Zobacz temat - Firmowe auto, firmowe paliwo - 210km/h
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Firmowe auto, firmowe paliwo - 210km/h

MaReK - Pon Lut 01, 2010 09:26
Temat postu: Firmowe auto, firmowe paliwo - 210km/h

witgut - Pon Lut 01, 2010 10:05

Chciałem wrzucić ten filmik w temat o prędkościach które osiągamy, ale mnie uprzedziłeś :cry:
ale jedziemy.....

Remigiusz - Pon Lut 01, 2010 10:16

MaReK, O ja :neutral: Widać co za debil z 210km/h na zjazd pojechać trzeba mieć pusto w głowie :shock:
keponzo - Pon Lut 01, 2010 10:22

kierowca chciał sie popisać widocznie przed kolegami ;)
Perez - Pon Lut 01, 2010 10:44

Kierowca wyglada identycznie jak moj znajomy z Norwegii!
jerzu - Pon Lut 01, 2010 10:49

co oni zrobili na końcu? :D
misi3k - Pon Lut 01, 2010 11:07

Cytat:
Tylko dzwona nie wypi***ol bo nas nie zeskrobią!
Hahaha normalnie prorok jakiś :D
Nie no pustka we łbie, 2 paczki w zjazd, kto mu dał to służbowe auto :/ Ale może teraz się czegoś nauczył...

darek_wp - Pon Lut 01, 2010 14:20

hehe giganci normalnie :evil:
borsi - Pon Lut 01, 2010 14:24

100 w zjazd to juz sporo !
MaReK - Pon Lut 01, 2010 16:49

To nie toyota tylko mazda, jak dochodzenie przeprowadzilismy ;)
witgut - Pon Lut 01, 2010 18:22

chyba się MaReK mylisz, ja od razu poznałem że japończyk- ale nie mazda tylko mitsubishi- diamenty na poduszce kiery :wink:
grembi - Pon Lut 01, 2010 19:30

Masakra ... Poprostu brak słów.
dobryziom - Pon Lut 01, 2010 19:36

jedziemy heheh dobre dobre
Perez - Pon Lut 01, 2010 20:16

witgut napisał/a:
tylko mitsubishi
proste!
MaReK - Pon Lut 01, 2010 20:17

faktycznie... wspolnik mnie w blad wprowadzil, bo mowi ze mial taka mazde i to sa z niej zegary ;) Teraz dojdzmy do tego, gdzie oni jechali, tzn. jaki to kraj.
Perez - Pon Lut 01, 2010 20:23

Ja sie wlasnie zastanawialem czy to nie byla Norwegia, bo kierowca identyczny jak moj znajomy z N, tylko oni nie maja tam takich autostrad.......bralem tysiace razy pauze jak mijali tablice, ale ni cholery nie moglem przeczytac, bo takie rozmazane. Strzelam, ze Niemcy!
harinezumi - Pon Lut 01, 2010 20:24

MaReK napisał/a:
Teraz dojdzmy do tego, gdzie oni jechali, tzn. jaki to kraj.

Holandia. Widać drogowskazy na Nijverdal i Zwolle.
Jak teraz zobaczę kogoś wchodzącego setką w zjazd od razu będę wiedział, że to Malina. :cool:

Perez - Pon Lut 01, 2010 20:29

Udalo mi sie ladnie zastopowac. Holandia!

[ Dodano: Pon Lut 01, 2010 20:29 ]
harinezumi, no ubiegles mnie :/

Pływak - Pon Lut 01, 2010 20:31

Auto to Galant a sa http://maps.google.pl/map...010933&t=h&z=17

MaReK słabe dochodzenie przeprowadzacie mi znalezienie odpowiedzi zajęło 3 minuty ;)

harinezumi - Pon Lut 01, 2010 20:34

Perez napisał/a:
harinezumi, no ubiegles mnie

Daj spokój, z nas trzech i tak najszybszy był Malina :hahaha:

witgut - Pon Lut 01, 2010 20:37

Kraj to Holandia, 2 lata temu spędziłem trochę czasu w tamtej okolicy:Nijverdal, Zwolle, Rijssen, Deventer :mrgreen:
Mayson - Wto Lut 02, 2010 20:36

Miałem kumpla w podstawówce - też ksywa Malina i też kretynem był :lol:
faecd - Sro Lut 03, 2010 02:16

W roli uzupelnienia dochodzenia. Pasażerowie jak i kierowca to przedstawiciele klasy robotniczej, pracujacy za granica w Holandii. Dobrze zbudowani, uprawiający podnoszenie ciezarów...

Ten gosc, ktory mowi "jedziemmmyyyyy" ma glos i niska tonacje tak samo jak pewien lokalny paker, ktory ćwiczy tam gdzie ja. Normalnie identycznie mowi do kolegi wyciskajacego na lawce "Waski dajjjjeeeszzzz, dajesz jeszcze 2 razy, ogniaa!!!"

:D hahaha