|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Nie pali.
kuba5082 - Wto Kwi 06, 2010 18:56 Temat postu: [R75] Nie pali. Mam taki problem rover 75 nie chcę palić, kręci ale nie odpala. Dziwne jest to że cały czas pompa paliwowa pracuje. Jechałem normalnie i jak zmieniłem bieg na 2 to zgasł i nie chciał zapalić. Wymieniłem filtr paliwa i dolałem oleju. Aha i jeszcze gdy wymieniłem filtr na nowy, to odpalił, ale tylko raz.
Rowan - Sro Kwi 07, 2010 13:47
kuba5082, sprawdź czy pracują obie pompy paliwa. I ile masz paliwa w baku?
kuba5082 - Sro Kwi 07, 2010 14:00
Paliwa mam pół zbiornika . Jak obie pompy, sprawdzałem tylko tą co jest nad filtrem paliwa, jest jeszcze jedna???
Pieta - Sro Kwi 07, 2010 14:07
Jest jeszcze jedna pompa pod tylną kanapą w zbiorniku.
maciekstasio - Sro Kwi 07, 2010 19:29
Panowie!
i panie...
Jutro jadę po nową pompę (używaną) ponieważ stara sie popsuła się! Otóż:
Podejrzewam iż paliwo mogło posiadać zabrudzenia stąd usterka pompy.
Wcześniej na forum znalazłem (teraz nie mogę znaleźć) temat a propo filterka przed pompą paliwa.
Pytanie brzmi:
Czy jeżeli rzeczywiście niektórzy z was montowali tego typu ulepszenia, to czy moglibyście się podzielić doświadczeniem, jak taki filterek założyliście żeby nic, za przeproszeniem, nie !@!$#ć.
Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
P.S.: Seneszyn na prezydenta!!!
apples - Sro Kwi 07, 2010 19:34
Z tego co wiem to nikt nie zakładał. Kiedyś ja dałem taką propozycję w kontekście parafiny.
witgut - Sro Kwi 07, 2010 20:18
kuba5082, wczoraj padał deszcz, więc sprawdź czy nie masz wody w podszybiu- ja tak miałem i był problem z komp. i auto nie paliło.
Gość - Pon Maj 17, 2010 14:03
Mam podobny problem z R75 2.0 CDT. Kilka dni padał deszcz i nagle rano lipa - nie odpala. Kręci ale nie odpala. Czy to ma związek z tym cholernym deszczem?
Rowan - Pon Maj 17, 2010 14:22
Gumish, sprawdź na początek wode w korytku przy ścianie grodziowej. Jeśli jest, to ją wypuść, przez udrożnienie odpływów.
Gość - Pon Maj 17, 2010 15:24
Właśnie od razu to zrobiłem i dalej nic. Ale jakąś godzinę temu spróbowałem i odpalił. Pochodził kilka minut i zgasł, i dalej nie pali. Poza tym na dywaniku pasażera zauważyłem małą kałużę wody, czyli woda gdzieś się dostaje, w sumie leje już 2 tygodnie. I nie wiem czy może jakieś przewody są pozalewane czy coś. Objawy mogą wskazywać też na czujnik położenia wału. Jak do wieczora nic nie ruszy to muszę go do mechanika zaholować niestety.
Rowan - Pon Maj 17, 2010 17:03
Gumish, no to czyli właśnie przez nagrzewnice. Masz dużo wody w podszybiu, jeśli się tamtędy wlało.
|
|