Zobacz temat - [rover 45 1.8 16v] gdzie w warszawie mozna zaprogramowac...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [rover 45 1.8 16v] gdzie w warszawie mozna zaprogramowac...

dawidek126 - Wto Lut 09, 2010 12:49
Temat postu: [rover 45 1.8 16v] gdzie w warszawie mozna zaprogramowac...
Witam!!!
poszukuje w warszawie warsztatu który jest w stanie zaprogramowac pilot do mojego rovera.
kupiłem go z jednym pilotem , chciałbym kupic drugi i oddac go do zaprogramowania:) czy jest to możliwe w wawie ?? jesli tak to prosze o jakis adres ....
a ijeszcze jedno ile taka zabawa kosztuje i czemu tak drogo:P:P:P:P:P

sTERYD - Wto Lut 09, 2010 12:51

http://www.roverki.pl/gar...0Stanis%B3awski
szukajka nie gryzie

Andi - Czw Lut 11, 2010 17:06

Ja też tak myślałem... Jeden pilot! A jak się zepsuje? itd...
Jeżdżę prawie trzy lata od kupna Roverka na jednej baterii przy pilocie,
przeszedł różne upadki, zimno itp.
Przestałem o tym mysleć... :)
Dorobiłem sobie tylko drugi kluczyk (gdyby się złamał ten jeden).
Pozdrawiam :)

Brt - Czw Lut 11, 2010 17:40

heh ... wszystko jest dobrze do czasu aż się coś nie stanie ... licho nie śpi ;) jak ktoś ma jeden pilot + kod (i sprawdził czy działa) to ok. ... ale zostawianie sobie tylko jednego pilota i nic wiecej, to już proszenie się o kłopoty ... 200PLN to nie majątek ... a pilot zazwyczaj siada w nocy w deszczu i daleko od domu ;)
shilus82 - Pią Lut 12, 2010 09:11

Jak to jest mozliwe,ze rover sprzedawał samochody tylko z jednym pilotem??tesciu miał jednego,ja miałem 2 razy po jednym pilocie.To jakis celowy zabieg rovera czy jak???
Brt - Pią Lut 12, 2010 09:15

orginalnie o ile wiem były dwa ... i ja tak też dostałem ... jeden był zarżnięty, ale działał .. wystarczyło wymienić mikrostyki + podlutować mocowanie baterii i włożyć w nową obudowę ... koszt reanimacji 30PLN
shilus82 - Pią Lut 12, 2010 12:42

Tesciu ma włocha i jednego pilota miał jak kupował.Ja miałem jednego niemca i tez z jednym pilotem,teraz mam drugiego niemca i tez ino jeden pilot jest.Ludzie je chyba gubia,albo zapominaja ze maja czy co... :neutral:
budyn26 - Pią Lut 12, 2010 15:28

Ja tez mam Włocha i dostałem 2 w tym ze jeden działał jak mu się zachciało. Przelutowałem rezonator kwarcowy i działa jak trzeba. Mam pytanie z czystej ciekawości ile pilotów można wpisać do centralki 2 czy można więcej??
sTERYD - Pią Lut 12, 2010 16:58

ZTCP to chyba kiedyś PHJOWI pisał, że max 8
budyn26 - Sob Lut 13, 2010 11:11

Dzięki fajnie bo myślałem ze tylko 2 i stary trzeba wypisać żeby nowy wpisać.
Gonia - Sob Lut 13, 2010 12:42

Andi napisał/a:
Ja też tak myślałem... Jeden pilot! A jak się zepsuje? itd...
Jeżdżę prawie trzy lata od kupna Roverka na jednej baterii przy pilocie,
przeszedł różne upadki, zimno itp.
Przestałem o tym mysleć... :)
Dorobiłem sobie tylko drugi kluczyk (gdyby się złamał ten jeden).
Pozdrawiam :)


Jeśli nie masz kodu immobilisera, lub niesprawny mikrostyki we wkładce drzwi kierowcy, to drugi kluczyk da Ci jedynie tyle, że będziesz mógł schronić się przed deszczem... samochodu i tak nie uruchomisz.

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 12:42 ]
shilus82 napisał/a:
Tesciu ma włocha i jednego pilota miał jak kupował.Ja miałem jednego niemca i tez z jednym pilotem,teraz mam drugiego niemca i tez ino jeden pilot jest.Ludzie je chyba gubia,albo zapominaja ze maja czy co... :neutral:


Ludzie nie gubią pilotów, tylko samochody trafiające do Polski są najczęściej uszkodzone/rozbite. Nikt nie wozi ze sobą 2 kompletów kluczyków. Drugi komplet najczęściej leży domu. Stąd samochody, które trafiają do Polski, wyposażone są tylko w to, co auto miał akurat "przy sobie", bo ściągnięte są z ulicy... a nie od włąsciciela. Tomi kupował Cabrio od właściciela i dostał instrukcję, książkę serwisową, wszystkie dokumenty z przeglądów i 2 komplety kluczyków (z pilotami). Tyle moja teoria :)

PHJOWI - Sob Lut 13, 2010 12:47

nie do końca tak jest , sam miałem kiedyś okazję się przekonać , że niemcy i inne nacje zachodnie nie dbają o kluczyki i piloty .
maciej - Sob Lut 13, 2010 12:59

Gonia napisał/a:
Ludzie nie gubią pilotów, tylko samochody trafiające do Polski są najczęściej uszkodzone/rozbite. Nikt nie wozi ze sobą 2 kompletów kluczyków. Drugi komplet najczęściej leży domu. Stąd samochody, które trafiają do Polski, wyposażone są tylko w to, co auto miał akurat "przy sobie", bo ściągnięte są z ulicy... a nie od włąsciciela.

Dokładnie. :)
Gonia napisał/a:
Tomi kupował Cabrio od właściciela i dostał instrukcję, książkę serwisową, wszystkie dokumenty z przeglądów i 2 komplety kluczyków (z pilotami). Tyle moja teoria :)

To nie teoria, tylko praktyka. :)

Ja w obu R623 i teraz w R416 miałem po dwa kluczyki, piloty i instrukcję, ale one krążyły po Polsce i były sprzedawane kolejnym właścicielom jako sprawne z kompletem dokumentów i gadżetów.

Jedyny Rover - R827, w którym miałem wymienioną centralkę alarmu, a piloty i kluczyki nie były roverowe, przyjechał do Polski rozbity, z jednym kluczykiem i jednym, mocno zniszczonym pilotem, bez książki wozu i instrukcji.

W tym 827 drugi kluczyk, wymianę centralki alarmu i dwa nowe piloty załatwił ArturT, który kupił to auto "po zrobieniu", a od którego 4 lata później ja go kupiłem. :)

A wracając do tematu, to jak się z Mariuszem i Tomim umówisz np. na spocie warszawskim na Bemowie, to pewnie Tomi przywiezie Ci pilota, a Mariusz przywiezie T4 i od ręki pilota zaprogramuje. :)

Brt - Pon Lut 15, 2010 12:13

budyn26 napisał/a:
Dzięki fajnie bo myślałem ze tylko 2 i stary trzeba wypisać żeby nowy wpisać

tak informacyjnie ... przy programowaniu musisz mieć wszystkie piloty jakie są przy aucie :ok: