funfel - Pon Lut 01, 2010 12:34 Temat postu: [R620] Pedał sprzęgła w podłodze A bylo to tak: ruszam spod świateł i slysze bum spod maski.. silnik sie nie wylaczyl ale pedał zostal w podlodze.. wylaczylem silnik.. wlaczylem i ujechalem troche na biegu. Okazało się, że ze łapa ktora jest miedzy skrzynią biegów a silnikiem.. ( ta ktora wpycha tłoczek do silnika, jest ona pod obudową filtra powietrza) (nie mam fotki) jest złamana. Mechanik wyciągnął jakąś gumową uszczelke, taka grubą, poskładał i zespawał. Okazało się ze ta łapa byla troche krzywa.. naprostowal... odpowietrzylismy i działa. I tak, teraz dojechałem do swojej miejscowości ( z zespawaną łapą ) i co dalej robic. Czy kupić ten uszkodzony element i wymienic, mechanik mowil ze trzeba bedzie wyciągać skrzynie  bo jeździc z zespawanym elementem troche nie bardzo mi sie uśmiecha.
Martinez - Pon Lut 01, 2010 12:44 Chodzi Ci o widełki przy skrzyni czy o poduchę skrzyni?! funfel - Pon Lut 01, 2010 13:36   
Ta czarna z przodu [ Dodano: Pon Lut 01, 2010 13:36 ]  a to jest ta uszczelka ( ta większa ) którą mi wyciągnął mechanik.
pablom1978 - Pon Lut 01, 2010 15:06 Ja miałem też zespawaną i ze względu na za duży skok łapy wysprzęglika, a co za tym idzie, z czasem wysprzęglik padł, kupiłem tę łapę- za ok 40 zł (chyba) i mechanik mi ją wymienił. Niestety nie obeszło się bez wyjmowania skrzyni biegów. funfel - Pon Lut 01, 2010 16:44 Rozmawialem przed chwila ze znajomym mechanikiem i powiedzial ze moze dospawać do tego jeszcze kawalek metalu, zeby bylo mocniejsze. |
