Zobacz temat - [R214Si 96r] Nie swieci swiatełko w bagarzniku.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214Si 96r] Nie swieci swiatełko w bagarzniku.

sobon - Pon Gru 28, 2009 17:46
Temat postu: [R214Si 96r] Nie swieci swiatełko w bagarzniku.
Nie działa mi światełko w bagażniku .
Żarówka jest dobra, wtyki nie są zaśniedziałe, przewody chyba całe.
W jednym kabelku jest prąd a w drugim nie , czy klapa jest otwarta czy zamknięta nie świeci !
Ma może ktoś jakaś propozycję .
J gdzie się znajduje wyłącznik do lampki bagażnika ?

leszczu - Pon Gru 28, 2009 18:11

a patrzyłeś wiązkę klapy tylnej
staf - Pon Gru 28, 2009 18:27

sobon, Tu masz troche informacji: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=48259
sobon - Pon Gru 28, 2009 18:39
Temat postu: [R214Si 96r] Nie swieci swiatełko w bagarzniku.
Wiązkę tych kabli robiłem miesiąc temu więc po przeczytaniu podejrzewam ten włącznik w zamku tylnej klapy !
Się zobaczy
Jakby co będę pisał !

ADI-mistrzu - Pon Gru 28, 2009 22:07

Na pewno, częściej trafiam problem z włącznikiem niż z wiązką kabli.

Na zamku masz czarny plastik, ściągasz go i tam masz taką mosiężną blaszkę. zamykasz zamek śrubokrętem i odrobinę doginasz tą blaszkę do środka (nie za bardzo bo pęknie).
Otwierasz zamek i cieszysz się światełkiem w bagażniku :wink:

badek - Pon Gru 28, 2009 22:39

Ja robilem swoja wiazke juz 3 razy i za kazdym razem ten kabelek od swiatla w bagazniku byl przelamany.Sprawdz go jeszcze raz stawiam na niego.
sobon - Sro Gru 30, 2009 18:39
Temat postu: [R214Si 96r] Nie swieci swiatełko w bagarzniku.
No i problem tkwił w zaśniedziałych kablach i w ogóle w całym włączniku. Blaszka była za krótka nawet jak ja odgiąłem nie stykała. Podejrzewam że poprzedni właściciel coś dłubał i widocznie nie miał zielonego pojęcia o tym ,i być może to on troszkę ułamał tą blaszkę i zostawił , a ja przez zabawę z tym złamałem ja do końca i przylutowałem nową i założyłem sprężynkę żeby dobrze odbijał uchwyt na linkę i stykał . Nawet zamontowałem dodatkowe światełko. Poprzedni właściciel musiał być niezły zajazd bo znalazłem parę takich uchybień "nieskończonych" ze musiałem to wszystko poprawiać ! Dzięki !