Zobacz temat - [R75] Koszt przekładki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Koszt przekładki

putin18 - Wto Sty 19, 2010 17:51
Temat postu: [R75] Koszt przekładki
Witam wszystkich.Chcialbym sprowadzic roverka 75 z UK poniewaz tam ich ceny sa bardzo kuszace ale nie wiem ile kosztuje przekladka razem z czesciami???Prosze o pomoc.
SeevS - Wto Sty 19, 2010 17:52

było... użyj funkcji szukaj
grota10 - Wto Sty 19, 2010 17:55

Kiedys sie dowiadywalem bo sam chcialem zrobic.Od 6-8 tys zl i bardzo ciezko znalezc fachowca do tego.Kupilem z niemiec
kasjopea - Wto Sty 19, 2010 18:01

putin18, nie wiem dokładnie ile to kosztuje, ale temat był poruszany na forum i konkluzja jest taka, że się nie opłaca.
hvil - Wto Sty 19, 2010 18:03

grota10, trochę się mylisz, fachowcow jest duzo ale niewielu polecanych:-) ja juz mam z tym doswiadczenie nie jedno. Części od 3600 do 5500:-) trzeba kupować zestaw w całości z jednego wozu najlepiej ciety na kielichach jeszcze nierozkrecony zestaw(pod łodzą chłopaki takie sprzedaja za 3800zł) Robocizna 2300zł. Zbiznosc 100zł nabicie klimy 100zł przeglad 100zł, reszta jak przy wozie z niemiec np.


Czyli vat 24 - 160zł, akcyza około 500-800zł utylizacja 500zł i koszty w miejskim w wydz kom. około 230zł. - ale to koszty przy kazdym wozie czy z anglii czynie:-)
Ja ten co zostawilem sobie, juz całkiem caly koszt z OC:-) wyniósł 14 tysięcy:-) (w tym zawiera sie zakup wozu w anglii)

grota10 - Wto Sty 19, 2010 18:03

Nie oplaca i troche ryzyko.Ja zrezygnowalem i jestem zadowolony w cenie anglika plus przekladka kupilem z niemiec ten sam rocznik nawet troche taniej wyszlo i nikt mi w nim nie grzebal
putin18 - Wto Sty 19, 2010 18:10

hvil-a tak z ciekawosci to ile zaplaciles za swojego roverka w anglii i z ktorego jest roku?
hvil - Wto Sty 19, 2010 18:22

stał 1800funtów zbiłem do 1500 potem dodałem że płacę gotówką i po targach jak to mnie nazwał ze słowakiem puścił za niecale 1400 ale to był fart liczyłem że wezme za ile stał bo 1800 F była cena sprawiedliwa. Ogólnie wyszło mnie woz 6 tys zł przekładka 5 i koszty rejestracji i przyprowadzenia do polski, itd 3tys :-) bez paru groszy zmiescilem sie w 14

Ale jak mówię 2004 rok sprzedazy(prod 2003 koniec ostatnie z oddzielnymi lampami) od pierwszego właściciela z kompletem dokumentów (książa, dokumenty gwarancyjne) i Motami od momentu kupna. Przebieg 46 900 coś mil.

u nich woz raczej jak komorke traktuja:-D a rover to dla nich jak dla nas poldolot:-)

[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 18:20 ]
a i to jest 1.8 T, na rynku tam latwo o disle czy V'ki 2.5, gorzej o 1.8 bez turba<ale to malo popullarne i u nas>

Niewiem czemu ale V'ki 2.5 to nawet jak maja dwa razy wiekszy przebieg niz 1.8 stoją w cenie. Ogólnie ja bylbym w stanie dac za swojego 1800F ale wyszla mi na serio okzaja dlatego zostal u mnie a nie poszedl do ludzi:-)

[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 18:22 ]
grota10, ktory masz rocznik i za ile?:-D i z jakim przebiegiem bo ja jak nie kalkulowalem to roverki volvo czy ople nijak nie wychodza nawet troche drozej niz sciagac z anglii zwykle duuzo drozej w niemczech:-) Mi wyszlo 14 tys a tobie?

faecd - Wto Sty 19, 2010 21:26

hvil, zaciekawiles mnie. Piszesz troche nie zrozumiale ale czy dobrze zrozumialem, ze kupiles 75tke 2003 rok 1.8T za L1400 po okazji?? A powrot na kolach czy laweta? i dokladnie to co wymianiles w aucie? konsola wewnatrz pewnie tez do wymiany byla?
grota10 - Sro Sty 20, 2010 20:07

Praktycznie cala deska do wymiany pewnie drazki kierownicze i takie tam.Mieszkam kolo szczecina byla jedna firma ktora sie tym zajmowala ale ciezko i za drogo wychodzilo im za czesci do anglikow i zostali przy niemieckich samochodach sprowadzanych z anglii.Poza tym taki samochod po przekladce musi przejsc SPECJALNY przeglad oprocz normalnego.Jest ryzyko ze jak ci jakis paprak schrzani to masz kupe kasy w plecy bo nikt do ruchu takiego samochodu nie dopusci.. W jakims garazu mozna sobie zrobic za male pieniadze ale pozniej pojezdzisz sobie tylko po podworku.U mnie przekladka kosztuje tyle ile wczesniej pisalem i jeszcze gos pomaga przy tym specjalnym badaniu technicznym
hvil - Sro Sty 20, 2010 20:25

SPECJALNY PRZEGLAD?? :lol: hehe wiesz jak on wyglada? sprawdzaja numery karoserii z dowodem:-D patrza czy lampy sa europejskie(jeszcze miesiac temu puszczali na ang ale sie im kontrole przyczypily) i czy maglownica sie trzyma wchodza do kanalu i czy niecieknie z niej:-) traw tyle samo i wyglada tak samo jak kiedys wygladal ten przeglad co go robiono niemieckim wozom tzw "przeglad dopuszczajacy do ruchu w polsce. Hehehehe te slowo SPECJALNY troche przerosniete do tego:-)

[ Dodano: Sro Sty 20, 2010 20:25 ]
a ceny przekladek... no rozne warszawiaki to i do 6 tys se potrafia ze nie cenic (za czesci) ja kupuje ponizej tak do 4 tys. 3800, 4000 zalezy jaki dzien ma chlopak co je sprzedaje:-)

grota10 - Sro Sty 20, 2010 20:53

W rezultacie wcale nie wychodzi duzo mniej niz orginal europejski no i mniej pewny.Jakby nie bylo ktos tam grzebal.Ja wole bez ingerencji kogos niewiadomo kogo.Moze tylko dlatego ze mam orginala ale wybororu dokonuje kazdy sam.
hvil - Sro Sty 20, 2010 21:03

dokladnie to kwestia gustu niektorzy kupuja tylko nowe wozy i nikt im tego nie zabroni ale osobiscie wybieram te z uk bo sa tansze:-)