [r 200 vi 99] jak instalacja gazowa Witam Jestem wlascicielem rovera 200 vi i chcialbym zamontowac do niego instalacje gazowa. Troche czytalem na ten temat i opinie sa podzielone. Prosze o rade. Czy warto zalozyc do tego modelu "gaz". Co moge zyskac a co stracic. Jaki to bedzie mialo wplyw na prace silnika i jaka najlepiej instalacje zalozyc a jakich unikac. Dodam tylko ze silnik mial awarie uszczelki pod glowica, ktora zostala wymieniona na nowa. Wcinek longas - Pon Gru 14, 2009 19:32 wystrzegaj sie valteków wtryskiwaczy....sa za słabe do gazu na rover....zeby ci jakis gazownik nie wmowil ze sie nadadza ja u siebie mam komputer zavoli alisei, reduktor zavoli, i listwe matrixa gdyby nie droga listwa to bym ci polecił.... secio - Pon Gru 14, 2009 19:37 Zyskujesz 'tylko' mozliwosc tanszej jazdy  .
Tracisz na pewno miejsce w bagazniku. Mozesz stracic czas i dobre samopoczucie  jak nie wybierzesz dobrego gazownika i bedziesz non stop jezdzil na poprawki.
Ja mam STAGa300, parownik KME Silver, wtryski ZTCP Raile żółte (niby odpowiednik Valteków BFC) i "tylko" zyskuje. wcinek - Pon Gru 14, 2009 20:58 W pewnym warsztacie powiedzieli mi ze do tego auta moga mi zalozyc "sekwencje" za 1000 zł. Nie wiem dokladnie co to miala by byc za instalacja (jutro sie dowiem dokladne parametry) ale cos za tanio mi sie wydaje.... praktis - Pon Gru 14, 2009 21:37
Zapomnij, że to będzie jeździć. Do Twojego Roverka polecane: elektornika Stag300 plus, reduktor Magic III albo Scorpion ST, wtryski Magic Jet albo Matrix HD koszt pewnie ok. 2800zł Odradzane: elektronika Zenit, KME, A.E.B, ESGI reduktor Tomasetto Alaska wtryski Valtek, Rail I przede wszystkim: GAZOWNIK MECHANIK A NIE TYLKO MONTER bo inaczej będzie płacz i zębów zgrzytanie. borsi - Wto Gru 15, 2009 14:19 mi teraz założył Stag 4 wtryski Magic jet reduktor ST +toroidalny zbiornik. zero zastrzeżeń. wlew pod klapką . Z czystym sercem polecam ten zestaw . niech Ci tylko ustawia na trochę wyższą tem niż 30 st. 1950 zł. Raffaele - Wto Gru 15, 2009 19:27 Rachunek ekonomiczny jest prosty - koszt jazdy na LPG jest nawet minimalnie niższy niż jazda Dieslem. Jako że nic nie jest wieczne, możesz założyć że po przejechaniu 100 000km zaoszczędzisz ~15 000zł na paliwie. Tak jak koledzy pisali wcześniej - sprawa polega jednak na roztropnym wyborze dobrego zakładu montującego LPG. Mój R416Si ma w kołach 210 000km i czeka na zagazowanie. Uzgodniłem już szczegóły z gazownikiem z Krakowa. Zamontuję taką konfigurację LPG: Sterownik Stag4, Reduktor KME Silver, Wtryski Magic Jet. Cena 2300zł. Ta konfiguracja jest najczęściej polecana na forum. borsi - Sro Gru 16, 2009 08:52 Raffaele, tak jest . Będzie śmigać aż miło . Oczywiście nie zdziw się szarpania na zimnym silniku ale kwestia przyzwyczajenia. wcinek - Sro Kwi 07, 2010 06:43 Witam! Odgrzewam stary kotlet. Zalozenie instalacji gazowe coraz bliżej. Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Skoro moj rower pali 7-8 litrów na 100 km, to ile bedzie palil gazu? Chcialem policzyc za ile wroci mi sie instalacja gazowa przy zalozeniu ze wydam na nia 2 tyś. zł. i rocznie bede robil 10 tys km. sobrus - Sro Kwi 07, 2010 09:59 Vi ma chyba pełną sekwencje to nawet łatwiej go zagazować niż zwykłe półsekwencyjne K-series sprzed roku 2000. Spalanie zależy od instalacji i jej regulacji, mojemu bratu pali gazu dokładnie tyle samo gazu co benzyny - nieco poniżej 12l po mieście i jakieś 8,5 w trasie (Xsara Picasso 1.8 16V DOHC, sekwencja ROXI). Ja nie wiem bo nigdy na samej benzynie nie jeździłem... Jak liczyliśmy jemu zwróci sie w mniej niż rok. Tylko 8l benzyny pali Ci silnik 145KM? Ale chyba nie w mieście? praktis - Sro Kwi 07, 2010 10:29
Mój rower spala 0 litrów na 100 km. 
Z dobrze wyregulowaną instalacją LPG powinien palić jakieś 9-10 litrów gazu na 100km wcinek - Sro Kwi 07, 2010 11:13 hmmmmmmmmmmm Czyli troche muszę sie bujac zanim to sie zwroci. Micros - Sro Kwi 07, 2010 12:09
Dolicz jeszcze jakieś 35-100 zł miesięcznie na benzynę (w zależności od pory roku i trybu jazdy miasto czy trasa) i dodatkowe przeglądy instalacji gazowej raz do roku. wcinek - Sro Kwi 07, 2010 13:47 Tak przegladam forum i widze ze niektorzy wlasciciele roverkoww maja II generacje. Jak wyglada sprawa II generacji przy roverkach 200 vi 16 v? Oczywiscie pomijam kwestie ceny bo ta jest duzo nizsza. borsi - Czw Kwi 08, 2010 21:56 Założyłem instalacje w grudniu. Od tego czasu zrobiłem na niej około 7 tys km. przeważnie trasa. Zadowolony jestem na maxa. spalanie 8,5 wczoraj spalił mi 9 litrów na odcinku 345 km jadąc 130 na autostradzie i w .....niestety Warszawie korkach stałem ho ho ho 1 ,2, 1 , 2 makabra. uważam że 9 litrów przy tej jeździe no jestem zaskoczony i zadowolony. 10 tys na rok hmmm ciut mało . jeden kaukulator wyliczył cos takiego "Koszt przejazdu 100km na benzynie wynosi: 36.40 PLN Koszt przejazdu 100km na gazie wynosi: 17.44 PLN Zyskujesz około 18.96 PLN po przejechaniu 100km na gazie. Koszt instalacji zwróci się po przejechaniu 10549km. Prosimy wypełnić pola i kliknąć przycisk "Oblicz". Cena litra benzyny Cena litra gazu " Drudzy zaś http://www.eko.wpt.pl/oblicz_zysk.php więc sie zwróci spokojnie. w moim przypadku zwróci mi się przy około 11500 km czyli jeszcze pracuje na siebie. 
Warto . spadek mocy mało odczuwalny jeszcze przy Twoich 145 kucach lol 
sobrus - Pią Kwi 09, 2010 10:35 Cena drugiej generacji nie jest znowu tak dużo niższa. Butla, reduktor i montaz i tak być musi. Poza tym II gen też ma komputer. W sekwencji dochodzi cena wtrysków (~200zł). Myśle że instalowanie do takiego silnika instalacji II gen to byłby bład. Tym bardziej ze roverki mają plastikowy kolektor dolotowy i instalacja II gen moze go zniszczyć. Na sekwencji odczujesz mniejszy spadek mocy i powinien mniej palić. Na prawde nie warto sie bawić w nadmierne oszczędzanie. Mój ostatnio spalił ok 11,5 litra 100% po mieście+korki. Jest troche niedogrzany, bo to dość krótkie odcinki a ja jeszcze nie zrobiłem termostatu i wciąż jest dość chłodno - wiec wynik dobry (w zeszłym roku potrafił mi w lecie 14 litrów połknąć, ale pare rzeczy juz naprawiłem). Cinquecento 700 paliło mi 9 litrów na instalacji I gen. Przy takim koszcie i takim fajnym samochodzie to aż żal nie jeździć 
|
