Zobacz temat - [R75] Na wolnych obrotach pali na 3 cylindry...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Na wolnych obrotach pali na 3 cylindry...

Mar35ek - Pon Lut 08, 2010 16:58
Temat postu: [R75] Na wolnych obrotach pali na 3 cylindry...
Witam

Auto na benzynie pali mi na 3 cylindrach po przełączeniu na lpg tego nie było ale dziś się zaczęło

tylko chwilę i było dobrze.Świece,kable i świecę sprawdziłem...Co to może być?

dukat11 - Pon Lut 08, 2010 17:32

A jak sprawdzałeś świece? Ja kiedyś w 206 miałem taki problem i mechanik stwierdził, że świece. Ja mu na to, że sprawdziłem i mają iskrę i już nie mam wizji co to może być. Jak do niego pojechałem i podmieniliśmy świece to problem zniknął. Mechanik stwierdził wtedy, że ludzie nie zdają sobie sprawy że silnik jest dużo bardziej wrażliwy na jakość iskry na gazie niż benzynie.
kris-tofer - Pon Lut 08, 2010 17:53

Kable dobre mogą być, ale ich jakość może pozostawiać wiele do życzenia, kupisz kable dobrej firmy i świece (żadne tam boscha) to problem zniknie. Ja za kable do merca dałem 700zł (6cylindrów) i było po problemie

[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 17:53 ]
Kable firmy Beru

maciej - Pon Lut 08, 2010 17:59

Sprawdź jeszcze raz - kiedyś w R600 miałem przypadek, że przewód był ok, a przebicie było na fajce między wałkami już na głowicy i było tak zasłonięte, że nie było tego kompletnie widać - zauważyłem dopiero jak na chodzącym silniku wyciągałem po jednym przewodzie i w połowie wyciągania zobaczyłem iskrę między fajką, a głowicą - gdybym nie wyciągał kabli "na żywca" w życiu bym tego nie zauważył.

Sprawdź też cewki - może któraś już szwankuje - możesz sprawdzić który to cylinder, a potem zamienić cewki miejscami, bo ZTCP to masz już ten układ bezkopułkowy, czy tak?

Mar35ek - Pon Lut 08, 2010 18:18

nie wiem chyba tak bez kopułki,świecę zmieniłem,na wysokich obrotach pali na czterech...wróciłem z kompa -mechanik twierdzi że to czujnik położenia wałka...
...może być???

[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 18:18 ]
jutro ma sprawdzić co z tym czujnikiem..

kris-tofer - Pon Lut 08, 2010 18:19

jakby to czujnik był to raczej nie odpalałby wogóle
Mar35ek - Pon Lut 08, 2010 18:24

czytam inne tematy i zazwyczaj jeśli czujnik wałka to powinny być problemy z

odpalaniem lub gaśnie np na światłach a u mnie nic się takiego nie dzieje..

tak naprawdę nie wiem gdzie się w trójmieście z tym udać ?Wie ktoś?

maciej - Wto Lut 09, 2010 16:52

Mar35ek napisał/a:
wróciłem z kompa -mechanik twierdzi że to czujnik położenia wałka...
...może być???

Moim zdaniem kable lub cewki.

W moim R600 też było podobnie - na jałowych 3 cylindry, a wyżej już było ok i to była wina kabli - nie wiem dlaczego, ale prawdopodobnie przy wyższych obrotach iskra była mocniejsza i przynajmniej jej część docierała do cylindra.

Gdyby to był czujnik, to były by inne objawy, bo niby dlaczego uszkodzony czujnik "psułby" tylko jeden cylinder, a pozostałe by działały?