Zobacz temat - [wszystklie] Dodatki do paliw
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [wszystklie] Dodatki do paliw

RaFaLuS - Sro Maj 05, 2010 21:33
Temat postu: [wszystklie] Dodatki do paliw
Co sądzicie o dodatkach do paliwa

Na buteleczce jest tak ladnie napisane ze oczyszcza silnik, przywraca moc, zmniejsza spalanie itp. Zastanawiam sie czy to prawda.... Dolewaliscie cos takiego do swoich aut? Jakie byly efekty?

Aragorn - Sro Maj 05, 2010 22:03

Ja raz w roku używam tego Prestone Complete Fuel System Cleaner, ot tak profilaktyczne, ale nie liczył bym na jakieś wyraźnie zauważalne efekty innym sposobem na oczyszczenie układu jest zatankowanie shell v-power 99 on ma sporo substancji czyszczących i usuwających nagar. Wszystkie preparaty mają podobną zasadę działania i nie kosztują aż tak dużo a czysty układ paliwowy to bardziej pewna praca silnika.
praktis - Sro Maj 05, 2010 22:38

http://forum.roverki.eu/v...=dodatki++paliw
olek997 - Sro Maj 05, 2010 22:44

ja leje raz na 5-8 tys km dodatek SONAX albo X-TREME i jest elegancko. wejdź sobie w ten temat :http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=55126

tutaj masz łądnie opisane działanie tych dodatkó w moim przypadku:)

aldona - Czw Maj 06, 2010 07:06

Mam silnik 1,4 16V i zalałam Prestone i nie widzę żadnej różnicy. W TYM temacie pytałam-pisałam.
RaFaLuS - Czw Maj 06, 2010 07:22

Ja spróbuje dolac jakiegos ze "wspomagaczy" jak bede gdzies w trase lecial zeby przegonic auto porządnie:)
aldona - Czw Maj 06, 2010 07:42

RaFaLuS - nie jestem pewna ale chyba czytałam, że raczej powinien popracować na wolnych obrotach sprawdź-poszukaj na forum
RaFaLuS - Czw Maj 06, 2010 08:02

Nie nie Koleżanko:) Wydaje mi sie ze trzeba auto porządnie przegonic zeby sie silnik ladnie przepchal :D
szoso - Czw Maj 06, 2010 08:09

aldona dodatek leje się na pełen bak więc na wolnym obrotach całego go nie spalisz :wink:
nie ma żadnych procedur jeśli chodzi o dodatki, jeździ się autem normalnie jak zwykle

iwan00 - Czw Maj 06, 2010 10:04

Ja co 10k wlewam Xceramic do czyszczenia wtryskiwaczy. efekt delikatny spadek spalania (0.2 - 0.3 l/100Km) mam nadzieję że to nie placebo i że coś tam daje :)
shilus82 - Czw Maj 06, 2010 11:44

ja się w przyszłym tygodniu przejadę na usługę czyszczenia wtrysków (i silnika od razu) systemem Jet Clean Tronic (we Wrocku koszt 180 zeta plus filtr paliwa, więc cena niewygórowana) i zobaczymy czy coś się zmieni :)
Dziadek - Czw Maj 06, 2010 13:38

Ja już kiedyś pisałem o tym i namawiałem do stosowania zwłaszcza depresatorów do diesla w niskich temperaturach.Ponad 30 lat za kółkiem,głównie zawodowo wiele mnie nauczyło i teraz w zimę mróz mnie nie zaskoczy.W lecie też czasami leję JAKIEŚ preparaty,bo to co piszą na opakowaniu i w kampanii reklamowej może,ale nie musi być prawdą.Nie dysponuję laboratorium,a podawane wielkości przez producenta służą raczej określeniu czy do Wegi Alfa jest 7,czy7,1 milionów lat świetlnych.
Co do gruntownego czyszczenia silnika,to daaawno temu(kiedy na drogach królowały Żuki i Moskwicze) mój mechanik powiedział,że po większym przebiegu lepiej nie ruszać tego syfu.
Tylko,że najważniejsze jest dobre samopoczucie-jak wydasz kilka stów na czyszczenie,to pewnie wyda ci się prawie nowy.

apples - Czw Maj 06, 2010 14:26

Ja również kiedyś już to pisałem :wink:
Co do silników benzynowych to jeszcze można przymknąć oko, ale do diesla bym nie lał żadnych takich wynalazków. Dlaczego? Wystarczy przewertować forum po zimie z tematami jak i jakie uzdatniacze, uszlachetniacze i inne wynalazki stosować, a to z kolei porównać z postami o padniętych wtryskiwaczach, pompach i pompkach. Środki tego typu są to zazwyczaj środki benzyno, spirytuso i nafto pochodne, więc łatwo się domyślić co potrafią zrobić z układem diesla jeżeli są środkami "suchymi". W połączeniu jeszcze z paliwem do którego w okresie zimowym są dolewane środki podobnego typu w celu zabezpieczenia przed zamarzaniem paliwa i wytrącaniem parafiny to już kolorowo po jakimś czasie nie będzie.

szoso - Czw Maj 06, 2010 14:32

apples, czego straszysz :razz:
czyli według ciebie w zimę też nie należy niczego dolewać? :wink:

apples - Czw Maj 06, 2010 14:37

szoso420 napisał/a:
czyli według ciebie w zimę też nie należy niczego dolewać? :wink:
Jeżeli lejesz paliwo ulepszone to uważam że nie powinno się czegokolwiek jeszcze dolewać.
SeniorA - Czw Maj 06, 2010 15:27

jeżdżę tylko na Shell VP i to wystarczy.
apples - Czw Maj 06, 2010 15:31

SeniorA temat brzmiał
RaFaLuS napisał/a:
Co sądzicie o dodatkach do paliwa
Na buteleczce jest tak ladnie napisane ze oczyszcza silnik, przywraca moc, zmniejsza spalanie itp. Zastanawiam sie czy to prawda.... Dolewaliscie cos takiego do swoich aut? Jakie byly efekty?

SeniorA - Czw Maj 06, 2010 16:13

Sherll VP, zawiera już fabrycznie wprowadzona mieszankę dodatków uszlachetniających i aktywnych substancji penetrujących , zmiękczających i wypłukujących osady .Czyli jak jeżdżę na VPower , to stosuję te dodatki.
szoso - Czw Maj 06, 2010 16:17

ale to już wiadomo nie od dziś że paliwa tego typu zawierają już te dodatki a tu chodzi o stosowanie samych dodatków a nie paliw wzmacnianych :wink:
Dziegiel - Czw Maj 06, 2010 21:56

nie pamiętam gdzie, ale czytałem kiedyś, że Vpower może "przepalić" / "wypłukać" -generalnie uszkodzić uszczelko pod głowicą w silniku K-seri ? prawda czy mit? :)
Kulmas - Sro Sie 31, 2011 09:17

Witam

A mam pytanie odnośnie dodatku do czyszczenia wtryskiwaczy do diesla stp. czy mogę wlać całą butelke do baku w którym jest ok 25l ropy? jest napisane ze butelka na 50l ale ciężko w tych czasach zalać do fula? czy stanie się coś jak wleję wszystko czy lepiej np pół flaszki teraz i przy kolejnym tankowaniu ok 20-30 litrowym resztę?

kruszan - Sro Sie 31, 2011 09:41

Kulmas napisał/a:
Witam

A mam pytanie odnośnie dodatku do czyszczenia wtryskiwaczy do diesla stp. czy mogę wlać całą butelke do baku w którym jest ok 25l ropy? jest napisane ze butelka na 50l ale ciężko w tych czasach zalać do fula? czy stanie się coś jak wleję wszystko czy lepiej np pół flaszki teraz i przy kolejnym tankowaniu ok 20-30 litrowym resztę?


hey,

nic się nie stanie, po prostu będziesz miał większe stężenie, w rozłożeniu na np. 50 litrów przez dłuższy czas byś miał ten środek w obiegu, czyli układzie, więc dłużej czyścił by wtryski, a tak będziesz miał krócej ale za to z podwójną siłą :)

Kulmas - Sro Sie 31, 2011 09:51

no właśnie ja też z takiego założenia wychodzę ale znalazłem jakiś środek gdzie było wyraźnie napisane że MINIMUM 50l ropy na flaszke tego preparatu. wieć po co by było to minimum tak podkreślone. żeby nie było że mi za bardzo przeczyści...