Zobacz temat - Solved[R420Di '96] Urwana śruba kolektora dolotowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - Solved[R420Di '96] Urwana śruba kolektora dolotowego

szoso - Pią Kwi 09, 2010 08:23
Temat postu: Solved[R420Di '96] Urwana śruba kolektora dolotowego
witam
urwałem górną śrubę kolektora dolotowego w miejscu zaznaczonym na zdjęciu :/
śruba wystaje na około 1cm ale nie można jej niczym złapać żeby wykręcić, przewierciłem się przez nią na wylot wiertłem 3-ką i próbowałem wykręcić wykrętakami ale nic z tego, przewiercony otwór nie jest centralnie na środku bo zeszło mi wiertło
może Macie jakiś pomysł jak to wykręcić bo mi już opadają ręce :sad:
jeśli nie uda mi się jej wykręcić to będę musiał jeździć z urwaną co z resztą robię już od 3 dni :/

jaro12 - Pią Kwi 09, 2010 08:38

Może rozwierć większym wiertłem. Dopasuj do większej śruby i wygwintuj
szoso - Pią Kwi 09, 2010 08:40

jaro jeszcze może 2mm zostało do ścianki głowicy więc nie ma za bardzo już pola manewru bo będę rabował wiertłem głowicę przez to że przewiercony otwór nie wyszedł na środku
jaro12 - Pią Kwi 09, 2010 08:45

To sprubuj jeszcze włożyć taką samą śrube i siłowo przepchnąć tamtą. A może się naruszy
szoso - Pią Kwi 09, 2010 08:53

a może by tak wykrętaka na wiertarkę założyć?
mam takie jak na zdjęciu
ręcznie nie idzie bo nie można docisnąć go do śruby

jaro12 - Pią Kwi 09, 2010 08:57

Próba nie strzelba. Tylko bez drżących rączek :D i uwaga na gwint :p
szoso - Pią Kwi 09, 2010 17:54

śruba wykręcona :smile:
magik wkroczył do akcji i wykręcił :mrgreen:

kasjopea - Pią Kwi 09, 2010 18:40

Jak to zrobiłeś? Lub jak ten magik to wyczarował?
szoso - Pią Kwi 09, 2010 18:57

kasjopea napisał/a:
Jak to zrobiłeś?

co Ja zrobiłem? Ja kupiłem czteropak na magika :razz:
kasjopea napisał/a:
Lub jak ten magik to wyczarował?

wbił coś w dziurę którą wczoraj przewierciłem i wykręcił, nawet z tej radości nie pamiętam co to było :grin:

jaro12 - Sob Kwi 10, 2010 07:32

Szoso :brawo: dla magika i dla Ciebie. Sprawdza się porzekadło "nic na siłę wszystko młotkiem". Ale najważniejsze, że bezkolizyjnie :D