|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] irytujace pytanie na temat SRS
joni_25x - Nie Mar 07, 2010 11:16 Temat postu: [r200] irytujace pytanie na temat SRS Witam
czy mozliwe jest zeby poduszki powietrzne nie eksplodowaly podczas uderzenia w inne auto przodem ?
podczas mojego wypadku ani jedna nie wystrzelila fakt faktem ze uderzenie nie bylo mocne ale jednak bylo
co myslicie???
dzieki
SeevS - Nie Mar 07, 2010 11:53
zależy od siły a może tak naprawdę już ich nie masz
joni_25x - Nie Mar 07, 2010 12:00
SeevS, jedna z podłożnic przesunęła się o kilka cm w prawo a dokładnie o 3
no i standardowo przod caly oprocz blotnikow do wymiany....
być możne juz ich nie ma, chciałbym to wiedzieć czy wsiadajac do auta mam na nie liczyć
mial ktos taki wypadek gdzie poduszki ''zaspaly'' he he czy to tylko moja bajka????
asgard88 - Nie Mar 07, 2010 12:08
Ja miałem taki ze zaczepy w lampach pękły, zderzak wgnieciony i maska trochę odskoczyła i tez nie wyskoczyła. Przez pewien czas sie zastanawiałem czy mam ja jeszcze i w sumie do tej pory nie wiem
Tylko dla mnie to raczej była stłuczka niż wypadek
joni_25x - Nie Mar 07, 2010 12:14
asgard88, w Twoim przypadku poduszki raczej nie mialy prawa zadzialac
wydaje sie ze u mnie cos jest nie ten teges , chociaz auto przed wypadkiem ogladalem dokladnie z moim kolega 37 letnim naprawde dobrym blacharzem i powiedzial ze nie bylo niz rzezbione i auto jest bezwypadkowe
ale poduszki nie zadzialaly ,mialy takie prawo?????
misza198818 - Nie Mar 07, 2010 15:14
Oczywiscie ze jest taka mozliwosc.Duzo wypadkow się oglada w ktorych poduszki nie wystrzelily.
Ja mialem stłuczkę taką ze zderzak do wymiany,grill i maska a poduchy nie wystrzelily.Ostatnio tez z dosyc dużą siłą baba mi cofnela w przod i tez nic.Byc moze czujniki nie zadzialaly. Zeby poduchy wystrzelily to wyglada na to ze naprawde musi byc solidne bum
Markzo - Nie Mar 07, 2010 15:54
w rave jest opis gdzie są czujniki od poduszek i pod jakim kątem działają Kolega w Oplu Vectrze rozwalił cały przód i fartem poduchy nie odpaliły
joni_25x - Pon Mar 08, 2010 08:44
w takim razie byc moze mam jeszcze te poduszki i moze nastepnym razem zadzaalaja
dziex
Wydryszek - Pon Mar 08, 2010 09:58
W moim poprzednim R też nie wywaliło poduchy, uderzenie zbyt słabe, mimo iż przodem zanurkowałem z nasypu i dachowałem "przodem" a potem standardowo czyli bokiem.
joni_25x - Pon Mar 08, 2010 12:32
no to niezle
widocznie roverki tak maja , ze poduchy potrzebuja naprawde mocnego dzwona do odpalenia
chociaz na alllllllllegro widzialem kilka r200 z rozbitym zderzakiem i poduchy wystrzelily...
ehh no nie wiem sam
tomirek - Pon Mar 08, 2010 13:39
IMO nie tylko w Roverkach tak jest. W moim poprzednim autku miałem czołówkę (lewą stroną) z szalonym dostawcą pizzy w małym fiacie. Szczęście, że przy mojej niewielkiej prędkości około 20-30km/h (pizzaman jechał chyba szybciej)
Maluszek masakra, moje autko pogięty błotnik, macha, zderzak w strzępach, podłużnica cofnięta... szarpnęło mną konkretnie ale poduchy nie wystrzeliły.
Wydryszek - Pon Mar 08, 2010 13:48
Wogóle się na tym nie znam a zabieram głos ale wydaje mi się, ze ten czujnik SRS jest tak skonstruowany aby zdetonować poduchę w przypadku otrzymania konkretnej ilości energii, i to by miało sens bo uderzając z niewielką prędkością, strzał z poduchy nie jest chyba mile widziany.
W momencie mocnego dzwona jest większa energia uderzenia i wtedy włącznik jest pobudzany.
drlubicz - Pon Mar 08, 2010 14:10
nie wie jak w roverku ale w większości aut można odczytać z pamięci poduszek czy powinny się otworzyć a nie zadziałały lub czy nie zadziałały bo nie dostały sygnału z czujnika, choć ja już kiedyś tak przywaliłem na autostradzie ze auto poszło do kasacji a żadna poducha nie zadziałała i okazało się potem ze tak pechowo waliłem w poślizgu ze ani jedna poduszka nie dostała sygnału do otwarcia a auto skasowane , auto to skoda , rzeczoznawca wyciągnął fizycznie kalkulator poduszek z auta podłączył pod zwykłego peceta i to sprawdził.
Wydryszek - Pon Mar 08, 2010 14:55
W TYM poście Brt wypowiada się na temat sensora i jak działa......jeszcze inaczej niż myślałem.
joni_25x - Pon Mar 08, 2010 18:00
czyli ogolnie w moim roverku poduchy powinny byc;]
i wcale nie musialy eksplodowac , moze i dobrze bo predkosc byla nie duza a kontakt z nimi nie jest zbyt przyjemny;/
dzieki panowie
Kozik - Wto Mar 09, 2010 08:03
a może zamiast poduszek masz malutkie oporniczki... może wszyscy mamy
[ Dodano: Wto Mar 09, 2010 08:03 ]
P.S. Ja dzwona nie miałem
joni_25x - Wto Mar 09, 2010 08:42
Kozik, nie strasz;
Kozik - Wto Mar 09, 2010 08:44
joni_25x napisał/a: | Kozik, nie strasz; |
Kolega tak miał chyba w audi, sprawdzał kompem, test poduszek przechodził itd rozkręcając zauważył, że zamiast poduszki jest opornik
joni_25x - Wto Mar 09, 2010 08:48
wiem ze takich aut jest pelno w polsce ale zdaje mi sie ze u mnie poduchy sa bo czuc je gdy mocno naciskam na kiere...
|
|