Zobacz temat - [R25 1.4 16v 00] Coś Piszczy Podczas Jazdy - Pomocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 1.4 16v 00] Coś Piszczy Podczas Jazdy - Pomocy

djboo - Sob Mar 13, 2010 15:09
Temat postu: [R25 1.4 16v 00] Coś Piszczy Podczas Jazdy - Pomocy
witam nie znalazlem podobnego tematu wiec problem moj polegana na tym ze podczas jazdy (nie zawsze) od jakis 2 tyg cos piszczy - dzwiek ujawnia sie nie orazu tylko po jakims czasie jazdy i tylko jak jade na wprost - jak skrecam kolami to ustaje oraz przy hamowaniu tez ustaje... dzwiek ujawnia sie przy okolo 40km oraz czasami jak jade wolniej... hamulce byly wymieniane z przodu jakies 2/3 miesiace temu... co to moze byc ? dzieki pozdrawiam
DANTE79R - Sob Mar 13, 2010 15:18

stawiam na pasek od wspomagania :)
djboo - Sob Mar 13, 2010 22:00

ale przy hamowaniu np: przy 60km/h przestaje na chwile... przy normalnej pracy silnika na postoju przy poroszaniu kierownica nic nie piszczy... tylko podczas jazdy...
maco - Pon Mar 15, 2010 12:47

może masz nie dotarte klocki...
djboo - Wto Mar 16, 2010 11:25

maco, Ale to przestaje piszczec przy hamowaniu... i nie zawsze piszczy... Piszczy podczas jazdy...
piezu - Wto Mar 16, 2010 13:32

mam pytanie, gdzie mieści się wspomniany pasek wspomagania?
Mam taki objaw, ze po odpaleniu przez jakies 10 min zanim sie zagrzeje wyje mi cos z przedu, a juz wyje makabrycznie wlasnie przy skręcaniu kierownicy... potem kiedy silnik sie rozgrzei i samochod pojezdzi dzwiek zanika, jak postoi to powraca..
z gory dziekuje!

sTERYD - Wto Mar 16, 2010 15:16

djboo napisał/a:
Ale to przestaje piszczec przy hamowaniu... i nie zawsze piszczy... Piszczy podczas jazdy...

sprawdź, czy koła się nie grzeją na środku

PTE - Wto Mar 16, 2010 15:52

Mam to samo od czasu do czasu, miałem to również w poprzednim aucie, z tym że jest to rytmiczne, ciche popiskiwanie, którego częstotliwość maleje bądź rośnie wraz ze zmianą prędkości jazdy a zanika przy skręcaniu bądź hamowaniu. W poprzednim (corolla) pomogła wymiana na nowe blaszek na których przesuwają się w zacisku klocki. W R25 pomaga oczyszczenie klocków i blaszek z pyłu. Warto również zwrócić uwagę na prowadnice, tzn. czy przesuwają się one bez nadmiernych oporów. Ja wyciągnąłem je z zacisków, wyczyściłem i przed włożeniem pokryłem cieniutką warstwą tzw. białego smaru.

Aha, w Skodzie 125L popiskiwanie występowało z większym nasileniem (było b. głośne, co było też związane z większym tarciem oraz lekkim nagrzewaniem się tarczy). W tamtym przypadku pomogła mi wymiana uszczelek tłoczków w zacisku (zacisk posiadał dwa tłoczki). Później wymieniłem całe tłoczki.

We wszystkich trzech autach piszczało lewe przednie koło.

djboo - Czw Mar 18, 2010 11:44

PTE, Dzieki - sprawdze to co napisales - u mnie tez to jest e lewym kole :)
A czy jest gdzies na forum jak rozebrac mechanizm hamulca przy kole ?

joni_25x - Czw Mar 18, 2010 12:29

mi piszczalo lewe kolo bo cylinderek nie odbijal do konca.....

zdjąłem zacisk cylinderek wyczyscilem , przesmarowalem pozniej ladnie odpowietrzylem hamulce i piszczenie ustalo :grin:

ale naprawde ten dzwiek jest denerwujacy :/

djboo, no hamulec to raczej trudno nie jest rozebrac , kilka srub tam jest tylko

klucz 12, 13 , 14 , 15 , 17 sobie przygotuj i dasz rade :!: :smile: :smile:

djboo - Czw Mar 18, 2010 13:01

joni_25x, ok a jak odpowietrzyc hamulce ?
joni_25x - Czw Mar 18, 2010 18:41

djboo, tego sie nie da tak latwo opisac :smile:


albo ok postaram sie :cool:


Potrzebna ci będzie pomoc drugiej osoby.Płyn nowy DOT 3/DOT 4(jakies 20 zl) ponieważ dobrze by było go całęgo wymienić i nie mieszać z tym starym co się jeszcze w układzie znajduje.
Wlej do zbiorniczka przy pompie pełno płynu.Zacznij od popuszczenia odpowietrznika przy najdalszym kole od pompy hamulcowej.Jak go popuścisz na jego końćówkę naciąg wężyk przezroczysty taki do paliwa a drugi koniec wężyka zanuż w butelce do której będzie spływał przepompowywany płyn.Jedna osoba siedzi w kabinie i naciska pedał hamulca 3 razy i trzyma nie puszcza a ty gdy ona napompuje te trzy razy i trzyma popuszczasz ten odpowietrznik wówczas płyn wypływa pod ciśnieniem pedał wpada do podłogi ty zakręcasz odpowietrznik i teraz ta osoba może ponownie trzy razy nacisnąć pedał hamulca i trzymać a ty ponownie popuszczasz odpowietrznik .Wykonujecie to tyle razy aż płyn będzie czysty i bez pęcherzyków powietrza.Pamiętaj aby płynu nie zabrakło w zbiorniczku.
Następnie to samo należy zrobić z pozostałymi kołami pamiętając o zasadzie że kolejność kół przy których to robimy jest taka tył prawy potem lewy następnie przód prawy i lewy.


Pozdrawiam :cool:

djboo - Sob Mar 20, 2010 11:35

joni_25x, Dzieki wielkie... bylem dzis u znajmego mechanika i przeczyscil mi wszystko,odpowietrzyl oraz wyszlo ze ciezko jest okreci kolo (lewe przednie), poprostu chyba klocki nie odbijaja... podejrzeda ze problem moze byc w przewodzie... co o tym myslicie ?
joni_25x - Sob Mar 20, 2010 21:31

djboo, a spróbujcie zdjąć ten kłopotliwy zacisk z jarzma i odczepić z przewodu hamulcowego a następnie wycisnąć tłoczek z zacisku tak na maxa do końca.Wyczyścić go(tłoczek) i posmarować smarem grafitowym później wcisnąć z powrotem i złożyć wszystko do kupy....

Nasmaruj również dwie prowadnice , które sa przy zacisku bo to tez ważne :!: :smile:


aaaaa i jak będziecie odkręcać zacisk od przewodu hamulcowego to pamiętajcie żeby przed odkręceniem ścisnąć go jakimiś kleszczami tak z 5 cm przed zaciskiem żeby jak najmniej zapowietrzyć układ :mrgreen: :mrgreen:


to pewnie pomoze :cool: :cool:

djboo - Nie Mar 21, 2010 11:59

joni_25x, Spoko - tak wlasnie zrobil mechanik jak piszesz... i stwierdzil ze wszystko jest ok ale nie ma pojecia czemu kolo ciezko okrecic po wcisnieciu hamulca - nie odbiją zaciski - wiec moze byc przewod...?
joni_25x - Nie Mar 21, 2010 12:16

djboo, moze byc przewod , ale w takim razie cos musialo dostac sie do ukladu najprawdopodobniej przez zbiorniczek...... :???:

a zmieniales jakis czas temu klocki/tarcze ??

djboo - Nie Mar 21, 2010 13:16

Klocki byly zmieniane jakies 2 miesiace temu... ale od poczatku jak kupilem auto (rok temu) to sciagalo mi auto na lewo,a teraz zaczelo piszczec i nie odbijać... ja mysle ze z tym przewodem moglo juz byc cos nie tak (chyba ze to nie przewod)...
joni_25x - Nie Mar 21, 2010 15:48

djboo, co do ściągania to radzę zrobić geometrie :wink:

sorry nie pomoge Ci chyba, musiałbym to zobaczyć :lol:

a mechanik co na ten temat mówił :?: :?: :?: :?:

djboo - Nie Mar 21, 2010 20:06

joni_25x, Robilem geometrie 3 razy i ciagle bylo zle - caly czas sciagalo mi na lewa strone-przy hamowaniu... Powiedz mi jak mozesz czy przewod hamulcowy jak jest niedozny, to czy bedzie podawal plyn do cylindra czy jaka on ma funkcje? boo mechanik mi powiedzial ze jak by nie odprowadza tego plynu, ze jak naciskam hamulec to klocki zostaja przy tarczy i cilinderek nie odbija,wtedy kolo sie slabo obraca boo przewod jest nie drozny jakos tak nie wiem... :)
joni_25x - Pon Mar 22, 2010 10:04

jeżeli przewód nie jest drożny to słabo płyn idzie do cylinderka (co tłumaczy Twoje ściąganie) i słabo z niego wychodzi czyli nie odbija do końca właśnie.....

masz przyczyne :cool:

a jak przewod hamulcowy wyczyścić to nie wiem , bo nigdy tego nie robilem....
pewnie trzeba go odkrecic przy zacisku i przy zbiorniczku :?: :?:

nie mam pojecia naprawde :/

djboo - Pon Mar 22, 2010 13:02

Dzwonilem jeszcze do innego mechanika i powedzial mi ze moze to byc cylinderek lub pompa hamulcowa:/ musi to sprawdzic. Poniewaz mieszkam w Dublinie i rozni sa tu mechanicy, pojade do mojego kolegi ktory sprobuje sprawdzic czy to jest 100% przewod - rozmatuje,dmuchnie i zobaczymy:) Taki przewod tu kosztuje 40E - wiec nie chce ryzykowac boo moze okazac sie ze winna lezy w czyms innym... Zobaczymy