Zobacz temat - [R820] Rover 2.0 turbo i bez turbo
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 800 - [R820] Rover 2.0 turbo i bez turbo

UniculTLX - Wto Gru 15, 2009 00:00
Temat postu: [R820] Rover 2.0 turbo i bez turbo
Witam i zarazem pytam

Jako że dzisiaj odwiedziłem mechanika i diagnoza okazała się raczej mało optymistyczna - dowiedziałem się, że prawdopodobnie zanim roverek trafił do mnie ktoś go dość skatował, a przed sprzedażą dolał jakiegoś "doktora" do oleju... i najprawdopodobniej czeka mnie zmiana motoru :cry: , chciałem się dowiedzieć jakie są różnice pomiędzy silnikiem uturbionym a zwykłym "Si" - czy poza turbinką, kolektorem wydechowym, wiązką przewodów i komputerem sterującym występują jeszcze jakieś inne modyfikacje? Bo znalezienie używanego silnika "ti" w dobrym stanie raczej nie jest łatwe... Z kolei remont tego silnika idzie w koszty (chociaż góra już zrobiona, więc wystarczyłby sam dół), za to na allegro jest kilka dwulitrowych motorów, więc może chociaż sam blok silnika z tłokami by spasował.

Pozdrawiam :smile:

Tomek1212 - Wto Gru 15, 2009 00:44

Nie znam tego silnika (sam mam 2,7 hondy), ale generalnie silniki uturbione mimo że wydają sie takie same jak zwykłe różnią się diametralnie i to zarówno góra silnika jak i dół.
Blok z tłokami i cała resztą najprawdopodobniej będzie inny, bo w silniku turbo korbowody zapewne będą kute, a tłoki mogą mieć nieco inne denko (silniku trubo są odprężone). Jednak dopytaj się właścicieli roverów z silnikiem 2.0ti, bo ja mogę sie mylić.

Wydaje mi się, że raczej pozostaje ci zmiana silnika na oryginalne 2.0 turbo.

Dlaczego od razu wydałeś werdykt "wymiana" ? Może warto jednak spróbować ten naprawić. Co w ogóle skłoniło cie do jakiejkolwiek naprawy ? Auto jest słabe, czy może mocno dymi ? Mierzyłeś kompresję ?

UniculTLX - Wto Gru 15, 2009 01:03

Właśnie wczoraj założyłem temacik, ale gdzieś go tam wsiąkło i chyba na 2 stronie działu się znalazł. Otóż autko sobie kopciło po rozgrzaniu silnika do temperatury roboczej. Jako że dymił i na wolnych i na wysokich obrotach, tak sobie pomyślałem, że to pewnie uszczelniacze zaworowe (tak zresztą mówił prawie każdy kto widział objawy). Aha, oleju jakoś za wiele nie ubywało. Jakiś tydzień temu pojechałem do zaprzyjaźnionego warsztatu, gdzie to mają dobre układy z hurtowniami części i 2 dni później uszczelniacze dotarły. Przy okazji na wszelki wypadek zmieniona została uszczelka pod głowicą, uszczelki kolektorów, pasek rozrządu i olej. Efekt - dalej dymi, ale już nie tylko po rozgrzaniu, ale i w czasie rozgrzewania, a dymek koloru olejowego. Gładź cylindrów była całkiem ładna, na tłokach trochę nagaru... Kompresję zmierzę jutro, bo dzisiaj dopiero dorwałem miernik, a już nie zdążyłem się tym zająć. Auto ma mocy w cholerę, przynajmniej nie wydaje mi się, by coś na niej straciło...
W warsztacie z kolei mówią, że wał się tłucze, natomiast ja tam tego jakoś nie słyszę (a już różne dźwięki z silnika w różnych autach słyszałem). Węże od turbiny są suche, więc najprawdopodobniej mogą to być pierścienie...

A do tego jeszcze coś sie mu podziało, bo poza dymieniem puka sobie w wydech, poniżej 2 tys obrotów go szarpie (kable nowe, świece nowe, kopułka wyczyszczona)

Konix - Wto Gru 15, 2009 10:31

Silnik turbo od n/a różnie się kilkoma rzeczami. Tłoki są inne, wał jest ten sam, korbowody są takie same. Blok silnika turbo ma miejsce na przewód olejowy do sprężarki, i w misce olejowej jest miejsce na powrót oleju ze sprężarki. Układ chłodzenia jest minimalnie inny i ma w obieg wpiętą sprężarkę. Przystosowanie silnika wolnossącego do turbiny będzie kosztować tyle samo co remont generalny silnika turbo.
arczi83 - Wto Gru 15, 2009 10:48

Po pierwsze to sprawdź kompresję, wtedy będzie wiadomo więcej
UniculTLX napisał/a:
Gładź cylindrów była całkiem ładna, na tłokach trochę nagaru

czy wokół nagaru nie było przypadkiem miejsc bardziej czystych, wypłukanych przez olej, co świadczyłoby o tym że pierścienie puszczają

skoro mieli głowicę na wierzchu i wymieniali uszczelniacze to czy przy okazji sprawdzili stan zaworów, prowadnic itp?

UniculTLX - Wto Gru 15, 2009 11:16

Właśnie nagar na tłokach był równomierny, nie widziałem tam żadnych czystych miejsc. Głowica została wyczyszczona, prowadnice i zawory w porządku. Jedynie co, to któreś płytki regulujące luz zaworowy pasowałoby wymienić, bo troszke klekoczą... Poza tym głowica jest ok. Po południu sprawdzę kompresję. Mogę jeszcze dodać, że autko odpala zawsze za pierwszym razem, tuż po odpaleniu nie ma żadnego dymu, a jak chwilkę popracuje to się zaczyna i kopcenie i pukanie w wydech.

Właśnie usunąłem jedną usterkę :grin: Tak jak myślałem, była to "głupota" - okazało się, że szanowni mechanicy przy okazji roboty z głowicą załatwili jedną świecę tak, że przerwa na niej przestała istnieć. Tylko ta świeca była cała czarna... reszta w porządku. Przywróciłem świecy przerwę, troche ją oczyściłem i silnik chodzi równiutko (wcześniej na świece nie patrzylem, bo 40 kilometrów temu je wymieniłem). Później spróbuję go nagrzać, bo ta świeca mogła być też przyczyną dymienia.

Może akurat zmiana silnika będzie zbędna :grin:

Tomek1212 - Wto Gru 15, 2009 22:17

Mogło tak być jak mówisz. Dobrze posprawdzaj silnik zanim wydasz wyrok wymiany.
UniculTLX - Wto Gru 15, 2009 23:04

Przed chwilą zmierzyłem kompresję - mniej więcej 11 10,5 11 11 (aż za wysoka mi się wydaje)

Co do wymiany silnika... Byłem z nim u moich mechaników oraz u pana Miodowicza - wszyscy mówili że pewnie olejem wali po pierścieniach i nie kalkuluje się robota, tylko motoru szukać. Wygląda na to, że teraz już będzie wsio ok :smile:

Pozdrawiam

Andrzej1981 - Wto Kwi 19, 2016 21:51

Witam
Mam pytanie czy głowica w wersji turbo jest taka sama jak w wersji wolnossącej?

Markzo - Sro Kwi 20, 2016 07:16

Tak.
Andrzej1981 - Sro Kwi 20, 2016 12:07

Dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 11:47 ]
Witam
Jeszcze raz odgrzewam temat bo znalazłem głowice od wolnossącej na allegro i sprzedawca twierdzi że głowice mogą się różnić. Moja jest pęknięta i chce kupić nową która będzie pasowała do mojego 2.0 turbo

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 12:02 ]
To jest link do ogłoszenia. Głowica wygląda tak samo z tym że ja mam silnik jeszcze na aparacie zapłonowym a ta jest na cewce

[URL=http://]http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6111888187

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 12:07 ]
http://www.allegro.pl/Sho...item=6111888187

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 12:07 ]
http://www.allegro.pl/Sho...item=6111888187

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 12:07 ]
http://www.allegro.pl/Sho...item=6111888187

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 12:07 ]
http://www.allegro.pl/Sho...item=6111888187

greg-si - Sro Kwi 20, 2016 17:50

Głowice różnią się nawet między turbo a turbo (wałki pod czujniki/palec kopułki).
Andrzej1981 - Sro Kwi 20, 2016 18:58

Ja mam auto z 94 roku na aparacie. Wychodzi na to że muszę szukać konkretnie takiej samej głowicy.Myslalem że do głowicy z silnika na cewce da radę dołożyć aparat zapłonowy zdejmując czarna zaślepke która jest na końcu wałka.podobnie z czujnikiem

[ Dodano: Sro Kwi 20, 2016 18:58 ]
Moja głowica ma pęknięcie w gnieździe zaworowym więc jest opcja rozpolowic głowice i zamienić dolna część a górna z wałka.podobnie zostawić z mojej starej.mam rację czy się mylę?

greg-si - Sro Kwi 20, 2016 19:57

Teoretycznie możesz ze swojej przełożyć tylko wałki a resztą wziąć z nowej.
Andrzej1981 - Sro Kwi 20, 2016 21:22

Ok.Przemysle jeszcze jak ugryźć temat.Po prostu jest problem ze znalezieniem głowicy takiej jak moja żeby założyć w całości więc chyba będę zmuszony pokombinować.Mam nadzieję że jak zamienię wałki nie będzie komplikacji.
Pozdrawiam