gruby87 - Czw Maj 13, 2010 19:23 Temat postu: [R200] Silniczek krokowy Witam chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was wymieniał silniczek krokowy, ostatnio go wykręciłem i delikatnie przetarłem go suchą szmatka ale raczej kwalifikuje się do wymiany, i tu tworzy się problem z dostępnością tej części pytałem w kilku sklepach i niema nawet tego w ofercie gdzie to można dostać, silnik 1.4 8v z 98 roku staf - Czw Maj 13, 2010 19:32 gruby87, Dla przykładu: http://moto.allegro.pl/li...=1&category=620 ADI-mistrzu - Czw Maj 13, 2010 19:33 http://allegro.pl/listing...g=rover+krokowy Proszę bardzo, silników krokowych nam dostatek 
Ale jeszcze zrób tak: Wykręć silniczek, podłącz pod kabel i niech jedna osoba trzyma silnik i ten bolec a druga niech kluczyk przekręci w pozycję zapłonu. Trzpień się wysunie i wypadnie, jest na sprężynce więc uważaj aby Ci nie zwiał. Wtedy weź ropę i wsadź wszystko do niej na jakiś czas i wypłucz. Weź czystą szmatkę i powycieraj wszystkie elementy do czysta, szczególnie ten taki nagwintowany srebrny trzpień w trzpieniu, wyczyść w tym rowki. Sam silnik wsadź w szmatkę i pomachaj nią, siła odśrodkowa zrobi swoje. Teraz zostaw go niech wyschnie do końca (najlepiej na noc). Teraz aby go złożyć, trzeba poskładać ten trzpień i włożyć go do silnika, ale nie wejdzie bo mechanizm wewnątrz nie pozwoli. Dlatego taki wyskakujący silnik wsadzamy w miejsce gdzie powinien być i leciutko dokręcamy go śrubkami, podłączamy i dajemy kluczyk na pozycję zapłony. Przy silniku na takim srebrnym trójniku on płynu chłodzącego jest czujnik temperatury, jeśli go zdejmiemy to silnik się wysunie, po wsadzeniu wsunie. I tak właśnie go złożymy, wyciągamy kabel, wsadzamy i dokręcamy leciutko śrubki od krokowca, potem znowu wyciągamy kabel i wsadzamy i znowu dokręcamy. Gdy w końcu silnik się dokręci całkiem, składamy wszystko do kupy, wciskamy na zapłonie (bez włączonego silnika) pedał gazu co najmniej 5 razy do dechy i wyłączamy zapłon. Czekamy jakąś 1min i sprawdzamy czy silnik działa już ok 
Pozdrawiam |
