Zobacz temat - Motocykle
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Motocykle

Dario.G - Czw Sty 21, 2010 00:34
Temat postu: Motocykle
Witam
Jak w temacie.Jesli sa tu takowi to odzywac sie, pisac czym smigacie :smile: Zima w pelni, do sezonu daleko :/

Zukowaty - Czw Sty 21, 2010 00:48

:mrgreen:
Vulcan 500 ;)
Ślinka cieknie na VFR 800 Fi ale siana brak na drugie moto ;)

pajda - Czw Sty 21, 2010 00:49

Ja ujeżdżałem motorynkę :razz: za czasów młodości

była po tuningu, z tylu amortyzatory z Jawki, a z przodu kierownica z BMX, miała zrobione takie oparcie w kształcie odwróconej litery U i duze siedzenie z innego motorku (tez chyba jawka?)...najgorsze było gdy kolega dostał rower Kelly's i niestety prześcignął moje cudo na proste pedałując na '3,7'

ehh cacko poniżej to tylko przykład

a na razie planuje zrobić prawko na kat.A

hvil - Czw Sty 21, 2010 01:14

jak to się mówi kobieta wygrała z ostatnią swoją konkurentką Suzi K4 poszło...... do ludzi:-D ale pracuje cobym dostal przepustke na triumph'a truxtona bo jednak tego nalogu nieda sie rzucic:-)
Zukowaty - Czw Sty 21, 2010 01:29

hvil, z plastiku na coffe racer'a ? Skąd ta zmiana?
hvil - Czw Sty 21, 2010 02:21

Moja pani od 4 lat walczyła z jej jedyną konkurentką, i tak w wakacje stwierdziłem ze "nedeszeT ten czas w życiu meNszczyzny" łudziłem się że wyrosłem:-D
Na przecinaka się nie zgodzi ponownie:mrgreen: , zreszta ma trochę w tym racji. A taki truxtonek:-D linią oldschool a silniczek marzenie:-D tłumacze jej że to taki motocykl na ryby pojechać przecież :mrgreen: żadna sportówka :twisted:

Markzo - Czw Sty 21, 2010 08:45


ja mam takie cuś :P Motocykl to nie jest, ale taki fajny klasyk :P prawko na moto mamnadzieje w ciągu 2 lat uda się zrobić :)

hvil - Czw Sty 21, 2010 18:21

wow chlopie to jest na serio calkiem niezly klasyk. Moi Kumple z Czech to się zabijają za "javku" przyjeżdżali do centrum polski szukac jakiś starych do odrestaurowania bo podobno tam zlotem za to placa:-D Kupili pod radomiem Java 250 albo 200niepamietam jakabyl produkowana 70 rok czy jakos tak:-)
maciej - Czw Sty 21, 2010 18:22

No ja zrobiłem prawko rok temu, a moto - mam nadzieję, że na wiosnę - coś popularnego do jazdy po Wawie - myślę o Hornecie lub Fazerze.

A docelowo chyba Suzuki DL650A, ale to za jakiś czas.

Kobieta protestuje, ale wie, że jak się uprę to nie wygra. ;)

hvil - Czw Sty 21, 2010 18:23

bandyte 600 bierz:-) no chyba że niejeździłeś na motorze wczesniej nigdy a dosc nerwowy jestes to cos mniejszego:-)
maciej - Czw Sty 21, 2010 18:26

No zapomniałem napisać Bandit też - Bandita mało nie kupiłem wiosną, ale sprzedawca się wycofał, bo stwierdził, że jeszcze sezon pojeździ, a potem miałem perturbacje zawodowe i jakoś się nie udało.

Nie jeździłem wcześniej, ale jakiś bardzo nerwowy (na drodze) to nie jestem, a kurs przejeździłem na CB500. :D

hvil - Czw Sty 21, 2010 19:00

no bo szejseta to juz wiesz konkretniejsze barki trzeba miec jest to zrywne ustrojstwo:-) ja osobiscie uwazam ze kazdy kto chce jezdzic na motorze powinien zaczynac w dziecinstwie na dziadkowych wskach czy emzetach:-D
Kamil79 - Czw Sty 21, 2010 20:18

Mam już 3 lata i ciężko mi się z moim kotem rozstać.

Rowan - Pią Sty 22, 2010 19:39

Ja osobiście posiadam Sr50 po konkretnym tunie. Około 100km/h po prostej leci. A miałem okazje jechać Yamahą R6 tą starszą 99r. 110KM na gaźnikach. I powiem, że drugi raz bałbym się wsiąść na nią. Doszedłem do czwórki i było 110km/h i po mocniejszym odkręceniu manetki na każdym biegu koło szło do góry, kumpel który jest właścicielem mówił, ze na 6 biegu też podnosi koło. Potrafi też pojechać około 270-290km/h, a to już jest bardzo niebezpieczna prędkość. Naprawdę, mam rozsądek i wiem, że n pewno nigdy nie będę na czymś takim jeździł, bo wiem, że prędzej czy później było by po mnie. :/
Także polecam zanim się coś takiego kupi dobrze się zastanowić.

rodi_ - Pią Sty 22, 2010 19:51

Stara dobra WSK-a w lesie dostarcza wystarczajaco duzo wrazen :mrgreen: Jak sie przelatuje miedzy drzewami 60km/h.
A na motor prawka pewnie nigdy nie bede robil, bo wiem ze jak zrobie to kupie cos szybkiego. A pozniej to pewnie tylko kwestia czasu :wink:

hvil - Pią Sty 22, 2010 22:53

ja wsk'a po polu zmiemianczanm w poprzeg rzędów jezdzilem:-) było przezycie prawie ja na dlugiej prostej z moja byłą Suzi:-D Rowan, wszystko jest dla ludzi.... abys tylko pewnego dnia nie stwierdzil ze jestes niesmiertelny wsiadajac na motorek bo wowczas zwykle konczy sie to ewidentnym dowodem że jednak jestes :neutral:
Deeptrip - Pią Sty 22, 2010 23:26

Ja się od 6 lat turlam tym:

Kawa KZ-750 ale najwyższy czas na zmianę ;)

hvil - Pią Sty 22, 2010 23:27

Deeptrip, na co zamierzasz?:D
Deeptrip - Pią Sty 22, 2010 23:44

Honda F6C albo Yamaha Royal Star ale narazie fundusze mnie blokują :cry:
borsi - Sob Sty 23, 2010 10:44

ja kocham WSK-i :)
ale myśle również nad czymś innym yamaha Xs-400 .

hvil - Sob Sty 23, 2010 11:47

ja niestety niemoge sie uwolnic od tego nalogu i pracuje nad moja poloweczką juz nawet chociazby na quada moge sie przezucic:-D ale bzy mUtora to ciezko jest:-(
Markzo - Sob Sty 23, 2010 12:01

mój dobry kumpel jeździ na Hondzie Hornet 600S :D parkuje ją u mnie w garażu :D kurde, ma to swój urok...korci mnie :) ale najpierw Tomcat potem moto ;)
Tomek1212 - Sob Sty 23, 2010 20:29

Ja w lecie nierzadko przesiadam się na starego poczciwego DDR-owskiego simsona sr50 (patrz foto). Lubie jeździć też nim w trasy, nierzadko robiło sie po 400km jednego dnia a to jednak dość dużo jak na motorower. Prędkość przelotowa około 80km/h, maksymalna ponad 90km/h, simsonek jest po konkretnej przeróbce silnika, ma alarm, ksenonowe światła, komputer pokładowy i nawet system autodiagnostyki silnika (check engine) oraz kilka innych bajerów. Aktualnie z powodu warunków atmosferycznych niestety muszę jeździć autem.
hvil - Sob Sty 23, 2010 20:40

jak na niego patrze.... ja zaczynalem na komarku dziadka mojego... gowniarz bylem a dziadek mi skombinowal takiego starego komarka jeszcze co mial pedały i pojedyncze siedzisko. Teraz juz ja wysroslem, dziadka juz niema pewnie gdzies rdzewieje na wsi.:-) Mz tropik ojca byl, byla taka nowsza z lat 80tych niebieska 125 mz i wsk:-D a potem moja suzi:-D
Perez - Sob Sty 23, 2010 21:11

Ja tez mialem kilka przygod z jednosladami.

Pierwszy byl Ogar 205, rownoczesnie Ogar 200, potem Komar, potem WSK, MZ ETZ 150, Honda NS 125 tez byla, potem skutery, najpierw sluzbowe Piaggio Free, Potem sluzbowe Kymco ZX50, Potem Kymco People 50, potem Kymco Super 9, Zipp Smart, ktorego chce sprzedac i Zumico Ignis 50 rowniez do sprzedania.

Teraz jak mialbym wsiadac na moto to Honda Goldwing, ale po kilku zdarzeniach w miescie wystraszylem sie jazdy jednosladami chociaz frajda nieziemska.

hvil - Sob Sty 23, 2010 21:31

goldwing sie trzesie jakbys mial niepowiem co w siedzeniu heheheheh
Deeptrip - Sob Sty 23, 2010 21:36

ee tam .... brat miał takiego gołego Goldasa 1100 z 84 roku i super się nim jeździło, tylko spalanie duże ;)
dokładnie tego

teraz żałuje że go sprzedał, a ja że go nie odkupiłem :cool:

Perez - Sob Sty 23, 2010 23:54

Mi to sie taki podoba



I nawet ten kolor :D

[ Dodano: Sob Sty 23, 2010 23:54 ]
Albo taki starszy


hvil - Sob Sty 23, 2010 23:57

bo wy niewiecie coto 8s do 200:-D
maciej - Nie Sty 24, 2010 01:08

Tomek1212 napisał/a:
ksenonowe światła,

I tego nie lubimy!!! :P

Tomek1212 - Nie Sty 24, 2010 12:34

Wiem Macieju o co ci chodzi, ale z tego co zauważyłem to nie oślepia, a w zimie czy na deszczu motorem się nie jeździ więc spryskiwacze są mało potrzebne (poza tym nawet nie wiem czy w jednośladach są obowiązkowe).
hvil - Nie Sty 24, 2010 12:38

motorower to calkiem inna bajka przepisow:-)
Perez - Nie Sty 24, 2010 12:55

maciej, nie ma co lubic, bo i tak wiekszosc szlifierek jezdzi na dlugich :P

Ja po przeczytaniu tego watku zapragnalem zakupic Jawe 350TS i musze powiedziec, ze za rozsadne pieniadze, w dobrym stanie i !! !Z PAPIERAMI!!! to trudno cos dostac na alledrogo.

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 12:55 ]
hvil, wiem co to znaczy przyspieszenie, kiedys jechalem GSX-em i jedyne co to sie spocilem ze strachu, chociaz frajda niesamowita

grota10 - Nie Sty 24, 2010 13:17

Ja zaczynalem na komar-aport ojciec odkupil od kolegi mojego dostalem na gwiazdke.Wiec zaczynalem jezdzic zima-to byla jazda.Pozniej byl kobuz czyli dobra wersja wsk 175 niestety dlugo nie pojezdzila bo koles mi roztrzaskal.Najlepiej wspominam MZ tropic.Przejechalem nia cala polske. Teraz latem jezdze latem stuningowanym skuterkiem keeway.Jest podkrecony goni 80/h i to wystarcza choc jest ciut za maly.Latem ,wiatr we wlosach-super sprawa
maciej - Nie Sty 24, 2010 15:31

Tomek1212 napisał/a:
ale z tego co zauważyłem to nie oślepia

To chyba niewiele takich stjunowanych motorów widziałeś z przeciwka, a szczególnie z "mądrymi inaczej" kierownikami jeżdżącymi na długich. :(
Perez napisał/a:
maciej, nie ma co lubic, bo i tak wiekszosc szlifierek jezdzi na dlugich :P

Ale "długie" ksenony są jakieś 3 razy jaśniejsze od zwykłych.

Zresztą tym co jeżdżą na długich też odpalam swoje długie. ;)

hvil - Nie Sty 24, 2010 16:12

Perez, hehehe bo to cudowna maszina jest osobiscie dosiadalem mniejszej wczesniej cbr'ki ale uwazam ze jesli chodzi o zawieche na pocinanie na trasach gsx zostawia w tyle R'ki czy cbr'ki ale to moje subiektywne zdanie. grota10, tropic to byla piekna maszina:-D te nowsze mzty to juz nie to:-) ale jak na nasze warunki o zadnej mztce zlego slowa niepowiem:-)
Kamil79 - Nie Sty 24, 2010 18:33

hvil napisał/a:
Perez, hehehe bo to cudowna maszina jest osobiscie dosiadalem mniejszej wczesniej cbr'ki ale uwazam ze jesli chodzi o zawieche na pocinanie na trasach gsx zostawia w tyle R'ki czy cbr'ki ale to moje subiektywne zdanie. grota10, tropic to byla piekna maszina:-D te nowsze mzty to juz nie to:-) ale jak na nasze warunki o zadnej mztce zlego slowa niepowiem:-)


Ale który gsx? f czy r , bo kolega 3 lata jeździł gsxf750 i po przesiadce na thunderace stwierdził że gsx jeździł bardzo opornie.

Raptile - Nie Sty 24, 2010 18:53

Ja mam w planach prawko na motUr ;) a w przyszłosci moze R6
Tomek1212 - Nie Sty 24, 2010 21:11

Macieju, nie odnosiłem sie do ogółu, tylko chodziło mi o moje światła. Jest tam zastosowana soczewka i reflektor z gładkim szkłem, tak wiec na prawdę nie widzę nic złego w tym oświetleniu. To, że większość dokładanych ksenonów w nieprzystosowanych do takiego źródła światła reflektorach świeci na wszystkie strony tylko nie tam gdzie trzeba to nie musisz mnie przekonywać, wiem o tym doskonale.
Trochę OT robię, więc też opiszę jakie miałem inne motorki.
Pierwsze to standardowo były jakieś "piździki" czyli polskie romety. Najpierw ogar 200 z czechosłowackim silnikiem jawa, później był tzw "polski simson", czyli Romet Chart. Nastepnie z bratem kupiliśmy sobie Jawe 350TS, ale długo nie pojeździła. Zepsuł się silnik i już jej nie naprawialiśmy, została sprzedana tak jak stała. Po jakimś czasie był GS500 i FAZER 600, ale to tylko tymczasowo. Stwierdziłem, że nie potrzebuje ciężkiego i dużego motoru, więc kupiłem starego simsona sr50 w stanie fatalnym, odrestaurowałem go i przerobiłem do swoich potrzeb no i jeździ do dzisiaj.

hvil - Nie Sty 24, 2010 21:49

gsxr k4 <--- najsliczniejsza z najszybszych:-D
filo - Nie Sty 24, 2010 21:53

Honda CBR 600 F4i (na wiosnę) :arrow: I TAKI FILMIK - proponuję podnieść głośność na sprzęcie audio...
AndrewS - Pon Sty 25, 2010 00:03

Perez specjalnie dla Ciebie



sierpien 2009
ja w kamizelce blachy LU




tu na pierwszym planie, tuz przed przegladem w Kluczborku, wieczorem wyszlo ze go nie mam a zrobilem 300km
w sumie wtedy od piatku do poniedzialku zrobilem ok 1700 km

a BTW cus mi sie zdaje ze byl podobny temat

Perez - Pon Sty 25, 2010 01:08

AndrewS, a mi wszyscy wybijaja z glowy Jawe, bo mowia, ze daleko nia nie zajade.

Nie pamietam czy to byl r czy f, niewiele sie interesowalem "szybkimi" motocyklami. Pamietam, ze kolega nim pozniej skosil 6 slupkow od siatki i wycieli mu sledzione.

kadzaf - Pon Sty 25, 2010 01:20

u mnie skoromnie 2 LC4ki goszcza oraz KMX125. A no i zapomniałbym o klasykach mam jeszcze Iza49,Rysia oraz Komara 230 (bardziej wtajemniczeni zapewne kojarza) :wink:
choc nie ukrywam ze na lato szykuje sie jakac DRZtka ale to narazie tylki plany wiec zeby nie zapeszyc :mrgreen:

Zukowaty - Pon Sty 25, 2010 11:56

maciej napisał/a:
myślę o Hornecie lub Fazerze.

Wysoko mierzysz jak na pierwsze moto...oj wysoko.

kadzaf - Pon Sty 25, 2010 12:56

Zukowaty napisał/a:
maciej napisał/a:
myślę o Hornecie lub Fazerze.

Wysoko mierzysz jak na pierwsze moto...oj wysoko.

wcalenie Hornet jest w miare spkojnym turystykiem ,który dosc łagodnie oddaje swa moc ,
o fazerku nie wiem nie miałęm stycznosci jeszcze. Po za tym 600tka na pierwsze moto to zalezy jak dla mnie nie zrobiło wiekszego wrazenia ,oczywscie pod warunkiej ze operuje sie z glowa manetke :cool:

maciej - Pon Sty 25, 2010 13:05

Zukowaty napisał/a:
Wysoko mierzysz jak na pierwsze moto...oj wysoko.

Jak pisałem - kurs przejeździłem na CB500, więc to już nie taka duża różnica, a z szaleństw już wyrosłem. ;)

Kamil79 - Pon Sty 25, 2010 16:17

maciej napisał/a:
Zukowaty napisał/a:
Wysoko mierzysz jak na pierwsze moto...oj wysoko.

Jak pisałem - kurs przejeździłem na CB500, więc to już nie taka duża różnica, a z szaleństw już wyrosłem. ;)


60 koni w cebuli kontra 110 w cbr - różnica jest znaczna, bo taka 500 przyspiesza do setki w około 6 sekund i wyciąga około 180km/h, 600 natomiast do 100k/h rospędza się w 3 sekundy i lata grubo ponad 200 km/h ( notabene plastikowe 600 robią 0-200 km/h w 10-12 sekund). Trzeba generalnie uważać bo bardzo łatwo się odkręca manetkę, natomiast dużo trudniej się efektywnie hamuje.

AndrewS - Pon Sty 25, 2010 16:29

Perez napisał/a:
AndrewS, a mi wszyscy wybijaja z glowy Jawe, bo mowia, ze daleko nia nie zajade.


he he he, delikatnie mowiac malo wiedza
w takim razie daj im linka do tych wypraw
warunek motocykl rozbierasz i robisz go w wiekszosci sam
bo sa okaleczone przez tjunerow i pseldomechanikow :-(

http://nakolach.pl/index....ie_2007&mnpr=00
10157km
17 krajow europy, nocowali u mnie, wiem ile ten sprzet ciagnal, jechali we dwoje


http://www.naczelnyfilozo...7/glownar.htm#0
5931km
skandynawia

http://www.naczelnyfilozo...6/glownar.htm#0
5276 km

http://www.jacz.za.pl/Wyprawa2008.htm#0
krym transylwania
5947 km

http://nf.e-net24.pl/www2008/glownar.htm
8377 Maroko

Markzo - Pon Sty 25, 2010 20:34

Hornet 600S to ostra bestia...na zadupku drugi raz bym juz nie siadł... strasznie to jeździ (jak dla mnie).
Dario.G - Czw Sty 28, 2010 21:57

Samych Komarkow i Rometow mialem ok 14 szt :mrgreen: potem byla WSKa po tuningu :wink: -> skuter PGO PS 50 -> Yamaha DT 80 LC2 -> Suzuki GS 500 a teraz jest Kawasaki ZR7S.
Pojawia sie ktos z Was na zlocie w Krotoszynie, Wrzesni lub Skalmierzycach?

Perez - Czw Sty 28, 2010 23:55

AndrewS, wlasnie skonczylem czytac. Szukam Jawy!
Zukowaty - Pią Sty 29, 2010 00:42

Kamil79 napisał/a:
60 koni w cebuli kontra 110 w cbr - różnica jest znaczna, bo taka 500 przyspiesza do setki w około 6 sekund i wyciąga około 180km/h, 600 natomiast do 100k/h rospędza się w 3 sekundy i lata grubo ponad 200 km/h ( notabene plastikowe 600 robią 0-200 km/h w 10-12 sekund). Trzeba generalnie uważać bo bardzo łatwo się odkręca manetkę, natomiast dużo trudniej się efektywnie hamuje.
Kamil79, no i nie chodzi o to nawet ile ma koni tylko jak oddaje tą moc. Jeździłem i Hornetem i Fazerkiem i Hornet jest dość narowisty. Co prawda Fazer wkręca się jak szalony i nie oszczędza nadgarstków ale jest bardziej przewidywalny od Szerszenia. To tak jak z plastikami. Do 7-8 tys nic sie nie dzieję i nagle eksploduje Ci prosto w twarz całe stado dzikich koni. Takie uczucie przeżyłem na zakończenie sezony na ZX10R...potęga...nigdy więcej.

[ Dodano: Pią Sty 29, 2010 00:42 ]
Cytat:
teraz jest Kawasaki ZR7S.

Kumpel na jesień kupił Zr'ke ale golasa. Przyjemnie to jeździ ale nie rzuca na kolana. Taki bardzo poprawny motocykl po prostu....może bak mi trochę przeszkadza bo już 3 razy klejnoty odbiłem przy hamowaniu :)

hvil - Pią Sty 29, 2010 00:50

Zukowaty, czysta moc to jest przyjemność:-D wiadomo ze nie zaczyna sie od tysiaka:-) ale po czasie idzie się i do takiej mocy przyzwyczaić. I wtedy jest ....nigdy wiecej...jej nie sprzedam:-D Ja po 3 latniej jezdzie na k4 1000R muszę powiedzieć że ta moc byla do ogarniecia ale sie nie nudzila nigdy:-D Pomimo iż nie chylę czoła przed wszelkiego rodzaju czoperami, cruiserami itp. Jednak jak juz przestałem byc motocyklistą kolega pochwalił się nabytkiem. Intruderem 1800 ściągnietym z USA:-D PANOWIE TO JEST DOPIERO MOC! siadasz:-D odkrecasz gaz i niemozesz popuscic manetki bo cie zrywa do tylu wrecz uderzenie:-D TO jest maszina do wydłużania zasięgu ramion:-D
Poprostu mnie zatknął:-D

Zukowaty - Pią Sty 29, 2010 02:28

Tez coś takiego obija mi sie o uszy o tym 1800 :) Z resztą wszystkie testy tej maszyny jak dotąd przeprowadzają z lekką dozą ostrożności :mrgreen:
hvil - Pią Sty 29, 2010 08:02

stary jak odkrecilem gaz niemozna popuscic bo cie tak rzuca w tyl ze jeszcze bardziej zaciskasz reke by sie utrzymac a co za tym idzie jeszcze bardziej odkrecasz:-D pierwszy moto ktory mnie po jezdzie na 1000 zadziwil totalnie swoja mocą. na inne nawet mocne siadasz i domyslasz sie co bedzie wiec nawet jak jest fajnie to w ramach przewidywan:-D ten pomimo doświadczeń z moją Kochaną rakietą poprostu mnie powalil na ziemie:-D ale drogie dziadostwo.
Dario.G - Sob Sty 30, 2010 23:59

Zukowaty napisał/a:
Kumpel na jesień kupił Zr'ke ale golasa. Przyjemnie to jeździ ale nie rzuca na kolana. Taki bardzo poprawny motocykl po prostu....może bak mi trochę przeszkadza bo już 3 razy klejnoty odbiłem przy hamowaniu


A to chyba siedziec nie umiesz :mrgreen: :razz:
Masz racje bardzo poprawny i przyjazny. Dobra maszyna jednym slowem.

Zukowaty - Nie Sty 31, 2010 00:10

Cytat:
A to chyba siedziec nie umiesz :mrgreen: :razz:

Wyprofilowanie baku mi nie leży ;) Różne sprzęty były pod tyłkiem ale Zr wybitnie mnie kaleczy :mrgreen:

Dario.G - Pon Lut 01, 2010 22:27

Ponawiam pytanie: na zlotach Krotoszyn, Wrzesnia lub Skalmierzyce- pojawia sie ktos?
cortex - Wto Lut 23, 2010 22:18

to ja sie pochwale: suzuki gs 500, zakupiłem miesiac temu, z dniem dzisiejszym skompletowałem ubiór itp. i zrobiony serwis przed sezonowy. jak bedzie pogoda na weekand to ruszam na jazde próbną :D
kalisz - Wto Lut 23, 2010 22:40

cortex, gratulacje :wink:
Możesz sobie nakleić ROVERkowe naklejki pod tablice rej. :rotfl:

skrzypol - Sro Lut 24, 2010 13:52

Witam. :> Smigam na moto juz 4 sezon jako pierwszy sprzet kupilem HONDA VFR750 a na nastepny sezon i mam go do dzis jest KAWASAKI ZX9R z 1999 roku oto linki do fot sprzetu mojego i kumpli: http://www.bikepics.com/members/skrzypolss/99zx9r/
http://skrzypol.fotosik.pl/

cortex - Sro Lut 24, 2010 15:40

oczojebny kolorek :D
Artur - Sro Lut 24, 2010 17:46

Dario.G napisał/a:
na zlotach Krotoszyn, Wrzesnia lub Skalmierzyce- pojawia sie ktos?
no pewnie na wszytkich wyżej wymienionych i na wielu innych ;D
Zukowaty - Pią Lut 26, 2010 00:08

cortex napisał/a:
to ja sie pochwale: suzuki gs 500, zakupiłem miesiac temu

Pogratulować! Pierwsze Moto? Maluszki są bardzo wdzięczne na pierwszy sprzęt, sporo wybaczają :wink:

[ Dodano: Pią Lut 26, 2010 00:08 ]
Artur napisał/a:
Dario.G napisał/a:
na zlotach Krotoszyn, Wrzesnia lub Skalmierzyce- pojawia sie ktos?
no pewnie na wszytkich wyżej wymienionych i na wielu innych ;D

Mi ciągle czas nie pozwalał...może w tym roku bo chyba ogarnąłem w końcu wszystkie tematy :wink:

cortex - Nie Lut 28, 2010 21:58

Zukowaty napisał/a:
Pogratulować! Pierwsze Moto? Maluszki są bardzo wdzięczne na pierwszy sprzęt, sporo wybaczają :wink:


yhm, Kiedyś za gówniarza jeździło sie skuterami troche ale z motocykli to pirwszy sprzęcik. GS tani w utrzymaniu a i moc ma wystarczającą na początek :)

Zukowaty - Pon Mar 01, 2010 20:04

skrzypol, powiedz jak spisywał Ci się VFR? Ja choruję na 800FI. Przekonują mnie te koła w rozrządzie, wtrysk i długie okresy między serwisami....
skrzypol - Sro Mar 03, 2010 17:52

Zukowaty napisał/a:
skrzypol, powiedz jak spisywał Ci się VFR? Ja choruję na 800FI. Przekonują mnie te koła w rozrządzie, wtrysk i długie okresy między serwisami....


VFRka spisywala sie idealnie, spalanie przy tej masie jest stosunkowo male bo przy w miare spokojnej jezdzie spalal mniej niz 6L, trzeba wziac pod uwage to ze ma charakterystyczny dzwiek silnika wlasnie przez zastosowanie kol zebatych zamiast lancucha na rozrzadzie, jak na sportowo turystyczny moto prowadzi sie dobrze przy wadze 236kg, tez myslalem o zakupie wlasnie VFR800, ale przypdankiem wpladla mi "kawa"

Zukowaty - Sro Mar 03, 2010 22:09

Ten dzwięk właśnie mi się podoba...takie coś innego :)
skrzypol napisał/a:
spalal mniej niz 6L

750 gaźnikowe spalały sporo mniej niż wtryskowe 800. FI lubi na mieście nie zamknąć się w 8L
Z serwisem typu zawory-gaźniki nie było problemu?

skrzypol - Czw Mar 04, 2010 19:48

Zukowaty napisał/a:
Ten dzwięk właśnie mi się podoba...takie coś innego :)
skrzypol napisał/a:
spalal mniej niz 6L

750 gaźnikowe spalały sporo mniej niż wtryskowe 800. FI lubi na mieście nie zamknąć się w 8L
Z serwisem typu zawory-gaźniki nie było problemu?


Raczej nie mialem z nia problemu jak i z serwisowaniem , jak kupilem sprzet to wymienilem to co trzeba, w tym uszczelniacze lag i smigalem nia 1 sezon a sprzedalem VFRke kumplowi i to juz bedzie 3 rok a on nadal nia smiga i nie narzeka! Co do spalania to potrafila tez spalic 8 i troszke wiecej..., podoba mi sie w tych sprzetach pojedynczy wachacz

aha kumplowi spalil sie tez regulator napieca, po wymianie jest ok

Bidi - Czw Mar 04, 2010 19:57

o to moja maszynka Honda NX 650 Dominator :)


http://www.polskajazda.pl...Dominator/70236

Zukowaty - Czw Mar 04, 2010 22:28

skrzypol napisał/a:
aha kumplowi spalil sie tez regulator napieca, po wymianie jest ok

Norma w tych maszynach. 750 jak i 800 miały tą samą wadę.

[ Dodano: Czw Mar 04, 2010 22:28 ]
Bidi napisał/a:
o to moja maszynka Honda NX 650 Dominator :)

;) Kiedyś byłem zakochany w Africa Twin :mrgreen: W sumie nadal jestem :wink:

jarekb - Nie Mar 07, 2010 15:20

ja smigam na takim sprzeciku :P
piwosz - Nie Mar 07, 2010 22:49

Ja latam na XJR1200. Jeżdżę aktywnie (sezon w sezon) od 1997. Pozdro i przyczepności w nadchodzącym sezonie
jarekb - Czw Mar 11, 2010 01:16

piwosz ile srednio spala taki motorek?
piwosz - Czw Mar 11, 2010 10:11

Wszystko zależy od nogi, a raczej ręki ;)
Ale jak na trasie lecę nie więcej niż 120 km/h to niewiele poniżej 6l. w mieście koło 8 - 9l.

1200 ccm / 98 KM / 250 Kg - z czegoś musi brać tą moc :D

jarekb - Czw Mar 11, 2010 10:50

no tak wkoncu wazy sobie troche i pojemnosc tez ma nie mala...na przyszly sezon bede myslal nad nowym nabytkiem i nie wiem czy nie bedzie to wlasnie xjr 1200 albo 1300
piwosz - Czw Mar 11, 2010 14:27

sprzęt warty grzechu.. trzeba się przyzwyczaić, bo jest ciężka i dość wysoka i na zakrętach raczej ostrożnie; ale generalnie silnik, hamulce i radość z prowadzenia to same plusy! niezawodność przede wszystkim.

a tak na marginesie, bo widzę że z Tarnowa jesteś: kiedyś wracałem z pętli bieszczadzkiej wtedy jeszcze na Ducati Monterze 600 i strzelił mi pasek rozrządu w Dąbrowie Tarnowskiej... Zostawiłem go u gościa i wróciliśmy we 2 na jednym sprzęcie kolejne 250km :) zawsze to wspominam, teraz po czasie już na wesoło, ale wcześniej krew mnie zalewała. a nawiązuje do tego że w xjr 1200 i 1300 masz łańcuszek rozrządu więc bezstresowe jeżdżenie :D

[ Dodano: Czw Mar 11, 2010 14:27 ]
tak się teraz przyglądam, to Twój Diversion też wcale niski nie jest.

jarekb - Czw Mar 11, 2010 23:36

tak xj 600 ma silnik zawieszony dosc wysoko i tez trzeba sie przyzwyczaic do zakretow dodatkowo tez jak na 600 tke duzo wazy ale spalanie zadowala bo mozna zejsc ponizej 5l ale potrafi tez spalic ponad 7l a hamulce troszke wymiekaja bo jednak jest jedna tarcza z przodu
dziadek173 - Pon Mar 15, 2010 13:03

ujezdzam
http://www.scigacz.pl/zdj..._fazer.jpg.html

Marman - Sob Mar 27, 2010 21:44

piwosz, zajebista ta Yamacha :shock:
Ja posiadam od roku Hondę CB 600 Hornet w najszybszym kolorze czarnym :mrgreen:
Zawsze podobały mi się nakedy i mój wybór padł na horneta.Twoje cudeńko naprawdę ładnie się prezentuje.
Szacuneczek

hvil - Sob Mar 27, 2010 21:47

Czerwone są najszybsze:-D
Marman - Sob Mar 27, 2010 21:49

hvil napisał/a:
Czerwone są najszybsze:-D

Nie śmiem się spierać,wszak to piekielnie szybki kolor:)

hvil - Sob Mar 27, 2010 22:22

Hehehe zaiste:)
piwosz - Sob Mar 27, 2010 23:29

A dziękuję, dziękuję... zacnie się tym jeździ.
Mój kumpel ma Horneta. Lata to jak pierun, tyle że lubi wysokie obroty...
XJRa ma to do siebie że ma moment obr. jak w dieslu od dołu + benzyna u góry !! !
Odczucie w jeździe jest takie, że jak przy 2000 obr/min zapierdzielisz w palnik, to wyrywa od samego początku, do samej górki obrotomierza w prawie identycznym przeciążeniu na kierowcę!!! Zacne uczucie :cool: :grin:

Zukowaty - Sob Mar 27, 2010 23:33

Dziś zdjąłęm kapę z Kawki i jutro będzie regulacja zaworków :) Potem gaźniczki, świerzy Motul i wyjeżdżamy kupić nową tarczę na przód ;)
piwosz - Sob Mar 27, 2010 23:35

no sezon na całego! !! !! PATRZCIE W LUSTERKA CHŁOPAKI I DZIEWCZYNY !! !!!
Marman - Sob Mar 27, 2010 23:40

piwosz, he he niech patrzą uważnie :mrgreen:
A co do horneta to uwielbia wysokie obroty,no i zdecydowałem się na niego także ze względu na cholernie ciężki do zarżnięcia silnik.Przy regularnej wymianie oleju i płynów ten silniczek śmiało 100 tysi przejedzie bez remontu.

piwosz - Nie Mar 28, 2010 00:23

Marman, jak to Honda. Nie ma co.
Gulliver - Wto Maj 25, 2010 21:14

No proszę, także posiadam XJR 1200, piękną zieloną bestię w jedynej słusznej i prawdziwie męskiej wersji- czysty naked :smile:
jarekb - Wto Maj 25, 2010 22:43

Jak widze xjr to miekne :P i musze powiedziec ze narobiliscie mi ochote, teraz tylko siedze na allegro i szukam takiej yamahy choc wiem ze w tym roku nie kupie... a powiedzcie mi czy bardzo odczuwa sie opor wiatru i czy to meczy bardzo? bo tak jak ja to lekko sie schyle pod owiewke i jest ok
Gulliver - Sob Lip 17, 2010 17:04

Nie tylko Ty miękniesz ale i nie jeden plastik :wink: . Przy 3s do setki nie jednego kozaka spod świateł przegonisz. A co do szybki to absolutnie nie ma o tym mowy! To jest Motór przez duże M a nie vespa czy inny skuter. Dla mnie wszystko gra tak do 120-130km/h i tak najczęściej śmigam. 200 też leciałem ale już przyklejony do baku. Preferuję jazdę rekreacyjną a nie 'przeloty'. Jednakże niejednokrotnie czuję- nie wiem jak to określić, może dumę albo pewnego rodzaju wyższość- wyprzedzając przyklejonego do baku chłopca na ścigaczu jadąc te 170 i będąc dumnie wyprostowanym jak na nakeda przystało. Motor jest piękny i wdzięczny. Jedyne mankamenty to spalanie (wiadomo dlaczego) i brak szóstki. A poza tym tylko lać i latać :wink:

[ Dodano: Sob Lip 17, 2010 18:04 ]
Temat umarł... w końcu sezon w pełni :razz: Przyczepności życzę :wink:

maciej77 - Sro Sty 26, 2011 18:21

to i ja się pochwale

Perez - Czw Sty 27, 2011 14:56

maciej77,co to za moto, bo wyglada dosyc ciekawie?
maciej77 - Czw Sty 27, 2011 15:02

Suzuki KATANA :grin: wersja niestety 650 ale za to kardan :!: 1100ccm to mażenie...
jarekb - Pią Sty 28, 2011 13:16

maciej bardzo orginalny i zadki motorek :)
ja teraz jestem w poszukiwaniu za nowa maszyna na ten sezon bo moja dywersja juz jest w posiadaniu innego kierowcy...

piterazim - Pon Lut 07, 2011 14:39

no to ja się pochwalę



moja rzeźba z technikum

potem było GSX 750 F, a następnie GSX-R 750, niestety/na szczęście rodzinka się powiększyła i trzeba było się przesiąść z motorka na rover :)

Drill - Pią Lut 11, 2011 19:13

Ja zapalony dwu suwiarz :D MZ 251 :)
szamanpl - Nie Lut 13, 2011 10:46

Z racji wieku jestem czoperowcem, virago 535,potem virago 1000,a od zeszłego sezonu
road star 1600 i od tej pory banan na ustach,pozdrawiam wszystkich roverko- motonitów

jarekb - Pon Gru 03, 2012 17:16
Temat postu: Widze ze temat juz dawno zamarl wiec go ozywie ;)
To co narazie zrobilem przy moim czerwonym pedzidle