|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220sdi 1999] Uszkodzony pilot i zablokowany immobiliser
mpp08 - Czw Kwi 01, 2010 18:05 Temat postu: [R220sdi 1999] Uszkodzony pilot i zablokowany immobiliser Witam. Mam bardzo duży problem z samochodem... Otóż pilot działał już bardzo słabo, więc postanowiłem wymienić w nim baterię zgodnie z opisem. Po tym próbowałem przeprowadzić synchronizację i nic to nie dało. Tak przez pół dnia, łącznie - jak to przeczytałem gdzieś - z odpinaniem akumulatora. Niestety samochodu nie da się odpalić... Bo po przekręceniu kluczyka na pozycję II piszczy i rozrusznik nie działa (auto otwieram z kluczyka). I tu się zaczyna problem.... Kupiłem go tylko z jednym pilotem i nie ma on kodu do odblokowania immobilizera. Więc jestem uziemiony, bo samochód stoi w garażu. Najgorsze jest to, że nikt z lokalnych elektroników zajmujących się takimi rzeczami, nie chce w ogóle nawet zobaczyć tego w Roverze... W związku z tym mam takie pytanie... No co z tym dalej zrobić? Samochód jest mi potrzebny na święta, bo jest zaplanowany wyjazd do rodziny, z którą widzimy się no tylko na święta. Dzwoniłem do najbliższego ASO w Kielcach i jak go dostarczę tam, to zobaczą, co da się zrobić. Ale to kolejny problem, bo mam tam 70km: jak ewentualnie przetransportować tam samochód? Da się go holować jakoś bez wspomagania? Bo pewnie jakoś wyłączyć samodzielnie immo się nie da?
kasjopea - Czw Kwi 01, 2010 18:27
Można jeszcze spróbować rozebrać pilota, sprawdzić luty itp., chłopaki o tym pisali.
Jest jeszcze niestety taka opcja, że było nieudolnie wywalone immo, co ujawnia się często po pierwszym po tej operacji odpięciu akumulatora.
Raga - Czw Kwi 01, 2010 18:29
O jakiej synchronizacji mówisz?
Mi nie działał zapasowy pilot, po wymienieniu baterii nadal nie działał. Rozebrałem i zauważyłem, że jeden z bodajże 3 odczepów plusa baterii nie styka ze ścieżką.
Sprawdziłem jak jest w oryginalnym pilocie i poprawiłem lut na zapasowym.
Natomiast odłączałem akumulator potem, bo musiałem pospawać wydech i nic się nie resetowało. Obydwa piloty działają.
Proponuje pomierzyć Ci napięcia na baterii, którą kupiłeś, upewnić się czy wsadziłeś ją dobrze. Następnie pomierz napięcia na wyjściach z baterii (odczepy).
Sprawdź czy w momencie wciskania przycisków na pilocie spada napięcie na baterii. U mnie spadek 0,02V.
Jeżeli nie chcesz się bawić w naprawę pilota to wystarczy dokupić drugi działający używany i Testbookiem w serwisie zgrać komputer do niego.
Co do holowania bez wspomagania to troche kaskaderstwo, ale jak opanujesz technike jazdy autem bez wspomagania i zachowacie bezpieczną odległość to nie będzie problemu.
Hamulec będzie chodził dużo dużo ciężej, a kierownica przy mniejszych prędkościach również nie będzie się słuchać... natomiast może wystarczyłoby wyciągnąć komputer z auta i jechać do ASO? Spytaj się ich.
Andi - Czw Kwi 01, 2010 20:20
Miałem podobną sytuację przy wymianie baterii.
Okazało się, że pilot działa u mnie w bardzo bliskiej odległości od samochodu.
Co do synchronizacji to spróbuj wykonać ją jak najbliżej odbiornika.
U mnie pomogło.
Firq - Nie Kwi 04, 2010 10:10
Witam podepne się pod temat gdyz mam podobny problem z 600-tka jak kupilem auto to dostałem 2 piloty ale zaden nie działał pomyslalem ze bateria padła w jednym i drugim i auto otwieram normalnie kluczykiem ale nie działa centralny zamek każde drzwi musze osobno otwierać, lecz tu ciekawostka jak odepne akumulator to auto sie automatycznie samo zamyka i wtedy centralny działa (juz 2 razy kluczyki sobie zamknąłem w aucie) co za tym idzie moge akumulator dowolnie podłączać i odłączać i immo sie nie koduje...
nie wiem czy nowa bateria coś da ale pewnie warto sprawdzić... mimo to dziwne troche objawy,mial ktoś podobny problem
Raga - Czw Kwi 29, 2010 18:17
Troche za późno, ale z braku internetu nie mogłem odpisać wcześniej.
Takie coś znalazłem w Ravie.
Uploaded with ImageShack.us
Jest to awaryjne wyłączenie immobilisera.
Nie testowałem, ale pewnie działa
gangstaboy88 - Pią Lip 16, 2010 08:13
i nic z tego koledzy 0 pomocy ;/;/ gdzie znajduje sie kod Immobilisera jest pod obudową ?
szoso - Pią Lip 16, 2010 08:27
gangstaboy88 napisał/a: | gdzie znajduje sie kod Immobilisera |
kod immo powinien być na karteczce wielkości karty kredytowej a jeśli nie masz to lipa i tylko podłączenie pod komputer cię ratuje
Brt - Pią Lip 16, 2010 08:28
gangstaboy88 napisał/a: | gdzie znajduje sie kod Immobilisera jest pod obudową ? |
kod się zczytuje podczas programowania pilotów testbookiem. Powinien być Tobie przekazany przez poprzedniego właściciela.
szoso - Pią Lip 16, 2010 08:33
Brt napisał/a: | kod się zczytuje podczas programowania pilotów testbookiem |
tak ale czasami jak się nie upomnisz to ci sami nie z czytają albo podadzą zły jak mi kiedyś
Brt napisał/a: | Powinien być Tobie przekazany przez poprzedniego właściciela |
albo też nie miał albo nie chciał dać
Brt - Pią Lip 16, 2010 08:40
to już insza inność ... ... ja otrzymałem 2 piloty bez kodu ... kod zczytałem przy okazji, a piloty oba sprawdziłem i reanimowałem, żeby były pewne i nie mam problemów z immobilizerem i alarmem. Zapobiegliwośc w temacie pilotów jest szczególnie wskazana, bo awaria jedynego pilota to duże problemy.
szoso - Pią Lip 16, 2010 08:44
Brt napisał/a: | bo awaria jedynego pilota to duże problemy |
dlatego ja mam 3 piloty i od niedawna z czytany kod immo
gibzdeka - Czw Sie 19, 2010 18:42
Witam
Podłącze się do wątku.
Też mam problem z immo. Jakiś czas temu pilot słabo otwierał autko. W końcu umarł na amen. Auto nie działa mi już 3 tydzień. 2 lata temu z tego samego powodu wymieniłem komputer z modułem immo i pilotem. Teraz nie za bardzo mi się to rozwiązanie podoba. Czy można w jakikolwiek sposób usunąć immo z auto, tak aby został sam alarm z otwieraniem przez pilota? Kodu do odblokowania immo z kluczyka nie mam. Nie sądzę aby tak błaha sprawa jaką jest awaria pilota unieruchomiła auto na dobre. Mój elektromechanik niestety nie specjalizuje się w Roverach i Hondach. Gdzie w Wielkopolsce (im bliżej Leszna tym lepiej) ktoś mógłby mi pomóc w tej kwestii?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
PHJOWI - Pią Sie 20, 2010 11:51
przywlec auto do nas dorbimy pilota + kod EKa i spokój na lat kilka powienin być .
mirwin - Pią Sie 20, 2010 12:26
A może baterie w pilocie umarły?
|
|