Zobacz temat - [r400] Czy silnik 1.6 seria K z r45 podejdzie pod r400?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r400] Czy silnik 1.6 seria K z r45 podejdzie pod r400?

bielawnym - Wto Gru 29, 2009 13:26
Temat postu: [r400] Czy silnik 1.6 seria K z r45 podejdzie pod r400?
Witam serdecznie! Mam pytanko;) z racji na to iż mój silnik 1.6 produkcji angielskiej zaczyna się rozpadać mam pytanie - czy silnik serii k 1.6 z rovera 45 podejdzie do mojego auta? (r416 96r.) ? czy też trzeba będzie zmieniać cały osprzęt? komputer, itd...? Ew. czy dało by się wsadzić tam świeższy silnik z hondy? bez większych komplikacji? dziękuje i pozdrawiam
Lechos - Wto Gru 29, 2009 15:06

Silniczek z 45 podejdzie bez problemu do 400 lecz musisz przerzucic pare gratow ze starego silniczka (walek ssacy z paluchem i kopulka, dekiel od zaworow. kolektor ssacy, cewke, kolo zamachowe)
Raffaele - Wto Gru 29, 2009 15:09

Koledzy pisali że w zasadzie można taki motor zastosować po niewielkich zmianach:
Link1
Mariusz418 odpowie Ci wyczerpująco.

bielawnym - Wto Gru 29, 2009 16:31

O! dziękuję serdecznie za pomoc;) Mam zatem jeszcze jedno pytanie. Czy przy okazji wymiany mógłbym sobie włożyć zamiast 1.6 np 1.8?;) cena ta sama a lepsze osiągi;)
sTERYD - Wto Gru 29, 2009 16:33

jak zamontujesz lepsze sprzęgło i skrzynię to tak ;)
bielawnym - Sro Sty 06, 2010 21:02

No i silniczek 1.6 seria K z r45 zakupiony:D Gratis dostałem rozrusznik, kolektor ssący, krokowca i przepustnice ;] w poniedziałek przekładam go do mojego 416si, ciekawe co z tego będzie;)
Lechos - Sro Sty 06, 2010 22:04

bielawnym napisał/a:
Gratis dostałem rozrusznik, kolektor ssący, krokowca i przepustnice ;]
no akurat kolektor ssacy i krokowiec Ci sie nie przydadza ;)
des - Czw Sty 07, 2010 06:58

Lechos napisał/a:
no akurat kolektor ssacy i krokowiec Ci sie nie przydadza ;)
Będzie miał w razie W.
bielawnym napisał/a:
w poniedziałek przekładam go do mojego 416si, ciekawe co z tego będzie;)
Napisz czy wsio działa bez problemów i ile dałeś za swapa.

Ja też się zastanawiam nad zmianą silnika bo ten co mam to już mnie zaczyna wkurzać i to ostro.

bielawnym - Czw Sty 07, 2010 12:11

Jak już będzie zamontowany to wszystko dokładnie opiszę :grin: A właśnie: dlaczego kolektor ssący i krokowiec się nie przydadzą? Bo słyszałem, że kolektor trzeba będzie włożyć ze starego silnika ale przecież ten z r45 wygląda tak samo i na pierwszy rzut oka wszystkie podciśnienia ma poprowadzone tak samo? Dlaczego więc musze zostawiać stary kolektor?
sTERYD - Czw Sty 07, 2010 12:19

ale krokowiec jest inny :/
nie pasuje wtyczką do starego, ale chyba mocowanie powinno pozwolić na przykręcenie starego krokowca... albo i nie :/

sobrus - Czw Sty 07, 2010 12:23

Co by sie stało po zamontowaniu 1.8 to R416? Mówie o normalnej wersji z ~120KM?
Różnica w mocy nie jest chyba na tyle dramatyczna aby sie wszystko od razu rozleciało.
Dałoby sie to teoretycznie zrobić bez zmiany osprzętu? Czy coś nie pasuje?

Pytam czysto teoretycznie, nie mam zamiaru nic w swoim wymieniać póki nie mam potrzeby.

PHJOWI - Czw Sty 07, 2010 12:23

kolektor też nie może być ponieważ ma dodatkowo na górze czujnik ciśnienia , które stare miały w kompie
sTERYD - Czw Sty 07, 2010 12:37

sobrus, jeśli chodzi o pasowanie elementów mocujących, to powinno się dać, ale jak długo wytrzyma skrzynia, most i sprzęgło to nie wiadomo :/
sobrus - Czw Sty 07, 2010 12:45

Różnica mocy i momentu nie jest jakaś wielka, przeciez zawsze jest jakiś margines.
1.8 120HP nie ma nawet 10KM więcej. Mozna to uznać za delikatny tuning ;) Co innego VVC, 145 bym sie wsadzić bał.

Ale czy komputer i reszta będzie pasować..?

Oczywiście należałoby sie liczyć z szybszym zużyciem, ale podejrzewam że głównie tylko jeżeli tą dodatkową moc będziemy wykorzystywać.
A samochód lepiej by sie zachowywał i na niskich obrotach, tam gdzie pełnej mocy ani momentu jeszcze nie rozwija.

Gdybym musiał wymienić silnik to 1.8 bym rozważał w pierwszej kolejności jezeli da sie go wsadzić bez wydania paru tysięcy na koniecznie przeróbki. Skoro Rover 100 moze go mieć to 400 tym bardziej :D
Poza tym ten silnik mozna kupić z Freelandera nowszy, z nową uszczelką pod głowicą itd.

bielawnym - Czw Sty 07, 2010 13:22

nie wiadomo czy skrzynia biegów z 1.6 będzie pasować pod 1.8
michone - Czw Sty 07, 2010 14:57

bielawnym napisał/a:
nie wiadomo czy skrzynia biegów z 1.6 będzie pasować pod 1.8
Pasować będzie ale jak długo podziała ?? w 1.1/1.4/1.6/ byly r65 w 1.8 i klekotach pg1. Do tego dochodzą inne przełożenia. Co do skrzyni to wg mnie po hgf drugi mankament rovera...
1. nie są idiotoodporne
2. troche większy moment i się sypia
3. mechanicy boją się rozbierać te skrzynie
4. zle mocowania, raz kupiłem r200 z urwanym górnym uchem w skrzyni :) drugi raz wyrwałem kawałek korpusu skrzyni przy strzelaniu ze sprzęgła :(

Jeden plus że obie skrzynie zostały pospawane i działają do dzisiaj :)

Jakbyś chciał kupić inna skrzynie to koniecznie sprawdź luz na wałku, a najlepiej wymienić łożyska, zmienić olej na nowy i dokupić nowe łożysko oporowe.

bielawnym - Sob Sty 23, 2010 21:46

No i silniczek zamontowany. łączny koszt;
silnik : 1300zł
przekładka połączona z przeróbką (robocizna + części) = 1300zł
Sama przekładka to koszt około 500zł ale niestety jeśli silnik z r45 ma działać w r400 to trzeba się sporo napracować. Nie tylko przełożyć kopułkę, rozdzielacz i wałek ale trzeba przy okazji rozkręcania tego założyć wiele nowych uszczelek które do silnika aluminiowego są niesamowicie drogie :| w każdym razie silniczek pracuje bardzo równo i ładnie;)
Choć trochę drogo to wyszło....

Lechos - Sob Sty 23, 2010 22:08

bielawnym napisał/a:
Nie tylko przełożyć kopułkę, rozdzielacz i wałek ale trzeba przy okazji rozkręcania tego założyć wiele nowych uszczelek które do silnika aluminiowego są niesamowicie drogie
Przesadzasz albo mechanior Cie przyciol.
bielawnym - Sob Sty 23, 2010 22:21

Właśnie niestety nie przesadzam;) Największy koszt to przygotowanie tego silnika by działał w r400;)
Lechos - Sob Sty 23, 2010 22:40

No to jednak mechanior Cie przyciol.
4 uszczelniacze na walki, uszczelka pod wydech i dolot, plynna uszczelka pod kape walkow nie sa az takie drogie. 150 zeta na czesci to gora. Widze, ze Ty za czesci i przelozenie podzespolow dales 800 pln, to stanowczo za duzo.

bielawnym - Nie Sty 24, 2010 08:20

właśnie uszczelniacz pod wałek w postaci takiej jakby metalowej płyty (około 150zł) + płynny uszczelniacz (też tyle) itd, idp... no mechanik przy mnie zamawiał te części, zadzwonił żebym przyjechał, żeby właśnie nie było, że chce mi wydymać i faktycznie tyle to kosztowało;). Do tego wszystkiego u mnie trzeba było doliczyć koszta : olej + filtr oleju, płyn chłodniczy + czyszczenie chłodnicy (ponieważ jeździłem z pęknięta uszczelką pod głowicą i zrobiło się masełko), simmeringi które też gdzieś puszczały olej, olej do skrzyni, uszczelka pod kolektor ssący, uszczelka kolektora wydechowego. Mechanik to mój dobry znajomy więc o wszystkim co zamawiał meldował mi także nie za bardzo miał okazję mnie przyciąć na tym;)
Vesper416 - Nie Sty 24, 2010 10:22

Lechos,
Pytanie ile powinna kosztować sama przekładka oczywiście sama robocizna bo części to sam bym kupował bo mechanik i tak przytnie na czesciach i tak