janekwnook - Sob Sty 02, 2010 14:08 Temat postu: [R620] Jak to jest z wtryskami ?? Szykuje mi sie poważniejszy remoncik silnika. I zbiera, informacje... 
Czy w tych modelach można wymieniać końcówki wtrysków ? I czy wogóle da sie je ustawiać, bo wiem że w starych dieslach sie dało, a w nowych sie nie da, jak to jeest u nas? Pozatym mam turbine do wymiany, co myślicie o takiej ofercie : regeneracja Chyba że może wiecie kto ma urzywaną, porządną turbinke na sprzedanie ? 
Domyślam sie że turbo sypneło sie przez odmę, co mam zrobić żeby sytuacja sie nie powtórzyła? filo - Sob Sty 02, 2010 15:24
Wtrysk jest rozbieralny a co za tym idzie końcówka jest częścią wymienna. Rezgrzebałem je kiedyś... [ Dodano: Sob Sty 02, 2010 15:24 ] janekwnook, tu masz fotostory jak byś chciał wtryski wyciągnąć  DEMONTAŻ WTRYSKÓW W serii L
Ja nie miałem tego młotka odśrodkowego ale dało się je wyciągnąć... janekwnook - Sob Sty 02, 2010 17:59 dzięki, bo sytuacja wygląda tak: ostatnio (od około miesiąca) podczas odpalania, silnik długo kręci, wcześniej tak nie było. Gdy już załapie to z tłumika i z okolic kolektora przy silniku idzie chmura białego dymu, ktoś mi tam mówił że "zalewa" a ktoś tam jeszcze że "wtryski leją". a w ogóle są gdzieś dostępne te końcówki ? bo ja ich znaleźć nie potrafię…;/ praktis - Sob Sty 02, 2010 20:02 A świece żarowe i ich przekaźnik sprawne? Przy pompie wtryskowej nie było grzebane? janekwnook - Sob Sty 02, 2010 20:59 Świece do tej pory działały super, w największe mrozy podgrzewałem i wystarczyło raz razakręcic i palił. Kiepskie palenie zaczęło sie w momencie gdy dolałem uszlachetniacza do oleju napędowego, bo mi prawdopodobnie paliwo zamarzało (miałem problemy, gasł mi silnik co pół kilometra, paliwo jakieś jeszcze letnie). Czy to możliwe że od tego? Do pompy nikt sie nie odzywał, ale jakiś związek może mieć to że od jakiegoś czasu jeżdżę na padniętej turbinie (w tym tygodniu będę regenerował i robił). Zobaczymy co powie na to mechanik... praktis - Sob Sty 02, 2010 21:26 Po tym "zamarznięciu" był wymieniony filtr paliwa? filo - Sob Sty 02, 2010 22:02 Cały wtryskiwacz w cenniku Boscha: - 0432193819 1132,93 PLN - 0432193820 (sterujący) 1763,77 PLN W IC do 1000 PLN za sterujący... Końcówki zapewne też idzie gdzieś kupić... janekwnook - Sob Sty 02, 2010 22:44
nie, tylko go rozmroziłem i zlałem z niego wszystko co tam było, a powinienem? możliwe że to to ?
o !  to ja podziekuje narazie 
praktis - Sob Sty 02, 2010 23:14
Koszt jest niewielki, a wymiana napewno nie pogorszy pracy silnika. filo - Sob Sty 02, 2010 23:54 Kiedyś były końcówki na ebayu- 50 funtów za 4 nowe sztuki chcieli. Nowe wtryski też są ale w aukcji jest napisane,że do serii L ale nie w R600 co bardzo mnie dziwi chociaż numer wtryskiwacza jest inny... xtek - Nie Sty 03, 2010 00:10 Intecars, jesli chodzi o czesci wtryskiwaczy i pomp wtryskowych ma strasznie smieszne ceny. Zaczyna sie od 1000zl za wtryskiwacz do 8000zl za pompe wtryskowa do R220SDI. Czy oni wierza, ze ktos to kupi? janekwnook - Nie Sty 03, 2010 16:58
Takie coś bardziej by mnie interesowało 
Na alegro ostatnio widziałem jakieś używane, w granicach 70-140 zł sztuka, ale myślę że w ogóle nie będą lepsze od tych które mam aktualnie... Narazie pokręce się i znajdę kogoś kto mi ustawie kat wtrysku, może to to... [ Dodano: Nie Sty 03, 2010 16:58 ]
A jak mogę prawdzic czy świece działają jak trzeba? filo - Nie Sty 03, 2010 19:18
To lepiej będzie jak wyczyścisz swoje. Taniej niż nowe wyjdzie chyba regeneracja ale nie wiem na czym ona polega jeśli chodzi o końcówki/wtryski... karolkos - Nie Sty 03, 2010 20:19 Ja mam te same objawy.Zeszłej zimy regulowałem kąt wtrysku i palił od kopa.Teraz po dłuższym postoju ciężko zapala i też za autem jest biała chmura dymu.Do tego doszło większe spalanie (podczas mrozów doszło do 10 litrów ropki  ).Też podejrzewam że wtryski bądź któryś z nich zaczął "lać".W dodatku na zimnym silniku słychać takie metaliczne stukanie,które wzrasta wraz z obrotami.
Z tego co piszecie,to ceny wtryskiwaczy są zaporowe.Czy samo przeczyszczenie końcówek może w jakiś sposób pomóc?Czy też nie warto się za to brać,bo to i tak nic nie da? janekwnook - Sro Sty 13, 2010 11:26 A ja włąśnie postawiłem samochód do mechanika (podobno bardzo dobrego:)) Chłopaki mają tydzień żeby go "ogarnąć" (ja w tym czsie jade postudiować ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]") autobusem...  )
Bede z nimi w kontakcie, myśle że oni znajda przyczyne, także niedługo podziele sie ich diagnoza...
[ Dodano: Sro Sty 13, 2010 11:26 ] I już po problemie  Auto mam już zrobione i pali elegancko.
Wtryski nie miały z tym żadnego związku, miałem spalone 3 świece i z tąd taki problem (kurcze wszystkie chyba z dnia na dzień padły). Dodatkowo chyba jakiś przewód paliwowy był nie szczelny, ale nie wiem dokładnie bo mi nie wytłumaczyli... Także radze wszystkim zadbać o świece żarowe w swoich klekotach. Pzdr |
