Zobacz temat - Jaro na prezydenta ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Jaro na prezydenta ?

Paul - Pon Kwi 26, 2010 13:17
Temat postu: Jaro na prezydenta ?
Co Wy na to ??
Markzo - Pon Kwi 26, 2010 13:19

a jest już jakieś oficjalne info? wg mnie to zły pomysł..
zetes - Pon Kwi 26, 2010 13:20

wyrażę swoje stanowisko p[odczas głosowania :razz:
Paul - Pon Kwi 26, 2010 13:43

http://www.tvn24.pl/0,165...,wiadomosc.html

IMHO pomysł fatalny (dla samego PiSu, bo o kraju nie wspomnę ;p )

[ Dodano: Pon 26 Kwi, 2010 14:25 ]
zetes napisał/a:
wyrażę swoje stanowisko p[odczas głosowania
:ok: , byle frekwencja była jak największa :D

[ Dodano: Pon 26 Kwi, 2010 14:43 ]
Cytat z oświadczenia JK:

"Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament."

No comment :(

walkie - Pon Kwi 26, 2010 13:57

- "Polska to nasze wspólne, wielkie zobowiązanie. Wymagające przezwyciężenia także osobistego cierpienia, podjęcia zadania pomimo osobistej tragedii. Dlatego podjąłem decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Mam w tej decyzji wsparcie rodziny - oświadczył prezes PiS."

to ja jeszcze to dołączę za tvn24.pl

a ta rodzina to chyba kot :/

kasjopea - Pon Kwi 26, 2010 14:14

zetes, kupiłeś 75? :shock: :lol:

Co do tego newsa, powiem tak - miałam wątpliwości, czy iść na wybory, ale teraz na pewno pójdę i moim kandydatem z pewnością nie będzie Jarosław Kaczyński.

Mietkowski - Pon Kwi 26, 2010 14:50

Obawiam się tylko, że tragedia będzie służyła PiSowi do podwyższenia sobie słupków sondażowych. Mam nadzieję, że nie posuną się do tego i że nie będą się kreowali jako PiS - "Partia Naznaczonych" czy ostatni bastion wolnej Polski, w której poprzedni przywódca zginął śmiercią męczeńską.

Mam nadzieję, że tak nie będzie. Czas pokaże...

jaro12 - Pon Kwi 26, 2010 14:57

Tylko nie Jaro Nie intersuje mnie to stanowisko :razz:
walkie - Pon Kwi 26, 2010 15:07

jaro12, Ty byś był dobry, razem z flaszeczką mógłbyś mnie przekonać ;)
kalisz - Pon Kwi 26, 2010 15:14

Mietkowski napisał/a:
Mam nadzieję, że nie posuną się do tego i że nie będą się kreowali jako PiS - "Partia Naznaczonych" czy ostatni bastion wolnej Polski, w której poprzedni przywódca zginął śmiercią męczeńską.

Niemożliwe, to będzie ich główna karta przetargowa, na którą niestety na fali "tragedii smoleńskiej" da się złapać cała masa społeczeństwa :sad:
Ich głównym hasłem będzie "męczeńska", "bohaterska" śmierć największego patrioty RP.

Ewentualna wygrana J. Kaczyńskiego będzie kontynuacją nieudolnej, kompromitującej prezydentury z dodatkiem żenady w postaci kota jako małżonki. W zamian tego będzie mógł się pochwalić i zaoferować całą paletą haków (przynajmniej w gadaniu), pomówień i oskarżeń, których nie zawaha się użyć nawet jako głowa państwa.

Z drugiej zaś strony dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości to jedyna słuszna i naturalna kandydatura, więc wcale mnie ona nie dziwi.

Pozostaje liczyć na rozsądek, chłodną i uczciwą kalkulację niewykorzystanej, skompromitowanej (moim zdaniem) prezydentury przedstawiciela PiSu przez nasze społeczeństwo.

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 18:06

Lista wyborcza zamknięta, kandydaci też są, jest ich zbyt wielu, będą odpadać, co jest zrozumiałe. Chodzi tu o nagarnięcie głosów i po wycofaniu się z kandydatury wskazanie na kogo wyborcy mają głosować... Można tylko powiedzieć, że jest to nieetyczne bo nie jest to niezgodne z prawem - niestety...

Uważam, że lekkim przegięciem byłoby wykorzystanie śmierci Lecha przez Jarosława do swojej kandydatury, moim zdaniem nikt z PiS się do tego nie odważy, bo jest to bardzo negatywnie postrzegane przez społeczeństwo, które zawsze doszukuję się drugiego dna.

Czy to dobrze, że Jarosław startuje? uważam, że dla partii jest to jedyny słuszny kandydat, który ma szansę, a i Polska nie zginie z potencjalnym Prezydentem Jarosławem, jeśli ktoś ma jakieś konkretne zarzuty pod względem jego kandydatury, to warto by jakieś przedstawił.

Nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę, że Lepper też kandyduje :) możecie być pewni, że mój głos nie trafi na jego kartę, ani na kartę jakiegoś komunisty,bo na wybory pójdę jak najbardziej i każdego zachęcam :)

Krzysi3k - Pon Kwi 26, 2010 18:41

Jak wygra to się pochlastam...
Z całym szacunkiem dla ś.p. Lecha, ale czekałem z niecierpliwością, aż jego kadencja się skończy i nie chcę mieć powtórki z rozrywki. Poza tym Jarek jest gorszy...

szoso - Pon Kwi 26, 2010 18:45

Krzysi3k napisał/a:
Jak wygra to się pochlastam...

nie warto za taką sprawę się chlastać :wink:
Krzysi3k napisał/a:
Poza tym Jarek jest gorszy...

z całą pewnością

ja tam głosuje na Leppera, szkoda że Kononowicz nie startuje od Was z Białegostoku :lol:

witgut - Pon Kwi 26, 2010 18:49

szoso420 napisał/a:
ja tam głosuje na Leppera

jak uzbiera 100tys podpisów,
a dzisiaj to jeszcze nie takie pewne :mrgreen:

Paul - Pon Kwi 26, 2010 18:51

Krzysi3k napisał/a:
Poza tym Jarek jest gorszy...
Do tej pory jego 'zlecenia' były trochę "łagodzone", choćby przez panią Marię. Jak sam zacznie się wypowiadać (sic!), to stosunki z Rosją, jakie by nie były, to i tak się pogorszą; Niemcy znów będą be, Traktat Lizboński, UE i NATO ? Wystąpimy ;p

Mietkowski napisał/a:
Mam nadzieję, że nie posuną się do tego i że nie będą się kreowali jako PiS - "Partia Naznaczonych"
Jaką nadzieję ? Wczoraj się urodziłeś ? ;)

Przeczytaj cytaty wyżej "musimy kontynuować misję ... ble ble" :<

Na takie postępowanie nasuwa się tylko jedno określenie, ale na razie go nie przytoczę, poczekam. Dam im szansę, bo może to teraz, to przejęzyczenie ? :hihi:

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 19:02

szoso420 napisał/a:
ja tam głosuje na Leppera, szkoda że Kononowicz nie startuje od Was z Białegostoku :lol:
panowie bądźmy poważni ;) Lepper wytępi wszystkich szkodników narodu, wygoni Bacerowicza i zostanie tylko wolna polityka łapówkarstwa i kurexxxxxa. Każdy kto czuje się Polakiem powinien być odpowiedzialny za swój kraj i naród.
Na kogo jeszcze byście nie głosowali oprócz Jarosława? :)

szoso - Pon Kwi 26, 2010 19:09

kris-tofer napisał/a:
panowie bądźmy poważni ;)

a kolega nie zauważył że to był żart z mojej strony :wink:

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 19:11

szoso420, zauważył:
kris-tofer napisał/a:
panowie bądźmy poważni ;)
emotek też jest
kalisz - Pon Kwi 26, 2010 19:13

Paul napisał/a:
Do tej pory jego 'zlecenia' były trochę "łagodzone", choćby przez panią Marię.

Dokładnie, przyznam szczerze, że zdałem sobie z tego sprawę tak naprawdę dopiero teraz, gdy media przedstawiały w samych superlatywach (mocno pod publiczkę) parę prezydencką. Zdecydowanie p. Kaczyńska łagodziła i studziła nieco zapędy prezydenta, będące wynikiem poleceń wydawanych za jego plecami przez brata Jarosława.

W przypadku potencjalnego prezydenta J. Kaczyńskiego zabraknie takiego "buforu bezpieczeństwa" :smile: i będzie to, co pisze Paul,
Paul napisał/a:
Jak sam zacznie się wypowiadać (sic!), to stosunki z Rosją, jakie by nie były, to i tak się pogorszą; Niemcy znów będą be, Traktat Lizboński, UE i NATO ?

szoso - Pon Kwi 26, 2010 19:15

kris-tofer napisał/a:
Na kogo jeszcze byście nie głosowali oprócz Jarosława? :)

na Janusza Ryszarda Korwin-Mikke bo to też niezły dekiel zaraz po Lepperze
kris-tofer napisał/a:
szoso420, zauważył:
kris-tofer napisał/a:
panowie bądźmy poważni ;)
emotek też jest

spoko :wink:

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 19:24

wrc_fan_ napisał/a:
i będzie to, co pisze Paul,
myślicie, że Rosja będzie dla Polski lepsza, jeśli prezydentem nie będzie Jarosław? Rosja i tak robi co chce, za naszymi plecami zgadała się z Niemcami w sprawie gazociągu, po to tylko, żeby Polsce i Ukrainie dyktować nierealne ceny gazu, na eksport wieprzowinki dyktują ceny i "straszą" w sprawie tarczy antyrakietowej. Rosja chce mieć władzę i wpływy w całej Europie, a słowa Putina "druzja" to jest mydlenie oczu
gustav.pl - Pon Kwi 26, 2010 19:40

kris-tofer napisał/a:
Na kogo jeszcze byście nie głosowali oprócz Jarosława? :)

Ja niestety nie mam na kogo głosować (chyba, że przeciwko komuś) :/ Kiedyś, dawno, dawno temu myślałem, że rząd Millera będzie wyrazicielem moich poglądów, ale jak się okazało Miller to nie kanclerz(jak Go nazywano) tylko ciepłe kluchy :sad:
Paul napisał/a:
Co Wy na to ??

Po mimo szczerej, niczym nie uzasadnionej niechęci/nienawiści do większości członków PiS, a zwłaszcza ich przywódców, miałem baaaardzo cichą nadzieję, że tragedia w Smoleńsku będzie zimnym prysznicem dla Jarkowych ambicji, że wreszcie ujrzymy Go z ludzką twarzą, że może da se spokój z polityką :wink: No, ale wtedy, z nudów, zagłaskałby kota "naśmierć".....
Mietkowski napisał/a:
. Mam nadzieję, że nie posuną się do tego i że nie będą się kreowali jako PiS - "Partia Naznaczonych" czy ostatni bastion wolnej Polski, w której poprzedni przywódca zginął śmiercią męczeńską....

Po Wawelu, nic mnie nie zdziwi. No chyba tylko brak takiego posunięcia... :wink:

kalisz - Pon Kwi 26, 2010 19:58

kris-tofer napisał/a:
myślicie, że Rosja będzie dla Polski lepsza, jeśli prezydentem nie będzie Jarosław? Rosja i tak robi co chce, za naszymi plecami zgadała się z Niemcami w sprawie gazociągu, po to tylko, żeby Polsce i Ukrainie dyktować nierealne ceny gazu, na eksport wieprzowinki dyktują ceny i "straszą" w sprawie tarczy antyrakietowej. Rosja chce mieć władzę i wpływy w całej Europie, a słowa Putina "druzja" to jest mydlenie oczu

Rosja nie będzie lepsza dla Polski, bo tak jak piszesz realizuje politykę wygodną dla siebie, na co pozwala jej (czy tego chcemy, czy nie pozycja supermocarstwa). Jednak rzucanie haseł jaka to Rosja zła, też do niczego nie prowadzi, powoduje jeszcze większą nieprzychylność strony rosyjskiej i chęć zrobienia Polsce na złość poprzez polityczne gierki dot. gazu, eksportu wieprzowiny etc. o czym sam piszesz.

Uważam, że Polska nie powinna włazić w d*** Rosji, tak jak USA. Powinniśmy utrzymywać neutralne stosunki, reagować dyplomatycznie na kwestie sporne, ale na pewno nie zaogniać stosunków hasłami rzucanymi przez p. Kaczyńskiego.

Niestety nasza sytuacja na przykładzie gazu, wygląda tak, że to my mamy więcej do stracenia.

Takie jest moje stanowisko i nie mam na celu atakować czyjegokolwiek światopoglądu :wink:

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 20:08

wrc_fan_, dobrze mówisz, powinno tak być, ale pozostają nam do wyjaśnienia z Rosją jeszcze stare i te całkiem świeże sprawy, Polska nie powinna bać się Rosji, co prawda Rosja jest dużym odbiorcą dla naszego rynku gospodarczego ale prawdą jest to, że nieumiejętna polityka naszych władz doprowadza do tego, że za gaz płacimy coraz więcej.
Rosja ma się z czego spowiadać nie tylko Polsce, ale to jest temat na inną rozmowę, temat dotyczy Jarka, słowem Lech konsekwentnie dążył do wyjaśnienia sprawy Katynia, nie zdołał, mam nadzieję, że przyszły prezydent również się tym zajmie, bo to jest sprawa honorowa dla Polski, uważam, że nie można tego odpuścić

witgut - Pon Kwi 26, 2010 20:16

Kampania wyborcza się zaczęła.
Na TVP 1 bardzo ciekawy program- spisek, winni ruscy i Tusk.
Chcą zatuszować sprawę ale na szczęście jest jedyny sprawiedliwy- Jarosław.
Na naszą publiczną zawsze można liczyć.
Program trwa polecam

kepo - Pon Kwi 26, 2010 20:17

gabryś jest dobry ;D
http://www.youtube.com/watch?v=-d9uzfoMN_c

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 20:21

witgut, oglądam, są to opinie Polaków, nikt w nim nie mówi
witgut napisał/a:
Chcą zatuszować sprawę ale na szczęście jest jedyny sprawiedliwy- Jarosław.
można powiedzieć, że ten film jest nagrany na spontanie, mówi o odczuciach Polaków nie na podstawie sondaży, inna telewizja tego nie wyemituje
witgut - Pon Kwi 26, 2010 20:25

Opinii można zebrać 1000, a następnie wybrać 100, które pasują do obrazu który chcemy pokazać. I ten program wygląda mi na taką właśnie manipulację.
Raptile - Pon Kwi 26, 2010 20:25

gdzie tam Jaro prezydent bez żony ?
dobryziom - Pon Kwi 26, 2010 20:25

Jarosław... szkoda ze nie jego kot... buehhe
kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 20:28

witgut, myślę, że kto był przeciwny Lechowi i jego działalności nie poszedł tam pod pałac, no może tylko po to, żeby szukać sensacji... Film jest nagrany tylko z ludźmi z pod pałacu.
monia0023 - Pon Kwi 26, 2010 20:32

kris-tofer napisał/a:
można powiedzieć, że ten film jest nagrany na spontanie, mówi o odczuciach Polaków nie na podstawie sondaży, inna telewizja tego nie wyemituje

Ja także jestem Polką i moja rodzina i znajomi. Dlaczego mnie nikt nie pyta ?? ? Może wypowiedzi wybrano selektywnie ? Zastanów się nad tym i błagam, nie wierz we wszystko, co zobaczysz w TV :wink:

kalisz - Pon Kwi 26, 2010 20:35

kris-tofer, kończąc nasz off, zgadzam się, że sprawa zbrodni katyńskiej powinna być wyjaśniona, ale czy dożyjemy szczegółowych wyjaśnień ze strony Rosji ponad to, co Miedwiediew powiedział w swoim oświadczeniu na lotnisku po uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej w Bazylice Mariackiej:
Cytat:
Tragedia katyńska to wina Stalina i szeregu jego sługusów. Należy przeprowadzić dodatkowe badania, ale pozycja państwa rosyjskiego została już dawno określona i jest niezmienna
...Nie wiem, pozostaje mieć nadzieję, że tak :wink:
kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 20:38

monia0023 napisał/a:
Zastanów się nad tym i błagam, nie wierz we wszystko, co zobaczysz w TV :wink:
Moniko masz prawo wypowiedzieć się tutaj o swoich odczuciach :) piszę o tym filmie, bo po prostu mam podobne poglądy, a to co czytam i słucham w mediach potrafię zweryfikować, potrafię rozróżnić kłamstwo od prawdy, nie wiem czy oglądasz ten film, ale większość bohaterów tego filmu negatywnie wypowiada się o przekazie mediów

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 21:38 ]
wrc_fan_, mam nadzieję, że tego dożyjemy, ale nie czekajmy na załatwienie tej sprawy przez innych, weźmy sprawy w swoje ręce :)

maniaq - Pon Kwi 26, 2010 20:56

kris-tofer napisał/a:
myślę, że kto był przeciwny Lechowi i jego działalności nie poszedł tam pod pałac, no może tylko po to, żeby szukać sensacji...


Mylisz sie, bo ja bylem z szacunku dla osob, ktore byly na pokladzie, dla prezydenta, poslow , wojskowych, zalogi... czy sie z ich pogladami zgadzalem, nie ma tu nic do rzeczy i zapewniam cie ze pod palacem bylo mnostwo osob myslacych jak ja ;)

Nie mylcie zapalenia znicza z wiecem politycznym ...

monia0023 - Pon Kwi 26, 2010 21:01

Kris-toferze, moje poglądy nie są radykale, mnie zadowala tzw mała stabilizacja. Pragnę kraju w którym można planować przyszłość, gdzie politycy rozliczają swoje rządy i moje podatki przed wyborcami :razz: . A w polityce zagranicznej - mniej bohaterszczyzny a więcej dyplomacji :mrgreen:
kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 21:09

maniaq napisał/a:
bo ja bylem z szacunku dla osob, ktore byly na pokladzie, dla prezydenta, poslow , wojskowych, zalogi...
z szacunku także, nie dopisałem tego, a powinienem.
monia0023, uważasz, że moje poglądy są radykalne? a bohaterszczyzną jest domaganie się prawdy o swoim narodzie? Chodzi mi tu o sprawę katyńską, bo trzeba to zakończyć bez względu na stosunki polityczne, ta sprawa jest sprawą honorową.
monia0023 napisał/a:
Pragnę kraju w którym można planować przyszłość, gdzie politycy rozliczają swoje rządy i moje podatki przed wyborcami
eee za duże wymagania, szczególnie z tym rozliczaniem podatków :) nie łudźmy się, że sprawiedliwą pracą można dojść do czegoś w Polsce, nie przy takiej polityce. Widziałem dziś młodego łepka w nowym Viperze, hmm pewnie zarobił pracując jak każdy po 8godz. i płacąc podatki, to takich ludzi powinno się rozliczać
monia0023 - Pon Kwi 26, 2010 21:30

kris-tofer napisał/a:
eee za duże wymagania, szczególnie z tym rozliczaniem podatków nie łudźmy się, że sprawiedliwą pracą można dojść do czegoś w Polsce, nie przy takiej polityce

To zależy od nas, a konkretnie od tego czy przy urnach wyborczych będziemy kierować się emocjami, sentymentem, czy też zimną kalkulacją i obiektywizmem.
kris-tofer napisał/a:
a bohaterszczyzną jest domaganie się prawdy o swoim narodzie

Do prawdy można dochodzić w różny sposób. Można skakać ruskim po pagonach, licząc - nie wiem na co ? Że się przestraszą :/ Zawstydzą :lol: Padną na kolana i będą błagać o przebaczenie :shock: ? Prawdę mówiąc przyznali przecież, że Stalin był odpowiedzialny za mord Polaków w Katyniu. Ruscy dla mnie są nieprzewidywalni i wolałabym bardziej dyplomatyczne działania, niż jawne okazywanie wrogości a często pogardy. W takim wypadku trudno się dziwić, że dochodzi do sytuacji patowych. Jak mi ktoś pluje w twarz to przecież nie będę udawać, że to deszcz pada :wink:

Marman - Pon Kwi 26, 2010 22:23

witgut napisał/a:
Opinii można zebrać 1000, a następnie wybrać 100, które pasują do obrazu który chcemy pokazać. I ten program wygląda mi na taką właśnie manipulację.

Dokładnie tak robiono do tej pory ale w przeciwnym kierunku,aż dziwne że tv wyemitowała ten dokument
Media manipulowały opinią publiczną dzięki czemu Kaczyński był zawsze tym najgorszym
Dla mnie prezydent był prawdziwym polakiem,prawdziwym patriotą,zwykłym człowiekiem.
Jarosław jak najbardziej na prezydenta,a Komorowski z Tuskiem niech nadal wylewają krokodyle łzy......

kris-tofer - Pon Kwi 26, 2010 22:28

Rosjanie są chyba mistrzami manipulacji, a Polacy są narodem, którzy dają sobą manipulować. Nikt nie mówi o okazywanie wrogości Rosjanom, bo to nie o to chodzi, liczy się odpowiednia dyplomacja i naprawdę nie widzę osoby w kandydatach na urząd Prezydenta RP kto podjąłby się godnie tego działania, na pewno nie zdoła tego zrobić jedna osoba, potrzebna jest współpraca np. pomiędzy Prezydentem a Premierem, waśnie tylko dzielą, a razem, wspólnie można zyskać dużo więcej.
Co będzie komu po dyplomacji z Rosjanami czy ostrej krytyce pod ich adresem, nie mamy nic co mogłoby być naszą kartą przetargową. W sprawie handlu towarami spożywczymi Rosja dogaduję się z Europą zachodnią, a o nowej lini gazociągu omijającego Polskę już nie wspomnę. Jakby nie patrzeć jesteśmy na przegranej pozycji, bo Rosja uważa nas za piąte koło u wozu, a Unia czy NATO tak naprawdę nas olewają. Rosja ma teraz inne priorytety niż pomaganie Polsce: dogaduje się obecnie z uległym Obamą, Europą zachodnią, czy Chinami, są dużym i głównym dostawcą broni między innymi do krajów Afryki.
Reasumując musimy jeszcze poczekać żeby było dobrze, bo reszta świata ma nas głęboko gdzieś, a gdy Polska podskoczy to zakręcą nam kurek z gazem, stanie nam przemysł, a Unia z drugiej mańki obciąży nas restrykcjami za zbyt dużą emisją CO2 gdy zamiast Gazu zaczniemy używać rodzimego węgla.
Ciężko zatem mówić, kto ma być prezydentem, lewica wiadomo - za Rosją (historia nie zostanie wyjaśniona) prawica - znów może ktoś zginąć... Nie chciałbym tylko, żeby Polska była krajem sprzedawczyków i pośmiewiskiem ze względu na wewnętrzne podziały.

Marman - Pon Kwi 26, 2010 22:32

kris-tofer, podzielam Twoje poglądy.Szkoda mi Polski....
kalisz - Pon Kwi 26, 2010 22:43

Marman napisał/a:
Dla mnie prezydent był prawdziwym polakiem,prawdziwym patriotą

I się zaczyna... Kaczyńscy i PiSowska świta to prawdziwi Polacy, reszta Żydzi i Masoni.


Marman napisał/a:
Komorowski z Tuskiem niech nadal wylewają krokodyle łzy

Pewnie tak, dopisz jeszcze, że cieszą się, że zamach, który uknuli z Ruskimi tak się udał :lol:

faecd - Pon Kwi 26, 2010 22:44

Ale by bylo...pierwszy przypadek w dziejach Polski, ze nie ma pierwszej damy ale za to jest KOT :shock:
thef - Pon Kwi 26, 2010 23:04

Biedny Alik, staje się politycznym argumentem naprawdę wielkiej wagi. Czy nie można darować sobie już tej błazenady z wytykaniem kota i brakiem małżonki? Czy to jest naprawdę taki wielki problem? XXI wiek mamy, a dalej z tolerancją jest kiepsko. Czy bycie kawalerem jest jakąś ujmą dla Urzędu Prezydenta RP? Są chyba ważniejsze rzeczy, które decydują o naszym wyborze.
Dydo - Pon Kwi 26, 2010 23:09

thef napisał/a:
Biedny Alik, staje się politycznym argumentem naprawdę wielkiej wagi. Czy nie można darować sobie już tej błazenady z wytykaniem kota i brakiem małżonki? Czy to jest naprawdę taki wielki problem? XXI wiek mamy, a dalej z tolerancją jest kiepsko. Czy bycie kawalerem jest jakąś ujmą dla Urzędu Prezydenta RP? Są chyba ważniejsze rzeczy, które decydują o naszym wyborze.


Jak to u nas w Polsce jest - jak się nie ma do czego przyczepić to do byle gówna się przyczepią, więc mnie to akurat nie dziwi, pomimo, iż mamy XXI wiek ;)

Pływak - Pon Kwi 26, 2010 23:31

Heh ogłoszenie kandydatury J.Kczyńskiego było tylko formalnością wiedziałem, że nie przepuści takiej okazji. Niestety trzeba będzie iść zagłosować "przeciw" bo osobiście żadnego sensownego kandydata w tych wyborach nie widzę więc pewnie padnie na Komorowskiego jako "mniejsze zło". Imo lepszym kandydatem PO byłby Radek Sikorski...
xROnx - Wto Kwi 27, 2010 06:02

Moim zdaniem źle.
I nie ukrywam że boje się tego że może być taka opcja że Jaro (nie nasz kol. z forum Jaro ;) ) może wygrać wybory...
Polacy to dziwny naród. Kiedy Lech był prezydentem to wszyscy się z niego śmiali że taki i owaki i wytykali mu wszystkie wpadki i inne takie tam. Z Jarka tak samo... A teraz? Wielki płacz okazuje się że wszyscy go kochali i był najlepszym z najlepszych... a jego brat to teraz świętoszek. Ale już nikt nie pamięta (chyba) jak to krzyczał i jeździł po każdym kto nie z PiSu jaka to hołota i bękarty oskarżał każdego z poza PiSu średnio 37x/m-c że każdy współpracował i w ogóle.
Fakt faktem że szkoda Lecha jako człowieka bo zawsze jak ginie człowiek to jest strata (no chyba że to dresiarz i burak - hehe taki żarcik :mrgreen: ) czy to była postać z pierwszych stron... czy nawet z żadnej strony czyli zwykły szary człowiek.
A teraz Jaro wpadnie i będzie odwalał jeszcze większą chałe a jego przemówienia będą wyglądać jak przemówienia Hitlera...
...A świat po jakimś czasie będzie się z nas śmiał że Lech jednak nie zginął bo obecny prezydent wygląda tak samo i nawet nazwisko się zgadza ;)
Mam nadzieje że Jaro jednak nie wygra wyborów że ludzie jednak będą pamiętać jego wyczyny z przeszłości.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 07:02 ]
Pływak napisał/a:
Niestety trzeba będzie iść zagłosować "przeciw" bo osobiście żadnego sensownego kandydata w tych wyborach nie widzę więc pewnie padnie na Komorowskiego jako "mniejsze zło"

dokładnie
Pływak napisał/a:
lepszym kandydatem PO byłby Radek Sikorski...

dokładnie po raz drugi ;)

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 07:02

wrc_fan_ napisał/a:
Kaczyńscy i PiSowska świta to prawdziwi Polacy, reszta Żydzi i Masoni.
nie o to chodzi, przynajmniej nie mi na tym zależy, bo nie identyfikuję się z żadną chorą grupą powstałą w Polsce. Polacy mają widocznie problem z przynależnością, skoro tworzą grupki mocherów, czy masonów - paranoja jakaś :)

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 08:02 ]
Szkoda tylko, że większość Polaków potrafi tylko krytykować, zamiast zastanowić się nad tym kto będzie najlepszym kandydatem z pośród całej listy, wytypować swojego kandydata, czy kandydatów i przedstawiać pozytywy dla tego człowieka. Ale nie, najlepiej krzyknąć "Oby nie Jaro, Kononowicz lepszy" dla mnie jest to jawna kpina z Polski i nie chodzi mi wcale o to, że Jaro jest moim faworytem, chodzi mi o naszą godność i pokazanie z jak najlepszej strony, nie jak z najgorszej.
Nikogo przy tym nie chciałem obrażać, mówię ogólnikowo o tym, jacy są Polacy.
Jaro to tylko kandydat, równie dobrze można przyczepić się do Leppera, przecież ten ma za sobą gorszą sławę, dlaczego czepiamy się jednego człowieka? chyba tylko dlatego, że Lepper w naszym przekonaniu nie jest poważnym kandydatem, wszyscy boimy się, że może wygrać Jarek :)

zetes - Wto Kwi 27, 2010 07:19

kasjopea napisał/a:
zetes, kupiłeś 75?

tak, jest do obejrzenia w garazu a na osobiste spotkanie bedzie okazja na zlocie :grin:

InEs - Wto Kwi 27, 2010 07:40

To był więcej niż pewne, że wystartuje w wyborach - przeciez musi dokończyć służbę swojego brata. Teraz to jest obowiązek żeby iść na wybory, tylko dlatego , żeby nie wygrał. Ale wg sondaży to Komorowski ma sznasę na wygranie - licza nawet, że będzie 77% frekwencji.

Poczekamy, zobaczymy

maciej - Wto Kwi 27, 2010 08:40

kris-tofer napisał/a:
Uważam, że lekkim przegięciem byłoby wykorzystanie śmierci Lecha przez Jarosława do swojej kandydatury, moim zdaniem nikt z PiS się do tego nie odważy, bo jest to bardzo negatywnie postrzegane przez społeczeństwo, które zawsze doszukuję się drugiego dna.

Nie byłoby, nie byłoby - JEST:
"Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament."
Cytat:
Rosja nie będzie lepsza dla Polski, bo tak jak piszesz realizuje politykę wygodną dla siebie, na co pozwala jej (czy tego chcemy, czy nie pozycja supermocarstwa). Jednak rzucanie haseł jaka to Rosja zła, też do niczego nie prowadzi, powoduje jeszcze większą nieprzychylność strony rosyjskiej i chęć zrobienia Polsce na złość poprzez polityczne gierki dot. gazu, eksportu wieprzowiny etc. o czym sam piszesz.

Uważam, że Polska nie powinna włazić w d*** Rosji, tak jak USA. Powinniśmy utrzymywać neutralne stosunki, reagować dyplomatycznie na kwestie sporne, ale na pewno nie zaogniać stosunków hasłami rzucanymi przez p. Kaczyńskiego.

Niestety nasza sytuacja na przykładzie gazu, wygląda tak, że to my mamy więcej do stracenia.

Dokładnie. Każde państwo prowadzi politykę taką, jaką może, najlepszą dla siebie, a że Rosja ma przewagę rozmiaru, ilości surowców, armii, broni atomowej itp, to to wykorzystuje - to samo robi USA, tylko USA jeszcze dba o wizerunek, a Rosjanie znacznie mniej.
kris-tofer napisał/a:
słowem Lech konsekwentnie dążył do wyjaśnienia sprawy Katynia, nie zdołał, mam nadzieję, że przyszły prezydent również się tym zajmie, bo to jest sprawa honorowa dla Polski, uważam, że nie można tego odpuścić

Ale co tu wyjaśniać?
Przecież wszystko jest jasne, a że Rosjanie do poprzedniej środy temu przeczyli?
Taka polityka historyczna.

Teraz tam też się pod tym względem sporo zmienia, bo bardzo urósł ruch odbrązawiania Stalina i, moim zdaniem, to, a nie polityce Lecha Kaczyńskiego, jaka by ona nie była, było przyczyną wypowiedzi Putina w Katyniu.

Dalsze czyny (tak szybkie deklaracje otwarcia archiwów itp) to oczywiście skutki katastrofy, bo cały świat zaczął mówić o Katyniu i gdy Putin powiedział A, to musiał szybko dodać B, ale sam proces zaczął się dużo, dużo wcześniej i to z przyczyn wewnętrznych przemian w Rosji.
Cytat:
Do prawdy można dochodzić w różny sposób. Można skakać ruskim po pagonach, licząc - nie wiem na co ? Że się przestraszą :/ Zawstydzą :lol: Padną na kolana i będą błagać o przebaczenie :shock: ? Prawdę mówiąc przyznali przecież, że Stalin był odpowiedzialny za mord Polaków w Katyniu. Ruscy dla mnie są nieprzewidywalni i wolałabym bardziej dyplomatyczne działania, niż jawne okazywanie wrogości a często pogardy. W takim wypadku trudno się dziwić, że dochodzi do sytuacji patowych. Jak mi ktoś pluje w twarz to przecież nie będę udawać, że to deszcz pada :wink:

:brawa:
Cytat:
Ciężko zatem mówić, kto ma być prezydentem, lewica wiadomo - za Rosją (historia nie zostanie wyjaśniona) prawica - znów może ktoś zginąć...

Czyli teoria spiskowa?
wrc_fan_ napisał/a:
Pewnie tak, dopisz jeszcze, że cieszą się, że zamach, który uknuli z Ruskimi tak się udał :lol:

Ale to już prawie zostało napisane jeden post wyżej... :(
kris-tofer napisał/a:
Jaro to tylko kandydat, równie dobrze można przyczepić się do Leppera, przecież ten ma za sobą gorszą sławę, dlaczego czepiamy się jednego człowieka? chyba tylko dlatego, że Lepper w naszym przekonaniu nie jest poważnym kandydatem, wszyscy boimy się, że może wygrać Jarek :)

Dokładnie tak - Lepper=folklor, a Jarek może wygrać, ale nie dlatego, że jest lepszy, czy gorszy, ale na fali współczucia i sentymentu.

Wystarczy spojrzeć na artykuł, który ktoś podał w innym wątku nt. wygranej Lecha Kaczyńskiego - przesłanie było takie, że to się nie powinno było zdarzyć, ale zdarzyło się na fali sentymentu i chwilowego odrodzenia KONSERWATYZMU OBYCZAJOWEGO (bo nie gospodarczego) pobudzonego przez śmierć Jana Pawła II.
I tu może być podobnie, bo argumentami w dyskusji nie będą konkrety, a wspomnienia, sentymenty i puste slogany od "testamencie", tym, że "jesteśmy im to winni" itp.

Co do kandydata, to ja w tej chwili mam dwóch o których myślę - Olechowski i Komorowski.

I wynika to oczywiście z moich przekonań politycznych, które są najbliższe PO (choć nie twierdzę, że idealnie takie same, a rządami PO jestem zawiedziony, ale rządy PiS i "walka z przystawkami" podobały mi się jeszcze mniej, a PSL i SLD nie są dla mnie w ogóle opcją, choć, co zadziwiające, mam wrażenie, że program SLD jest, pod względem gospodarczym, nie mniej "konserwatywny" od programu PiS), przede wszystkim dlatego, że uważam, że prezydent w Polsce to funkcja reprezentacyjna i powinien ją pełnić wyważony polityk, raczej pod koniec kariery, tak by nie miał nadmiernych ambicji, który będzie dobrze współpracował z rządem (każdym) i nie będzie to stan wiecznej konfrontacji.

Po prostu, uważam, że rola prezydenta w Polsce jest podobna do roli prezydenta w Niemczech, czy Izraelu, a nie w USA, czy Francji i nie powinna jej pełnić osoba, która jest jednocześnie szefem partii i głównym strategiem/ideologiem (np. dlatego, że taka osoba nie będzie mogła się nie zaangażować po bardzo konkretnej stronie przed jakimikolwiek wyborami, że zawsze jej weto będzie miało podłoże, a przynajmniej będzie postrzegane, jako polityczne - bo "dana reforma nie zgadza się jego strategią, a jeśli nie zawetuje to pokaże, że jego partia nie jest słowna"), a bardziej ktoś, kto jest z boku (oczywiście o Komorowskim nie da się tego do końca powiedzieć, ale na pewno bardziej niż o Jarosławie Kaczyńskim).

Niestety, moim zdaniem ciągle, polscy politycy popełniają ten sam błąd porównując nasze stanowisko prezydenta z amerykańskim, a to nie tak, i, moim zdaniem, Tusk jest pierwszym politykiem, który dał sygnał, że to zrozumiał - że ważniejsze jest prowadzenie kraju przez premiera, a jeśli się w tym sprawdzi, to jego czas na prezydenturę przyjdzie - gdy wypełni swoje obietnice i już nie będzie miał ważniejszej roboty jako premier.

Oczywiście, to co napisałem trąci idealizmem, ale wydaje mi się (i mam nadzieję, że się nie mylę), że dokładnie takie było przesłanie tej rezygnacji.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 09:03

maciej napisał/a:
Nie byłoby, nie byłoby - JEST:
"Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament."
masz rację, nie patrzyłem na to w ten sposób, widocznie można się dopatrzeć różnych kontekstów wypowiedzi.
maciej napisał/a:
ylko USA jeszcze dba o wizerunek, a Rosjanie znacznie mniej.

USA stara się podporządkować, a Rosja chce mieć opinię supermocarstwa jak za czasów ZSRR
maciej napisał/a:
Czyli teoria spiskowa?
ile głów tyle spekulacji na ten temat, jest bardzo dużo wątków, które mogą snuć takie domysły, teoretyzuje, ale gdyby naprawdę tak było to jesteśmy na przegranej pozycji i nie chodzi tu o konflikt zbrojny, bo za Polską nie stanie NATO, nie przeciwko Rosji, chociaż historia pokazuje, że dawaliśmy sobie radę, gdy nam wskakiwano na głowę i z jednej i z drugiej strony, gdyby miało się tak zdarzyć - podkreślam co jest czystą teorią, stanął bym z karabinem w ręku w pierwszym szeregu w obronie kraju i honoru.
maciej napisał/a:
a Jarek może wygrać, ale nie dlatego, że jest lepszy, czy gorszy, ale na fali współczucia i sentymentu.
myślę, że Jarek nie wygra, oby nie był to żaden ulegający wpływom sprzedawczyk
maciej - Wto Kwi 27, 2010 09:15

kris-tofer napisał/a:
USA stara się podporządkować, a Rosja chce mieć opinię supermocarstwa jak za czasów ZSRR

USA ma ten wizerunek, a Rosja ma trochę nadszarpnięty, ale efekty są takie same.

Ba, to USA jest agresywniejsze w niesieniu "swoich wartości" - Irak, Afganistan, pewnie jeszcze kilka cichych wojenek typu Nikaragua, czy Panama w początkowym okresie...

A my w tym uczestniczymy, bo USA "podporządkowanym" daje więcej swobody niż Rosja, poza tym to jest to lepiej sprzedawane światu - Rosjanie jeszcze nie wiedzą co to "dobry PR", bo nie mieli nigdy wewnętrznie potrzeby się tego nauczyć, a do 1989 roku na zewnątrz "argument siły" wystarczał.
kris-tofer napisał/a:
ile głów tyle spekulacji na ten temat, jest bardzo dużo wątków, które mogą snuć takie domysły,

Oczywiście, domysły można snuć zawsze...
Tylko nie widzę motywów. ;)
kris-tofer napisał/a:
teoretyzuje, ale gdyby naprawdę tak było to jesteśmy na przegranej pozycji i nie chodzi tu o konflikt zbrojny, bo za Polską nie stanie NATO, nie przeciwko Rosji,

Tylko po co tak teoretyzować, skoro nie ma logicznych podstaw?

To tylko zaciemnianie obrazu.
kris-tofer napisał/a:
myślę, że Jarek nie wygra,

No przed poprzednimi wyborami, do ostatniego tygodnia, większość fachowców nie myślała, że Lech wygra...
kris-tofer napisał/a:
oby nie był to żaden ulegający wpływom sprzedawczyk

Napisz kogo przez to rozumiesz, bo napisałeś:
kris-tofer napisał/a:
Szkoda tylko, że większość Polaków potrafi tylko krytykować, zamiast zastanowić się nad tym kto będzie najlepszym kandydatem z pośród całej listy, wytypować swojego kandydata, czy kandydatów i przedstawiać pozytywy dla tego człowieka.

To odpisałem podając nazwiska i moje poglądy na sprawę, a teraz piszesz enigmatycznie o "sprzedawczykach"...

Napisz konkretnie - lista jest już zamknięta, szanse ma 2, może 3 kandydatów, na pewno nie piszesz o Jarosławie Kaczyńskim, więc o kim?

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 09:29

maciej napisał/a:
Tylko nie widzę motywów
chodzi Ci o to dlaczego nie stanie za nami NATO? otóż dlatego, że Rosja dysponuję bronią masowego rażenia, więc po co się konfliktować tylko ze względu na Polskę, skoro Obama pokazał ile tak naprawdę obchodzą go Polacy nie przyjeżdżając na pogrzeb pary prezydenckiej.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 10:25 ]
maciej napisał/a:
Tylko po co tak teoretyzować, skoro nie ma logicznych podstaw?

To tylko zaciemnianie obrazu.
to była tylko moja dygresja, jak napisałem, skoro dochodzi do takich pomysłów, to ludzie mogą mieć takie wrażenie(nie dopuszczanie polskich śledczych do miejsca katastrofy, prośby polskiej prokuratury o udostępnienie materiałów ze śledztwa) przecież to wszystko powinno być dla nas dostępne

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 10:29 ]
maciej napisał/a:
Napisz konkretnie - lista jest już zamknięta, szanse ma 2, może 3 kandydatów, na pewno nie piszesz o Jarosławie Kaczyńskim, więc o kim?
szansę ma Kaczyński lub Komorowski, Kaczyński ponad emocję i listy czy sondaże poparcia potrafi jasno spojrzeć na pewne sprawy, mówić o nich krytycznym słowem, nie podlizując się przy tym. Komorowski jest typowym pionkiem Tuska, który dużo obiecywał startując na premiera, ale za wiele nie udało mu się zdziałać (służba zdrowia, czy nauczycielstwo, górnictwo)
maciej - Wto Kwi 27, 2010 09:39

kris-tofer napisał/a:
chodzi Ci o to dlaczego nie stanie za nami NATO?

Nie.
maciej napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
ile głów tyle spekulacji na ten temat, jest bardzo dużo wątków, które mogą snuć takie domysły,

Oczywiście, domysły można snuć zawsze...
Tylko nie widzę motywów. ;)

O domysły nt. spisku.

Nie widzę motywu dla takiego spisku.
kris-tofer napisał/a:
skoro Obama pokazał ile tak naprawdę obchodzą go Polacy nie przyjeżdżając na pogrzeb pary prezydenckiej.

Moim zdaniem przyczyny były bardziej prozaiczne - amerykanie mają rozsądniejszy system wysyłania (a raczej nie wysyłania) samolotów w zagrożone rejony niż my, Rosjanie, czy Gruzini?

Że tam sam pilot mógł się nie zgodzić lecieć przez te pyły, zwłaszcza, że leciałby takim samym samolotem jak ten:
http://wiadomosci.onet.pl...l,kioskart.html
Bo Air Force One to dokładnie Boeing 747.

Może właśnie tego zabrakło 10.04 - procedur i ograniczeń...
kris-tofer napisał/a:
nie dopuszczanie polskich śledczych do miejsca katastrofy

Kiedy?
kris-tofer napisał/a:
prośby polskiej prokuratury o udostępnienie materiałów ze śledztwa

Przecież to standardowa procedura międzynarodowa.

Gdzie tu problem - taki jest system i umowy międzynarodowe i wszystko powinno się dziać i dzieje wg niego.

Bez takiej prośby Rosjanie nie mieli by podstaw przekazania takich dokumentów, bo nie wiedzieliby kto jest upoważniony do ich odebrania, czy to np. nie dziennikarze się podszywają itp.
kris-tofer napisał/a:
szansę ma Kaczyński lub Komorowski, Kaczyński ponad emocję i listy czy sondaże poparcia potrafi jasno spojrzeć na pewne sprawy, mówić o nich krytycznym słowem, nie podlizując się przy tym. Komorowski jest typowym pionkiem Tuska, który dużo obiecywał startując na premiera, ale za wiele nie udało mu się zdziałać (służba zdrowia, czy nauczycielstwo, górnictwo)

NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ!!

Kto wg Ciebie jest SPRZEDAWCZYKIEM?

Bo "PIONEK" to nie SPRZEDAWCZYK.

Co do obietnic, to to temat na osobną dyskusję - możemy otworzyć inny wątek, ale nie ma to związku z Twoją sugestią, że ktoś jest SPRZEDAWCZYKIEM.

Bo może się nie rozumiemy, za SJP (http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=sprzedawczyk):
sprzedawczyk (pogard.) - ten, kto zdradza swój kraj, swoje przekonania itp. dla korzyści materialnych

A więc rzucasz na kogoś ciężkie oskarżenie o zdradę ojczyzny lub przekonań dla pieniędzy.

Ale jeśli uważasz, że Komorowski jest SPRZEDAWCZYKIEM, to napisz: "uważam, ze Komorowski jest sprzedawczykiem, bo sprzedał Rosjanom/Niemcom/Amerykanom ..." - jestem ciekaw skąd takie wnioski - może wiesz, że coś komuś sprzedał (tajemnice, stanowisko, swój głos w jakimś sejmowym głosowaniu).
Chętnie się dowiem czegoś takiego o człowieku, na którego prawdopodobnie będę głosował, żeby mieć pełny ogląd sprawy PRZED podjęciem decyzji.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 10:03

maciej napisał/a:
O domysły nt. spisku.

Nie widzę motywu dla takiego spisku.
umowy międzynarodowe są to prawda, ale polscy śledczy zostali wpuszczeni na miejsce katastrofy dopiero około godziny 21 (piszę to na podstawie informacji w mediach) Może nie piszmy o spiskach, puki nie będzie oficjalnej przyczyny wypadku. Bo faktycznie teoretyzowanie sprowadza się do niepotrzebnych dyskusji i przepychanki kto ma rację.
maciej napisał/a:
Kto wg Ciebie jest SPRZEDAWCZYKIEM?
odpowiedziałem i nie krzycz na mnie, bo nie jesteśmy kumplami :) pisząc o sprzedawczyku miałem na myśli oczywiście pana Komorowskiego, uważam, że Polska nie potrzebuje liberałów na tym stanowisku, bo jak pisałem Polska musi uporać się ze sprawą Katyńską (nadal nie są otwarte rosyjskie archiwa) Komorowski jako pionek Tuska będzie robił co ten mu każe, więc obaj panowie będą dążyć do stworzenia drugiej Irlandii - może niech stworzą prawdziwą Polskę opartą na patriotyzmie i honorze, a nie na pomysłach innych krajów, poza tym obściskiwanie się z Putinem jest dla mnie oznaką sprzedajności, bo Rosja robi co chce, dyktuje warunki dla wspomnianego gazu czy mięsa, robi układy za naszymi plecami, a ten obściskuje się z rzekomymi druzjami :) gesty w polityce są ważne, a wystarczyłoby tylko podanie dłoni, niedługo będą się całować namiętnie jak za komuny i znów Polska cofnie się w rozwoju. Nie mam tu na myśli tego, że Polska powinna się odizolować od reszty europy i świata, tylko wypracować sobie opinię kraju z którym również należy sięliczyć

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 10:58 ]
Nowy polski prezydent będzie lizał dupę Rosji, a reszta świata będzie się z nas wyśmiewać.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 11:03 ]
Słyszałem w mediach (bo tylko na tej podstawię snuję swoje wnioski, jak każdy z nas) że zaraz po śmierci Lecha Komorowski obejmując tymczasowo obowiązki PRP posługując się innymi wyczyścił dokumenty Lecha odnoszące się do IPN, czy domniemanych agentów w naszym rządzie. Podobny chwyt jak uczynił Wałęsa u końca swej prezydentury

maciej - Wto Kwi 27, 2010 10:16

kris-tofer napisał/a:
polscy śledczy zostali wpuszczeni na miejsce katastrofy dopiero około godziny 21 (piszę to na podstawie informacji w mediach)

A o której wylecieli z Warszawy i dolecieli do Smoleńska?

Bo może to jest kluczowe pytanie...
kris-tofer napisał/a:
odpowiedziałem

Teraz odpowiedziałeś wprost, bo wcześniej pisałeś o "pionku", a nie o sprzedawczyku.

Szkoda, że bez konkretnych argumentów dla tak ciężkiego oskarżenia, a tylko na podstawie Twoich opinii, na szczęście nie popartych niczym oprócz Twoich osobistych obserwacji gestów i Twoich wniosków wysnutych na podstawie ogólnie znanych faktów.
kris-tofer napisał/a:
nie krzycz na mnie,

Widać to jest metoda, bo inaczej nie odpowiedziałeś wprost, a tylko napisałeś o "pionku Tuska" - to się nijak miało do "sprzedawczyka", czyli zdrajcy.

kris-tofer napisał/a:
pisząc o sprzedawczyku miałem na myśli oczywiście pana Komorowskiego, uważam, że Polska nie potrzebuje liberałów na tym stanowisku, bo jak pisałem Polska musi uporać się ze sprawą Katyńską (nadal nie są otwarte rosyjskie archiwa) Komorowski jako pionek Tuska będzie robił co ten mu każe, więc obaj panowie będą dążyć do stworzenia drugiej Irlandii - może niech stworzą prawdziwą Polskę opartą na patriotyzmie i honorze, a nie na pomysłach innych krajów, poza tym obściskiwanie się z Putinem jest dla mnie oznaką sprzedajności, bo Rosja robi co chce, dyktuje warunki dla wspomnianego gazu czy mięsa, robi układy za naszymi plecami, a ten obściskuje się z rzekomymi druzjami :) gesty w polityce są ważne, a wystarczyłoby tylko podanie dłoni, niedługo będą się całować namiętnie jak za komuny i znów Polska cofnie się w rozwoju

Tylko gdzie tu zdrada za pieniądze?

Bo to jest sedno "bycia sprzedawczykiem".

To o czym piszesz to inny od Twojego sposób postrzegania polskiej racji stanu lub kwestia błędu politycznego (każdemu się zdarza), a nie zdrada za pieniądze (patrz definicja z SJP).

Obawiam się, że pojęcia Ci się pomyliły.

Co do reszty nie będę się odnosił, bo to pomówienia, skoro nawet nie jesteś w stanie wskazać, które media.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 10:24

maciej napisał/a:
skoro nawet nie jesteś w stanie wskazać, które media.
wypowiedzi i wywiady w TVP
maciej napisał/a:
Szkoda, że bez konkretnych argumentów dla tak ciężkiego oskarżenia, a tylko na podstawie Twoich opinii, na szczęście nie popartych niczym oprócz Twoich osobistych obserwacji gestów i Twoich wniosków wysnutych na podstawie ogólnie znanych faktów.
jakie są Twoje sprzeciwy na temat Jarka? Jakie są Twoje racje przemawiające za Komorowskim? jakieś konkrety?
Nie masz prawa na mnie krzyczeć, powtarzam Ci po raz kolejny, nie jesteśmy kolegami, krzyczeć możesz na swoją matkę, a nie na mnie, nie zachowuj się jak dzieciak

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 11:24 ]
w poprzednich wypowiedzi podałem swoje argumenty przemawiające za Jarkiem, na których podstawie na dzień dzisiejszy byłbym w stanie na niego zagłosować

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 10:54

kris-tofer, to nie ma sensu... maciej uważa się za alfę i omegę, który na wyszystko ma swoje logiczne uzasadnienie. I będzie walczyłdo upadłego ;) Prawda jest taka, że tylko przesadnie racjonalizuje i nadzwyczaj nachalnie relatywizuje większość faktów, a w kluczowej sprawie (kwestie dotychczasowych stosunków Rosji do nas, likwidowania niezależnych dziennikarzy, wielu, wielu, wielu przykładów i faktów z naszej historii, świadczących o metodach działania Rosji, KGB, GRU) napisze, że nie widzi motywów działania Rosji, i posądzi Cię o teorię spiskową. Nie zwróci uwagi na doniesienia o tym, że polscy prokuratorzy zostali wpuszczeni na teren katastrofy późnym wieczorem, dlaczego tak późno wylecieli z kraju, dlaczego lista obecności w samolocie krążyła od miesiąca ogólnodostępna, dlaczego nachalnie wmawai się, że to byłwypadek/błąd pilota/nacisk Prezydenta, skoro nie mają jeszcze o tym pojęcia, dlaczego "niezależne" media ani słowem nie wspominają o motywie zamachu, skąd nagle w tv ładne zdjęcie pary prezydenckiej, dlaczego Putin zaprasza tylko Tuska, a Prezydent musi lecieć później, dlaczego wszyscy najważniejsi dla kraju lecą jednym starym samolotem, co oznaczająte filmiki z miejsca katastrofy w necie, skąd nagłe włamania do mieszkań zmarłych, dlaczego Komorowski tak szybko wyczyścił gabinet Prezydenta, dlaczego mamy wierzyć Rosjanom, któzy przez cały dzień mogli zmanipulować tam wszystko?

Zostawmy macieja w spokoju, niech żyje w swoim świecie i niech pociesza się, że może kogoś ośmieszyć i wytknąć literówki. Tym bardziej, że wsparcia tutaj nie zaznasz, jeśli nie mówisz poprawniepolitycznie ;) Zauważ, że pierwszy (niezwykle merytoryczny i przyzwoity) tekst o rodzinie Jarka - kocie, wypowiedział MODERATOR ;) Już to świadczy o tym, że na rzetelną rozmowę nie masz tu szans, dlatego od początku śledzę ten wątek i czekam, kiedy i kogo tym razem przyczepi się maciej ;) Jedyny przyzwoity głos rozsądku wypłynął od thefa, ale zginął w powszechnym teoretyzowaniu, co Jarek źle zrobi w kraju, po wygraniu wyborów. Myślę, że trzeba tych dyskutantów zostawić tutaj samych sobie, będzie im razem cieplej ;) Nigdy nie myślałem, że aby przynależeć do jakiejś społeczności, trzeba będzie myśleć i mówić, jak ona, bo inaczej będziesz szczuty bullterierem (określenie coś a`la "bullterier PISu) ;)

Paul - Wto Kwi 27, 2010 10:56

kris-tofer napisał/a:
krzyczeć możesz na swoją matkę
Wyhamuj z takimi tekstami, bo będzie warn ! :[

To, co ty zrozumiałeś jako krzyk, ja odebrałem jako podkreślenie słowa :/

maciej - Wto Kwi 27, 2010 10:58

kris-tofer napisał/a:
Nie masz prawa na mnie krzyczeć,

Nie krzyczę, wypowiadam z naciskiem słowa, które mają znaczenie, bo gdy za pierwszym razem wypowiadałem je normalnie, udawałeś, że ich nie ma i nie raczyłeś wprost odpowiedzieć, kogo uważasz za sprzedawczyka.
kris-tofer napisał/a:
powtarzam Ci po raz kolejny, nie jesteśmy kolegami, krzyczeć możesz na swoją matkę, a nie na mnie, nie zachowuj się jak dzieciak

Ojej, już tak osobiście. Już do "matek" przechodzisz?

Obawiam się, ze to Ty jesteś tu osobą, która zachowuje się jak dzieciak i próbujesz wywołać niezdrowe emocje odniesieniami do "matki".

A z zaczepkami nt. rodzin to idź na ONET, bo tam znajdziesz właściwe audytorium do takiego poziomu dyskusji. Tak łatwo nie dam Ci się sprowokować - nie warto.

Jeśli chcesz dalej dyskutować, to uspokój się i zrozum, że tylko podkreślałem konkretne słowo, którego użyłeś, a potem nagle zniknęło z kolejnych Twoich wypowiedzi, mimo mojego konkretnego pytania, żeby dowiedzieć co miałeś na myśli i już wiem, że miałeś na myśli pewne gesty i decyzje, ale moim zdaniem Twoja interpretacja jest mocno przesadzona i tyle. Inaczej jakoś nie chciałeś powiedzieć wprost kogo uważasz za "sprzedawczyka" (zdrajcę za pieniądze).

Gdybyśmy rozmawiali też wypowiedziałbym te same słowa z naciskiem, więc nie masz powodu się unosić, moim zdaniem, dlatego, że ciężko Ci wybronić się ze swoich zarzutów, bo, moim zdaniem, ciężko to o czym piszesz nazwać "zdradą za pieniądze".
kris-tofer napisał/a:
jakie są Twoje sprzeciwy na temat Jarka? Jakie są Twoje racje przemawiające za Komorowskim? jakieś konkrety?

Przeczytaj jeszcze raz, bo mam wrażenie, że nawet nie spróbowałeś zrozumieć mojej poprzedniej wypowiedzi:
Cytat:
Co do kandydata, to ja w tej chwili mam dwóch o których myślę - Olechowski i Komorowski.

I wynika to oczywiście z moich przekonań politycznych, które są najbliższe PO (choć nie twierdzę, że idealnie takie same, a rządami PO jestem zawiedziony, ale rządy PiS i "walka z przystawkami" podobały mi się jeszcze mniej, a PSL i SLD nie są dla mnie w ogóle opcją, choć, co zadziwiające, mam wrażenie, że program SLD jest, pod względem gospodarczym, nie mniej "konserwatywny" od programu PiS), przede wszystkim dlatego, że uważam, że prezydent w Polsce to funkcja reprezentacyjna i powinien ją pełnić wyważony polityk, raczej pod koniec kariery, tak by nie miał nadmiernych ambicji, który będzie dobrze współpracował z rządem (każdym) i nie będzie to stan wiecznej konfrontacji.

Po prostu, uważam, że rola prezydenta w Polsce jest podobna do roli prezydenta w Niemczech, czy Izraelu, a nie w USA, czy Francji i nie powinna jej pełnić osoba, która jest jednocześnie szefem partii i głównym strategiem/ideologiem (np. dlatego, że taka osoba nie będzie mogła się nie zaangażować po bardzo konkretnej stronie przed jakimikolwiek wyborami, że zawsze jej weto będzie miało podłoże, a przynajmniej będzie postrzegane, jako polityczne - bo "dana reforma nie zgadza się jego strategią, a jeśli nie zawetuje to pokaże, że jego partia nie jest słowna"), a bardziej ktoś, kto jest z boku (oczywiście o Komorowskim nie da się tego do końca powiedzieć, ale na pewno bardziej niż o Jarosławie Kaczyńskim).

Niestety, moim zdaniem ciągle, polscy politycy popełniają ten sam błąd porównując nasze stanowisko prezydenta z amerykańskim, a to nie tak, i, moim zdaniem, Tusk jest pierwszym politykiem, który dał sygnał, że to zrozumiał - że ważniejsze jest prowadzenie kraju przez premiera, a jeśli się w tym sprawdzi, to jego czas na prezydenturę przyjdzie - gdy wypełni swoje obietnice i już nie będzie miał ważniejszej roboty jako premier.

Oczywiście, to co napisałem trąci idealizmem, ale wydaje mi się (i mam nadzieję, że się nie mylę), że dokładnie takie było przesłanie tej rezygnacji.

Żeby było łatwiej podkreśliłem ważniejsze fragmenty. Mam nadzieję, że domyślisz się, które dotyczą Jarosława Kaczyńskiego.

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 11:02

O! Widzisz? Teraz moderator się znalazł :lol: Nie kto inny ale założyciel tego tematu, w którym jasno określił na wstępie schemat i tło wypowiedzi, któe należy w nim umieszczać ;) Niestety kris-tofer, nie zastosowałeś się do zaleceń, więc teraz uważaj - to Ty jesteś ten zły ;)

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 12:02 ]
Po prostu - NIE WARTO się tym brudzić :]

walkie - Wto Kwi 27, 2010 11:04

jest i drugi, powiedzcie mi czy Wy każdą dyskusję musicie sprowadzić do rynsztoka?
jak brakuje argumentów to zaczynają się niemiłe teksty.
rozumiem, że każdy lubi mieć ostatnie słowo ale we wszystkim trzeba mieć umiar.

zetes - Wto Kwi 27, 2010 11:05

Kochani piszcie na temat, bo dyskusja stacza się w kierunku polityki zagranicznej USA i Rosji a ma być o argumentach przemawiających za lub przeciw kandydaturze Jarosława K. na urząd prezydenta Najjaśniejszej RP. :razz:
Paul - Wto Kwi 27, 2010 11:06

Mayson napisał/a:
maciej uważa się za alfę i omegę
Mayson, bez takich wycieczek, proszę.

Mayson napisał/a:
dlaczego
Mayson napisał/a:
dlaczego
Mayson napisał/a:
dlaczego
A Ty znasz jakąś odpowiedź NA PEWNO ?
Mayson napisał/a:
dlaczego Putin zaprasza tylko Tuska
Dlatego, że w dyplomacji, jaka by nie była, obowiązuje zasada, że prezydenta zaprasza prezydent/król a nie premier, minister, wojewoda czy wójt - proste.
Mayson napisał/a:
to świadczy o tym, że na rzetelną rozmowę nie masz tu szans
Oczywiście, bo wg Ciebie merytoryczna rozmowa to wyłącznie zgadzanie się z Twoim zdaniem ;)
kasjopea - Wto Kwi 27, 2010 11:09

Mayson, dlaczego przenosisz swoją animozję do Macieja z innego tematu tutaj? Masz ochotę wypowiedzieć się na temat kandydatury Jarosława Kaczyńskiego? Proszę bardzo. Każdy ma do tego prawo. Ogólnie nie podoba mi się sposób, w jaki ze sobą dyskutujecie. W tamtym temacie trochę przystopowaliście, a Ty znowu zaczynasz tutaj? Naprawdę można dyskutować na każdy temat bez wycieczek osobistych. Proszę o tym pomyśleć. To tak do wszystkich tutaj :evil: .
Paul - Wto Kwi 27, 2010 11:09

Mayson napisał/a:
Po prostu - NIE WARTO się tym brudzić
Racja :[ Właśnie umyłem ręce i już Ci nie odpiszę.
Mayson - Wto Kwi 27, 2010 11:17

Paul napisał/a:
Mayson, bez takich wycieczek, proszę.

A co to za wycieczka, cóż takiego napisałem? Wyjaśnij proszę. Wyjaśnij też, dlaczego dajesz przyzwolenie na żarty z tragicznie zmarłych ludzi tydzień po wydarzeniu.
Paul napisał/a:
A Ty znasz jakąś odpowiedź NA PEWNO ?

Ani jednej. Ale te pytania są. Bagatelizowanie ich, pomijanie ich, wykpiwanie ich, unikanie ich, i wiara w to, że Rosja (odwieczny nasz wróg) nagle jest naszym przyjacielem, pokazuje, że historia niczego nas nie nauczyła. Zachowanie dokładnie jak na tym obrazku:
http://komixxy.pl/3683/Krowy-na-pastwisku
Paul napisał/a:
Dlatego, że w dyplomacji, jaka by nie była, obowiązuje zasada, że prezydenta zaprasza prezydent/król a nie premier, minister, wojewoda czy wójt - proste.

Ja znam tę zasadę, ale ja nie poprzestaję - jak Ty - na przyjęciu jej do wiadomości, a zastanawiam się, dlaczego nagle z niej Putin skorzystał.
Paul napisał/a:
Oczywiście, bo wg Ciebie merytoryczna rozmowa to wyłącznie zgadzanie się z Twoim zdaniem

Nie. Piszę właśnie o tym, co teraz zrobiłeś; próbujesz ośmieszyć moją wypowiedź, co tylko potwierdza moją tezę, że nie ma szans na merytoryczną rozmowę. Nie wiem kto wybiera moderatorów, ale chyba powinny obowiązywać jakieś konkretne kryteria, ponieważ nie każdy rozumie powagę i obowiązki tego stanowiska.

olek997 - Wto Kwi 27, 2010 11:21

szanowne koleżanki i koledzy, przeciez w zasadzie nie ma się o co kłócić. każda partia musi wystawić jakieogs kandydata, a PiS wystawił P. Jarosława i tyle. Pozatym przecież to byli bliźniacy, jak ktoś nie ma bliźniaka to nie zrozumie jaka to jest więź. przynajmniej ja tak myśle. więc nie ma co się dziwić że P. Jarosław odwołuje się do polityki brata, którą zresztą oboje zaplanowali.
Odnośnie mediów. Zdajecie sobie wszyscy sprawę że tak naprawde nie wiemy jakiego mieliśmy prezydenta? no i już w zasadzie się nie dowiemy. media silnie kreują. co nie jest tajemnicą.
Ja uważam że prezydentura Lecha byłą udana ponieważ wywalczyliśmy tzw pierwiastek, poporstu mamy większą liczbe głosów w parlamencie europejskim, prezydent ratyfikował ustawe o tym żeby nie płacić podwójnego podatku jak się pracuje zagranicą. dla mnie to śa ważne rzeczy.
Jestem zwolennikiem dyplomacji, myślę że w przypakdu wygranej P. Jarosław otoczyły się poważnym gabinetem doradców i jednak ta polityka była by dobra.

Ja osobiście jestem apolityczny, patrze chłodno i poprostu wybieram co wg mnie jest optymalne

Na P. Komorowskiego nie będę głosował bo swoje 5 minut ma teraz i mu starczy, osobiście nie przepadam za tym Panem choć darzę go szacunkiem. Jednak na prezydenta się nie nadaje bo jest niezdecydowany jak dla mnie. Jakoś do mnie nie przemawia.

każfy ma swoje zdanie, i każdeog zdanie trzeba szanować. uważam że powinniśmy iść do wyborów i się wypowiedzieć! a skoro uważamy że nie ma odpowiedniego kandydata to oddajmy nieważny głos! to też jest jakiś wyznacznik! trzeba spełnić demokratyczny obowiązek i iść głosować

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 11:27

kasjopea napisał/a:
Mayson, dlaczego przenosisz swoją animozję do Macieja z innego tematu tutaj? Masz ochotę wypowiedzieć się na temat kandydatury Jarosława Kaczyńskiego? Proszę bardzo. Każdy ma do tego prawo.

Przenoszę, bo w każdym wątku Jego zachowanie wygląda identycznie. A wypowiadam się dlatego, że widzę niekonsekwencję adminów/moderatorów w swoim postępowaniu. Skoro nazwanie kogoś "alfą i omegą" wymaga zwrócenia uwagi i przywołania do porządku, to dlaczego niskich lotów teksty, o kocie, jako rodzinie JK (pozostałości po tragcznie zmarłych), nie wymagają tej interwencji? BA! Nawet wypowiada je sam moderator? Powtarzam swoją propozycję z innego wątku dotyczącego tego samego - idźcie na groby swoich znajomych/rodziny i tam żartujcie z bliskimi, skoro uważacie takie zachowania za przyzwoite, ale nie róbcie tego publicznie, bo przez 5 lat media nam to serwowały - nie muszę tego oglądać teraz i tutaj.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 12:27 ]
I nie mam tu na myśli Ciebie, kasjopea, a Paula (który ostentacyjnie promuje takie zachowania) i Walkie (która te dowcipy rozpoczęła).

walkie - Wto Kwi 27, 2010 11:34

Mayson, jakiż ja dowcip rozpoczęłam?
Mayson - Wto Kwi 27, 2010 11:43

walkie napisał/a:
- "Polska to nasze wspólne, wielkie zobowiązanie. Wymagające przezwyciężenia także osobistego cierpienia, podjęcia zadania pomimo osobistej tragedii. Dlatego podjąłem decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Mam w tej decyzji wsparcie rodziny - oświadczył prezes PiS."

to ja jeszcze to dołączę za tvn24.pl

a ta rodzina to chyba kot

Walkie, ja nie zamierzam z nikim "wojować", a zwrócić uwagę na pewne zachowania, które sprzyjają właśnie takim waśniom na forum. Np. pulikowanie takich tekstów przez moderatora daje przyzwolenie na dalsze takie zachowania. W końcu cytujesz jakiś fragment wypowiedzi, a odnosisz się do całkowicie jego nieistotnego elementu, celem ośmieszenia wypowiadającego. I krzywa buźka niczego tu nie zmienia, bo przekaz jest jasny.

walkie - Wto Kwi 27, 2010 11:46

Mayson, no jeśli to traktujesz jako dowcip to współczuję poczucia humoru :]

a odniosłam się do elementu, który dla mnie okazał się akurat istotny.

dobryziom - Wto Kwi 27, 2010 11:52

Pływak napisał/a:
Heh ogłoszenie kandydatury J.Kczyńskiego było tylko formalnością wiedziałem, że nie przepuści takiej okazji. Niestety trzeba będzie iść zagłosować "przeciw" bo osobiście żadnego sensownego kandydata w tych wyborach nie widzę więc pewnie padnie na Komorowskiego jako "mniejsze zło". Imo lepszym kandydatem PO byłby Radek Sikorski...


mam dokładnie to samo... ale nic trzeba namawiać znajomych żeby koniecznie poszli na wybory i głosowali bo w tym jedyna nadzieja... bo berety i fanatycy jak pokazały ostanie wybory na pewno się postarają o wzorowa frekwencje...

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 11:54

walkie napisał/a:
Mayson, no jeśli to traktujesz jako dowcip to współczuję poczucia humoru
a odniosłam się do elementu, który dla mnie okazał się akurat istotny.

Nazywam to "dowcip", bo większość zainteresowanych, tak te teksty traktuje. Dla mnie to jest kpienie, nie dowcipkowanie. I to najgorszy rodzaj kpiny, bo z tragedii ludzkiej.

Przykro mi, ale nie dziwię się, że to akurat okazał się "istotny" fragment - przez 5 lat wpajania ludziom tej papki do głowy, w końcu musieli zacząć myśleć, że to najistotniejsze...

Paul - Wto Kwi 27, 2010 12:02

http://www.tvn24.pl/0,165...,wiadomosc.html

"W Gdańsku po złożeniu podpisu dostaje się czarno-białe zdjęcie z wizerunkiem prezydenckiej pary. "

No to się zaczęło na fest. Biedny Lech pewnie się w grobie przewraca :( (Dla niektórych: To NIE jest dowcip/kpina, tylko naprawdę uważam, że, co by o nim nie mówić, to był skromniejszy i bardziej zrównoważony od brata i na pewno nie chciałby, żeby jego wizerunek wykorzystywać w brudnej kampanii. Wyjaśnienie: "brudnej" dlatego, że uważam 'granie trumnami' przez PiS za chwyt poniżej czegokolwiek, już nie tylko 'pasa'. Po prostu chamstwo).

A niektórzy uważają, że to my kpimy i dowcipkujemy :shock: To jak nazwać to, co robi Kurski ?? Szczytny cel? Bohaterstwo?

żal.pl

kepo - Wto Kwi 27, 2010 12:07

Pływak napisał/a:
Niestety trzeba będzie iść zagłosować "przeciw" bo osobiście żadnego sensownego kandydata w tych wyborach nie widzę więc pewnie padnie na Komorowskiego jako "mniejsze zło".


Drogi kolego, nie powinno się tak robić :)

Wybierając mniejsze zło, NADAL wybierasz zło :P

dobryziom - Wto Kwi 27, 2010 12:17

Paul napisał/a:
http://www.tvn24.pl/0,1653858,0,1,prezes-wszystkie-rece-na-poklad,wiadomosc.html

"W Gdańsku po złożeniu podpisu dostaje się czarno-białe zdjęcie z wizerunkiem prezydenckiej pary. "



już słyszę głosy że wszyscy którzy nie zagłosują na Jarosława są beee nie są patriotami... że cała "męczeńska " misja niemalże mesjasza Lecha poszła na marne... tragedia.

Roj - Wto Kwi 27, 2010 12:22

Mayson - odniosę się do jednego z tematów poruszonych przez Ciebie a mianowicie żartów, które dotyczą nei z samej katastrofy i nie bezpośrednio ofiar) ale jednak tematów bardzo blisko lub pośrednio dotyczących.

Przez pierwszych kilka dni widziałem w tym tylko i wyłącząnie ogromną tragedię ludzką i kiedy ktoś w moim towarzystwie mówił coś niestosownego to zwracałem mu uwagę. Po jakiś 5 czy 6 dniach zaczęło mnie znieczulać to jaki zrobiono z tego show i odpust! I to nie tylko media! bo wystarczyła by publiczna prośba JAROSŁAWA o jak najdelikatniejsze traktowanie tematu i nikomu, żadnej stacji ani politykom nie wypadałoby tego zlekceważyć. Pogrzeb na powązkach, tydzień żałoby, zadumy. Nie było tego. Co było chyba każdy wie. I to z milczącą akceptacją osób (szczególnie jednej), które mogły to ograniczyć do minimum.

Dalej uważam, że to ogromna ludzka tragedia ale naprwaddę ku własnemu zaskoczeniu w klika dni zostałem mocno znieczulony (oczywiście nie żartuje z tego czy cokolwiek) jednak jak widzisz ogłoszenia - "pokój z widokiem na pogrzeb" albo to co wyżej napisał Paul
to uważam, że głównym mistrzem kpin jest tu sam Jarek choć dla mnie to niezrozumiałe.

maciej - Wto Kwi 27, 2010 12:27

Paul napisał/a:
A niektórzy uważają, że to my kpimy i dowcipkujemy :shock: To jak nazwać to, co robi Kurski ?? Szczytny cel? Bohaterstwo?

Polecam również ostatnie wypowiedzi posła Bielana - rzecznika prasowego PiS, który odbiera nieżyjącemu Prezydentowi prawo do prawdy i twierdzi (nie bezpośrednio), że Lech Kaczyński kłamał w wywiadzie dla Newsweek'a nt. kto wydał rozkaz lądowania w Tibilisi:
http://www.newsweek.pl/ar...-klamie,57259,1
Cytat:
- Rozkaz był. Z dowództwa Sił Powietrznych. Na polecenie ministra Klicha - tak wczoraj wieczorem na twitterze Adam Bielan, rzecznik PiS streścił Newsweekowi kulisy tzw. "incydentu gruzińskiego".

Natomiast strona prezydent.pl na którą kilka osób już się powoływało:
http://www.prezydent.pl/a...erpnia-2008-r-/
Cytat:
Do Gruzji lecieli panowie z przygodami. Wojskowy pilot rządowego samolotu nie chciał lecieć do Tbilisi, trzeba było lądować w Azerbejdżanie i pędzić w konwoju do granicy gruzińskiej.

Nie było żadnych przesłanek, by bać się lądowania w Tbilisi.

To prawda, że wydał pan wojskowemu pilotowi rządowego samolotu polecenie lotu do Tbilisi?

Przez generałów Wojska Polskiego, nawet na piśmie. Odmówił.

Dziś Adam Bielan zablokował swoją stronę na Twitterze.

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 12:32

Zastanawiam się, co widzicie złego w rozdawaniu zdjęcia z Parą Prezydencką po złożeniu podpisu? Wszystkigo się można przyczepić, gdy tylko się chce. Bo przecież NIKT nie chodzi i nie rozdaje zdjęć na zasadzie ulotkowania/agitacji, tylko dają zdjęcie ludziom, którzy złożyli podpis, a więc popierali politykę Prezydenta, więc zdjęcie jest swego rodzaju miłym akcentem dla kogoś składającego podpis. Zawsze zdjęcia można odmówić, a poza tym Wam tutaj nie grozi "wciskanie" zdjęć, no chyba, że chcecie iść tam i złożyć podpis :lol:
Roj napisał/a:
Dalej uważam, że to ogromna ludzka tragedia ale naprwaddę ku własnemu zaskoczeniu w klika dni zostałem mocno znieczulony (oczywiście nie żartuje z tego czy cokolwiek) jednak jak widzisz ogłoszenia - "pokój z widokiem na pogrzeb

Szybko zostałeś znieczulony. Rodziny Katyńskie nie takie znieczulenia i to przez dziesiątki lat musiały przetrzymać, a Ty znieczulony po tyogdniu? Bo marketing i ekonomia działa? Przyznaj się, od początku jesteś przeciwnikiem Prezydenta, i tylko teraz stawiasz się w opozycji, aby wiarygodniej wyglądać :ok:

walkie - Wto Kwi 27, 2010 12:34

Mayson napisał/a:
Zastanawiam się, co widzicie złego w rozdawaniu zdjęcia z Parą Prezydencką po złożeniu podpisu?


A Ty naprawdę nic złego i niesmacznego w tym nie widzisz?

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 12:43

A Ci co przyrównują obecnie przykład gruziński, to jasna sprawa, że już wyrok wydali. Spośród tysiąca wątpliwości, to jedno jest najbardziej prawdopodobne i już od początku jest lansowane przez Salon i jej tvn/wyborcza. Gdy spojrzeć na sprawę chłodno, to incydent gruziński nie ma najmniejszego wpływu na tę sprawę. Jest to tak samo sprawiedliwe i na miejscu, jak podejrzenie o kradzież, rzucone na 1 osobę, spośród 10-ciu, tylko dlatego, że już kiedyś coś ukradła. A ponoć nie wolno kogoś takiego nazwać winnym, dopóki proces tego nie dowiedzie. Coś na zasadzie oskarżenia o pedofilię. Takie oskarżenie, nawet jeśli bezzasadne i sąd je odrzuci, niszczy człowieka i jego karierę.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 13:43 ]
walkie napisał/a:
A Ty naprawdę nic złego i niesmacznego w tym nie widzisz?

Nie:
Mayson napisał/a:
Bo przecież NIKT nie chodzi i nie rozdaje zdjęć na zasadzie ulotkowania/agitacji, tylko dają zdjęcie ludziom, którzy złożyli podpis, a więc popierali politykę Prezydenta

Roj - Wto Kwi 27, 2010 12:51

Mayson napisał/a:
co widzicie złego w rozdawaniu zdjęcia z Parą Prezydencką po złożeniu podpisu
i takie głosy tez mnie znieczulają.
Nie, przecież nic w tym złego, wcale nie jest to próba za wszelką cenę skorzystania z tragedii wielu osób w tym własnego brata.

P.S. sami widzicie, że fanatykom wytłumaczyć się nie da nic, więc trzeba po prostu mobilizować się na wybory i nie dyskutować.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 13:51 ]
Mayson napisał/a:
Takie oskarżenie, nawet jeśli bezzasadne i sąd je odrzuci, niszczy człowieka i jego karierę.

czekaj, czekaj, jak było z dziadkiem w wermachcie?
a afera pzu?
a wystąpienia ziobry?
a wypowiedzi kurskiego?

ja nie mówię, że np. PO ma świętych czy nawet, że są ok. i wiele argumentów jestem w stanie zaakceptować.

wiesz co, kończąc temat z mojej strony zacytuję alcmana z komiksu - "widzisz źdźbło w oku bliźniego a belki we własnej dupie nie zauważasz".

Mayson - Wto Kwi 27, 2010 12:59

Roj napisał/a:
P.S. sami widzicie, że fanatykom wytłumaczyć się nie da nic, więc trzeba po prostu mobilizować się na wybory i nie dyskutować.

Jeśli Ty nazywasz mnie fanatykiem, to ciebie nazwę zagubionym obłąkańcem. A na wybory na pewno pójdę.

I nie wycinaj z kontekstu zdań, dobrze?
Roj napisał/a:
Mayson napisał/a:
co widzicie złego w rozdawaniu zdjęcia z Parą Prezydencką po złożeniu podpisu
i takie głosy tez mnie znieczulają.
Nie, przecież nic w tym złego, wcale nie jest to próba za wszelką cenę skorzystania z tragedii wielu osób w tym własnego brata.

Jakie korzystanie ze śmierci brata? Podpisy przychodzą złożyć ludzie, którzy chcą i popierają jego politykę. To zdjęcie to nie 100zł/podpis, jak robiła (bodajże) Beger, tylko fotka. Dla kogoś, kto w tv nigdy nie widział ładnej fotki Prezydenckiej pary, zapewne jest ona miłym zaskoczeniem. Ty byś poszedł dla fotki złożyć podpis poparcia partii, któej nei popierasz? Bądźmy dorośli...

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 13:59 ]
Roj napisał/a:
czekaj, czekaj, jak było z dziadkiem w wermachcie

Tusk miał dziadka w Wehrmachcie, i co to ma do rzeczy?
Roj napisał/a:
a wystąpienia ziobry?
a wypowiedzi kurskiego?

Ziobro zawsze mrytoryczny i rzeczowy, chyba, że obrzydzanie formy jest dla kogoś ważniejsze, niż wysłuchanie treści.
Kurski? Odpowiedź na chamstwo PO. Zastanawiam się swoją drogą, dlaczego Niesiołowski tak diametralnie zmienił poglądy, gdy wszedłdo PO... Kiedyś to był zupełnie inny człowiek...
Roj napisał/a:
widzisz źdźbło w oku bliźniego a belki we własnej dupie nie zauważasz".

Heh, tylko, że trzeba znać początek sporu i pamiętać kto i dlaczego go rozpętał, wtedy możesz wyłuskać, kto tę belkę ma, a kto jej nie widzi :ok:

Roj - Wto Kwi 27, 2010 13:19

Mayson napisał/a:
Ziobro zawsze mrytoryczny i rzeczowy, chyba, że obrzydzanie formy jest dla kogoś ważniejsze, niż wysłuchanie treści.

czyli rozumiem, że rzeczowo mówiąc, że Garlicki jest mordercą, treść tej wypowiedzi nie wpisuje się w
Mayson napisał/a:
A ponoć nie wolno kogoś takiego nazwać winnym, dopóki proces tego nie dowiedzie

i
Mayson napisał/a:
Takie oskarżenie, nawet jeśli bezzasadne i sąd je odrzuci, niszczy człowieka i jego karierę.


i tu wracamy do mojego cytatu o źdźble i belce..

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 13:21

Paul napisał/a:
Wyhamuj z takimi tekstami, bo będzie warn ! :[

To, co ty zrozumiałeś jako krzyk, ja odebrałem jako podkreślenie słowa :/
Paul, rób co chcesz warn, czy nie warn, nie ma to znaczenia.
W woli wyjaśnienia krzyków: zauważa się, szczególnie w wypowiedziach moderatorów, że pisanie wielkimi literami jest oznaką krzyku, nie pozwolę na siebie krzyczeć, szczególnie przez ludzi, którzy mnie nie znają, skoro Maciej miał na myśli podkreślić jakieś zdanie, to należy używać podkreślnika, co w późniejszych wypowiedziach Macieja moja ostra krytyka zadziałała, uważam też, że krzyczenie na kogoś kogo się nie zna jest żenujące.
W woli wyjaśnienia określenia "sprzedawczyki" - po stronie liberałów były i są korupcje na szeroką skalę doprowadzające do zysków dla obu stron, przy niekorzystnym wpływie dla Polski i Polaków, jeśli nie jest to sprzedajność, to już nie wiem jak mam to wytłumaczyć.
Moje wątki w tym poście dotyczyły tematu, osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia i się nie tłumaczę, jeśli za słowa prawdy dostanę warna, to rezygnuję z używania tego forum...
Nie mam w tym temacie już nic do powiedzenia, bo wszystko zostało już przeze mnie powiedziane, jeśli ktoś ma dalej ochotę mówić coś na mój temat za moimi plecami, niech się nie boi tylko pisze na PW

Paul - Wto Kwi 27, 2010 13:29

kris-tofer napisał/a:
pisanie wielkimi literami jest oznaką krzyku
Masz rację, są tylko jeszcze dodatkowe okoliczności, jak pisanie całego zdania Capsem (albo, nie daj Boże, całego tekstu). Fakt, że mogło to być opacznie zrozumiane. Nie upoważnia Cię to jednak do przywoływania tu czyjejkolwiek matki w takim kontekście :(

[ Dodano: Wto 27 Kwi, 2010 14:29 ]
kris-tofer napisał/a:
po stronie liberałów były i są korupcje na szeroką skalę doprowadzające do zysków dla obu stron
Żartujesz, prawda? W SLD nie było ? W Samoobronie, PSLu, PiSie nie było ??
maciej - Wto Kwi 27, 2010 13:32

kris-tofer napisał/a:
W woli wyjaśnienia określenia "sprzedawczyki" - po stronie liberałów były i są korupcje na szeroką skalę doprowadzające do zysków dla obu stron, przy niekorzystnym wpływie dla Polski i Polaków, jeśli nie jest to sprzedajność, to już nie wiem jak mam to wytłumaczyć.

Nie musisz tłumaczyć.

Tacy są po obu stronach - np. minister Lipiec, z którego resortem miałem trochę do czynienia. ;)

Ale nie dyskutujemy o ogólnych sprawach, tylko o konkretnych 15 ludziach - kandydatach na prezydenta, a jak już sprecyzowałeś to "sprzedawczyk" pisałeś konkretnie o Komorowskim, więc ciągle czekam na jakikolwiek dowód, wskazanie, że on osobiście (lub Tusk, skoro jest jego "pionkiem") kiedykolwiek zdradził Polskę za pieniądze.
kris-tofer napisał/a:
Moje wątki w tym poście dotyczyły tematu, osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia i się nie tłumaczę, jeśli za słowa prawdy dostanę warna, to rezygnuję z używania tego forum...

Jeśli nie rozumiesz różnicy poglądu od sposobu jego wyrażania, to rzeczywiście możesz nie mieć sobie nic do zarzucenia, ale na tym forum ta różnica jest zauważana i pisanie w stylu osobistym, z niemerytorycznymi odniesieniami do matek, rodzin, czy koloru skóry, jak to:
kris-tofer napisał/a:
krzyczeć możesz na swoją matkę,

nie jest akceptowane.

Mam nadzieję, że zrozumiesz to tak, jak ja zrozumiałem, że bardzo dosłownie rozumiesz "krzyk" na forum, choć dla mnie, jeśli pisze tak jedno słowo, jest to wzmocnienie (tak jak nacisk w mowie) tego konkretnego wyrazu.

Roj - Wto Kwi 27, 2010 13:33

Paul napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
po stronie liberałów były i są korupcje na szeroką skalę doprowadzające do zysków dla obu stron
Żartujesz, prawda? W SLD nie było ? W Samoobronie, PSLu, PiSie nie było
pewnie, że PIS nie było.. i jak tylko doszli do władzy to skończył się ten liberalny zwyczaj kupczenia stołkami.. kilku(nastu) prezesów się zmieniło.. a Giertych był ministrem edukacji bo się najlepiej do tego nadawał w całym kraju :lol:
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 13:33

Paul, nie czepiam się czyjejkolwiek matki, po prostu zareagowałem na poziomie, w jakim odniesiono się do mnie, jak widać skutecznie, bo Maciej zaczął używać podkreślnika, a zdanie napisał z dużych liter
maciej napisał/a:
NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ!!
zauważ także wykrzykniki, to jemu należy się ostrzeżenie, nie mi, ale gdzie tam adminowi :/
Paul - Wto Kwi 27, 2010 13:38

kris-tofer napisał/a:
zareagowałem na poziomie, w jakim odniesiono się do mnie
Uważam, że zareagowałeś niewspółmiernie do ew. winy Maciej'a
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 13:42

Ale Maciej nie dostał ostrzeżenia za używanie w stosunku do mnie wielkich liter w całym zdaniu...

Odnośnie wypowiedzi Macieja:
chcesz faktów? oto one:
w sejmie sprzedaje się alkohol kilkanaście metrów od sejmowej kaplicy, w ustawie jasno jest napisane, że minimum 300m od miejsc sakralnych alkohol może być sprzedawany, kto się tym powinien zająć? no marszałek oczywiście, ale gdzie tam, założę się, że dostał w łapę od właściciela sklepiku i sprawa załatwiona, puki co w mediach nie słychać, o korupcji tylko Komorowskiego, ale skrzętne tego ukrywanie jest gwarancją, że jeszcze jest tym marszałkiem

Roj - Wto Kwi 27, 2010 13:46

a sprzedaż tego alkoholu rozpoczęła się dzień po tym jak Komorowski zaczął pełnić funkcję marszałka?
MaReK - Wto Kwi 27, 2010 13:46

Pogodzić Was ;) ?!

Będę kandydował na prezydenta z ramienia partii ROVERki.pl - zagłosujecie na mnie ;P ?

Roj - Wto Kwi 27, 2010 13:49

a z tego co czytałem o tej "państwowej wagi" aferze to właśnie teraz sprzedaż alkoholu w tym sklepie zostanie zabroniona
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 13:49

Roj napisał/a:
a sprzedaż tego alkoholu rozpoczęła się dzień po tym jak Komorowski zaczął pełnić funkcję marszałka?
nie wiem, fakt faktem, że się tym nie zajął, po mimo interwencji mediów
Roj - Wto Kwi 27, 2010 13:50

otóż zajął się
z tego co przed chwilą znalazło google to już została cofnięta koncesja.
teraz pytanie dlaczego za rządów PIS się tym nie zajęli?

maciej - Wto Kwi 27, 2010 13:51

Moja odpowiedź:
kris-tofer napisał/a:
chcesz faktów? oto one:
w sejmie sprzedaje się alkohol kilkanaście metrów od sejmowej kaplicy, w ustawie jasno jest napisane, że minimum 300m od miejsc sakralnych alkohol może być sprzedawany, kto się tym powinien zająć? no marszałek oczywiście, ale gdzie tam, założę się, że dostał w łapę od właściciela sklepiku i sprawa załatwiona, puki co w mediach nie słychać, o korupcji tylko Komorowskiego, ale skrzętne tego ukrywanie jest gwarancją, że jeszcze jest tym marszałkiem

Hmm... I posłowie PiSu tam nie bywają?

I dlaczego to nie jest ogłaszane? Przecież są gazety, które chętnie publikują to co przeciw PO i Komorowskiemu... A przecież to świetny materiał?

Piękna odpowiedź na pytanie o "sprzedawczyka" Komorowskiego, ale:
http://www.fakt.pl/Nie-be...ly,67286,1.html

To jest przepis władz Warszawy, bo to one wydają koncesje i obawiam się, że Marszałem nie miał tu nic do powiedzenia.

Typowy przykład "propagandy" - wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz, w którym kościele.

Nawet Fakt, który nie jest najrzetelniejszą gazetą na świecie potrafi to sprawdzić, a Ty nie, bo nie chcesz, bo pasuje to do Twojej teorii o "sprzedawczyku" i "łapówkarzu" Komorowskim.

Czekam na więcej takich rewelacji - naprawdę, bo to ciekawe jak można, przez niewiedzę, przypisać tak złe cechy człowiekowi, którego się nie lubi - możnaby książkę o tym napisać. :)
MaReK napisał/a:
Pogodzić Was ;) ?!

Będę kandydował na prezydenta z ramienia partii ROVERki.pl - zagłosujecie na mnie ;P ?

Dawaj MaReK!!!

Na 100%. :D :ok:

Paul - Wto Kwi 27, 2010 13:51

kris-tofer napisał/a:
puki co w mediach nie słychać
Czyżbyś sugerował, że posłowie, senatorowie np. PiSu też wzięli w łapę, żeby z mównicy go nie zapytać o to??
Roj napisał/a:
a sprzedaż tego alkoholu rozpoczęła się dzień po tym jak Komorowski zaczął pełnić funkcję marszałka?
I pewnie na jego osobisty wniosek ;p ;)
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 14:03

OJ Maćku, nie dogadamy się chyba, sorry, że tak piszę, nie powinienem Cię oceniać, ale Twoje myślenie skłania się do czystych faktów, tych, które wyczytasz w internecie, a wiadomym jest, że działania polityków są i będą dużo szersze niż te o których mówią w mediach, czy piszą w necie. Przecież nikt CI nie powie, że ten ruszony już barek z alkoholem jest dzięki polecania kogoś z sejmu, mi chodzi o to, że Komorowski się tym nie zajął, z czego wynika, że ciągnie z tego jakieś korzyści, bo nikt nie podcina gałęzi na której siedzi. To, że politycy różnych partii z niego korzystają, ci z PiSu także nie ma się nic do tematu o Jarku Kaczyńskim i Komorowskim, czy PiS, czy PO, SLD każdy człowiek powinien rozsądzić czy powinien zaopatrywać się w tym barku czy nie, Jarka Kaczyńskiego tam nie zobaczysz, a to o nim tutaj mowa, a jeśli chodzi o wydawanie koncesji, to szanowna koleżanka z partii Hania trzęsie miastem i przez nią przechodzą decyzje...

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:03 ]
Paul napisał/a:
Czyżbyś sugerował, że posłowie, senatorowie np. PiSu też wzięli w łapę, żeby z mównicy go nie zapytać o to??
Paul napisał/a:
I pewnie na jego osobisty wniosek ;p ;)
, czysta ironizacja, po mimo emotek, które mają pewnie powiedzieć co innego niż autor. Tak czy siak nie zachowujesz powagi rozmowy a tymi ironizacjami dajesz do zrozumienia, że mnie nie szanujesz :/
Roj - Wto Kwi 27, 2010 14:09

kris-tofer napisał/a:
a jeśli chodzi o wydawanie koncesji, to szanowna koleżanka z partii Hania trzęsie miastem i przez nią przechodzą decyzje...

a jak się okaże, że pozwolenie zostało wydane za czasów poprzedniego prezydenta miasta to co powiesz?
kris-tofer napisał/a:
ten ruszony już barek z alkoholem jest dzięki polecania kogoś z sejmu, mi chodzi o to, że Komorowski się tym nie zajął, z czego wynika, że ciągnie z tego jakieś korzyści, bo nikt nie podcina gałęzi na której siedzi.
:lol: no tu to się śmiałem na głos jak czytałem, wybacz.. zwłaszcza w kontekście tematu mojej dyskusji z kolegą Maysonem dotyczącej tego, że nie powinno się rzucać taki słów bez twardych dowodów.
maciej - Wto Kwi 27, 2010 14:09

kris-tofer napisał/a:
OJ Maćku, nie dogadamy się chyba, sorry, że tak piszę, nie powinienem Cię oceniać, ale Twoje myślenie skłania się do czystych faktów, tych, które wyczytasz w internecie, a wiadomym jest, że działania polityków są i będą dużo szersze niż te o których mówią w mediach, czy piszą w necie. Przecież nikt CI nie powie, że ten ruszony już barek z alkoholem jest dzięki polecania kogoś z sejmu, mi chodzi o to, że Komorowski się tym nie zajął, z czego wynika, że ciągnie z tego jakieś korzyści, bo nikt nie podcina gałęzi na której siedzi. To, że politycy różnych partii z niego korzystają, ci z PiSu także nie ma się nic do tematu o Jarku Kaczyńskim i Komorowskim, czy PiS, czy PO, SLD każdy człowiek powinien rozsądzić czy powinien zaopatrywać się w tym barku czy nie, Jarka Kaczyńskiego tam nie zobaczysz, a to o nim tutaj mowa, a jeśli chodzi o wydawanie koncesji, to szanowna koleżanka z partii Hania trzęsie miastem i przez nią przechodzą decyzje...

Rzeczywiście się nie dogadamy, bo moje zdanie jest takie, że istnieje "czwarta władza" i za coś takiego Komorowski zostałby zjedzony, gdyby np. sytuacja nie była taka, że koncesję wydała administracja Prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego i funkcjonował on w latach 2005-2007, za V Kadencji, gdy marszałkami byli Ludwik Dorn i Marek Jurek.

Jesteś w stanie mi udowodnić, że tak nie było, że koncesję wydano po 2007 roku?

Bo inaczej, to twoje oskarżenia o korupcje są co najmniej nie na miejscu, a wręcz stają się podstawą do wytoczenia Ci procesu o pomówienie, z czego, mam nadzieję, zdajesz sobie sprawę.

A w ogóle, to myślisz, że gdyby tak było to Fakt, który rozwodzi się nad całą sprawą by tego nie wyciągnął dla większej sensacji?

Wybacz, ale zabawa w teorie spiskowe jakoś mnie nie pociąga.
kris-tofer napisał/a:
czysta ironizacja, po mimo emotek, które mają pewnie powiedzieć co innego niż autor. Tak czy siak nie zachowujesz powagi rozmowy a tymi ironizacjami dajesz do zrozumienia, że mnie nie szanujesz :/

A nie pomyślałeś, że ciężko traktować poważnie takich oskarżeń, gdy nie jesteś w stanie przytoczyć np. informacji kiedy ta koncesja została wydana itp, a od razu stawiasz komuś oskarżenie o łapówkarstwo i kolesiostwo?

Roj - Wto Kwi 27, 2010 14:14

cytując (nie opiniotwórcze ale przynajmniej coś znalazłem) fakt oraz dziennik.pl
"Okazało się, że koncesja wydana w 2005 roku przez ratusz Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego została cofnięta przez obecne władze stolicy. "

Co powiesz kris-tofer? Napiszesz teraz dokładnie to samo tylko zamienisz nazwiska?

zdźbło i belka..

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 14:19

Maciej, nadal nie rozumiesz o co mi chodzi, jaka teoria spiskowa, nie należę do takich ludzi - jestem realistą. Chodzi mi o to, że Komorowski jako marszałek powinien się wziąć za to czyli za przestrzeganie konstytucji i za wszystkich, którzy wydali tą koncesję. Jaka w tym teoria spiskowa???
O terminie wydania koncesji wie właściciel barku i gdzieś jest zapis o tym w urzędowych pismach miasta. Opisuję to co widzę Uwaga krzyknę, bo chyba jest taka potrzeba KOMOROWSKI SIĘ TYM NIE ZAJĄŁ DO DNIA DZISIEJSZEGO CO STANOWI DALSZE NARUSZANIE KONSTYTUCJI

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:16 ]
Roj napisał/a:
cytując (nie opiniotwórcze ale przynajmniej coś znalazłem) fakt oraz dziennik.pl
"Okazało się, że koncesja wydana w 2005 roku przez ratusz Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego została cofnięta przez obecne władze stolicy. "

Co powiesz kris-tofer? Napiszesz teraz dokładnie to samo tylko zamienisz nazwiska?
nie, przejdę się i zobaczę na własne oczy czy barek jest nadal czynny, bo jakoś tym gazetom nie wierzę.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:19 ]
Jeśli faktycznie barku z alkoholem już nie ma to jest to najprawdopodobniej zasługa roztrząśnięcia tego tematu przez program ''Teraz My''
Roj, z jaką datą widnieje ten artykuł?

Roj - Wto Kwi 27, 2010 14:22

dalej to samo.. odnieś się do tego:

"Okazało się, że koncesja wydana w 2005 roku przez ratusz Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego została cofnięta przez obecne władze stolicy. "

Palisz na stosie tych, którzy zgodę tak późno cofnęli a nie masz zastrzeżeń do tych, którzy tą zgodę wydali są ok? :mrgreen:

dlatego pisałem o fanatyźmie.

mam kolegę, który jak rozmawiałem o jakiś "wpadkach" Ś.P. Prezydenta Lecha to zamiast się odnieść do tego co powiedział zawsze zaczynał krzyczeć: "A Kwaśniewski to był lepszy?!"
nie wiem czy lepszy, nie o to pytam. taka dyskusja.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 14:29

Roj napisał/a:
"Okazało się, że koncesja wydana w 2005 roku przez ratusz Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego została cofnięta przez obecne władze stolicy. "
Roj, zauważyłem ten cytat po wypowiedzi, którą napisałem wcześniej, nie kasowałem swojej wypowiedzi, żeby nie zarzucono mi manipulacji. Skoro Lech wydał pozwolenie na sprzedaż alkoholu, to faktycznie był to błąd, ale nie będę teraz źle o nim pisał bo nie żyje, a o zmarłych źle się nie pisze, nie mówi.
Wiemy już, że zrobił to nie tak i dajmy temu spokój.
Możesz mi podać źródło tych doniesień, jeśli wyczytałeś to w internecie, lub jeśli w gazecie, to z jakiego dnia jest to wydanie? prosiłem Cię o to już wcześniej

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:29 ]
Cytat:
mam kolegę, który jak rozmawiałem o jakiś "wpadkach" Ś.P. Prezydenta Lecha to zamiast się odnieść do tego co powiedział zawsze zaczynał krzyczeć: "A Kwaśniewski to był lepszy?!"
nie wiem czy lepszy, nie o to pytam. taka dyskusja.
nie uważam, żeby nasza dyskusja z mojej strony schodziła do takiego przykładu
maciej - Wto Kwi 27, 2010 14:33

kris-tofer napisał/a:
Maciej, nadal nie rozumiesz o co mi chodzi, jaka teoria spiskowa, nie należę do takich ludzi - jestem realistą. Chodzi mi o to, że Komorowski jako marszałek powinien się wziąć za to czyli za przestrzeganie konstytucji i za wszystkich, którzy wydali tą koncesję. Jaka w tym teoria spiskowa???

Ale czy Marszałek Sejmu jest od tego, żeby znać uchwałę rady Miasta Stołecznego Warszawy dotyczącą koncesji?

Wydaje mi się, że od tego jest Straż Miejska, a skoro w sejmie bywał również Lech Kaczyński - Prezydent, Prezydent Warszawy, Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny, prezes NIK, i na końcu, choć to w sumie najważniejsze - doktor habilitowany, profesor nadzwyczajny prawa, to może on najprędzej powinien zauważyć nieprzestrzegania uchwały, którą prawdopodobnie podpisał?

Wskaż mi prawnika, który ją zna, a ztcw to Komorowski nie jest prawnikiem tylko historykiem.

I czy Ludwik Dorn oraz Marek Jurek, nie mogli się tym zająć?

A może oni to też łapówkarze?

Wybacz, ale sposób w jaki wyciągasz wnioski jest co najmniej jednostronny. :(
kris-tofer napisał/a:
O terminie wydania koncesji wie właściciel barku i gdzieś jest zapis o tym w urzędowych pismach miasta. Opisuję to co widzę Uwaga krzyknę, bo chyba jest taka potrzeba KOMOROWSKI SIĘ TYM NIE ZAJĄŁ DO DNIA DZISIEJSZEGO CO STANOWI DALSZE NARUSZANIE KONSTYTUCJI

Uwaga, kłamiesz:
http://www.fakt.pl/Nie-be...ly,67286,1.html
Jak widać koncesja została anulowana i pismo o tym zostało przesłane do właściciela, zajmuje się tym Kancelaria Sejmu, a więc "biurokratyczne przedłużenie marszałka".

Wybacz, ale jak sobie wyobrażasz? Czy karaniem za złe parkowanie na terenie Sejmu też ma się zająć osobiście marszałek, czy może to zlecić Straży Marszałkowskiej, która powinna poprosić o pomoc Policję?

Zastanawiam się też dlaczego tej koncesji nie anulowała administracja miasta przed rokiem 2005, skoro była mniej przekupna i porządniejsza?
Cytat:
Roj, z jaką datą widnieje ten artykuł?

Mój z Faktu jest z 22.03.2010, 09:20.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 14:49

maciej napisał/a:
Uwaga, kłamiesz:
Maciej Helloł :) przeczytaj wyjaśnienia wyżej,nie oskarżaj mnie o kłamstwo, bo jest to kolejne pomówienie pod moim adresem, starasz się uderzyć w mój honor - Uwaga! lepiej zastanów się co piszesz

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:48 ]
Sprawa anulowania koncesji jest świeża, zaraz po interwencji programu "Teraz My" i "Superwizjer" Nie dopatrzyłem się finału tej sprawy, chociaż powinienem, jest to nie dopatrzenie, a nie kłamstwo - co zarzuca mi Maciej
Uważam także, że sprawa koncesji ciągnęła by się nadal gdyby nie interwencja mediów

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 15:49 ]
w tej sprawie nie ma wygranych, każdy po części jest winny i ten kto wydał koncesję i ten kto zaniedbał jej wycofanie

Roj - Wto Kwi 27, 2010 15:01

źródło podałem gdzieś wyżej - google na szybko znalazł tę informację na łamach faktu oraz dziennika
Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:02

kris-tofer napisał/a:
KOMOROWSKI SIĘ TYM NIE ZAJĄŁ DO DNIA DZISIEJSZEGO CO STANOWI DALSZE NARUSZANIE KONSTYTUCJI
O czym Ty piszesz? Jakiej konstytucji? Bo w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nie ma ani słowa o przedaży alkoholu, ani tym bardziej o tym, że marszałek Sejmu ma zastępować policję, straż miejską, straż marszałkowską [i może jeszcze sprzątaczkę (to żart)].
Marszałek organizuje i kieruje pracą Sejmu a nie sklepików okołosejmowych, ani nie układa menu stołówki sejmowej.

maciej - Wto Kwi 27, 2010 15:02

kris-tofer napisał/a:
maciej napisał/a:
Uwaga, kłamiesz:

Maciej Helloł :) przeczytaj wyjaśnienia wyżej,nie oskarżaj mnie o kłamstwo, bo jest to kolejne pomówienie pod moim adresem, starasz się uderzyć w mój honor - Uwaga! lepiej zastanów się co piszesz

Wystarczy pomyśleć - zacząłem odpisywać na Twoj post zanim wysłałeś kolejny, więc nie widziałem co potem wysłałeś.

Pomyśl - Ty napisałeś:
kris-tofer napisał/a:
Roj, zauważyłem ten cytat po wypowiedzi, którą napisałem wcześniej, nie kasowałem swojej wypowiedzi, żeby nie zarzucono mi manipulacji.

A ja nawet nie miałem jak zauważyć Twojej wypowiedzi, bo w czasie, gdy się pojawiła miałem już otwarte okno "Napisz odpowiedź", więc nie mogłem zobaczyć Twojej kolejnej wypowiedzi.

Proste i logiczne.
Cytat:
Sprawa anulowania koncesji jest świeża, zaraz po interwencji programu "Teraz My" i "Superwizjer"

Czyżby dowód na to, że nie tylko PiS i Lecha Kaczyńskiego się czepiają media?

Czy to nie "reżimowa telewizja PO"? Czy to nie "Tusk Vision Network"?
kris-tofer napisał/a:
Nie dopatrzyłem się finału tej sprawy, chociaż powinienem, jest to nie dopatrzenie, a nie kłamstwo - co zarzuca mi Maciej

Sorry, ale jak można zareagować, gdy z takim przekonaniem twierdzisz, że Komorowski wziął łapówkę, a Hanna Gronkiewicz-Waltz lub ktoś z jej administracji w tym pomagał, a nie sprawdzasz faktów, tylko opierasz się na swoim widzimisie?

Wybacz, ale piszesz:
kris-tofer napisał/a:
nie będę teraz źle o nim pisał bo nie żyje, a o zmarłych źle się nie pisze, nie mówi.

Ale o zyjących można i można ich pomawiać o łapówkarstwo, bo tak Ci sie wydaje?

Wybacz, ale jak ktoś rzuca takie oskarżenia, to ja liczę, że je sprawdził i dlatego napisałem, że kłamałeś, bo wystarczyło wpisać w google: "alkohol sejm kaplica" i na pierwszy i drugim miejscu wypadały linki do informacji z 08.04.2010, 08:25:
http://www.fakt.pl/Alkoho...ly,68696,1.html

Więc nie dziw się, że przy takiej dostępności tej informacji łatwo było Twoje "niedopatrzenie" uznać za umyślne kłamstwo i ewidentną złą wolę.

Bo mimo takiego dostępu do informacji wiedziałeś lepiej kto jest winny i nawet nie zadałeś sobie trudu sprawdzić, czy Twoje pomówienia mają sens.

Niestety, to jest właśnie podejście niektórych wyborców, i to każdej partii, ale w elektoracie niektórych jest takich ludzi więcej. :(

Tak, pisze o PiSie, czego najlepszy przykład mamy w tej dyskusji. :(

Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:14

kris-tofer napisał/a:
czysta ironizacja, po mimo emotek,
Tak miało być.
kris-tofer napisał/a:
Tak czy siak nie zachowujesz powagi rozmowy
Daruj, ale trudno zachować powagę, czytając takie argumenty:
kris-tofer napisał/a:
po stronie liberałów były i są korupcje na szeroką skalę doprowadzające do zysków dla obu stron
bez żadnych przykładów/dowodów na poparcie tej tezy i bez odniesienia się do tego:
Paul napisał/a:
Żartujesz, prawda? W SLD nie było ? W Samoobronie, PSLu, PiSie nie było ??


kris-tofer napisał/a:
tymi ironizacjami dajesz do zrozumienia, że mnie nie szanujesz
To jest gruba nadinterpretacja moich intencji. Usiłuję tylko dać Ci do zrozumienia, że bardzo jednostronnie patrzysz na to, o czym piszesz.
Nie jesteś trochę przewrażliwiony na swoim punkcie? Dlaczego miałbym Cię nie szanować ? Nawet Cię nie znam osobiście ... Różnimy się poglądami, wymieniamy argumenty i to wsio a branie wszystkiego do siebie, to chyba przesada :(

Ley - Wto Kwi 27, 2010 15:14

Drogi Marszałku, Wysoka Izbo. PKB rośnie Nikt inny was nie zapewni iż zmiana istniejących kryteriów rozszerza nam efekt modelu rozwoju. Do tej sprawy umożliwia w większym stopniu tworzenie systemu obsługi wymaga sprecyzowania i miejsce szkolenia kadry odpowiadającego potrzebom. Obywatelu, aktualna struktura organizacji zmusza nas do tej sprawy ukazuje nam efekt dalszych kierunków postępowego wychowania. W sumie skoordynowanie pracy obu urzędów wymaga niezwykłej precyzji w określaniu dalszych poczynań. Nie chcę państwu niczego sugerować, ale inwestowanie w określaniu form działalności koliduje z dotychczasowymi zasadami kierunków postępowego wychowania. Często błędnie postrzeganą sprawą jest że, zmiana istniejących kryteriów pomaga w większym stopniu tworzenie kolejnych kroków w przygotowaniu i określenia form oddziaływania. Gdy za 4 lata. Jak już zapewne zdążył zauważyć iż zmiana przestarzałego systemu finansowego spełnia ważne zadanie w restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Proszę państwa, zakończenie tego tak daleko do przeanalizowania form oddziaływania. Pomijając fakt, że wykorzystanie unijnych dotacji jest że, zawiązanie koalicji spełnia ważne z powodu kolejnych kroków w wypracowaniu obecnej sytuacji. Podniosły się iż stałe zabezpieczenie informacyjne naszej kompetencji w tym zakresie jest to, iż zakup nowego sprzętu pomaga w tym zakresie rozszerza nam...


Mniej więcej tyle wynika z Waszej dyskusji :P

Roj - Wto Kwi 27, 2010 15:19

:cool:
bo to nie dyskusja, po prostu dwie drużyny grają w siatkówkę, tylko każda ma własną piłkę i nei przebija na drugą stronę :cool:

maciej - Wto Kwi 27, 2010 15:21

Ley napisał/a:
Mniej więcej tyle wynika z Waszej dyskusji :P

Eee... Ja tam wiem, że nikogo, kto ma silne poglądy nie przekonam, ale fajnie jest poznać argumenty drugiej strony i zobaczyć poziom jej stronników, który taka dyskusja dobitnie wykazuje. :)
Roj napisał/a:
:cool: bo to nie dyskusja, po prostu dwie drużyny grają w siatkówkę, tylko każda ma własną piłkę i nei przebija na drugą stronę :cool:

Eee... Mi to bardziej przypomina grę w tenisa odbezpieczonym granatem. ;) :D

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:21

Paul napisał/a:
Bo w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nie ma ani słowa o sprzedaży alkoholu
nie sypnę Ci w tej chwili o aktem, ale jest wzmianka to tym, że alkohol nie może być sprzedawany bliżej niż 300metrów od miejsc sakralnych.
maciej napisał/a:
Wystarczy pomyśleć - zacząłem odpisywać na Twoj post zanim wysłałeś kolejny, więc nie widziałem co potem wysłałeś.
Twoje niedopatrzenie nazwałeś moim kłamstwem...
maciej napisał/a:
Sorry, ale jak można zareagować, gdy z takim przekonaniem twierdzisz, że Komorowski wziął łapówkę, a Hanna Gronkiewicz-Waltz lub ktoś z jej administracji w tym pomagał, a nie sprawdzasz faktów, tylko opierasz się na swoim widzimisie
?? ? już o tym pisałem, że nie ma tego jak poprzeć pismem, ale jakbyś się wczoraj urodził, jakbyś nie wiedział, że w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawami, może jeszcze mi napiszesz, że jesteś za korupcją, skoro tak tego bronisz...
maciej napisał/a:
Więc nie dziw się, że przy takiej dostępności tej informacji łatwo było Twoje "niedopatrzenie" uznać za umyślne kłamstwo i ewidentną złą wolę.
tak jak napisałem NIEDOPATRZENIE nie pomówienie, nie kłamstwo

TU nie mają znaczenia przynależności partyjne, ani to kto jest moim faworytem, bo jeśli przekona mnie Komorowski, to na niego zagłosuje. Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka, próbuję bronić go jako człowieka bo naturalnie nie obroni się tutaj na tym forum.

Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:23

Ley napisał/a:
Mniej więcej tyle wynika z Waszej dyskusji
:brawo: Sam napisałeś streszczenie ? :D

[ Dodano: Wto 27 Kwi, 2010 16:23 ]
kris-tofer napisał/a:
nie sypnę Ci w tej chwili o aktem,
Ustawa o Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi i Wychowaniu w Trzeźwosić (popularnie mówiąc).

Daleeeeeeko jej do Konstytucji ;p

Edit: Poprawka co do tytułu Ustawy - Kwestie związane ze sprzedażą napojów alkoholowych regulowane są przepisami Ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz stosownymi uchwałami i zarządzeniami rady gminy/miasta.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:25

maciej napisał/a:
i zobaczyć poziom jej stronników
co masz na myśli???
Roj - Wto Kwi 27, 2010 15:25

kris-tofer napisał/a:
w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawam
kris-tofer napisał/a:
Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka

:mrgreen:
może przeniesiemy do działu "dowcipy" ? :mrgreen:

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:31

Paul napisał/a:
Usiłuję tylko dać Ci do zrozumienia, że bardzo jednostronnie patrzysz na to, o czym piszesz.
trzymam się swoich przekonań
Paul napisał/a:
Dlaczego miałbym Cię nie szanować
ponieważ
Paul napisał/a:
Daruj, ale trudno zachować powagę, czytając takie argumenty
skoro uważasz się za lepszego...

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 16:31 ]
Roj napisał/a:
może przeniesiemy do działu "dowcipy" ? :mrgreen:
ale z wami ciężko jest rozmowę prowadzić, tylko wyśmiać i wyszydzić, brak mi już słów, pod moim adresem lecą słowa krytyki, wyśmiewania się z moich poglądów, życzę powodzenia panowie w życiu...
maciej - Wto Kwi 27, 2010 15:34

kris-tofer napisał/a:
Twoje niedopatrzenie nazwałeś moim kłamstwem...

To nie było niedopatrzeniem, tylko wyrazem mojej opinii o Twoim zachowaniu.

Przeczytaj jeszcze raz - było odpowiedzią na to co napisałeś do godziny 15:16, kiedy zacząłeś coś tam dodawać.

Wtedy miałem wszelkie prawo uważać, ze kłamiesz, co uzasadniłem.

Więc teraz nie próbuj manipulować, bo widać, że popłynąłeś, bez żadnej podstawy, bardzo daleko w swoich pomówieniach nie szukając żadnego źródła, a teraz próbujesz się przyczepić, że nazwałem Twoje zachowanie tak, jak należało je w tamtym momencie (przed kolejnymi dopiskami od 15:16) nazwać.
kris-tofer napisał/a:
TU nie mają znaczenia przynależności partyjne, ani to kto jest moim faworytem, bo jeśli przekona mnie Komorowski, to na niego zagłosuje. Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka, próbuję bronić go jako człowieka bo naturalnie nie obroni się tutaj na tym forum.

Więc dlatego bezpodstawnie atakujesz Komorowskiego i pomawiasz go o łapówkarstwo?

I gdzie spróbowałeś obronić go przed moimi, moim zdaniem, merytorycznymi argumentami, które już dwa razy wypisałem i podkreśliłem te, które dotyczą, dla mnie, Jarosława?

Wybacz, ale jak dla mnie "nie tędy droga" - nie obronisz Jarosława Kaczyńskiego "jako człowieka" oskarżając bezpodstawnie innego człowieka o łapówkarstwo, szczególnie takiego, który też nie będzie się bronił na forum.

Gdzie tu sens? Gdzie logika?

Chyba tylko logika Kalego... :(

Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:36

kris-tofer napisał/a:
skoro uważasz się za lepszego...
Sorry, ale następna bzdura. Gdzie napisałem, że za takiego się uważam ??
Jeżeli podaję jakiś argument, to go usasadniam a nie rzucam oskarżeniami (np. o korupcję) bez ŻADNYCH dowodów (to NIE był krzyk, tylko podkreslenie), a tylko na podstawie własnych, skądś wysnutych wniosków (nie zajął się, tzn. "wziął", bo nie ważne, że to nie jego działka).

kris-tofer napisał/a:
trzymam się swoich przekonań
Ja też, ale nie bezkrytycznie.
kris-tofer napisał/a:
Paul napisał/a:
Dlaczego miałbym Cię nie szanować
ponieważ
Paul napisał/a:
Daruj, ale trudno zachować powagę, czytając takie argumenty


To jest powód, dla którego Ty uważasz (niesłusznie), że Cię nie szanuję. Dalej nie znam powodu dla którego ja bym Cię miał nie szanować. Różnica poglądów dla mnie nie jest takim powodem.

maciej - Wto Kwi 27, 2010 15:42

kris-tofer napisał/a:
maciej napisał/a:
i zobaczyć poziom jej stronników
co masz na myśli???

W dużym skrócie, mam na myśli wybiórcze nazywanie ludzi "sprzedawczykami" (zdrajcami ojczyzny i własnych zasad za pieniądze), oskarżanie ich o łapownictwo i sitwę oraz łamanie konstytucji na podstawie jednego, wyrwanego z kontekstu faktu, bez żadnego związku z faktycznym stanem prawnym i bez próby poznania tego stanu faktycznego.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:47

maciej napisał/a:
Gdzie tu sens? Gdzie logika?
czując do mnie uprzedzenie nie zrozumiesz to co mam na myśli, więc nawet już nie próbuję Ci tłumaczyć, bo znów czepisz się słówka.
maciej napisał/a:
Chyba tylko logika Kalego...
co to znaczy? jakieś porównanie do człowieka kolorowego? wychowanego poza społeczeństwem?

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 16:46 ]
maciej napisał/a:
i bez próby poznania tego stanu faktycznego
mylisz się, niedopatrzenie nie jest świadomą próbą braku zainteresowania tematem

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 16:47 ]
maciej napisał/a:
wybiórcze nazywanie ludzi "sprzedawczykami" (zdrajcami ojczyzny i własnych zasad za pieniądze),
czas pokaże kto ma rację...
Ley - Wto Kwi 27, 2010 15:48

Mam propozycję do wszystkich biorących udział w dyskusji... a przynajmniej w tym, co z niej merytorycznego zostało.

Czy możecie np tu i teraz napisać sobie wzajemnie:

"ok, trochę się wszyscy zagalopowaliśmy, wróćmy do początku i skoncentrujmy się na istocie tematu i nie wytykajmy sobie co kto wcześniej powiedział i w jakiej formie? Przepraszam jeśli ktoś źle mnie zrozumiał, albo powiedziałem o kilka słów za dużo."

i kontynuować rozmowę o polityce a nie o tym kto komu co i jak napisał i jak kto to odebrał?

Proszę... :bezradny:

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:51

Paul, wyśmiewasz moje poglądy proponując przeniesienie teamtu do działu z dowcipami, mam prawo czuć się urażony, szczególnie, że jesteś tu szeryfem :/

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 16:51 ]
Ley, nie ja zacząłem, nie mam za co przepraszać, nie czuję się winny zaistniałej sytuacji,bronię się tylko przed atakami na moją osobę.

Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:51

kris-tofer napisał/a:
Paul, wyśmiewasz moje poglądy proponując przeniesienie teamtu do działu z *c#%@*, mam prawo czuć się urażony, szczególnie, że jesteś tu szeryfem
Teraz sobie jaja robisz :(
GDZIE coś takiego zaproponowałem ??
Czytaj może ze zrozumieniem, albo pomyślę, że CELOWO mnie obrażasz.
Szeryfuję, jak to nazwałeś, w innej części Forum.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 15:53

Roj napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawam
kris-tofer napisał/a:
Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka

:mrgreen:
może przeniesiemy do działu "dowcipy" ? :mrgreen:

Paul - Wto Kwi 27, 2010 15:55

kris-tofer napisał/a:
czas pokaże kto ma rację...
No właśnie. Albo sąd, ale nie my. A póki co, obowiązuje domniemanie niewinności, a nie przeciwnie. :/

[ Dodano: Wto 27 Kwi, 2010 16:55 ]
Roj napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawam
kris-tofer napisał/a:
Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka


może przeniesiemy do działu "dowcipy" ?


Może nie manipuluj cytatami ...
Widzę, że zreflektowałeś się, po czasie :(

Żałosne :(

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:00

Paul napisał/a:
Może nie manipuluj cytatami ...

Żałosne :(
ja manipuluję? wypierasz się słów które sam napisałeś? - ostatni post z 6 strony - zaraz z krzesła spadnę :shock:

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 17:00 ]
Paul, już nie mam o czym z Tobą rozmawiać, widzę, że jesteś nieszczery, wypierasz się swoich słów, a mnie oskarżasz niesłusznie o manipulację nie wiadomo na jakiej podstawie, chyba tylko dlatego, że sam już gubisz się w tym co piszesz, a dowód w postaci cytatu jest dla Ciebie żałosnym postępowaniem? brak mi słów

MaReK - Wto Kwi 27, 2010 16:02

kris-tofer napisał/a:
ostatni post z 6 strony - zaraz z krzesła spadnę :shock:

U mnie to post autorstwa kolegi Roj'a.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:10

O !@!$#!!! Paul, przepraszam Cię za to pomówienie, powinienem się przyczepić do Roj, nie do Ciebie
To wszystko ze zmęczenia już tym tematem, za dużo postów do ogarnięcia, gdy każdy na mnie naskakuje
Paul, za ten cytat
Paul napisał/a:
Roj napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawam
kris-tofer napisał/a:
Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka


może przeniesiemy do działu "dowcipy" ?
niesłusznie uznany za Twoje słowa jeszcze raz Cię przepraszam
MaReK - Wto Kwi 27, 2010 16:13

Brawo! Nie wielu stać na takie zdanie w takiej zagorzałej dyskusji ;)

Ja osobiście proponuje pisać bez emocji i na chłodno. Nie musimy się spieszyć, zdążymy wszystko do wszystkich napisać. Wiadomo, że ten temat będzie bardzo kontrowersyjny i w nim właśnie powinniśmy siebie na wzajem szanować pomijając już fakt, kto jakie ma poglądy.

maciej - Wto Kwi 27, 2010 16:16

kris-tofer napisał/a:
czując do mnie uprzedzenie nie zrozumiesz to co mam na myśli, więc nawet już nie próbuję Ci tłumaczyć, bo znów czepisz się słówka.

Nie jestem uprzedzony, tylko czytam dokładnie co piszesz i tu pewnie tkwi mój błąd.

W skrócie, napisałeś, że nie chcesz, żeby wygrali "sprzedawczykowie", zapytałem "kto to wg Ciebie jest", odpowiedziałeś "Komorowski", spytałem "dlaczego" odpisałeś, że "na pewno wziął łapówkę, bo w sejmie działał sklepik z alkoholem, który miał koncesję wydaną pewnie przez administrację Hanny Gronkiewicz-Waltz", do tego oskarżyłeś Komorowskiego o to, że złamał konstytucje, bo nic z tym nie zrobił, a okazało się, że jak zostało to pokazane (prawdopodobnie wtedy się dowiedział, bo skąd historyk miał znać zawiłości uchwały Rady miasta) tylko Ty nie zadałeś sobie trudu poszukania tej informacji (wpisania trzech słów w google), a do tego koncesja została wydana przez administrację Lecha Kaczyńskiego - tego też nie sprawdziłeś przed swoim oskarżeniem, a teraz piszesz, że w ten sposób bronisz "Jarosława Kaczyńskiego jako człowieka" to nie dziw się, że pytam "gdzie tu sens, gdzie logika?".
kris-tofer napisał/a:
maciej napisał/a:
Chyba tylko logika Kalego...
co to znaczy? jakieś porównanie do człowieka kolorowego? wychowanego poza społeczeństwem?

Zawsze mi się zdawało, że to stały związek wyrazowy odnoszący się do słynnego zdania z powieści Henryka Sienkiewicza "W pustyni i w Puszczy", które brzmiało mniej więcej tak: "jak Kali ukraść krowę - to dobrze, jak Kalemu ukraść krowę to źle".

Odniesienie, przez porównanie, do naszego tematu jest mnie j więcej takie - "jak kris-tofer (zwolennik Jarosława Kaczyńskiego) pomawia Komorowskiego, to dobrze, jak ktokolwiek mówi cokolwiek złego na Jarosława Kaczyńskiego to źle (i trzeba go bronić nawet pomawiając jego konkurentów)".

W sumie nie powinienem się dziwić, bo w ostatnim czasie na tym forum widziałem kilkakrotnie kompletne nie zrozumienie języka polskiego i jego bardziej skomplikowanych konstrukcji.
kris-tofer napisał/a:
mylisz się, niedopatrzenie nie jest świadomą próbą braku zainteresowania tematem

Wiesz, tylko nie rozumiem, jak można tak "niedopatrzyć" stawiając komuś (a szczególnie Marszałkowi Sejmu, PO Prezydenta) tak poważne zarzuty, jak zdradę kraju za pieniądze, łapownictwo i sitwę.

Widać przywiązuję znacznie większą wagę do swoich słów, niż Ty do swoich, ale czuję się coraz bardziej osamotniony.
kris-tofer napisał/a:
czas pokaże kto ma rację...

Czy to znaczy, że masz jakieś inne "fakty" jak te ze sklepiku sejmowego?
kris-tofer napisał/a:
Paul, wyśmiewasz moje poglądy proponując przeniesienie teamtu do działu z dowcipami, mam prawo czuć się urażony, szczególnie, że jesteś tu szeryfem :/

Czytaj dokładnie.
kris-tofer napisał/a:
ja manipuluję? wypierasz się słów które sam napisałeś? - ostatni post z 6 strony - zaraz z krzesła spadnę :shock:

To był Roj...
Roj napisał/a:
kris-tofer napisał/a:
w szeregach jest korupcja, na wszystko musisz mieć dowody? domniemania są motorem zajęcia się takimi sprawam
kris-tofer napisał/a:
Chodzi mi o chore i bezpodstawne ataki na jedną osobę Jarka

:mrgreen:
może przeniesiemy do działu "dowcipy" ? :mrgreen:

Manipulacja pierwszej wody.

Liczysz, że nikt się nie cofnie o jedną stronę?

Czy to kolejne z Twoich "niedopatrzeń"?

Znów kogoś o coś oskarżyłeś BEZ POWODU (tak krzyczę, bo to przechodzi ludzkie pojęcie).

Czy robisz tak, bo jesteś tak niechlujny w wypowiedziach, czy umyślnie tuszujesz jedne swoje wpadki innymi?
kris-tofer napisał/a:
Paul, już nie mam o czym z Tobą rozmawiać, widzę, że jesteś nieszczery, wypierasz się swoich słów, a mnie oskarżasz niesłusznie o manipulację nie wiadomo na jakiej podstawie, chyba tylko dlatego, że sam już gubisz się w tym co piszesz, a dowód w postaci cytatu jest dla Ciebie żałosnym postępowaniem? brak mi słów

Przeczytaj mój cytat albo lepiej cofnij się o tą stronę, to zobaczysz kto co napisał i dlaczego Paul napisał, że Twoje zachowanie jest "żałosne" - inaczej się tego zachowania niestety nie dało nazwać. :(

Ale pewnie to znów "niedopatrzenie".

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 17:16 ]
kris-tofer napisał/a:
niesłusznie uznany za Twoje słowa jeszcze raz Cię przepraszam

Teraz ja przepraszam - napisałem co napisałem przed i nie będę tego usuwał, żeby nie było, że coś wyedytowałem.

W świetle powyższego posta kris-tofer'a proszę o puszczenie w niepamięć ostatnich kilku linijek poprzedniego mojego posta.

MaReK - Wto Kwi 27, 2010 16:17

Znowu sytuacja, gdy maciej pisze jak już pojawiają się posty z wyjaśnieniem innego dyskutanta ;)

Macieju, kolega przeprosil Paula i uważam, że ten krótki epizodzik można zamknąć ;)

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 17:17 ]
Sami widzicie chłopaki, panowie, koledzy, forumowicze, że bez pośpiechu i emocji będzie milej i kulturalniej ;) A najlepiej na Zlocie, przy piwku :)

maciej - Wto Kwi 27, 2010 16:18

MaReK napisał/a:
Znowu sytuacja, gdy maciej pisze jak już pojawiają się posty z wyjaśnieniem innego dyskutanta ;)

Macieju, kolega przeprosil Paula i uważam, że ten krótki epizodzik można zamknąć ;)

Już się poprawiłem i przeprosiłem, ale nie chciałem tego usuwać, żeby nikt nie napisał, że kombinuję.

Ley - Wto Kwi 27, 2010 16:21

No widzicie :) A jednak "przepraszam" się pojawiło. Tak trzymać!

Macie teraz szansę na prowadzenie dalszej dyskusji bez osobistych wycieczek - wykorzystajcie ją.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:29

Litości Maciej, jak Ty nic nie rozumiesz. Kończąc już temat alkoholu w sejmie wytłumaczę Ci jeszcze raz, że zostało to już miedzy nami wyjaśnione w poprzednich postach, koncesję wydał Lech - OK dajmy mu spokój, należy mu się, sklepik działał za czasów Komorowskiego, usunięto go po interwencji TV

podaję przykłady a właściwie jeden przykład o sklepiku w ramach Twojego fanatycznego bronienia Komorowskiego i PO nie podałeś ani jednego faktu przemawiającego za Komorowskim, coś co mogłoby sprawić, że mógłbym na niego zagłosować. Pisz krótsze sentencje bo gubisz się w nowych postach, Paula przeprosiłem i nie wracajmy już do tego.

apples - Wto Kwi 27, 2010 16:34

Cześć Koledzy. :wink:
Widzę że ciekawie dzisiaj tutaj z kolei. Poczytam temat, przeanalizuje i się dołączę :mrgreen:

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:36

apples, na kogo będziesz głosował? :)
maciej - Wto Kwi 27, 2010 16:42

kris-tofer napisał/a:
Kończąc już temat alkoholu w sejmie wytłumaczę Ci jeszcze raz, że zostało to już miedzy nami wyjaśnione w poprzednich postach, koncesję wydał Lech - OK dajmy mu spokój, należy mu się, sklepik działał za czasów Komorowskiego, usunięto go po interwencji TV

I gdzie tu dowód na:

kris-tofer napisał/a:
w sejmie sprzedaje się alkohol kilkanaście metrów od sejmowej kaplicy, w ustawie jasno jest napisane, że minimum 300m od miejsc sakralnych alkohol może być sprzedawany, kto się tym powinien zająć? no marszałek oczywiście, ale gdzie tam, założę się, że dostał w łapę od właściciela sklepiku i sprawa załatwiona, puki co w mediach nie słychać, o korupcji tylko Komorowskiego, ale skrzętne tego ukrywanie jest gwarancją, że jeszcze jest tym marszałkiem

Oskarżenie o łapówkarstwo itp. Tylko gdzie dowody?
kris-tofer napisał/a:
podaję przykłady a właściwie jeden przykład o sklepiku w ramach Twojego fanatycznego bronienia Komorowskiego

Ale jaki przykład? Na co to był przykład?

Jedyny przykład to mieliśmy tu przykład Twojego pomówienia.

Na to, że potrafisz rzucić oskarżenie bez pokrycia na każdego kto Ci się nie podoba? Bo to mógł być przykład tylko na to.

I nie broniłem go fanatycznie, tylko wykazywałem to, że Twoje oskarżenia są normalnym oszczerstwem, ale widać tego nie rozumiesz.
kris-tofer napisał/a:
i PO nie podałeś ani jednego faktu przemawiającego za Komorowskim, coś co mogłoby sprawić, że mógłbym na niego zagłosować.

Wiesz, już dwa razy coś napisałem, ale Ty w swojej furii rzucania fałszywych oskarżeń bez żadnych podstaw, tego nie zauważyłeś:
Cytat:
Co do kandydata, to ja w tej chwili mam dwóch o których myślę - Olechowski i Komorowski.

I wynika to oczywiście z moich przekonań politycznych, które są najbliższe PO (choć nie twierdzę, że idealnie takie same, a rządami PO jestem zawiedziony, ale rządy PiS i "walka z przystawkami" podobały mi się jeszcze mniej, a PSL i SLD nie są dla mnie w ogóle opcją, choć, co zadziwiające, mam wrażenie, że program SLD jest, pod względem gospodarczym, nie mniej "konserwatywny" od programu PiS), przede wszystkim dlatego, że uważam, że prezydent w Polsce to funkcja reprezentacyjna i powinien ją pełnić wyważony polityk, raczej pod koniec kariery, tak by nie miał nadmiernych ambicji, który będzie dobrze współpracował z rządem (każdym) i nie będzie to stan wiecznej konfrontacji.

Po prostu, uważam, że rola prezydenta w Polsce jest podobna do roli prezydenta w Niemczech, czy Izraelu, a nie w USA, czy Francji i nie powinna jej pełnić osoba, która jest jednocześnie szefem partii i głównym strategiem/ideologiem (np. dlatego, że taka osoba nie będzie mogła się nie zaangażować po bardzo konkretnej stronie przed jakimikolwiek wyborami, że zawsze jej weto będzie miało podłoże, a przynajmniej będzie postrzegane, jako polityczne - bo "dana reforma nie zgadza się jego strategią, a jeśli nie zawetuje to pokaże, że jego partia nie jest słowna"), a bardziej ktoś, kto jest z boku (oczywiście o Komorowskim nie da się tego do końca powiedzieć, ale na pewno bardziej niż o Jarosławie Kaczyńskim).

Niestety, moim zdaniem ciągle, polscy politycy popełniają ten sam błąd porównując nasze stanowisko prezydenta z amerykańskim, a to nie tak, i, moim zdaniem, Tusk jest pierwszym politykiem, który dał sygnał, że to zrozumiał - że ważniejsze jest prowadzenie kraju przez premiera, a jeśli się w tym sprawdzi, to jego czas na prezydenturę przyjdzie - gdy wypełni swoje obietnice i już nie będzie miał ważniejszej roboty jako premier.

Oczywiście, to co napisałem trąci idealizmem, ale wydaje mi się (i mam nadzieję, że się nie mylę), że dokładnie takie było przesłanie tej rezygnacji.

apples - Wto Kwi 27, 2010 16:50

kris-tofer napisał/a:
apples, na kogo będziesz głosował? :)
Jak na kogo? Na kogoś normalnego, bez kompleksów, patrzącego realnie na świat, niedoszukującego się wszędzie podstępu, oszustwa, zakłamania, w miarę reprezentatywnego, obytego trochę w polityce, znającego się na polityce i stosunkach międzynarodowych, rozumiejącego potrzeby każdej klasy społecznej i nie mającego aspiracji bycia imperatorem. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki które wymieniłem obecnie z pośród żyjących polityków spełniali te wymagania jedynie Tusk, Kalisz, Komorowski, Jolka Kwaśniewska i może z 2 osoby jeszcze by się znalazły. :wink: W związku z tym że z wymienionych startuje tylko Komorowski to "bez zastanowienia" głosuje na niego :mrgreen:
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:53

Aha, cytaty wcześniejsze jedne od drugiego.
Moje rzekome pomówienia mają uzasadnienie w tym, że marszałek sejmu nie zajął się wcześniej sklepikiem z alkoholem przed emisją w TV dokumentu na temat tego sklepiku.
maciej napisał/a:
Na to, że potrafisz rzucić oskarżenie bez pokrycia na każdego kto Ci się nie podoba? Bo to mógł być przykład tylko na to.

I nie broniłem go fanatycznie, tylko wykazywałem to, że Twoje oskarżenia są normalnym oszczerstwem, ale widać tego nie rozumiesz.
rozumiem wszystko jak się należy, pokryciem jest przykład sklepiku,
Jakiej mojej furii, co TY wypisujesz, czuję frustrację z powodu Twojego niezrozumienia moich argumentów, a nie z powodu Komorowskiego, do działalności Komorowskiego nie czuję szacunku, więc o tym piszę, nie musisz się z tym zgadzać ale nie atakuj mojej osoby

apples - Wto Kwi 27, 2010 16:54

Wszystkich których znam, a sporo osób znam, to każdy odda głos na Komorowskiego :ok2:
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 16:59

Oby wygrał ten najlepszy dla Polski, stosując zasadę dobrej polityki zagranicznej z poszanowaniem I uwzględnianiem stanowiska jakie zajmie, a więc z szacunkiem dla Polaków i polskiej historii. A czy to będzie Komorowski Czy Kaczyński, czy jeszcze ktoś inny to już ma drugorzędne znaczenie.
Roj - Wto Kwi 27, 2010 17:08

dlaczego kandydat pis a nie po? pis uchwalił tak oburzającą Cię ustawę.. pis nic z nią nie robił za swojej kadencji.. po swojej kadencji jako opozycja nie wspomniał o tym choć starali się wytykać (jak to opozycja) każdy błąd rządu.. i teraz to złe po tak późno odwołało tą koncesję!

ciężko dyskusję prowadzić, nad czym mozna by tu radzić,
argumentów czując siłę, słowe tylko bardzo miłe,
cisną się na usta same, wypełniajmy więc testament,
chrońmy naszą IV RP, z kaczką jako pięknym herbem,
i kolega nas uraczy, takim o to gestem kaczym,
że nam forum na dwa dzieli, robiąc wrogów z przyjacieli :cool:

sTERYD - Wto Kwi 27, 2010 17:09

ludzie nie kłóćcie się bo się forum zamula :evil:
Mayson - Wto Kwi 27, 2010 17:13

Cała ta wymiana zdań jest idiotyczna. Jasne, że nikt niczego tu nie osiągnie. Nie ma sensu ani kulturalnie, ani niekulturalnie. Ja po prostu radzę oddać swój głoś na wyborach, a przede wszystkim na nie pójść.
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 17:16

sTERYD, zauważyłem :) ja odpuszczam w imię działania forum :)

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 18:16 ]
Mayson, masz to jak w banku

maciej - Wto Kwi 27, 2010 17:25

kris-tofer napisał/a:
Aha, cytaty wcześniejsze jedne od drugiego.

Bo jeden to Twoje podsumowanie sytuacji, w którym nagle "zapominasz" o ciężkich oskarżeniach, które wcześniej rzuciłeś - niby podsumowujesz, ale jakoś do własnych słów się nie odnosisz.
kris-tofer napisał/a:
Moje rzekome pomówienia mają uzasadnienie w tym, że marszałek sejmu nie zajął się wcześniej sklepikiem z alkoholem przed emisją w TV dokumentu na temat tego sklepiku.

To odpowiedz, dlaczego nie pomówiłeś w ten sposób Marka Jurka, Ludwika Dorna i Lecha Kaczyńskiego, za których kadencji sklepik ten dostał koncesję i świetnie funkcjonował?
kris-tofer napisał/a:
Jakiej mojej furii, co TY wypisujesz,

Tej, która nie dała Ci przeczytać mojego postu i już drugi raz piszesz coś jak to:
kris-tofer napisał/a:
nie podałeś ani jednego faktu przemawiającego za Komorowskim, coś co mogłoby sprawić, że mógłbym na niego zagłosować.

Bo inaczej niż furią nie potrafię tego uzasadnić - raz - może "przeoczyłeś", ale dwa razy?
kris-tofer napisał/a:
czuję frustrację z powodu Twojego niezrozumienia moich argumentów, a nie z powodu Komorowskiego, do działalności Komorowskiego nie czuję szacunku, więc o tym piszę, nie musisz się z tym zgadzać ale nie atakuj mojej osoby

Ale jakich argumentów?

Pomówień.

Argument byłby, gdyby ktoś kogokolwiek złapał na daniu/wzięciu tej łapówki, a nie Twoje "założę się":
kris-tofer napisał/a:
założę się, że dostał w łapę od właściciela sklepiku i sprawa załatwiona,

"założę się" oraz to, że trzech kolejnych marszałków nie reagowało na ten sklepik (bo pewnie nie wiedziało, że koncesja ma wadę prawną) ciężko nazwać argumentem za tym, że akurat jeden z nich przyjął korzyść majątkową, co tak śmiało stwierdziłeś.

argument - wypowiedź potwierdzająca lub obalająca czyjś sąd o czymś, zdanie uzasadniające tezę, dowód
kris-tofer napisał/a:
Oby wygrał ten najlepszy dla Polski, stosując zasadę dobrej polityki zagranicznej z poszanowaniem I uwzględnianiem stanowiska jakie zajmie, a więc z szacunkiem dla Polaków i polskiej historii. A czy to będzie Komorowski Czy Kaczyński, czy jeszcze ktoś inny to już ma drugorzędne znaczenie.

I z tym się nie da nie zgodzić.
sTERYD napisał/a:
ludzie nie kłóćcie się bo się forum zamula :evil:

Oj tam, oj tam, pytałem kiedyś MaRKa i twierdził, że forum da radę, serwery są mocne, a baza danych nie zastanawia się co jest w niej zapisane.

Gorzej z forumowiczami. ;) :D

Jugol - Wto Kwi 27, 2010 17:38

...dobrze, że ja jestem apolityczny :)
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:01

maciej, przytaczasz moje cytaty wyrwane z kontekstu, ponownie przytaczasz coś na co udzieliłem odpowiedzi, używasz moich cytatów w taki sposób aby wyszło na Twoje, to w jaki sposób ich używasz mija się z prawdą, przypomina mi się program w radio "rozmowy rolowane" w taki sposób nie będę z Tobą rozmawiał, a ci którzy potrafią czytać i śledzą ten temat widzą o czym mówię. Do mojej odpowiedzi przytaczasz moje wcześniejsze cytaty do których zdążyłem się już dawno odnieść, chyba, że znów się gubisz. Nie traktujesz tej rozmowy obiektywnie, ustawiasz ją pod swoją rację.
apples - Wto Kwi 27, 2010 18:03

Przeczytałem sporo z waszych wypowiedzi odkąd zaczęła się kłótnia i do momentu przed. Niestety ale maciej przyczyniłeś się do tego co się potoczyło kiedy się odezwałeś. Złapałeś kris-tofera za słówko i rozdmuchałeś do mega rozmiaru. Chłopka prowadził normalną dyskusję, ale niestety musiałeś udowodnić że ktoś się myli. Dlaczego? Nie wiem. Mogę się domyślać. Może dlatego, że w tym długim już dosyć temacie sporo napisał, a tak się złożyło że zbrakło Ciebie. Chyba coś w tym musi być, bo w każdej większej dyskusji musisz pokazać kto tu grzmi i ma coś do powiedzenia. Nie będę zagłębiał się w cytowania Twoich wypowiedzi, wyciągania kąśliwości oraz delikatnych prowokacji. Obraz podobny do świata zwierzęcego. Pojedynczą jednostkę trzeba wyeliminować, z tego tylko powodu, że jest inny. Tutaj akurat bo ma inne zdanie niż większość. Inności nie tolerujemy? Dzisiaj padło na kris-tofera. Szkoda. Czasami powinieneś dać innym podyskutować zamiast udowadniać, że się mylili lub ma złe intencje. Chociaż nie miał. Często rozumiesz to co Ty chcesz i udowadniasz że ktoś miał złe intencje.
Temat jak każdy w którym się konkretnie rozkręciłeś, a ja widziałem, niestety zmienił założenia autora.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:07

Jak widać nie tylko ja widzę, że Maciej manipuluje
apples - Wto Kwi 27, 2010 18:10

Mayson zauważył to na 3 stronie.

Nie rozumiem tylko zachowania niektórych moderatorów. Zwracacie uwagę zwykłym użytkownikom gdy coś sie im wymsknie lub "zrobią coś" celowo. OK. Chwała za to bo inaczej byśmy mieli wolną amerykankę i forum pokroju onetu. To rozumiem i szanuje. Ale dlaczego nie widzicie tego że jak zwykły użytkownik się wycofa lub uciszy to wskakuje maciej ze swoimi postami wyciągając następne "pierdoły" i rozkręca się od nowa. Do tego zacznie mu wtórować kilku niedowartościowanych forumowiczów, gdyż za bardzo w innych tematach nie mogą się pokazać/wykazać i wojna gotowa. Chyba nie liczycie na to że ktoś się zamknie, podkuli ogon i nie będzie bronić swoich racji. Jeżeli tego nikt nie widzi i zarzuci mi czepialstwo to moje ciche podejrzliwości chyba będą Faktem.

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:11

dalej thef i jeszcze jedna osoba
Roj - Wto Kwi 27, 2010 18:24

nie odnosząc się do tematu sporu pomiędzy Maciejem a wymienionymi tu kolegami ja dalej uważam, że argumenty są żadne i przytoczenie dwóch zdań z jednej (nie za długiej) wypowiedzi kolegi kris-tofer, pokazuje, iż retoryka jest taka - o naszych źle mówić nie wolno a inni są źli a jak się bronią to tylko pokazuje, że są źli.
(jak powiedział wódz Jarosław - jeśli dowodów nie ma tzn. że zostały zniszczone)

co do kolegi Mysona (do którego jak i do żadnej z osób na forum, osobiście nic nie mam) to w innym temacie o dowcipie napisał w dyskusji
Cytat:
Właśnie o to chodzi To jest polityka miłości wg Tuska. Opluć i poniżyć nielubianą osobę.
To jest dla mnie fanatyzm i pokaz tego jak ktoś może być zaślepiony. Czy to Tusk wymyślił ten dowcip? A może założył na forum temat i dowcip wkleił? A może to Tusk właśnie w temacie bronił śmieczności dowcipu?
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:30

w TV zaczynają się spekulacje na temat http://www.youtube.com/wa...9169&feature=iv
apples - Wto Kwi 27, 2010 18:30

Roj wytłumacz mi po jaka cho... to napisałeś? By dalej ciągnąc te durne przepychanki? Jak o to chodziło to masz to jak w banku że zaraz się zacznie. Cytujesz czyjeś słowa z innych tematów i komentujesz nie przytaczając cytatów. :evil:
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:33

Roj napisał/a:
o naszych źle mówić nie wolno a inni są źli a jak się bronią to tylko pokazuje, że są źli.
nie doczytałeś chyba, że Jarek nie jest moim wodzem,
dobryziom - Wto Kwi 27, 2010 18:33

Roj

odpuść sobie niektóre osoby zaczynają już przypominać Jarosława wszyscy którzy myślą inaczej są wrogami, żydami lub masonami... Wole na pewno politykę miłości od antysemityzmu, rasizmu i homofobi...

Roj - Wto Kwi 27, 2010 18:34

a ten link apropos czego w tym temacie? :shock:

Edit: dobryziom, w sumie racja.

w razie czego kolegę kris-tofer, poproszę o rzeczowe ustosunkowanie się do choćby tego
Cytat:
dlaczego kandydat PIS a nie PO? PIS uchwalił tak oburzającą Cię ustawę.. PIS nic z nią nie robił za swojej kadencji.. po swojej kadencji jako opozycja nie wspomniał o tym choć starali się wytykać (jak to opozycja) każdy błąd rządu.. i teraz to złe PO tak późno odwołało tą koncesję! to jest Twój argument w dyskusji żeby nei głosowac na Komorowskiego?
do cytatu dodałem ostatnie zdanie

a kolegę Mysona do tego:
Cytat:
co do kolegi Mysona (do którego jak i do żadnej z osób na forum, osobiście nic nie mam) to w innym temacie o dowcipie (jakiej jakości to już każdego osąd) napisał w dyskusji
Cytat:
Właśnie o to chodzi To jest polityka miłości wg Tuska. Opluć i poniżyć nielubianą osobę.

To jest dla mnie fanatyzm i pokaz tego jak ktoś może być zaślepiony. Czy to Tusk wymyślił ten dowcip? A może założył na forum temat i dowcip wkleił? A może to Tusk właśnie w temacie bronił śmieczności dowcipu?

kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:37

Roj napisał/a:
a ten link apropos czego w tym temacie? :shock:
tak dla samego zainteresowania, bo wcześniej był wklejony w innym temacie, a teraz mówiono nim w wiadomościach na TVP
Paul - Wto Kwi 27, 2010 18:37

kris-tofer napisał/a:
Paul, przepraszam Cię za to pomówienie
Przeprosiny przyjęte :D Na przyszłość lepiej uważać z cytatami, komputery bywają złośliwe ;)
kris-tofer - Wto Kwi 27, 2010 18:42

Paul, dzięki za zrozumienie w tej kwestii :wink:
Mayson - Wto Kwi 27, 2010 18:44

dobryziom napisał/a:
Wole na pewno politykę miłości

Właśnie to mnie zawsze zastanawia - jak ktoś popierający PO, rozumie to hasło? ;)

Roj - Wto Kwi 27, 2010 18:45

jak śmie mówić o miłości ktoś kto nie kocha Jarka? no jak? :cool:
kasjopea - Wto Kwi 27, 2010 18:49

Panowie poziom żenady, totalnej nietolerancji, braku szacunku do drugiego człowieka osiągnął w tym temacie maksimum.
Myślę, że wystarczy już tego. Lepiej przy autach pogrzebać :wink: .
Jak ochłoniecie i będziecie gotowi do kulturalnej rozmowy to może Wam ten temat otworzę.
Miłego wieczoru.