|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Rovere'ek potrącił na Ursynowie dziecko (?)
Ferrus - Pon Sty 18, 2010 09:27 Temat postu: Rovere'ek potrącił na Ursynowie dziecko (?)
Zdjęcie wygląda że z tego właśnie zdarzenia.
artykuł z TVN Warszawa
Ale to (chyba) nie klubowy?
Straszna lipa... czasem te dzieciaki tak śmigają że strach jechać... a czasem to właśnie kierowcy nie uważają...
MaReK - Pon Sty 18, 2010 09:31
To tylko zdjecie z Policjantami w tle.
Narazie nigdzie nie napisano, ze jadacy samochodem osobowym marki Rover, bla bla bla.
Moze to nie on.
Ferrus - Pon Sty 18, 2010 09:52
Na nieszczęście TVN W-wa ma w zwyczaju umieszczać realne fotki ze zdarzeń.
Dlatego tak mnie to zasmuciło
kolka161 - Pon Sty 18, 2010 16:10
Ferrus, wiesz co, myślę że dziwny jestes.Wzbudzasz sensację czymś co w ogóle nie jest jak dla mnie na miejscu.Jaka różnica czy to był rover czy opel czy inny golf? Chyba istotne jest to, że zostało potracone dziecko. Zamiast napisac cos w rodzaju "mam nadzieje ze dzieciakowi nic nie jest" to ty piszesz że "to chyba nie klubowe auto?"
Pluum - Pon Sty 18, 2010 16:15
No właśnie mnie też zasmuciło ale najbardziej to, że zostało potrącone dziecko i może do końca życia będzie kaleką ...
staf - Pon Sty 18, 2010 16:34
kolka161 napisał/a: | Zamiast napisac cos w rodzaju "mam nadzieje ze dzieciakowi nic nie jest" to ty piszesz że "to chyba nie klubowe auto?" |
Może klubowym by mniej bolało?
kolka161 - Pon Sty 18, 2010 16:43
staf napisał/a: | kolka161 napisał/a: | Zamiast napisac cos w rodzaju "mam nadzieje ze dzieciakowi nic nie jest" to ty piszesz że "to chyba nie klubowe auto?" |
Może klubowym by mniej bolało? |
No wiesz własnie sie zastanawiam...
maciej - Pon Sty 18, 2010 17:13
Oj, rzeczywiście niefortunnie napisane, ale chyba się trochę czepiacie.
Przecież Ferrus napisał:
Ferrus napisał/a: | Straszna lipa... czasem te dzieciaki tak śmigają że strach jechać... a czasem to właśnie kierowcy nie uważają... |
A co do "klubowości", to jak słyszę, że stało się coś złego, szczególnie, gdy wiem, że sprawa może dotyczyć kogoś znajomego, to też sobie często myślę "mam nadzieję, że to nikt znajomy" i pewnie każdy tak ma.
Jugol - Pon Sty 18, 2010 17:27
Ferrus napisał/a: | A co do "klubowości", to jak słyszę, że stało się coś złego, szczególnie, gdy wiem, że sprawa może dotyczyć kogoś znajomego, to też sobie często myślę "mam nadzieję, że to nikt znajomy" i pewnie każdy tak ma. |
...dokładnie, Maciej mam tak samo
Markzo - Pon Sty 18, 2010 17:34
nie rozumiem o co się czepiacie?? odebrałem to tak jak Maciej i Jugol, przecież to normalne..
kolka161 - Pon Sty 18, 2010 20:10
ja sie nie czepiam tylko wyrażam swoją opinie.
MaReK - Wto Sty 19, 2010 08:44
Czepialstwo. To jakby zarzucac mnie i niektorym kolegom z forum, ze pisza o roverkach widzianych w programie Uwaga Pirat, ze egzaltujemy sie widokiem roverka, zamiast pochylic sie nad globalnym problemem przekraczania predkosci
Wiecej luzu w posladkach chlopaki i dziewczyny
walkie - Wto Sty 19, 2010 09:14
MaReK napisał/a: | Wiecej luzu w posladkach chlopaki i dziewczyny |
rozwolnienia nie są przyjemne choć pewnie Ty lubisz
MaReK - Wto Sty 19, 2010 09:18
walkie napisał/a: | rozwolnienia nie są przyjemne choć pewnie Ty lubisz |
Myslalem raczej o rozluznieniu miesni niz stolca
Nie lubie sraczki... czuje sie wtedy jak kobieta
Poza tym w skrajnych przypadkach strasznie piecze
kolka161 - Wto Sty 19, 2010 11:07
MaReK napisał/a: | Nie lubie sraczki... czuje sie wtedy jak kobieta |
marek,a co ma sraczka do kobiety ?:P
MaReK - Wto Sty 19, 2010 11:57
luzny stolec, jak woda... jakbym sikal
kolka161 - Wto Sty 19, 2010 11:59
dobra skonczmy może, chyba nie każdy chce wiedzieć jaka jest konsystencja twojego stolca
Brt - Wto Sty 19, 2010 12:03
o obecności MaRkA na sedesie jestesmy regularnie informowani, więc informacja o stanie stolca już nas nie zdziwi
walkie - Wto Sty 19, 2010 13:40
dokładnie, wręcz, mogę powiedzieć że za każdym razem prawie jak rozmawiamy to w obecności białego brata
MaReK - Sro Sty 20, 2010 00:22
kolka161 napisał/a: | chyba nie każdy chce wiedzieć jaka jest konsystencja twojego stolca |
Akurat o moim nie piszemy Tylko o kobiecej fizjonomi
Moj stolec rzadko bywa rzadki
Brt napisał/a: | o obecności MaRkA na sedesie jestesmy regularnie informowani, |
80% postow na tym forum pisana jest wlasnie z porcelanki
walkie napisał/a: | dokładnie, wręcz, mogę powiedzieć że za każdym razem prawie jak rozmawiamy to w obecności białego brata |
Bialy brat = porcelanka?
kolka161 - Czw Sty 21, 2010 18:32
btw....no prosze jak blisko od wypadku samochodowego do stolca marka
MaReK - Pią Sty 22, 2010 23:33
Zgadza sie Jedno i drugie to niezle szambo, za ktorym ciagnie sie smrod
walkie - Pią Sty 22, 2010 23:35
MaReK napisał/a: | Bialy brat = porcelanka? |
tak
|
|