Zobacz temat - [R200 ALL] Płyn chłodniczy...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 ALL] Płyn chłodniczy...

izeK - Czw Gru 31, 2009 11:44
Temat postu: [R200 ALL] Płyn chłodniczy...
Witam all

Moje pytanko tyczy się płynu chłodniczego...

widziałem żółte, różowe, niebieskie ... borygo petrygo etc...

U siebie mam biały...tzn jasny... temperatura jest okej, płyn nie zamarza, stan płynu też jest okej... Ciekawi mnie tylko kolor :bezradny:

Czy ktoś ma może tez taki kolor i wie czy taki kolor naturalnie występnuje ?

Matius - Czw Gru 31, 2009 11:56

izeK napisał/a:
Czy ktoś ma może tez taki kolor i wie czy taki kolor naturalnie występnuje ?


może być nawet sino bity róż w miętowe kropki wszystko zależy od producenta...

Kot - Czw Gru 31, 2009 12:24

izeK, nie martw sie, jak jest ok to sie nie przejmuj i jezdzij dalej. Ja zalalem zielony K2 :D
Krzysi3k - Czw Gru 31, 2009 12:30

Te kolory są do odróżnienia, np. zielony można mieszać z niebieskim, ale już nie można ich mieszać z czerwonym.
Poza tym ten płyn zmienia kolor. Ja zalałem niebieskie petrygo, a teraz jest różowe bardziej.
Najlepiej spuść cały płyn i zalej nowym - będziesz miał pewność.

apples - Czw Gru 31, 2009 12:49

Płyn BP chyba był biały.
jak chcesz zmienić to sporo promocji jest na Prestone i STP.

hvil - Czw Gru 31, 2009 15:19

mi powiedzieli, ze jak nie kupować wyrobów tesco czy jakiegos innego nieznanego zrodla to obecnie wszyskie kolory mozna mieszac, a najlepiej kupic prestona bo jest bezbarwny(praktycznye zielonkawozolty) ale ma gwaracje mieszalnosci z kazdym plynem:-) ja mialem rozowy w mazdzie, ojciec kupil zielony najtanszy w kerfurze na wymiane, a teraz dolewki robie prestonem bo mam uwalony rozek chlodnicy:-)
izeK - Czw Gru 31, 2009 18:50

hvil napisał/a:
mi powiedzieli, ze jak nie kupować wyrobów tesco czy jakiegos innego nieznanego zrodla to obecnie wszyskie kolory mozna mieszac, a najlepiej kupic prestona bo jest bezbarwny(praktycznye zielonkawozolty) ale ma gwaracje mieszalnosci z kazdym plynem:-) ja mialem rozowy w mazdzie, ojciec kupil zielony najtanszy w kerfurze na wymiane, a teraz dolewki robie prestonem bo mam uwalony rozek chlodnicy:-)


czyli sugerujesz ze do bezbarwnego można dolewać każdy kolor ?

[ Dodano: Czw Gru 31, 2009 18:50 ]
apples napisał/a:
Płyn BP chyba był biały.
jak chcesz zmienić to sporo promocji jest na Prestone i STP.



dzięki ;) Gdynia rlz ;)

hvil - Pią Sty 01, 2010 18:05

sugeruję ze preston miesza sie ze wszyskim i jak niewiadomo co lat to lepiej dolozyc te 3 zł za 4litry wiecej:-) i miec spokojna głowę. A w teorii w dzisiejszych czasach wszystkie są na bazie glikolu i są mieszalne ze sobą, no może poza jakimiś totalnie no name plynów ponizej 14zł za duza butle;-)
izeK - Pią Sty 01, 2010 19:27

dzięki, płyn wymienie na wiosnę... w zasadzie koszta tego żadne ;) pozdrawiam
apples - Sob Sty 02, 2010 14:27

Bańka Prestona kosztuje w promocji ok.26zł, bez 35zł.

Rumia też :wink:

hvil - Sob Sty 02, 2010 15:56

u nas w leclercu w lublinie 23 bez promocji.
filo - Sob Sty 02, 2010 16:13

Zalane mam Petrygo-niebieski.
Przy okazji wymiany zrobiłem porządne płukanie całego układu ze szczególnym naciskiem na chłodnice.
Płukałem dość długo cały układ aż będzie lecieć czysta woda.
Jednak dopiero jak wykręciłem chłodnice to wtedy wyleciał z niej cały ciemno brązowy szlam...

hvil - Sob Sty 02, 2010 17:44

mozesz napisac instrukcje jak ty to plukales?:-)
filo - Sob Sty 02, 2010 21:39

hvil napisał/a:
mozesz napisac instrukcje jak ty to plukales?:-)


W dieslu serii L odkręciłem dolny przewód od chłodnicy,jeden od nagrzewnicy oraz całkowicie wykręciłem termostat.
Płukasz tak jakby osobno układ mały i duży oraz jako trzeci nagrzewnice.
Wkładasz wąż z ciepłą wodą w przewód i zatykasz tam gdzie woda wylatuje aż do wypełnienia/przelania układu.
I tak aż do czasu,aż będzie lecieć czysta woda.
Mnie,nie licząc demontażu samo płukanie zajęło ponad pół godziny.
Przy okazji można zrobić test termostatu jak już jest na wierzchu.
Tam gdzie rozkręcałem dałem nowe opaski...

Płukałem układ pod koniec 2007 roku.
Jak miałem kolizje na początku 2009 i odwodniony układ to znowu płukałem ale woda była w miarę czysta.
Jednak po demontażu chłodnicy coś mnie tknęło aby ją dokładniej wypłukać tylko że w pionie.
15 minut ciągłego przelewania i płynął rudy szlam... :shock:

hvil - Sob Sty 02, 2010 21:44

a jak usuwasz wode z ukladu jak skonczysz plukanko?
:roll:

filo - Sob Sty 02, 2010 21:52

Według praw fizyki powinna sama spłynąć przez najniższy możliwy otwór.
Dodatkowo dmuchasz w rurę (przez tydzień miałem wstręt do słodyczy...)jak jest możliwość a jak nie to robisz sobie "przedłużkę".
Też nad tym myślałem ale przy spuszczaniu płynu z układu podstawiłem wiadro w celu zmierzenia ile było faktycznie płynu w układzie.
W serii L 7 litrów w całym układzie.
Licząc 0,5 litra które mi się rozlało to w sumie miałem prawie 6,5 litra więc wszystko zeszło...