|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Prawo i ubezpieczenia - [Inne] Bus a kurs na przewóz osób
Vesper416 - Nie Lut 07, 2010 23:36 Temat postu: [Inne] Bus a kurs na przewóz osób Witam tak mi ostatnio chodzi po głowie żeby kupić busa sobie na 9 osob na kat. B i kursować Poznań -Berlin.
Mam pytanko czy na takie coś potrzebuje jakiś papier żeby móc przewozić te 8 osób???
W necie są informacje ale głownie na kat. D i jakies astronomiczne ceny 12tys za kurs.
Czy ktoś wie jak to jest teraz i ile mnie by taki kurs kosztował. Kat B i własna taka działalność może na początku nie do końca rejestrowana ale to tak cicho pisze bo na razie jest tylko pomysł a nic w zyciu jeszcze nie weszło!
Perez - Pon Lut 08, 2010 03:14
W Warszawie nieco ponad 280zl kurs na przewoz osob. Kiedys chcialem wozic ludzi po Warszawie i taki musialbym zrobic. Jezeli chodzi o kursowanie na legalu to musisz miec wszystko co potrzebne, poejzewam, ze psychotechnike tez, ale na czarno nie odwazylbym sie wozic ludzi zarobkowo w trasach. Za duza odpowiedzialnosc, za maly zarobek, szczegolnie przy 8 osobach.
Vesper416 - Pon Lut 08, 2010 10:04
mÓwimy czysto hipotetycznie....
8 osób w strone Berlina 100zl od osoby i powiedzmy że chociaż 4 osoby z powrotem z Berlina do Poznania to daje 1200zł -minus jakies 300zł na paliwo i opłate za autostrade.
Z tego co widze to jest multum takich przewoznikow i niektorzy kursuja co pare godzin.
W weekendy jest spory ruch!!! Bo duzo ludzi uczy sie u nas a pracuje w Berlinie. ja myśle że mogło by sie zarobić. więc na wet niech bedzie 500zł dziennie na ręke to myśle że po miesiącu można śmiało na legalu jako przewoźnik startować. Nic do stracenia nie mam. Bus sie zawsze przyda a jak nie to zawsze można sprzedać. Papier na przewóz osób też sie zawsze może przydać gdzieś w pracy.
Perez, Gdzie taki kurs się robi?
SeevS - Pon Lut 08, 2010 11:06
Cytat: | Biznes z pewnością jest dobry, tylko czeka Was długa droga do jego realizacji.
Po pierwsze musisz mieć certyfikat kompetencji zawodowych - trudna sprawa i kosztowna, a jest potrzebny z kolei aby otrzymać licencję która też nie jest tania. Następnie musisz ukońcyć kurs dokształcający kierowców, organizują je Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego - też kosztuje taki kurs nie mało. Po załatwieniu tych spraw i załatwieniu pojazdu będącego twoją własnością można już myśleć skąd wykombinować 9000 euro jako zabezpieczenie tej działalności. Po zgromadzeniu tego potrzebna jest zgoda Starostwa Powiatowego na regularną linię , aby wystąpić o tą zgodę musisz opracować rozkład jazdy oraz uzyskać zgodę na korzystanie z przystanków już istniejących ich właścicieli.
Po załatwieniu tego można już ruszać w drogę i zarabiać. POWODZENIA ! |
Perez - Pon Lut 08, 2010 12:53
Vesper416, rozumiem, ze jest troche ludzi jezdzacych do Berlina takimi busami, ale nie wiem jakie sa ceny. Podejzewam, ze sa to wieksze busy niz 9 osob. Ja jakbym mial zaplacic 100zl za tulaczke busem to wsiadlbym w samolot. Ja mialem kiedys numer telefonu do goscia od takich kursow i wiem, ze gdzies na Bankowym w Warszawie, ale nie skozystalem, wiec nie powiem Ci czy to bylo cos okregowego, wojewodzkiego, czy nie wiem co. Tylko, ze ja chcialem sie bawic w "przewoz osob", nie wiem czy macie je w Poznaniu, ale pewnie tak (takie pseudo taxi, bez licencji).
Jezeli chcesz wykonywac takie regularne trasy to mysle, zetak jak SeevS, napisal, ale z drugiej strony to jezeli jezdzilbys osobowka na kat B to czym sie rozni przewiezienie ludzi na zamowienie po miescie, a czym przewiezienie ludzi na zamowienie w trase?
Poza tym musisz sie liczyc z tym, ze byc moze czesto bedziesz mial 4 osoby w strone Berlina i na przyklad 3 z powrotem. Do tego dochodza koledzy z konkurencji, bo jezeli faktycznie jest z tego taka kasa to watpie, zeby dali Ci tak latwo w to wejsc.
Dla przykladu. Jezeli ja bym siedzial w takim biznesie i przynosilby mi 500zl dziennie to odpalilbym 150zl dla pracownika, i zajal sie rozwijaniem firmy. Napewno jezeli bylby popyt na busy stac by mnie bylo na zakup drugiego, a potem trzeciego i tak dalej.
Tak czy siak zycze Ci powodzenia, pamietaj, ze idac w zaparte mozna wiele osiagnac.
Ja jeszcze dwa lata temu wozilem zarcie skuterkiem i zarabialem 1000zl, a teraz prowadze wlasna firme. Pozdr
Vesper416 - Pon Lut 08, 2010 20:51
Perez, Dzięki Ci bardzo za dobre słowa.
Kurs z Poznania do Berlina to koszt 100zł wszyscy poznańscy przewoznicy sie tak ogłaszają. 8 osób max moge wziąć na kat.B i zawsze coś by było do tego sobie myśle gdzieś do jakiejś firmy sie dokleic i tez cos tam rozwozic i tak sobie dorabiac to w firmie to kurs do Berlina. Niestety zima mnie przydusiła w tym roku. Jestem budowlancem i od 2 miesiecy siedze w domu bo za zimno i inspektorzy nie pozwalaja pracować do tego dochodzą ciągłe wojny z klientami o wypłacenie należności więc masakra! Przed kryzysem to była super branża ale teraz klapa. W przyszłym roku budownictwo może stanie na nogi. Poza tym ile człowiek czasu może sie brudzić i męczyć w pracy? Czas troche odpocząć i zacząć zarabiać lżejszą robotę no i dochodzi moje motto na nową prace: "Płacisz to wsiadasz nie to na pkp"
Ogólnie mam tam jakieś znajomości w Berlinie i klientów miałbym jakoś by sie rozkręciło.
Myśle że na początek zrobie pare kursów po tanszej cenie i powiem klientą że jedziemy tak i ze jak policja nas zatrzyma to wracamy zorganizowaną grupą do domu na zasadzie zrzuty na paliwo a nie ze odpłatnie! Wiem ryzyko zawsze jest ale może akurat uda się zrobić kilka kursów i rozkręcić to na poważnie. Mam taką nadzieję. W sumie miałem zacząć sprowadzać auta z niemiec ale jakoś mam stracha to jednak trzeba włożyć te pieniadze i czekac az ktoś kupi samochód a to tez różnie bywa może sprzedam po tygodniu moze po miesiacu a moze po pol roku, a kasy w zasobniku ubywa więc...
Jutro chyba pojade do wrocławia kupic Transita osobowego.
Perez - Pon Lut 08, 2010 23:37
Vesper416 napisał/a: | Jestem budowlancem i od 2 miesiecy siedze w domu bo za zimno i inspektorzy nie pozwalaja pracować do tego dochodzą ciągłe wojny z klientami o wypłacenie należności więc masakra! Przed kryzysem to była super branża ale teraz klapa. | Ojciec mojej narzeczonej wlasnie sie tym zajmuje i znam realia.
Vesper416 napisał/a: | W sumie miałem zacząć sprowadzać auta z niemiec ale jakoś mam stracha to jednak trzeba włożyć te pieniadze i czekac az ktoś kupi samochód a to tez różnie bywa może sprzedam po tygodniu moze po miesiacu a moze po pol roku, a kasy w zasobniku ubywa więc...
| To jest dobry interes dodatkowy, ale tez zdaje sie, ze nie jest tak rozowo.
Pomysl nad outsourcingiem, ja zaczalem z tego zyc i powiem Tobie, ze niezly biznes.
A moze chcialbys otworzyc Sushi Bar? Kasa jest z tego naprawde niezla. Jak bys chcial to jestem w stanie duuuzo pomoc.
Vesper416 - Pon Lut 08, 2010 23:56
Na taki sushi bar to już trzeba mieć raczej poważną gotówkę a taką na razie nie dysponuje!
Perez - Wto Lut 09, 2010 00:05
Kolo 100, ale jakbys otwieral cos malego to mozna sie zmiescic w 50-70, zalezy jak bys pocial koszta. Wazne, zeby miec dobra lokalizacje, zeby nie dokladac za duzo na poczatku.
szubi - Wto Lut 09, 2010 07:56
co do busa potrzebujesz tylko psychotechnikę, a czy udało by Ci się złapać klientów to ciężko powiedzieć zobacz że konkurencja ma tych busów po kilkanaście lub kilkadziesiąt i im to się opłaca, a jeżeli byś chciał nałapać trochę ludzi to musiał byś jeździć trochę taniej niż twoi konkurenci. A może lepiej by Ci się opłacało wozić ludzi do Holandii wtedy idziesz do jakieś agencji pracy i się dogadujesz że dostaną tam jakiś % od danej osoby która będzie z Tobą jechała z ich firmy pomyśl nad takim czymś. Szkoda że nie jesteś z mojego miasta bo chętnie z Tobą bym w ten interes się wkręcił.
Perez - Sro Lut 10, 2010 00:44
A z Lublina to tak daleko do Poznania? Ja sam bym zaproponowal biznes Vesperowi, ale ja mam juz daleko.
szubi - Sro Lut 10, 2010 09:09
no powiem że nie jest wcale tak blisko jakieś 500km jest
Perez - Sro Lut 10, 2010 12:41
Kurcze, az musze sprawdzic, bo mi sie zdawalo, ze duzo blizej niz z Wawy
szubi - Sro Lut 10, 2010 14:13
no nie żartuj sobie jak do wawy mam prawie 200km
Pavel - Sro Lut 10, 2010 20:20
Znajomy chce założyć coś takiego ze Szczecina do Berlina 130 km w jedną stronę. Nie pytałem o szczegóły, ale jego kolega robi 2 kursu dziennie rano i wieczorem Ford Galaxy (7 osobowy) i klientów ma ful w obie strony. Dużo Niemców na zakupy, do fryzjera, do dentysty itp. a wieczornym kursem wracają do Berlina. Podobno bardzo opłacalny biznes.
Perez - Czw Lut 11, 2010 00:34
Vesper416, widzisz co pisze Pavel? Moze oplacalne jednak by to bylo, tylko on lata do Szczecina, a do Poznania moga juz tak nie potrzebowac.
Pavel - Czw Lut 11, 2010 18:38
Perez napisał/a: | Vesper416, widzisz co pisze Pavel? Moze oplacalne jednak by to bylo, tylko on lata do Szczecina, a do Poznania moga juz tak nie potrzebowac. |
Tym bardziej, że bliżej Niemcom jest też do Gorzowa (170 km), Zielonej Góry (190 km) niż do Poznania (270 km) w jedną stronę. A oprócz klientów Polskich warto by pomyśleć o Niemcach aby nie wracać pusty.
chudson - Pią Lut 12, 2010 07:26
Ale Gorzów i Zielona Góra są dużo mniejsze i mniej ciekawe zarówno ze względów turystycznych jak i komercyjnych.
Szczecin jest najbardziej oblegany przez niemców ponieważ ma duże centra handlowe i jest blisko.
Perez - Pią Lut 12, 2010 10:48
Mysle, ze niemcy predzej pojada do lekarza niz zwiedzac na wlasna reke Poznan.
Pavel - Pią Lut 12, 2010 21:07
Pewnie tak, przeciętny Niemiec raczej nie zwiedza w ten sposób, zresztą najliczniejsze grupy Niemców to emeryci podróżujący autokarami z przewodnikiem, do nas do Torunia przyjeżdżają przez cały rok. W takie busy pchają się najczęściej młodzi dla rozrywki lub tacy co chcą oszczędzić na dentystach, bo u nas w przeliczeniu na euro to leczenie prywatne jest bardzo tanie.
|
|