Zobacz temat - [Rover 400 1,6 98']ZNOWU OLEJ W UKŁADZIE!!!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 400 1,6 98']ZNOWU OLEJ W UKŁADZIE!!!

dulis1 - Czw Maj 13, 2010 19:31
Temat postu: [Rover 400 1,6 98']ZNOWU OLEJ W UKŁADZIE!!!
Nienawidze marki ROVER!Dwa lata temu kupiłem roverka.Autkiem byłem zafascynowany.Po trzech miesiącach bajka się się skończyła.Walnęła mi instalacja gazowa Koltec.Zawiozłem auto do mechanika ,wymienił instalacje na staga.Przy okazji stwierdził HGF.Po naprawie pojeździłem rok i zaczęły się problemy z układem chłodzenia.zaczął się pokazywać olej.W efekcie w styczniu tego roku autko oddałem znowu do mechanika-HGF.Po naprawie pojezdziłem miesiąc i z autka zrobił się diesel i znowu olej w układzie.Rover wrócił do mechanika.Stwierdzili,że pierścienie do wymiany.Wymienili pierścienie,nowa uszczelka,planowanie,regeneracja głowicy i rover wraca do mnie z zapewnieniem,że wszystko powinno być ok.Zapłaciłem za dwie ostatnie wizyty w warsztacie ponad 2 klocki i pojeździłem raptem dwa miechy.Znowu mam olej w układzie i to nie mało.Co ja mam teraz robić.Pomóżcie!!!Nie mam już żadnych pomysłów.Boje się,że jeśli oddam autko spowrotem do tego samego warsztatu to znowu mi wymyśli mi inną przyczynę i znowu mnie odpowiednio skasuje!Jakie jest prawdopodobieństwo,że jest blok skrzywiony.Jak można to sprawdzić?Co ja mam robić?Pomocy!!!Może ktoś miał podobny problem!?!
szoso - Czw Maj 13, 2010 19:36

ewidentnie mechanik nie zna się na wymianie uszczelki w serii K i problem wraca, raz a dobrze zrobiony HGF nie powinien powrócić
colin1983 - Czw Maj 13, 2010 19:37

Widać mechanik zrobił cię w balona chciał na tobie zarobić. Widocznie rzadko miał albo ma do czynienia z roverkami.
witgut - Czw Maj 13, 2010 19:40

PO pierwsze zmień mechanika, a po drugie zawsze można zmienić auto :neutral:
driftdreamer - Czw Maj 13, 2010 20:10

kolego ja na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad nowym silnikiem. Fakt nie wiadomo co kupisz.. Mnie hgf kosztowal 500zl, nowy silnik kosztowal by tys. Bylo ryzyko czy to na pewno uszczelka nie blok czy cos cos tam. Przejechalem 20 tys km po wymianie uszczelki i nic zlego sie nie dzieje. Widocznie mechanik cos spapral. Poniosles juz koszty wiec nie wiem. ajak kupisz silnik to za chwile znowu moze byc to samo. Warto by znalezc dobrego mechanika:) Ja robilem uszczelke pół roku od kupna auta.. Ten typ tak ma Powodzenia
Kozik - Pią Maj 14, 2010 09:22

driftdreamer napisał/a:
Ja robilem uszczelke pół roku od kupna auta..


ja też ale od tej pory przejechałem ok 65tys km i jest ok

TomC - Pią Maj 14, 2010 09:41

HGF robiony na pałę przez typa naprawiającego 25-letnie kosiarki.....
Zastosował uszczelkę nowego typu? Pewnie nie....
Po tylu rozkręcaniach głowicy zastosował nowe szpilki?? Pewnie nie.....
Profilaktycznie rozwiercił termostat?? Pewnie nie....

Nie chce mi się wymieniać reszty..... Nie jadłem jeszcze śniadania...... :razz:

komarek - Pią Maj 14, 2010 12:06

ja zrobiłem od wymiany uszczelki ponad 40 tyś. km i jest wszystko w jak najlepszym porządku

PS "normalny" mechanik powinien dać gwarancje na robotę (10 tyś. km lub z pół roku, albo nawet rok!), a nie kasować kilka razy za to samo w krótkim odstępie czasu :!:

dulis1 - Pią Maj 14, 2010 14:16

To może ktoś zna dobrego mechanika na śląsku i mógłby mi polecić?

[ Dodano: Pią Maj 14, 2010 14:16 ]
Jeszcze mam pytanie:czy przy zastosowaniu nowego typu uszczelki konieczna jest wymiana magistrali olejowej?

keczu - Pią Maj 14, 2010 17:38

dulis1 napisał/a:
Jeszcze mam pytanie:czy przy zastosowaniu nowego typu uszczelki konieczna jest wymiana magistrali olejowej?

Tak. W zasadzie to jest zestaw i nie powinien byc sprzedawany oddzielnie ,ale jest. :/

ArekL - Pią Maj 14, 2010 23:38

60 000 km po wymianie uszczelki w 1.4 K-series i jeździ jak ta lala. Stary typ uszczelki. Nawet szpilki nie wymieniane. Dobry mechanik to podstawa.
Moja rada zmienić silnik, bo z obecnego to już pewnie nic nie będzie. Może trafisz w lepszym stanie.

macikd - Pią Maj 14, 2010 23:54

ArekL, a po co silnik zmieniać? To nie lepiej sprawdzić silnik jak wygląda i jeśli głowica juz była o 0,2mm splanowana to tylko głowicę kupić? Łatwiej i taniej kupić głowicę w dobrym stanie niż cały silnik, żeby nie było z nim problemów. Kupisz silnik to dojdzie Ci zmiana rozrządu+przełożenie wszystkiego i 1/4ceny auta na minimum trzeba włożyć :/
dulis1, po prostu musisz znaleźć odpowiedniego mechanika, żeby zrobił Ci to jak należy a nie jakichś kowali co najchętniej młotkiem i przecinakiem by to naprawiali. Górną płaszczyznę bloku sprawdzisz po zrzuceniu głowicy. Ale to najlepiej by Ci zmierzył np gość, który robi głowice bo będzie posidał liniał z mikrometrycznym miernikiem lub coś w tym rodzaju.

driftdreamer - Sob Maj 15, 2010 14:44

ArekL napisał/a:
Stary typ uszczelki. Nawet szpilki nie wymieniane. Dobry mechanik to podstawa.


U mnie tak samo.

ArekL - Sob Maj 15, 2010 19:06

macikd, masz rację, że lepiej głowicę kupić, ale wydaje mi się, że jednak chyba łatwiej znaleźć cały w miarę dobry silnik niż samą w miarę dobrą głowicę. Bo taką trzeba też pomierzyć itd., bo też mogła być planowana. Ja kiedyś dla siebie szukałem głowicy. 3 miesiące auto stało rozebrane. W końcu zdecydowałem się naprawiać swoją, bo te co mi przywozili to jeszcze gorsze padaki były niż moja.
Poza tym silnik "tylko" przekładasz w komplecie, a jak przekładasz głowicę no to planowanko + nowe uszczelki itd. W sumie zależy jak kto do tego podchodzi.

thot83 - Sob Maj 15, 2010 19:57

Szczerze to miałem podobny problem (olej w zbiorniczku, okazało się że mam pęknięta głowicę) i też stanąłem przed wyborem nowy silnik czy głowica.
Z silnikiem za pół roku, albo nawet wcześniej może być znowu problem z HGF więc pewności nie masz. Ja kupiłem głowicę na allegro za 500 zeta, dałem na sprawdzenie, planowanie, przy okazji wymieniono uszczelniacze na zaworach i uszczelniacze wałka rozrzadu. Poskładali mi to i jak narazie jest dobrze. Wczoraj jeszcze raz przepłukałem układ z syfu, umyłem zbiorniczek i będe obserwował.
Wiadomo że układ mi się musiał wymyć z syfu więc przez jakiś czas jeszcze się zbierał olej w zbiorniczku, ale nie ubyło mi płynu ani kropelki
A i nie martw się ja też wydałem za naprawę grubo ponad 2 tysie

dulis1 - Nie Maj 16, 2010 18:53

Głowica jest po regeneracji tylko prawdopodobnie była już trzy razy planowana.Czy ona nadaje się jeszcze do kolejnego planowania?
TomC - Nie Maj 16, 2010 19:02

dulis1 napisał/a:
Czy ona nadaje się jeszcze do kolejnego planowania?

Nie. Zalecane maksymalne zebranie głowicy to 0,2mm. Nie sądzę żeby trzy razy planowana głowica trzymała wymiar...... O czwartym razie nawet nie wspominam :roll:

dulis1 - Nie Maj 16, 2010 19:18

TomC napisał/a:
dulis1 napisał/a:
Czy ona nadaje się jeszcze do kolejnego planowania?

Nie. Zalecane maksymalne zebranie głowicy to 0,2mm. Nie sądzę żeby trzy razy planowana głowica trzymała wymiar...... O czwartym razie nawet nie wspominam :roll:

Jak to mam rozumieć,że nie będzie trzymać wymiaru.Zapłaciłem za regeneracje 400PLN i teraz wychodzi na to że wyrzuciłem pieniądze w błoto.Czy gościu od planowania nie powinien wiedzieć takich rzeczy odnośnie tego wymiaru?

Ciufa - Nie Maj 16, 2010 19:38

dulis1 napisał/a:
Jak to mam rozumieć,że nie będzie trzymać wymiaru.

to znaczy że już jest za dużo zebrane, tylko raz ta glowice sie planuje
dulis1 napisał/a:
Czy gościu od planowania nie powinien wiedzieć takich rzeczy odnośnie tego wymiaru?

jak nie mial wiedzy na temaqt marki Rover to raczej nie widzial ile mozna splanowac glowice :(
przykro mi
bardzo duza wiedze na temat HGF ma kolega http://forum.roverki.eu/p...rofile&u=11134, moze z nim sie skontakuj
co do mechanika z okolic śląska, to na forum polecany jest pan Paweł Midowicz http://www.roverki.pl/gar...iewslink&sid=24

dulis1 - Pon Maj 17, 2010 20:37

PANOWIE MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE:CZY KTOŚ COKOLWIEK WIE NA TEMAT TEJ FIRMY,CZY MIAŁ Z NIĄ STYCZNOŚĆ,CZY WARTO POŚWIĘCIĆ CZAS I PIENIĄDZE?
http://moto.allegro.pl/it..._gwarancji.html

komarek - Pon Maj 17, 2010 20:43

ŻADEN SPRZEDAWCA ANI MECHANIK NIE DA CI PÓŁROCZNEJ GWARANCJ NA SILNIK A TO O CZYMŚ ŚWIADCZY - mój da rok gwarancji :cool:

hmm ciekawe, ale żeby silnik wysyłać? sam nie wiem, pierwszy raz słyszę o takiej naprawie
cena wydaje się być ok - sam płaciłem 1050 zł za full wypas HGF repair

Ciufa - Pon Maj 17, 2010 21:08

dulis1, jak ma ci to napisać żebyś zrozumiał?
jeżeli głowica była planowana już trzy razy to jest do wyrzucenia !!

ArekL - Wto Maj 18, 2010 22:50

Ja miałem w 1.4 planowaną głowicę 2 razy: pierwszy raz 0,12 i drugi raz 0,15 (najmniej ile się dało). Po tym drugim razie nieźle się wpieniłem na tego gościa od planowania. Ale 1500 zł wydane, więc silnik złożyliśmy, odpalaliśmy z duszą na ramieniu i... lata już jakieś 50 000 km, na hamowni wygenerował 105,5 KM @ 6800 RPM i nic się nie dzieje. Podejrzewam, że albo był jeszcze jakiś zapas, może ta norma 0,2 jest ciut zaniżona na wszelki wypadek, albo po prostu wstawiliśmy wyższą uszczelkę i się głowica uniosła.
Ale po 3 planowaniach to nie wiem jak ona wygląda. Dla pewności można pomierzyć, zawsze to lepiej niż domniemywać.