Zobacz temat - [r 214 si 97r benz]zeby ruszyc musze dac duzo gazu?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r 214 si 97r benz]zeby ruszyc musze dac duzo gazu?

sew87 - Czw Maj 13, 2010 17:59
Temat postu: [r 214 si 97r benz]zeby ruszyc musze dac duzo gazu?
witam mam zapytanie odnosnie ruszania,zeby zaczal jechac musze dac strasznie duzo gazu gdzies kolo 3500tys obrotow i strasznie wyje ?
mozecie cos poradzic czy kazdy rover tak ma ?>

ADI-mistrzu - Czw Maj 13, 2010 19:35

Przy 3.5tys to ja ruszam i zwijam asfalt w rulon :grin:
Nie jest przymulony przypadkiem ? Może czas na wymianę filtrów ?

sew87 - Czw Maj 13, 2010 20:30

filtry wszystkie wymienione wczoraj byl ostatni wymieniany powietrza ,a pozostale niecaly miesiac temu ,mulowaty wiesz moze i jest a co to oznacza?
Kozik - Pią Maj 14, 2010 08:15

sew87 a świeczki wymieniałeś?
leszczu - Pią Maj 14, 2010 11:18

A może coś ze sprzęgłem nie tak
Markzo - Pią Maj 14, 2010 11:55

Siemasz Rzeszowiaku ;) Takie objawy może powodować sprzęgło...
sew87 - Pią Maj 14, 2010 16:17

swieczki wymienione w tamtym tygodniu,aha czyli cos ze sprzeglem do wymiany ? czy ustawic ? bo pedal sprzegla mam wyzej od pozozstalych pedalow o 2-3cm moze miec cos z tym zwiazane?
piootrsz - Pią Maj 14, 2010 17:31

na bank sprzeglo. mialem podobnie. pojedz do mechanika a sam sie od razu zorientuje jak wsiadzie, ze auto nie ma mocy
sew87 - Pią Maj 14, 2010 18:51

pewnie trzeba bedzie tak zrobic ,a ile taka przyjemnosc mniej wiecej ?? bo trzeba srodki zorganizowac eh
piootrsz - Pią Maj 14, 2010 19:22

wg mnie od 400 do 700 zl jesli to faktycznie sprzeglo, ale moge sie mylic, ja to robilem 3 lata temu
ArekL - Pią Maj 14, 2010 22:31

A jak już ruszysz to rozpędza się normalnie? Nie ślizga się sprzęgło? A po zmianie biegu i depnięciu?
macikd - Pią Maj 14, 2010 22:40

Żeby sprawdzić czy sprzęgło Ci się nie ślizga to zaciągnij ręczny, wrzuć bieg i próbuj ruszyć. Jak będzie się silnik dusił to sprzęgło pod względem slizgania jest ok, ale jeśli będzie wchodził na obroty tylko słabiej a się nie będzie dusił to na bank sprzęgło.
Ale mi to nie wygląda na sprzęgło. Pedał sprzęgła u mnie też jest wyżej od pozostałych a sprzegło jest w porzadku. Tu mi się wydaje, że strasznie masz czymś zmulony silnik. A może lewe powietrze gdzieś ciągnie? Na jałowym biegu obroty w normie?

sew87 - Sob Maj 15, 2010 14:00

jak pozniej zmieniam biegi to musze powoli puszcac spzreglo bo inaczej mi szarpie zanim plynnie jedzie ,a na jalowym jak jest zimny to lekko ponad 1000tys,z jak sie nagrzeje to cos okolo 850-900tys cos w tym stylu,a lewe powietrze lapal ,ale okazalo sie ze kolektor do wymiany i go wymienilem bo mi sie obroty zawieszaly na 4000tys wiec gdzie by mogl jescze lapac lewe powietrze?
macikd - Sob Maj 15, 2010 15:47

Na zimnym masz troszkę za niskie obroty, później już ok. Kolektora wymieniać chyba nie musiałeś przez obroty, tylko przepustnicę, bo to przez nią się zawieszają obroty. Lewe powietrze to właśnie głównie na połączeniu przepustnica-kolektor. A sprawdzałeś sprzęgło tak jak pisałem? Jaką prędkość masz przy 3tys obrotów na piątce? A może coś nie tak z podciśnieniem?
sew87 - Sob Maj 15, 2010 15:53

wlasnie ze kolektor musialem wymienic i uszczelki bo caly popekany byl ,a przepsutnica byla ok,a co do piatki to mam jechac i zobaczyc jaka mam predkosc na 3000 tys obrotach tak,zaraz ide sprawdzic sprzeglo ta jak pisales i napisze pozniej
macikd - Sob Maj 15, 2010 16:04

tak, bo wtedy będę miał porównanie ze swoim i da to ewentualnie obraz ślizgającego się sprzęgła. A jeśli nie to będziemy szukać dalej.
leszczu - Sob Maj 15, 2010 16:14

macikd napisał/a:
Na zimnym masz troszkę za niskie obroty

Czemu ma za niskie ??
sew87 napisał/a:
ak jest zimny to lekko ponad 1000tys

Ma prawidłowo. No jak lekko ponad 1000 obr/min to pewnie gdzięś 1100 obr/min i to są prawidłowe obroty zimnego silnika :grin:

macikd - Sob Maj 15, 2010 16:34

leszczu19901, ok, nie sprecyzowałem. Chodziło mi o sam moment odpalenia (pierwsze kilkanaście sekund) rano auta po całej nocy na dworze. U mnie są ok 1300 a później tak jak piszesz koło 1100 i spadają do tych 850-900.
leszczu - Sob Maj 15, 2010 16:43

macikd napisał/a:
Chodziło mi o sam moment odpalenia (pierwsze kilkanaście sekund) rano auta po całej nocy na dworze. U mnie są ok 1300 a później tak jak piszesz koło 1100 i spadają do tych 850-900.

Trochę dziwnie masz :/ . U mnie od razu po odpaleniu obroty są na 1100obr/min

ArekL - Sob Maj 15, 2010 17:21

W 1.4 na zimnym powinno być 1400-1500 RPM i spada powoli wraz ze wzrostem temperatury. Wszystkie 1.4, które widziałem tak miały.
sew87 - Sob Maj 15, 2010 17:43

za chwile jade po narzeczona i walniemy na piatce i napisze,a obroty po odpoaleniu mam cos kolo 1100tys juz sam nie wiem co jest grane eh
macikd - Sob Maj 15, 2010 18:44

ArekL, takie obroty jak podajesz to kręcił przy odpalaniu zimą, teraz raczej nizsze trochę są. Ale z ciekawości pójdę sprawdzić( mam 1.6 ale w tym nie ma różnicy chyba).
sew87 - Sob Maj 15, 2010 19:29

wiec tak przy 3000tys na piatce jechalem 120km\h wiec ?
ADI-mistrzu - Sob Maj 15, 2010 19:32

Jak dla mnie w porządku, chyba nawet szybciej niż ja przy 3tys. :grin:
Dalej szarpie nawet przy dociśniętej pokrywie filtra powietrza ?

sew87 - Sob Maj 15, 2010 19:50

wiesz z pokrywa bede kombinowal na czasie czyli wtorek,bede musial co znalesc i przymocowac hmm..
macikd - Sob Maj 15, 2010 19:52

Więc sprzęgło się raczej nie ślizga. Ja w R400 1.6 przy 3000 obr. mam ~110km/h. A sprawdzałeś je tak jak pisałem? jeszcze jedno mi przychodzi do głowy ale już sam nie wiem... Bo skoro jest tak słaby, że ciężko nim ruszyć, to może rozrząd przeskoczył o ząbek? nie wiem jak jest u nas w R ale bratu w fordzie założylismy przez pomyłkę o ząbek czy dwa nie tak i muł był że nie szło tym jechać. A w dolocie powietrza nie wytarła Ci się żadna dziura? Albo nie pękła ta gumowa rura?
Raffaele - Sob Maj 15, 2010 23:53

Mój Roverek również jest wołowaty przy ruszaniu pod sporą górkę, ale wystarczy mu 2200-2500rpm. Sprzęgło nie ślizga, pedał sprzęgła jest wysoko - tak jak koledzy piszą.
A skrzynię biegów mam R65 5C39. Przełożenia są zbyt krótkie, silnik zakręca się mocno na obroty i w efekcie sporo pali. Na V biegu przy 3000rpm mam tylko 90km/h! Tata w Uno 1.0 ma wówczas 100!
Wprawdzie R ma wtedy zapas mocy pod nogą, ale wolałbym aby V bieg służył do obniżenia spalania i odciążenia silnika. Przy jeździe drogą expresową 110km/h mam wrażenia akustyczne jak z jazdy przecinakiem - zbyt duży hałas.
Gdy wsiadam w Xsarę - wówczas mogę się odprężyć, cisza, komfort - poezja.

macikd - Nie Maj 16, 2010 11:32

Raffaele, no to widocznie coś z Twoim R nie tak :/ Ja pod górkę swoim nie muszę kręcic do ponad 2000obr. Dla przykładu podam, że wyjeżdżając z garażu tyłem, który mieści sie w piwnicy o 1,5m niżej niż grunt robię to prawie bez gazu :cool: Mam wtedy może 1300obr i ładnie ciągnie pod górkę. A filtry kiedy wymieniałeś?

A co do odpalania zimnego silnika to na ssaniu mam tak jak już pissałem 1300obr.

kowalainen - Wto Maj 18, 2010 18:16

sew87, a hamulce Ci przypadkiem nie trzymają? Podnieś samochód na lewarku i zobacz czy koła się lekko kręcą.

Ja przy 3 tyś. na 5 mam ok. 90km/h :neutral: ale obrotomierz mi trochę oszukuje. Po podłączeniu pod komputer obroty są trochę mniejsze.

Raffaele - Wto Maj 18, 2010 20:06

macikd napisał/a:
Raffaele, no to widocznie coś z Twoim R nie tak :/ Ja pod górkę swoim nie muszę kręcic do ponad 2000obr. Dla przykładu podam, że wyjeżdżając z garażu tyłem, który mieści sie w piwnicy o 1,5m niżej niż grunt robię to prawie bez gazu :cool: Mam wtedy może 1300obr i ładnie ciągnie pod górkę. A filtry kiedy wymieniałeś?


Filtr powietrza ma 5 000km, świece i kable 8 000km. Ciekawa sprawa, musi mieć min. 2000rpm do ruszania pod górę, inaczej zgaśnie. Na równym ~1800rpm. Gdy jest ciepły sytuacja się poprawia.

macikd - Wto Maj 18, 2010 21:09

Raffaele napisał/a:
Filtr powietrza ma 5 000km

A wyjmowałeś go i zajrzałes jak wygląda? Czasami nie wystarcza wymiana filtra co 10tys km.

sobrus - Sro Maj 19, 2010 06:57

Mój rover na piątce i 3k rpm ma ok 100km/h.
Wynika z tego że każdy ma inną skrzynie bo Wy macie po 90 i 120km/h?

Z tym że mój nie jest wołowaty, na jedynce w mig osiąga prawie 60km/h aż asfalt zwija.
Na dwójce coś ok setki, przełożenia wyglądają na ok.
Ale też nie można też oczekiwać żeby ten silnik działał jak 8v.

K series 1.4 i 1.6 to coś pośredniego, silnik kwadratowy (średnica cylindra i skok są praktycznie takie same). Nie ciągnie od dołu jak 8v ale też nie trzeba go wkręcać jak hondę.

Ciągnie dość dobrze w całym zakresie który jest dość szeroki, ale to taki kompromis.
U dołu nie ciągnie jak niemieckie 8v, ani nie wkręca sie tak wysoko jak dżapańska Honda vtec.

Ogólnie ładna charakterystyka, choć po mieście fajniej jeździ sie jednak silnikami 8v.

Oczywiście nie można wykluczyć że z silnikiem coś nie tak i ubyło mu mocy.

kumilek23 - Sro Maj 19, 2010 13:26

ArekL napisał/a:
W 1.4 na zimnym powinno być 1400-1500 RPM i spada powoli wraz ze wzrostem temperatury. Wszystkie 1.4, które widziałem tak miały.

To mało 1,4 widziałeś :wink: moje wszystkie miały 1100 na starcie potem powolutku spadały do 850

sew87 - Sro Maj 19, 2010 13:46

dzis oddalem auto do mechanika i sie okazalo ze wlanieta jest poduszka ta stylu silnika ,czyzby to tez mialo cos od tego ?
sobrus - Czw Maj 20, 2010 07:14

Mogło przez to trzęść silnikiem co dawało wrażenie jakby sie dusił.
sew87 - Pią Maj 21, 2010 09:39

sprawa z ruszaniem i zabka zakonczona , poduszka zregenowana plus kopolka palec przebijaly i kabel co idzie do cewki wymieniony objawy znikly ,teraz jedzi jak szatan :wink: wrescie eh mam nadzieje ze juz koniec problmow