|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400 1.4Si] Błędne wskazania temperatury na dasce
greg-si - Pon Sty 25, 2010 17:36 Temat postu: [R400 1.4Si] Błędne wskazania temperatury na dasce Witam.
Dziś po chorobie i ponad tygodniowym nieuruchamiania R zrobił psikusa. Zapaliłem go zamknąłem garaż wszystko spoko przejechałem z 500m i nagle wskaźnik od temperatury silnika stanął dęba poszedł na max.
Od razu wysiadłem z samochodu sprawdzić co jest nie tak czy przypadkiem płyn nie zamarzł itp. Wszystko ok. Zajechałem do domu sprawdziłem płyn który stoi rozrobiony w razie potrzeby dolewki w garażu nie był zamarznięty. Termostat się otwiera, w środku auto grzeje.
Podczas sprawdzania pod maska czy wszystko jest ok zauważyłem że wskaźnik poszedł szybko lekko do dołu (ok 4/5 skali) i znów na max.
Ewidentnie stwierdzam że to problem w czujniku który wysyła sygnał na deskę (czy się mylę?). Tylko który to jest? Może macie jakieś info na temat nazwy zwyczajowej czy też numer z jakiegoś katalogu? Ułatwiłoby mi to szukanie.
Z góry dzięki
Dolgan - Pon Sty 25, 2010 18:50
Witam.
Mam dokładnie ten sam problem tylko w 1.6.
Obydwa czujniki mam po prawej stronie silnika. Ten od wskazań na deskę jest od dołu. Nie wiem czy u ciebie jest tak samo. Sprawdzić możesz to łatwo. Po pierwsze dochodzi jeden kabelek do niego a po drugie jak wyciągniesz mu wtyczkę to wskazówka zleci na dół.
Jak wypinam ten drugi od ECU to startuje wentylator od razu.
Póki co z tym jeżdżę oczywiście mając to cały czas na uwadze. Uznałem że nie ma to wpływu na chłodzenie silnika skoro drugi czujnik kontroluje to wszystko a ten zepsuty tylko informuje.
Mam nadzieje, że sie nie mylę ale jeżeli sieje tu herezje to proszę mi zwrócić uwagę.
Co do zakupu to tez potrzebuje potwierdzenia, czy to co znalazłem będzie nam pasować:
http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=429
+ uszczelka
http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=430
Pozdrawiam
greg-si - Pon Sty 25, 2010 18:58
Dolgan, ja robię krótkie odcinki w mieście i wiem jak mi się samochód grzeje więc nawet mi to wskazanie nie jest potrzebne
ale lubię mieć podgląd na to co się dzieje tu i tam
ogólnie to myślę tak jak Ty że skoro ten czujnik od kompa jest ok to ten z dechy można zmienić przy okazji nie od razu.
Czujniki sprawdzę pewnie jutro choć zależy o której wrócę i jak będzie 'ciepło' bo dziś rano -33 więc kończyny odpadają
Dolgan, ale stało Ci się to teraz podczas tych mrozów czy jakoś wcześniej? Bo nie wiem czy to w moim wypadku jest tylko zbieg okoliczności czy ta temperatura jednak coś zrobiła.
Dolgan - Pon Sty 25, 2010 19:13
Jakiś tydzień temu.
Wystartowałem do pracy powolutku bo silnik zimny i dokładnie tak jak Ty po ok 500m rzut okiem na deskę a tam wskazówka pionowo. Silnik nawet nie miał czasu złapać temperatury. Zjechałem na przystanek, posprawdzałem wszystko, jest ok.
Trochę ta wskazówka jeszcze skakała, ale teraz wsiadasz do auta rano, przekręcasz kluczyk a wskazówka już staje dęba
Ale w żaden sposób sie mną nie sugeruj, odpowiadam tylko za swój samochód i nie namawiam do złego.
greg-si - Pon Sty 25, 2010 19:41
Dolgan, luz
zobaczę właśnie czy jutro od razu z rana wskazówka poleci do góry. Sprawdzę też kabelki w środę bo może gdzieś coś się zwarło.
Wymiana niestety wiąże się ze spuszczaniem płynu A ta temperatura jest tragiczna w tym momencie.
budyn26 - Pon Sty 25, 2010 20:23
Ja ostatnio tez miałem problem z czujnikiem pokazywał mi temperatur na maksa, ale to było nie możliwe bo zrobiłem z 7 km. Zatrzymałem się sprawdzić co jest grane i wypiołem jeden i drugi po ponownym wpięciu wskazówka opadła do normalnej temperatury. Teraz pytanie ja ten czujnik od wskaznika mam czarny a ten o którym pisze Dolgan jest niebieski. Mam jakiś zamiennik
greg-si - Pon Sty 25, 2010 20:38
budyn26, nie koniecznie. Nie patrz na kolor. A ten co podał Dolgan, ze zdjęcia wynika że jest dwu-pinowy więc od kompa
Perez - Pon Sty 25, 2010 20:45
Moj wskaznik tez wariuje, pomalu rosnie ponad to co zawsze pokazywal i nagle momentalnie spada.
[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 20:45 ]
Zaczelo sie to podczas tych ekstremalnych mrozow.
Dolgan - Pon Sty 25, 2010 20:51
greg-si napisał/a: | A ten co podał Dolgan, ze zdjęcia wynika że jest dwu-pinowy więc od kompa |
Jest podpisany:
"Oryginalny czujnik temperatury MG ROVER. Czujnik odpowiada za wskazania na desce rozdzielczej. "
Mój też jest dwupinowy, ale dochodzi tylko jeden kabel
Jak sprawdzicie u siebie to napiszcie czy tak samo to wygląda.
greg-si - Wto Sty 26, 2010 11:40
Posprawdzałem i u mnie jest brązowy czujnik od ECU a czarny od deski
Do tego z pod tego czarnego od wskazań na desce sączy się ciecz. Oczywiście po odłączeniu kostek wszystko działa tzn. odpowiednio albo chodzi wentylator lub wskaźnik na desce opada na dół.
Czyli pozostaje wymienić ten wadliwy. U mnie czujnik od deski ma kostkę dwupinową z jednym kabelkiem.
I teraz tak sobie myślę czy aby nie wymienić od razu obu czujników. Jedna robota a będę miał pewność że wszystko jest zrobione tak jak trzeba.
I pytanie jeszcze. Ile gdzieś tego płynu może wylecieć jak bym np. odkręcił opaskę od tego kolanka? Bo dumam jak ten płyn spuścić by go nie stracić za wiele.
budyn26 - Wto Sty 26, 2010 16:01
Patrzyłem na czujnik dzisiaj tez się z niego sączy i jest cały mokry, będę musiał go wymienić. teraz pytanie jak greg-si czy nie lepiej wymienić od razu oba
greg-si - Czw Sty 28, 2010 18:56
budyn26, pogadałem dziś z sąsiadem i powiedział że nie ma sensu zmieniać oryginalnego bo szybciej się posypie i mogą być inne problemy (złe wskazania itp)
tak czy inaczej wymienię narazie tylko ten od wskazań na desce. Tym bardziej że ten od ECU lepiej żeby był oryginalny.
dziś jeździłem po sklepach i najtańsza opcja to zamiennik za ok 50zł. Jednak płacić 50zł za nie wiadomo co to ja dziękuję wolę kupić ori u Tomiego za 80 i mieć z bańki.
Tylko właśnie czy ktoś mi pomoże w doborze odpowiedniego czujnika od temperatury płynu chłodniczego do wskazań na desce? Szukałem w sieci i nic.
Bardzo będę wdzięczny za informacje jaki czujnik kupić.
budyn26 - Czw Sty 28, 2010 19:12
greg-si ja tez jeździłem za tym czujnikiem i nigdzie nie dostałem, w sziku goście mieli ale tylko do ECU jakiś zamiennik EPS 1.830.248 wcale nie taki tani za 59zl, to już wole ten http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=885 , do wskaźnika na desce nie mieli nawet w katalogu. Gość był ze maną pod autem patrzyć i mówił z jeszcze takieto nie widział. Tak ze pozostaje mi tylko ten http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=429 mam nadzieje ze spasuje.
greg-si - Czw Sty 28, 2010 19:38
ja jeszcze podjadę do dwóch sklepów i się zapytam czy mają coś tańszego jeśli nie to uderzę do sąsiada bo coś mówił że może mieć jak nie będzie to kupię oryginalny.
budyn26 - Czw Sty 28, 2010 20:07
Ja tez jeszcze nie zamówiłem jak byś znalazł coś tańszego to daj znać.
Adrian - Czw Sty 28, 2010 21:21
Chłopaki, nie ma żadnej alternatywy. Trzeba brać ten oryginalny od Tomiego. Zamienników brak.
Pozdrawiam,
Adrian
|
|