Zobacz temat - [r all] korozja progow - pianka montazowa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [r all] korozja progow - pianka montazowa

areek - Sob Sty 09, 2010 21:27
Temat postu: [r all] korozja progow - pianka montazowa
hi
mam problem z korozja
tylne blotniki zotaly wyciete wspawane reperaturki , pomalowane i jest na razie ok ale skorodowane mam jeszcze progi i nie wie czy warto je spawac.
chce jak najdluzej pojezdzic i zachowac ich dotychczasowy stan i zastanawiam sie nad wtrysnieciem do nich pianki montazowej.
czy Ktos z Was tak kiedys robil, czy zatrzyma to na jakis czas korozje, opozni.. jakie zdanie macie

filo - Sob Sty 09, 2010 21:30

Korozja jest spowodowana w pewnej części wilgocią.
Jeśli wtryśniesz w progi panikę to ona i tak nie wyprze tej wilgoć a tylko uniemożliwi jej odparowanie więc tak czy siak "śmaśnego" rdzo...

Vesper416 - Sob Sty 09, 2010 21:31

A niby jak pianka ma zatrzymać korozje???????????????????????????????????????????????????????
BetJar - Sob Sty 09, 2010 21:36

Piankę to się w progi malucha dawało, na to czarny baranek i na giełdę.
areek napisał/a:
chce jak najdluzej pojezdzic i zachowac ich dotychczasowy stan
Wtryśnij w progi olej (na wiosnę i jesień) ale nowy a nie przepracowany.
Vesper416 - Sob Sty 09, 2010 21:39

a zapodaj jakieś fotki dokłądne tych progów
areek - Sob Sty 09, 2010 21:44

Vesper416 napisał/a:
A niby jak pianka ma zatrzymać korozje???????????????????????????????????????????????????????

do profili nawtryskane zostalo mnostwo wosku. pianka sie rozpreza wypelniajac wszystkie puste przestrzenie, zamyka doplyw powietrza, i zarazem tlumi dzwieki

BetJar - Sob Sty 09, 2010 21:49

areek napisał/a:
pianka sie rozpreza wypelniajac wszystkie puste przestrzenie, zamyka doplyw powietrza, i zarazem tlumi dzwieki
I do tego idealnie trzyma wilgoć. Ale to twoje progi, więc wtryskuj.
Haidi - Sob Sty 09, 2010 23:18

Bo pekne, pianka w progi :grin: dokladnie, twoje progi twoja pianka... Powodzenia. :wink:
staf - Nie Sty 10, 2010 08:26

BetJar napisał/a:
Piankę to się w progi malucha dawało, na to czarny baranek i na giełdę.

Nie tylko :smile:
Mój pierwszy maluszek w progach miał gips,gazety,folie a nawet beret (nie mocherowy)
Pianke w progi ? Porażka.

UniculTLX - Nie Sty 10, 2010 10:47

Buehehe pianka w progach... Dobrze by było, jak zresztą napisał BetJar, wtrysnąć tam olejum, a jeszcze lepiej napchać smaru, lub mieszanki smaru i fluidolu. Tylko pytanie zasadnicze - w jakim stopniu progi zjadło :razz:

A co do śmiesznych patentów na korozję - dawno temu kolega kupił fiata - potem się okazało, że miał beton w progach :mrgreen:

jupik - Nie Sty 10, 2010 10:56

Pianka, gips budowlany,silikon a później to wszystko zarzucić tynkiem tylko koniecznie z przesianym piaskiem :mrgreen: ...Ludzie to mają pomysły
leszczyna - Nie Sty 10, 2010 13:09

Nie polecam oleju zawarte w nim kwasy tylko spotęgują korozję,najlepszy będzie jakiś płynny preparat do profili zamkniętych np."KZ" Poza tym progi trzeba naprawić ponieważ są częścią "samonośną" samochodu i z widocznymi uszkodzeniami nie chcą podbić przeglądu.
szoso - Nie Sty 10, 2010 14:19

areek napisał/a:
zastanawiam sie nad wtrysnieciem do nich pianki montazowej

to metoda którą stosowano w starych trupach (maluch, żuk, tarpan itp.) bo nie opłacało się naprawiać w inny sposób
szczerze to nic głupszego nie mógł byś już zrobić no chyba że jeszcze domyślić się zalać progi betonem
jak już wyżej ktoś napisał, pianka nie zatrzyma rdzy a i progi nie są odpowiednim miejscem do jej stosowania

areek - Nie Sty 10, 2010 21:06

Haidi napisał/a:
Bo pekne, pianka w progi :grin: dokladnie, twoje progi twoja pianka... Powodzenia. :wink:


hi
po 1
nie mialem zamiaru aby moje pytanie mialo byc przyczyna czyjegos kalectwa fizycznego
po 2
moje poprzednie auto ( seicento 2000) i rownolegle sluzbowe (fiat, reno) nie mialo/ma z korozja zadnego problemu

i w zwiazku z tym szukam jakiegos sposobu -niekonwencjonalne tez- aby to zalatwic.
wspawanie progow jest juz nieoplacalne (diagnoza blacharza)
przejechalem juz moim 50000 km (45000 na lpg) i oceniam go jako niezawodny ....
nastepny moglby byc r45 tez pb + lpg
to tyle , dzieki za opinie

Vesper416 - Nie Sty 10, 2010 21:19

czyli zdjęć nie będzie????
areek - Nie Sty 10, 2010 21:23

Vesper416 napisał/a:
czyli zdjęć nie będzie????


jakie foto , to bylo tylko zapytanie

Vesper416 - Nie Sty 10, 2010 21:47

Nie kilka postów wyżej prosiłem o foto tych skorodowanych progów
areek - Nie Sty 10, 2010 22:19

Vesper416 napisał/a:
Nie kilka postów wyżej prosiłem o foto tych skorodowanych progów


kiedys ew. wrzuce , korozja z 2 stron pod progiem plastykowym wzdluz drzwi

Vesper416 - Pon Sty 11, 2010 16:29

Pytałem się bo brachol sie zajmuje takimi rzeczami i chciałem mu pokazać i wypytać
BetJar - Wto Sty 12, 2010 07:36

areek napisał/a:
w zwiazku z tym szukam jakiegos sposobu -niekonwencjonalne tez- aby to zalatwic.
Więc możesz pobawić się żywicą z matą szklaną.
areek napisał/a:
wspawanie progow jest juz nieoplacalne (diagnoza blacharza)
Co znaczy nieoplacalne, Ty płacisz on robi, no chyba że mu się nie chce robić całej przygotówki (demontaż)
areek napisał/a:
to tyle , dzieki za opinie
No to podziękuj tym którzy się produkowali w temacie takim małym, sprytnym przyciskiem.