Zobacz temat - [R620] Sprzęgło do wymiany???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Sprzęgło do wymiany???

czarek2208 - Wto Sty 05, 2010 22:09
Temat postu: [R620] Sprzęgło do wymiany???
Witam wszystkich.
Możliwe, że powtarzam temat jednak szukałem podobnych tematów i nie mogę znaleźć. A mianowicie, jechałem sobie samochodem, pod górkę i nagle obroty poszły w górę a prędkość w dół. Za samochodem kupa dymu i niesamowity smród... Samochód stanął (zdążyłem dotoczyć się do przystanku). Przyszła teściowa scholowała i zonk... Silnik chodzi, szum jakiś i tarcie zza lewego koła, sprzęgło wciska się normalnie (szumi ciszej) ale wrzucam bieg (wydaje się,że wchodzi normalnie w swoje miejsce) puszczam sprzęgło i nic ani drgnie... tylko tem szum i tarcie....
W związku z powyższym mam do wszystkich czytających pytanie...
Spaliło się sprzęgło? Czy padło coś innego???
Dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam

thef - Wto Sty 05, 2010 22:48

Z objawów wynika, że przypaliło się sprzęgło, kwestia jednak jest taka, że stało Ci się to w nagle i że się tak wyrażę całkowicie. Być może sama przyczyna leży w układzie wysprzęglania, który się np. gdzieś zatarł, zawiesił, nie wiem, może łożysko oporowe się rozsypało i nie ma dobrego docisku, stąd przy dużym obciążeniu podczas jazdy pod górkę sprzęgło się przysmażyło i docisk zniknął całkowicie.
czarek2208 - Wto Sty 05, 2010 22:59

Czyli kupować sprzęgło i do mechanika???
Ile może kosztować sama wymiana???
Da sie samemu???

thef - Wto Sty 05, 2010 23:09

czarek2208 napisał/a:
Czyli kupować sprzęgło i do mechanika???
Zdecydowanie tak, ewentualnie dla potwierdzenia najpierw udać się do mechanika w celu dokładnej diagnozy, ale on i tak w tym celu musi odkręcić skrzynię.
czarek2208 napisał/a:
Ile może kosztować sama wymiana???
Da sie samemu???
Nie mam pojęcia, myślę, że około 200 zł, może 300. Samemu się da, ale trzeba mieć trochę sprzętu i kanał najlepiej.
faeton01 - Pon Sty 11, 2010 23:31
Temat postu: Re: [620 Sdi 95] Sprzęgło do wymiany???
czarek2208 napisał/a:
Witam wszystkich.
Możliwe, że powtarzam temat jednak szukałem podobnych tematów i nie mogę znaleźć. A mianowicie, jechałem sobie samochodem, pod górkę i nagle obroty poszły w górę a prędkość w dół. Za samochodem kupa dymu i niesamowity smród... Samochód stanął (zdążyłem dotoczyć się do przystanku). Przyszła teściowa scholowała i zonk... Silnik chodzi, szum jakiś i tarcie zza lewego koła, sprzęgło wciska się normalnie (szumi ciszej) ale wrzucam bieg (wydaje się,że wchodzi normalnie w swoje miejsce) puszczam sprzęgło i nic ani drgnie... tylko tem szum i tarcie....
W związku z powyższym mam do wszystkich czytających pytanie...
Spaliło się sprzęgło? Czy padło coś innego???
Dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam

Witam:) może nie jest tak tragicznie jak u mnie jeśli stało sie to nagle to może tylko wysprzęglik sie zapowietrzył możesz to sprawdzić samemu (podobne operacje do odpowietrzania hamulców) nie wiem jak jest u ciebie w Sdi ale w benzyniaku na silniku hondy wysprzęglik jest z przodu silnika zaraz obok wentylatora ( u mnie w 620si trzeba wyjąć akumulator , podstawe akumulatora, wentylator ) żeby było jakieś przyzwoite dojście ale można też bez wyciągania tego wszystkiego , a wymiana sprzęgła nie jest zbyt trudna ale jeśli nie lubisz sie dłubać w mechanice to pozostaw to mechanikowi
koszty to około kpl sprzęgło , tarcza , docisk-od300-500, olej do skrzyni ok 80zł (przy wyciąganiu bez przegłubów napewno coś wycieknie to lepiej wymienić) , wd40-ok 20zł
u mnie kosztowało to wszystko coś koło 400zł

mcteusz - Wto Sty 12, 2010 08:35

Hmmm, a czy to nie może być kwestia półosi/przegubu? Czy półosie w tych autach się nie ukręcają? Bo taki właśnie objaw dała by również walnięta półoś- kręci się, ale na koło nie przekłada napędu- mechanizm różnicowy działa i drugie koło też się nie kręci, bo ma lżej...
Chociaż może i sieję ziarno zamętu, bo smrodu i dymu w tym przypadku już nie potrafię wytłumaczyć... :roll: