Zobacz temat - Jak zrobic przeboj Prodigy? ;D
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Jak zrobic przeboj Prodigy? ;D

MaReK - Pią Gru 18, 2009 01:44
Temat postu: Jak zrobic przeboj Prodigy? ;D
To proste...
Trzeba miec dobry program do obrobki dzwieku
Troche muzyki z ktorej mozna wyciagnac sample
I gotowe ...

Proponuje ponizsze obejrzec do konca ;)


azer - Pią Gru 18, 2009 02:59
Temat postu: Re: Jak zrobic przeboj Prodigy? ;D
MaReK napisał/a:
To proste...
Trzeba miec dobry program do obrobki dzwieku
Troche muzyki z ktorej mozna wyciagnac sample
I gotowe ...

hehe, aż tak proste to to nie jest. Ja bym musiał chyba spędzić rok aby tak to zmajstrować :P

Swoją drogą to chętnie bym zobaczył ich na żywo. Robią niezłe szoł na scenie.

Mayson - Nie Gru 20, 2009 19:56

Ja Ci powiem Marek, że ten co to tworzy, po mistrzowsku obsługuje ten program. Ale on tylko próbuje uzyskać to, co Prodigy stworzyło; robi podróbkę czegoś, co istnieje, a to na pewno łatwiejsze. A nawet jeśli w ten sam sposób tworzyli to ci z Prodigy, to byli pierwsi :grin:
staf - Nie Gru 20, 2009 20:11

Ja bawiłem się czym takim. Ma nieograniczone możliwości. Wystarczy to cudeńko, komp, gitara. :grin:
http://www.youtube.com/watch?v=RFXwDLwpNbs

Pływak - Nie Gru 20, 2009 20:26

Mayson napisał/a:
Ja Ci powiem Marek, że ten co to tworzy, po mistrzowsku obsługuje ten program. Ale on tylko próbuje uzyskać to, co Prodigy stworzyło; robi podróbkę czegoś, co istnieje, a to na pewno łatwiejsze. A nawet jeśli w ten sam sposób tworzyli to ci z Prodigy, to byli pierwsi :grin:


Zgadzam się z Panem Maysonem w 100% ;) Najtrudniej stworzyć coś mając tylko ogólną wizje w głowie jeśli natomiast mamy już gotowy obiekt do skopiowania potrzeba nam tylko umiejętności to tak jak z obrazami aby zrobić kopie wystarczy dobrze malować, aby stworzyć dzieło same umiejętności już nie wystarczą... Nie mniej jednak respekt za pomysł i umiejętności :ok:

Brt - Nie Gru 20, 2009 22:59

heh .. bawiłem się takimi programidłami na studiach ... jakoś najbardziej lubiłem cool edita ... najlepiej było ze studentkami awfu jak potrzebowały coś ciekawego do aerobiku ;) ale koleś daje radę :ok: :)
MaReK - Pon Gru 21, 2009 01:23

Nie wiem kto byl pierwszy i jak, ale to dowodzi jednego: Nie musisz umiec spiewac, grac, wystarczy ze znasz program, troche sampli masz ucho i poskladasz to w jeden twor - twor ktorego wizje na pewno trzeba najpierw miec ;)

Chcialbym tak ogarniac Adobe Premiere jak on ten program :D

bociannielot - Pon Gru 21, 2009 15:49

No nie powiem, Cool edit mialem - ale nie uzywalem :p , tego programu ktory widac w filmiku tez nie ;) . Ale bawie sie muzyka od lat i na pewno trzeba miec jakies umiejetnosci i talent zeby chociaz wykonac kopie czyjegos kawalka :) . Moze dlatego moje zespoly nigdy nie graly coverow ;) . Sam sobie pojechalem :mrgreen: .
faecd - Pon Gru 21, 2009 16:52

:D a ja powiem tylko tyle, ze mnie sie podobalo :) Szacunek dla dj kopiujacego :)

[ Dodano: Pon Gru 21, 2009 16:52 ]
MaReK, cos mi zrobil, wlasnie sie faszeruje psychodelicznymi utworami prodigy :D "dobra nuta"

Mix - Pon Gru 21, 2009 17:08

Mimo iż posiadam praktycznie całą dyskografię Prodigy, to nie wiedziałem jakie sample w "oryginale" znalazły się w tym kawałku :shock:
Tempest - Pon Gru 21, 2009 20:52

Mixtated napisał/a:
Mimo iż posiadam praktycznie całą dyskografię Prodigy, to nie wiedziałem jakie sample w "oryginale" znalazły się w tym kawałku :shock:

a kto powiedział, że Prodigy użyło właśnie tych sampli do swojego utworu
oni mają pewnie większe możliwości nagraniowe i dzwięki został stworzone dla nich a koleś mając "tylko" program i różne utwory tak poprzerabiał ich wycinki, że wyszedł końcowy utwór Prodigy

Pływak - Pon Gru 21, 2009 23:08

MaReK napisał/a:
Nie wiem kto byl pierwszy i jak, ale to dowodzi jednego: Nie musisz umiec spiewac, grac, wystarczy ze znasz program, troche sampli masz ucho i poskladasz to w jeden twor - twor ktorego wizje na pewno trzeba najpierw miec ;)


Dokładnie dlatego wielu ludzi błędnie uważa, ze do zrobienia muzyki "na komputerze" nie potrzeba talentu. Dla mnie ktoś kto używa komputera jako instrumentu jest tak samo utalentowany jak np. pianista czy inny muzyk :ok: :)

Tomi - Sro Gru 23, 2009 13:08

MaReK napisał/a:
Nie wiem kto byl pierwszy i jak, ale to dowodzi jednego: Nie musisz umiec spiewac, grac, wystarczy ze znasz program, troche sampli masz ucho i poskladasz to w jeden twor - twor ktorego wizje na pewno trzeba najpierw miec ;)




Marku każdy zespół grający na weselach zagra praktycznie wszystkie największe przeboje, hity i najwieksze klasyki... ale praktycznie żaden z nich żadnego nie stworzy :)

Z mojej wiedzy, to nawet do tego co gość tworzył w tym programie wiedza muzyczna jest potrzebna, ponieważ niektóre rzeczy musiał wpisywać ręcznie (nuty lub tabulatura). Sample są jedynie ubarwieniem całej kompozycji.

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 13:08 ]
A tak swoją drogą, to jeden z moich ulubionych zespołów od czasu szkoły średniej :)

MaReK - Sro Gru 23, 2009 13:10

Tomi napisał/a:
Marku każdy zespół grający na weselach zagra praktycznie wszystkie największe przeboje, hity i najwieksze klasyki... ale praktycznie żaden z nich żadnego nie stworzy

Mamy takich artystow w tej chwili, ze ja bym sie nei zdziwil jak na czyims weselu poleca kompozycje zatrudnionego wlasnie zespolu. Poza tym, zespol = klawiszowiec, perkusista, gitarzysta, wokal itp, itd.

Tutaj mamy do czynienia z obrobka dzwieku juz stworzonego.
Zgadzam sie, ze trzeba miec pojecie o programie muzycznym tak samo jak o muzyce.
Ale nie potrzeba umiec grac na gitarze, klawiszach, perkusji czy nawet spiewac, bo
wszystko mozna zrobic za pomoca sampli. Czy on tam wpisywal nuty to nie wiem,
na pewno bawil sie obiwednia dzwieku, tempem, equalizerem.

Przeciez nie pisalem tam, ze autor filmu jest mechanikiem samochodowym, ktory w przerwie na lunch usiadl i pierdyknal sobie z nuduow utworek prodigy ;D

Jednak jak ktos wyzej napisal. Trzeba miec pomysl i potem go realizowac i to sie liczy ;D
Fajnie, ze ktos pokazal jak to mozna zrobic ;)

Pozdrawiam,

Tomi - Sro Gru 23, 2009 13:55

MaReK napisał/a:
Czy on tam wpisywal nuty to nie wiem,
na pewno bawil sie obiwednia dzwieku, tempem, equalizerem.


Choćby 4:23...

MaReK - Sro Gru 23, 2009 14:12

No w 4:23 mam napis, ale pozniej wchodzi filtr.