Zobacz temat - Warszawa, Bemowo, 2010.02.28, g. 20
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Spoty lokalne - Warszawa, Bemowo, 2010.02.28, g. 20

Raptile - Sob Lut 27, 2010 14:42
Temat postu: Warszawa, Bemowo, 2010.02.28, g. 20
Kurde będę :mrgreen:
Ley - Sob Lut 27, 2010 15:11

ja kurde chyba też :D
MaReK - Sob Lut 27, 2010 16:38

To i ja kurde przyjadę ;)
Może sam, może z viollą ;)

maniaq - Sob Lut 27, 2010 16:47

bede ja :) , bede mial fanty dla tomiego i dobregozioma ;)
Mix - Sob Lut 27, 2010 20:02

Będę i ja

EDIT:
Skoro o fantach mowa :wink: Michał, będę miał dla Ciebie płytę, której w zeszłym tyg. zapomniałem :mrgreen:

MaReK - Sob Lut 27, 2010 20:03

maniaq a dla mnie fantów nie będziesz miał żadnych ;D ?
Raptile - Sob Lut 27, 2010 20:26

Tomi Nie zapomnij o fantach dla mnie :D
MaReK - Sob Lut 27, 2010 20:28

A Tomi będzie? Bo miał jakiś wyjazd pozamiejski ;)
Gdybyś Tomaszu jechał, to weź tę poduszkę pod amorek...

Pozdrawiam,

maniaq - Nie Lut 28, 2010 10:22

Mareczku - co bys chial dostac >? Mow, a jesli tylko moge, spelnie twe zyczenie ;)
maciej - Nie Lut 28, 2010 15:40

Ja będę.

Tomi wraca z Gołdapii terenowo, więc nie wiadomo, czy się gdzieś nie zakopie... ;)

kruszon - Nie Lut 28, 2010 16:25

Ja odpadam w tym tyg. Chorobsko mi obu chlopakow rozlozylo i sie nigdzie nie ruszam.
Bawcie sie dobrze! I grzecznie! No! ;P

Pzdr

Perez - Nie Lut 28, 2010 17:18

Ja w koncu bede, bo jak nie zlamana noga babci to cos innego i sie do tego spota nie moge doczlapac ;)

Tomi jak bedziesz to wez fakture.

mrowiec88 - Nie Lut 28, 2010 18:22

ja może się spoźnie chwilke ale postaram się wpaść
Raptile - Nie Lut 28, 2010 19:22

Ley, MaReK, maniaq, Mixtated, Perez, mrowiec88, Być Kurde ;P
llygas - Nie Lut 28, 2010 19:46

może i ja się przejade... juz mnie wieki nie było...
maciej - Nie Lut 28, 2010 19:52

Noo... ;)
teeba - Nie Lut 28, 2010 20:12

Ja bym w koncu byla gdybym miala samochod :) ale sie naprawia :(
maniaq - Pon Mar 01, 2010 01:25

Podziekowania za pamiec dla Macieja - za fanty ;) kady dla kazdego "cos" mial :D i jak milo bylo :)
MaReK - Pon Mar 01, 2010 09:34

teeba napisał/a:
Ja bym w koncu byla gdybym miala samochod :) ale sie naprawia :(

A gdzie on się naprawia i co mu się stało?

maniaq, tricky fajny powrót ;)
Szybko i bezpiecznie ;) Na koniec uratowaliśmy jakiegoś człowieka w "renówce".
Leciał równo z nami, ale czułem i potem widziałem, że na Wiertniczej będą stali z suszareczką. Zwolniłem ja, zwolnił maniaq i zwolnił Pan :)
A na radyjku nie krzyczeli ani słowem ;(

maniaq - Pon Mar 01, 2010 10:23

Pozniej tego pana "holowalem" do samego Konstancina, bo mi usiadl na zderzaku jak zobaczyl, ze hamujemy tam gdzie stoja. Piwo winien jak nic ;)
Tricky - Pon Mar 01, 2010 13:32

No jeszcze tak szybko nie wracałem ze spota... zwykle toczyłem się przez dziurawe Włochy ;)
a "renówka", to się podpięła już za Mostem Poniatowskiego :)

maciej - Pon Mar 01, 2010 15:46

No cóż. Ja w sumie też miałem przygodę po powrocie ze spotu - 10 minut szukałem miejsca i w końcu z premedytacją zaparkowałem trochę za blisko skrzyżowania (jakieś 0,5m od chodnika i jakieś 6-7 m od przecięcia jezdni uliczek osiedlowych.

Rano niestety zastałem za wycieraczką wezwanie do Straży Miejskiej.

Udałem się tam pół godziny temu, bez ściemniania przyznałem się, że to ja i że rzeczywiście zaparkowałem nie najlepiej, powiedziałem, że wróciłem w nocy i, mimo dłuższych poszukiwań, lepszego miejsca nie znalazłem, pan stwierdził, że prawdopodobnie ktoś z osiedla wezwał SM (wezwania miało za wycieraczkami też kilka znacznie gorzej zaparkowanych ode mnie aut - np. jedno co zostawiło 40 cm chodnika dla pieszych albo gość, który zaparkował idealnie NA SKRZYŻOWANIU), ale po chwili rozmowy skończyło się na pouczeniu (zamiast 300 zł i 1 pkt. karnego). :)

I jak zwykle, w moim przypadku, wyszło, że da się takie rzeczy załatwić bez stresu i pozytywnie. :)

dobryziom - Pon Mar 01, 2010 16:15

maciej chyba ci uczciwością z oczu patrzy :razz:
maciej - Pon Mar 01, 2010 16:18

dobryziom napisał/a:
maciej chyba ci uczciwością z oczu patrzy :razz:

I w większości przypadków, a właściwie we wszystkich, to wystarcza. :)

Cytat:
- Jest tu jakiś cwaniak?
- Ja jestem cwaniak.
- To od Was po piątce, a od cwaniaka dychę.

:P

Naprawdę w 99% przypadków lepiej załatwiać sprawę widząc po drugiej stronie ludzi, niż cwaniakować.

mrowiec88 - Pon Mar 01, 2010 17:20

No to widzę że się udało ale to co się dzieje na tych osiedlowych parkingach to coś nie pomyślenia ja pod blokiem mam z 5 złomów stoi co już chyba z rok nie ruszali z miejsca,

Wczoraj już byłem pod Carrefourem ale niestety dostałem telefon i musiałem na Tarchomin jechać coś pozałatwiać

teeba - Sro Mar 03, 2010 11:44

A gdzie on się naprawia i co mu się stało?

U znajomego na Mokotowie... wiem ze na pewno cos tam z rozrusznikiem jakies szczotki czy cos takiego... i problem z silnikiem :( wycieki...

Perez - Sro Mar 03, 2010 12:25

mrowiec88 napisał/a:
ale to co się dzieje na tych osiedlowych parkingach to coś nie pomyślenia ja pod blokiem mam z 5 złomów stoi
dla niektorych to zlom, a dla niektorych auto. U mnie pod blokiem tez stoi moich kilka samochodow.

Np. Swift, ktory czeka na sezon letni i oczywiscie jak stoi to trzeba cos zrobic i tak oto ktos mi zbil przednia szybe, lusterko i porysowal lakier. Bo stoi!!??

mrowiec88 - Sro Mar 03, 2010 18:01

w sensie złom stoi 1,5 roku np z napisem sprzedam i nie zmienia miejsca, drugi maluch bez kół i takich jeszcze parę
Perez - Czw Mar 04, 2010 09:08

U mnie pod blokiem tez stoi maluch bez tylnej klapy i lamp, ale to jest czyjas wlasnosc i nie znaczy, ze wolno demolowac!
mrowiec88 - Czw Mar 04, 2010 09:53

a czy ja mowie o demolowaniu mowie tylko ze powinni coś z tym zrobić, a nie żeby tak bez sensu stały te samochody i tylko zajmowały miejsce
kolka161 - Czw Mar 04, 2010 10:16

maciej napisał/a:
po chwili rozmowy skończyło się na pouczeniu (zamiast 300 zł i 1 pkt. karnego). :)


ja myślę że to urok osobisty podziałał :P

Perez - Czw Mar 04, 2010 14:28

mrowiec88 napisał/a:
powinni coś z tym zrobić

Ale co powinni zrobic?

MaReK - Czw Mar 04, 2010 20:59

Jak to co? Strażnicy miejscy wywożą takie złomy na koszt właściciela ;)
Osobiście nagrałem filmik telefonem komórkowym z takiego właśnie procederu.

Pozdrawiam,

Mix - Czw Mar 04, 2010 21:15

W mojej okolicy stał żuk i scierka. Tą ostatnią wywieźli jesienią, bo stała tuż przed przejściem dla pieszych. Była jeszcze polonia, która zarastała trawą, ale przed zimą zabrali :wink:

[ Dodano: Czw Mar 04, 2010 21:15 ]
Jak coś stoi, zawala drogę, niepotrzebnie zajmuje miejsce parkingowe lub poprostu nie komponuje się z krajobrazem to - zadzwonić na SM. Przyjadą, zdobią foto i po jakimś czasie auto zniknie :mrgreen:

Perez - Pią Mar 05, 2010 12:17

Ale jezeli jest zabezpieczone przed dostepem osob trzecich i jest prawidlowo zaparkowane to czemu maja holowac. A moze ja jestem zapalencem i zbieram juz rok na naprawe?