ferroz - Pon Maj 03, 2010 18:21 Temat postu: [R620] Wołowaty witam mam problem kopiłem dzisiaj rovera 620 i samochódkrótko mówiąc wcale niejedzie rozpięte są jakieś podciśnienia przy kolektorze ssącym podobno zrobił to mechanik poprzedniemu właścicielowi żeby samochód mniej palił ale mnie przeszkadza że auto jest takie wołowate niema wcale dolnej części zakresu obrotów a na wyższych po przekroczeniu 2000-2500 obr delikatnie szarpie prosze o pomoc i z góry dzieki Perez - Wto Maj 04, 2010 12:02 Z szarpaniem to pewnie wlasnie przez pod cisnienie, a dodam, ze ten samochod wlasnie nie posiada dolu, nim trzeba jezdzic powyzej 3tys, zeby wogule jezdzic, a jezeli chcesz juz naprawde jezdzic to powyzej 4,5tys. Poza tym mysle, ze sam sobie odpowiedziales na pytanie. Przy kolektorze powinna byc masa cienkich rurek od podcisnienia, jezeli nie ma to chyba wiesz co i jak. [ Dodano: Wto Maj 04, 2010 12:02 ] Swoja droga zdolny ten mechanik, takie typowo polskie myslenie, zeby taniej jezdzic popsujmy auto! KRYS - Wto Maj 04, 2010 12:30 Wklej zdjęcie silnika, zobaczymy to cudo a jak reszta, olej bierze? filtry czyste? No i jakie koła masz założone? Perez - Wto Maj 04, 2010 12:35
O to tez bardzo wazna sprawa! ferroz - Wto Maj 04, 2010 19:41 dzieki za odp . rozumiem że to auto nie jedzie z dołu i i jego moment obrotowy zaczyna sie wysoko ,ale to jakaś masakra jest u mnie po wrzyceniu jedynki puszczeniu sprzęgła auto sie wcale niewkręca na obroty ,fiat 126p bymnie chyba objechał - foto silnika wstawie jutro popołudniu po pracy , filtr powietrza nowy ,świece nowe NGK ,filtr paliwa wygląda na świeży, koła jeszcze co prawda zima ,ale 15" 185/60r15 więc napewno niezaszerokie 
ps .na postoju jako tako się wkręca ,ale to też niejest to co powinno, przejechałem co prawda 280 km ale niezauważyłem jeszcze ubytku oleju silnik od dołu jak i od góry suchy jak pieprz , katalizator jest wywalony i wstawione złącze elastyczne w jego miejsce , myślałem że paliwo jakieś kiepski było wlane ale wlałem do pełna v-power racing Perez - Wto Maj 04, 2010 23:42
Nie no to tak zdecydowanie nie powinno byc. A moze ktos zalozyl nie takie swiece, mialem tak kiedys w innym aucie i wlasnie braly mnie maluchy ze swiatel. Jednakze najpierw zacznij od przewodow podcisnienia. sobrus - Sro Maj 05, 2010 07:36 Maluchy to moje CC700 wyprzedzały. Choć teoretycznie powinno być na odwrót. Wkurzony mówie bratu ze nie mogłem dogonić malucha, a on na to że ... on też. A miał wtedy Fiestę 1.3 (60KM). Nie wiem co oni z tymi maluchami robią... 
KRYS - Sro Maj 05, 2010 20:39 wygląda że wszystko ok zostaje tylko kwestia podciśnien o których pisałeś Czym wcześniej jeździłeś? ferroz - Czw Maj 13, 2010 18:57 świece są według katalogu prawidłowe NGK ZFR6F-11 takie są zamontowane ,dziś sam przyspieszyłem zapłon na tak zwany słuch osiągi auta są zdecydowane lepsze chociaż wygaje mi sie że to jeszcze nie jest to co powinno- obroty silnika sie delikatnie zwiększyły ,zdecydowanie szybciej reaguje na pedał gazu i silnik pracuje bardziej miękko jeśli tak się mogę wyrazić , może ktoś z was wie jaki powinien być prawidławy kont wyprzedzenia zapłonu i gdzie są znaki bo niemogłem ich odnależć , bo lampa stroboskopowa by się znalazła ,wcześniej jeżdziłem r200 1,4 16 v 103km ps . gdzie najtaniej można kupić części do rozrządu do tego silnika?? [ Dodano: Czw Maj 13, 2010 18:57 ] ponawiam swoje pytanie po przyspieszeniu zapłony auto jest troszke zrywniejsze ale poszarpywanie podczas przyspieszania w okolicach 2-3tys obr. pozostało dziele się to na każdym biegu na 2 biegu najbardziej odczuwalne wczoraj wymieniłem filtr paliwa nic niepomogło???? 
KRYS - Czw Maj 13, 2010 21:34
Jedź chłopie do mechanika i ustaw ten zapłon i te podciśnienia podłacz jak trzeba. Bo tak to sensu nie ma A może tłoczki nie odbijają i autko cały czas lekko hamuje? ferroz - Sob Maj 15, 2010 23:17 gdzie mogę znależć schemat podciśnień o których mowa??? |
