marcin8c - Wto Sty 19, 2010 00:55 Temat postu: [R214 97'] Jak obejsc wylaczenie podswietlenia deski Witam, Czy zna ktos sposob na obejscie mechanizmu ktory wylacza podswietlenie deski i zegarow, regulacje wysokosci swiatel, przedni lewy "postoj" oraz tylny lewy "postoj"  Juz nie mam sily do tego.. sprawdzilem wszystko w tylnej klapie, sporo przewodow tam wymienilem lub poizilowalem, no naprawde nie ma co tam tworzyc spiecia. A i tak nie mam wszystkich tych wymienionych wyzej rzeczy... no oprocz tylnego lewego swiatla bo te podpialem na krotko i zawsze gdy w prawym swietle jest prad to i w lewym jest. Ale podswietlenie deski i zegarow czy tez regulacja swiatel baaardzo by sie przydaly. Mam nadzieje ze jest na to jakies "lekarstwo" 
chudson - Wto Sty 19, 2010 01:03 skoro jest to jeden obwód z plusem to doprowadź oddzielnym przewodem prąd do któregokolwiek z tych urządzeń wpinając się w przewód w którym powinien być prąd a i reszta powinna być wtedy zasilana. Jeśli nie zacznie wszystko działać to znaczy że masz więcej przerw w obwodzie. marcin8c - Czw Sty 21, 2010 21:20 chodzi o to ze musi gdzies byc jakis modul czy cos ktory zasila wszystko naraz. i wlasnie chodzi mi o to gdzie to "cos mundre" sie znajduje. no to moze chociaz co odpowiada za to ? [ Dodano: Czw Sty 21, 2010 21:20 ] eh.. nikt a nikt nie wie?? 
darek_wp - Czw Sty 21, 2010 23:03 marcin8c nie ma żadnego modułu, który odpowiada za Twoje problemy. Wszystkie te obwody zasilane są przez bezpieczniki bezpośrednio z przełącznika świateł i to on jest najbardziej podejrzany. marcin8c - Nie Sty 24, 2010 14:22 czyli usterki szukac jakos w przelaczniku swiatel ? no ale jakos to jest zrobione, ze w momencie gdy wysiadzie swiatlo np tylne to wylaczaja sie wszystkie swiatelka.. a gdy wymienie zarowke to juz jest dobrze... skad przelacznik ma wiedziec takie rzeczy.. dla mnie to czarna magia 
|
