Zobacz temat - [220SD 96r.] rozładowany akumulator
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [220SD 96r.] rozładowany akumulator

jakubs - Czw Kwi 22, 2010 14:09
Temat postu: [220SD 96r.] rozładowany akumulator
Witam,
Wiem że było juz chyba kilkanaście takich tematów ale większość z porad nie skutkuje. Byłem z tym problemem u 3 mechaników ale chyba zadnemu nie chce sie szukać przyczyny. Jedynie co poradzili to odłączyć radio albo minusową klemę (tylko drugie skutkuje). Co do akumulatora to rozładowuje się po 2-3 dniach. ładowanie: 14,1 więc czego chcieć wiecej...
Dzisiaj ponownie chciałem odpalić samochod, i znowu z przekaźnika świec słychać było cykanie a kontrolki pod zegarami mrugały. To pobawiłem się z przekaźnikiem i odłączyłem mniejszą kostkę: efekt - kontrolki świeciły się na maksa, brak cykania(no ale bez podłączonego nie ma mowy o odpalaniu). I tu pytanie, czy to może mieć związek z rozładowaniem akumualtora?

azer - Czw Kwi 22, 2010 14:18

a sprawdzałeś pobór prądu na postoju?
jakubs - Czw Kwi 22, 2010 14:20

0,04-0,05 :>
azer - Czw Kwi 22, 2010 14:24

to wygląda że wszsytko ok, a jaki aku? może za słaby? albo uszkodzony i się nie laduje, masz może hydrometr?
http://allegro.pl/item100...k_gestosci.html

jakubs - Czw Kwi 22, 2010 14:28

aku nowy, na starym było to samo wiec zmieniłem. podskoczyłem do jednego mechanika po 1 dniu postoju, zmierzył gęstość elektrolitu: dokładnie ile nie wiem ok 1,15-1,20 w każdym razie nie na zielonym polu, pożyczył mi areometr i po ponad 20 godzinach ładowania było w normie czyli na zielonym polu.
azer - Czw Kwi 22, 2010 14:45

nie wiem jak mogę pomóc :hmm:

na wszelki wypadek podaj jaki aku kupiłeś?

i przeczytaj ten post
http://forum.roverki.eu/v...p=130408#130408

iwan00 - Czw Kwi 22, 2010 15:31

azer napisał/a:
a sprawdzałeś pobór prądu na postoju?


Należy sprawdzić na zazborjonym alarmie, i przy zamkniętym samochodzie ( musisz tylko docisnąć czujnik pod maską, żeby nie narobić hałasu :) )

Może być tak, że zwariowała centralka alarmu albo któryś z siłowników centralnego zamka.

jakubs - Czw Kwi 22, 2010 16:04

akumulator Loxa 74Ah
Problem z zasniedziałymi klemami? Trzeba to sprawdzić

Nie mam alarmu :grin:

Remigiusz - Czw Kwi 22, 2010 17:38

Jak cyka to albo masz gdzieś problem z kablem masowym sprawdź do karoserie od baterie lub gdzieś kabel popękał plusowy do rozrusznika :wink:

Ja bym zmierzył tez jeszcze pobór prądu na postoju :wink: max. 50mA może być :wink: Jak jest powyżej to wyciągaj bezpieczniki i szukaj co tobie kradnie prąd

jakubs - Sob Kwi 24, 2010 16:59

No więc tak, przyjrzałem się dokładnie kablowi masy i moge powiedzieć że nie wyglądał ładnie - kilka drucików pęknietych, dodaje zdjęcie niestety kiepskiej jakości.

http://img532.imageshack....436/spa1083.jpg

I pytanko, jeśli wymienić to na obojętnie jaki czy są jakieś wymagania?

ReFLeX - Sob Kwi 24, 2010 19:41

Nie wygląda to dobrze (trzeba poprawić), ale nie rozwiąże to raczej twoich problemów.
Najszybciej i najprościej to utnij koniec przewodu i zaciśnij nowy zacisk (jeśli długość przewodu na to pozwala).

Zastanawia mnie jednak ten akumulator - łądowanie OK, upływ prądu w normie, a tak szybko się rozładowuje. Albo przeoczyłem, albo tego nie opisałeś, ale czy ten akumulator faktycznie nie jest na wykończeniu? Weź go wypnij, zmierz napięcie i zostaw na 1 noc w domu (bez podłączania do czegokolwiek), a potem zmierz napięcie jeszcze raz. Wyniki powinny być identyczne. Jeśli są, to przyjrzałbym się alarmowi, ale to już bardziej skomplikowane.

azer - Sob Kwi 24, 2010 23:55

jakubs napisał/a:
No więc tak, przyjrzałem się dokładnie kablowi masy i moge powiedzieć że nie wyglądał ładnie - kilka drucików pęknietych, dodaje zdjęcie niestety kiepskiej jakości.

http://img532.imageshack....436/spa1083.jpg

I pytanko, jeśli wymienić to na obojętnie jaki czy są jakieś wymagania?

u mnie wyglądał podobnie kabel masowy i niedługo po tym zaczeły się problemy

wymieniłem na taki http://www.allegro.pl/ite...osc_400mm.htmll kupiony w pierwszym lepszym sklepie i jest ok.

jakubs - Nie Kwi 25, 2010 20:27

a czy niedziałający obrotomierz też ma coś wspólnego z masą? niedziałający tzn opada do zera na jakiś czas a po chwili lub kilkunastu kilometrach się podnosi
Pływak - Nie Kwi 25, 2010 20:32

Nie wiem jak w RF ale w starszym R200 obrotomierz podłączony jest pod alternator, padający obrotomierz to znak, że coś może być nie tak z alternatorem sprawdź go...
jakubs - Wto Lis 02, 2010 16:47

odświeżam...
po podłączeniu amperomierza pod akumulator i wyjęciu bezpiecznika nr 5 oznaczony jako Eng. mgmt. w skrzynce pod maską wartość na amperomierzu spadła z ok 1.2-1.8 (rózne były wskazania) do 0.1-0.2 więc jesteśmy na dobrym tropie.
Taki sam spadek wartości następuje po odłączeniu przekaźnika świec.

Po podłączeniu z powrotem przekaźnika lub bezpiecznika amperomierz pozostaje na wskazaniu 0.1 do 0.2 Dopiero po odpaleniu silnika i wyłączeniu znowu jest 1.2-1.8

I pytanie: czy przyczyne szukać na np: przetartych przewodach czy konieczne będzie podłączenie do komputera? Tak na oko człowieka "zielonego" bezpiecznik o nazwie eng mgmt "śmierdzi" większym problemem

Gekus - Wto Lis 02, 2010 17:26

Pływak napisał/a:
Nie wiem jak w RF ale w starszym R200 obrotomierz podłączony jest pod alternator, padający obrotomierz to znak, że coś może być nie tak z alternatorem sprawdź go...


Takie cosik mi stało i trzeba było zmienić alternator.
Jakiś czas obrotomierz siadał niekiedy do zera, a z miesiąc czy dwa później wjeżdżając na parking pod sklepem wszystko siadło, chwilę potem jak wróciliśmy do auta jeszcze dało rade odpalić ale już ledwo.
Aczkolwiek na szczęście te diesle to czysta mechanika więc w razie czego wystarczy pchnąć kawałek autko :D

jakubs - Wto Lis 02, 2010 22:32

ładowanie jest OK więc chyba nie w tym problem, a ostatnio obrotomierz nie nawala