Zobacz temat - [rover 214i 1997r] problem z reflektorem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [rover 214i 1997r] problem z reflektorem

wojzel - Sro Mar 24, 2010 23:00
Temat postu: [rover 214i 1997r] problem z reflektorem
witam, mam koledzy dość trudny jak dla mnie do rozwiązania problem.. wyciągnąłem reflektory z mojego roverka w celu wyciągnięcia pomarańczowego szkła z kierunkowskazów, dla małej zmiany wyglądu.. oddzieliłem klosz od pozostałej części reflektora i przemyłem go rozpuszczalnikiem :/ teraz wygląda on masakrycznie, zmatowiał i jakby odbarwił się, nie moge doprowadzić go do stanu poprzedniego.. użyłem papieru ściernego i pasty (ale nie polerskiej, tylko woskowej) majac nadzieje ze to pomoze, ale nic z tego, klosz jest nadal matowy.. czy ktos mógłby mi pomóc w tym temacie? mam zamiar kupić jutro jakąś paste polerską, czy ona pomoże na 100%? nie mam żadnego urządzenia do polerowania, używam zwykłej ściereczki.. może ktoś wie czy można gdzies dokupić sam klosz do tego reflektora z roverka?
badek - Czw Mar 25, 2010 00:01

Obawiam sie ze nie da sie juz nic zrobic chlopaku.Prawdopodobnie rozpuszczalnik rozpuscil plastik i nie naprawisz juz tego.Poszukaj nowej lampy. To gotowy odlew i zadne polerowanie czy scieranie nic nie pomoze.
faecd - Czw Mar 25, 2010 00:17

Ja przemywalem benzynka ekstrakcyjna, polerowalem drobnym papierkiem powierzchnie i ref zmatowiał. Ale wystarczyla odrobina pasty woskowej TEMPO i juz bylo pieknie.

wojzel, Proponuje kupic kilka papierkow. Poczawszy od 800,1200,1500,2000, na 2500 skonczywszy. I szlifowanie po kolei od najgrubszych (800) do coraz mniejszych gramatur (2500) ale porzadnie i po kilka razy danym papierkiem. Np 2x800, 3x1200, 3x1500, 5x2000, 5x2500. I wtedy uzyj pasty tempo czy tam jakiej masz tej woskowej.

Moze uda Ci sie zeszlifowac ten wżer. Pozniej najlepiej myj woda z mydlem albo prepratem do szkla.

kumilek23 - Nie Mar 28, 2010 03:00

ja mam stare lampy jak nie rozwiązałeś problemu to się odezwij, uszkodzone są w nich zaczepy tylko pozostałe części jak klosz którego potrzebujesz w stanie idealnym obie wraz z silniczkami puszczę ci za 100,-, pozdrawiam
faecd - Nie Mar 28, 2010 11:53

kumilek23, nie badz zgredem, za 100 chlopak kupic cala jedna lampe. Poza tym silniczkow nie bedzie potrzebowal. Predzej podaj mu cene za dwa plastiki zewnetrzne.
jaro12 - Nie Mar 28, 2010 11:58

To za full sprawne lampy ludzie chcą 100 a tu sprzedaż nie do końca sprawnych w tej samej cenie? Coś nie "ten teges"
kumilek23 - Nie Mar 28, 2010 12:06

ej no dobrze czemu tak na mnie naskakujecie :oops: aż mi się głupio zrobiło :roll: ok 50% rabatu, żeby nie było że żyd ze mnie. 50 zł + koszt wysyłki będzie git? zrehabilitowałem się?

[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 13:06 ]
pytanie czy wojzel w ogóle zainteresowany, może udało mu się jakoś ten klosz wyczyścić?

faecd - Nie Mar 28, 2010 12:09

nie nas pytaj tylko zainteresowanego. Ja tylko wypowiedzialem swoje zdanie. No niestety na tym swiecie tak jest, ze cos mamy do sprzedania, wydaje nam sie, ze tj warte tyle i tyle a tak na prawde jest warte duzo mniej ;P

np w zeszlym roku szukalem alufelg do swojego rovera, trafilem na takie jedne za okolo 500zl kupilem plus przesylka, plus prostowanie 300zl i pierscienie centrujace za 88zł. W sumie okolo 900zl bez przesylki...i okazalo sie, ze kola wystaja poza obrys auta. Kupilem od MG pasujace a tamte fele sprzedalem 2tyg temu za 550zł razem z pierscieniami...gowno nie interes, ale czasami lepiej wyciagnac choc troche grosza niz ma lezec :) pozdro

jaro12 - Nie Mar 28, 2010 12:12

kumilek23 napisał/a:
ej no dobrze czemu tak na mnie naskakujecie :oops: aż mi się głupio zrobiło


Tak jak napisał faecd tylko wyrażam swoją opinię. Nie obrażaj się :]

kumilek23 - Nie Mar 28, 2010 12:19

nie no nie obrażam się, tak szybko mnie nie złamiecie :twisted: :mrgreen:
faecd napisał/a:
cos mamy do sprzedania, wydaje nam sie, ze tj warte tyle i tyle a tak na prawde jest warte duzo mniej

oczywista oczywistość, tylko potrzeba jeszcze kogoś kto umie na ziemię sprowadzić, ja na szczęście mam Was :lol:

faecd - Nie Mar 28, 2010 13:07

kumilek23 napisał/a:
jeszcze kogoś kto umie na ziemię sprowadzić
do usług :)
wojzel - Nie Mar 28, 2010 13:16

dzieki wam wszystkim za zainteresowanie problemem.. reflektory są już niestety nie do uratowania, używałem papieru ściernego tak jak zalecaliście, na mokro oczywiście, polerowałem pastą TEMPO, zero efektu.. jak to powiedział mój kumpel "chciałeś sobie zmienić wygląd auta.. no i faktycznie zmieniłeś :) " szczerze mówiąc kupiłem już dwa reflektory DJ Auto od kolegi z Wrocławia za 120zł komplet, co prawda używane, ale po wypolerowaniu są całkiem niezłe.. (przekonalem się, że pasta TEMPO tym razem naprawde świetnie poleruje) jeszcze ich nie wstawiłem do auta, także moge pokazać na zdjeciu, pokaze wam tez jak wygladaja teraz stare reflektory :) teraz już się z tego śmieje...
faecd - Nie Mar 28, 2010 20:27

o fak przesadziłeś! :) ale dobrze, ze juz wsyzstko dobrze
kumilek23 - Nie Mar 28, 2010 21:07

heh kolorek autka masz ten co mój, w sumie lepiej nawet dla Ciebie bo nie musisz się pier... z rozbieraniem i montowaniem jednej lampy z dwóch :mrgreen: Co w tych nowych lampach też chcesz się pozbyć pomarańczowej folii :lol: :?: Zderzak se dociągnij troszku albo lampki masz za mocno dokręcone, bo straszne szpary pod nimi Ci się porobiły, przy fabrykach to dziwne, one dochodziły idealnie a tam byś palca wcisł...
Posdrofki

wojzel - Pon Mar 29, 2010 07:28

przód auta, tj. zderzak trzyma się na jednej srubie, a reflektory są tylko włożone byle jak, byle tylko dziury nie było póki co - stąd te szpary i nierówności - deszcz padał, nie chciałem żeby napadało mi do środka ;) właśnie chciałbym też wyciągnąć pomarańczowe kierunki z nowych lamp, ale mam już pewne obawy co do tego.. ;) obawiam się rozklejania, wydrapywania pozniej silikonu i sklejania.. suszarke mam słabą wiec raczej tego nie rozgrzeje :/
kumilek23 - Pon Mar 29, 2010 07:47

rozumiem, podejrzewam że opalarką by super schodziło, tylko ostrożnie podgrzewać, wyciągnąć, zdrapnąć i znowu nagrzewać
wojzel napisał/a:
ale mam już pewne obawy co do tego.. ;)

No i w tej kwestii to Cię doskonale rozumiem :mrgreen: