Zobacz temat - [Freelander] Padł immobiliser?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Padł immobiliser?

Artur___ - Czw Sty 07, 2010 10:50
Temat postu: [Freelander] Padł immobiliser?
Witam,
wczoraj trafiłem do mechaniku w celu naprawy wycieraczek, zostały naprawione, tyle tylko, że auto już od mechanika nie wyjechało o własnych siłach:(
Wygląda to tak: zamykając lub otwierając samochód pilotem, uzbraja się alarm (migają kierunki) ale nie zamyka się centralny (jest cały czas otwarty), rozrusznik kręci, auto nie odpala.
Odpięliśmy na chwilę akumulator, centralny zaczął działać :) , przy próbie odpalenia to samo, kręci, nie odpala :( - i centralny ponownie nie działa.
Przeprowadziliśmy kilka takich prób z akumulatorem i za każdym razem efekt był identyczny, centralny działał do póki nie próbowałem odpalić samochodu.
Co zrobić z tym fantem?

Dodam jeszcze, że w trakcie tych prób zjechała tyna szyba.

Vesper416 - Czw Sty 07, 2010 11:13

to mi wygląda na jakieś zwarcie
Free - Czw Sty 07, 2010 11:18

Witaj!
To że szyba z tyłu zjechała na dół to normalne przy powrocie zasilania. Co do reszty spróbój wcisnąć przycisk odcianjący zapłon przy uderzeniu ("cut off" tak to się chyba nazywa). Znajdziesz go w komorze silnika nad pompą hamulcową, taki gumowy "grzybek"...

win32 - Czw Sty 07, 2010 11:35

Jak się zachowuje dioda w zegarach (ta pomiędzy obrotomierzem i prędkościomierzem) ?
Artur___ - Czw Sty 07, 2010 12:16

win32 napisał/a:
Jak się zachowuje dioda w zegarach (ta pomiędzy obrotomierzem i prędkościomierzem) ?


chyba prawidlowo, po uzbrojeniu alarmu miga szbko jakiś czas, po czy gaśnie,
w momencie kiedy alarm jest rozbrojony i usiłuję odpalić auto nie świeci się

win32 - Czw Sty 07, 2010 12:48

Jak gaśnie to nie dobrze. Powinna sobie powoli migać po uzbrojeniu alarmu (najpierw szybko , a potem powoli)

Na moje oko nie jest to immo. gdyby nie mógł się rozkodować, dioda po przekręceniu kluczyka świeciła by cały czas... ( sprawdź sobie zostawiając pilota poza autem) i wkładając sam kluczyk.

Artur___ - Czw Sty 07, 2010 13:00

ok, popatrzę


hmm, wygląda na to, że się sam naprawił, majster grzebał przy wszystkim co mu przyszło do głowy i wreszcie samochód zaskoczył, sam chłopina niestety nie wie jak to zrobił :(

malczaki - Wto Sty 19, 2010 08:16

WITAM

U mnie pojawia się taka dziwna oznaka.Po otwarciu auta pilotem z immo wydobywają się takie piski:pi,pi,pi-przerwa-pi,pi,pi.Dioda miga.I tak długo aż do momentu kiedy nie zamknę i ponownie otworzę drzwi poprzez pilota.Co może być tego przyczyną???
Auto dział normalnie.Wcześniej przez ok. 2 miesiące stał bez akumulatora.Po podłączeniu akumulatora jakieś 3 dni działał bez uwag.

(dopisane 12.31)
I dziś po przyjechaniu do pracy po wyjściu za auta naciskam na pilocie zamknij a tu nic!!!.Siedząc w aucie klikam pilotem a tu zero reakcji.Zamknij otwórz nic!!Dopiero ręczenie przyciskiem z wewnątrz auta centralny zamek się zamyka.I dioda nie miga ,ani szybko ani wolno-tak jak prawidła wskazują.Po krótkiej chwili(niewiem opatrzność) przyciskanie pilota odnosi skutek ale bez żadnej reakcji ze strony diody.Czas nagli więc wychodzę z auta,zamykam drzwi.Naciskam pilota a tu znowu jest OK.
Co może być przyczyną??

Artur___ - Sro Sty 20, 2010 08:52

może problem tkwi w pilocie,
temat pilota też przerabiałem :)
kłopoty z centralnym skończyły się po wizycie u gościaktóry przeczyścił ścieżki i pewnie coś tam jeszcze,

u mnie też czasem coś piszczy, ale wydaje mi się, że wtedy kiedy otworzę pilotem auto, dzwi, a nie włoże kluczyka do stacyjki (chyba)

malczaki - Pon Lut 01, 2010 07:14

WITAJ

Najprawdopodobniejszą przyczyna był .... b.słaby akumulator.