Zobacz temat - Podświetlenie podwozia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - Podświetlenie podwozia

TheArt - Sob Maj 22, 2010 13:17
Temat postu: Podświetlenie podwozia
Hej.

Tylko bez tekstów że to wieśniackie :D

Chciałbym to zrobić sam, diody mam, tylko w co je włożyć żeby były trwałe i nie przemokły. Oczywiście trzeba też jakoś je podpiąć do zasilania.

ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 13:20

Kup przezroczysta rurkę np. z gumy czy czegoś takiego i w to wsadź listwę z diod. Na jednym z końców wyciągnij kable i otwory tego węża zalej takim klejem z pistoletu na gorąco.
Do kabli musisz znaleźć jakieś złącze wodoszczelne.
Dalej kable idą pod maskę i tam jakoś rozpracowujesz sobie podłączenie. Rurki takie możesz zamontować na takie hydrauliczne obejmy do rur, ja w taką obejmę zamontowałem sobie cewkę WN, bardzo dobrze się sprawują.

TheArt - Sob Maj 22, 2010 13:23

Czy te rurki beda się nadawać

http://moto.allegro.pl/it...tis_tuning.html

ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 13:28

Jeśli można je wsadzić do wody i nic im się nie stanie, oraz nie są ze szkła to czemu nie.
Tylko trochę musisz ich nakupować i wtyczek także, chyba że połączysz je na sztywno (zlutujesz i wsadzisz rurkę termokurczliwą, nie wolno taśmy izolacyjnej używać w takich miejscach), wtedy powinno być ok.

Nie wiem w jakim stopniu znasz się na elektryce.

TheArt - Sob Maj 22, 2010 13:32

Gdybym je zalał tym topnikiem z pistoletu to pewnie da się do wody włożyć. Żeby to zrobić to chyba moja wiedza starczy, choć nie wiedziałem że taśma jest be, zawsze używałem jej do izolacji.
ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 13:38

Taśma dobra jest, ale z czasem klej traci właściwości i wilgoć dostanie Ci się do przewodów, tym bardziej pod podwoziem gdzie wszystko na nie spływa, w tym w zimę woda z solą.
TheArt - Sob Maj 22, 2010 13:42

To jak to zaizolować bo będę je łączył normalnie przewodami.
ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 13:49

Kupujesz tzw. koszulkę termokurczliwa na kable. Wsadzasz koszulkę na kabel, je lutujesz ze sobą, naciągasz koszulkę na to miejsce łączenia (tak aby trochę zachodziło na oryginalną izolację kabla) i np. zapalniczką czy czymś podgrzewasz koszulkę (ale nie ogniem, ona kurczy się tak w 150°C, jak ją przegrzejesz to się zapali).

Koszulka się kurczy i niema szans aby woda się dostała.

TheArt - Sob Maj 22, 2010 14:01

A przewody trzeba lutować czy starczy skrętkę, bo jak one będą w tej koszulce to nic im się nie stanie przecież.
ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 14:03

Lepiej zlutować, zawsze jest pewniej, ale na upartego możesz tylko skręcić, ale nie mam pewności że nic się nie stanie.

Ja jak coś robię, to wole zrobić to raz a porządnie, chyba że to na próbę, to wtedy mogę sobie na takie coś pozwolić.

TheArt - Sob Maj 22, 2010 14:08

Masz jakis pomysl jak to poprowadzic do wnetrza, zeby zrobic jakis wlacznik tego podswietlenia.

BTW wiesz jak zrobic by swiatla sie wlaczaly/wylaczaly (normalne mijania) przy wlaczaniu/wylaczaniu silnika.

ADI-mistrzu - Sob Maj 22, 2010 14:21

Nie wiem jak jest w starczych 200 ale po 95r jak zagląda się do komory silnika to za kierownicą idą kable przez taką gumę, ja tamtędy przeciągnąłem swoje, wychodzą za bezpiecznikami.
Montaż to sprawa indywidualna, kto jak wykombinuje, kable trzeba pociągnąć wzdłuż najlepiej w jakiejś rurce ochronnej aby się nie przetarły czy coś innego.
Kable niech wchodzą do komory silnika, tak jakoś sprytnie trzeba je pociągnąć do tej kumy i wpuścić do środka.
Od aku też trzeba pociągnąć kabel aby to zasilić. Minus od diod możesz przykręcić do karoserii.
Teraz w środku masz 2 kable (+ od diod i od aku) które podłączasz do jakiegoś włącznika i gdzieś go tam sobie montujesz. W ten sposób masz w środku możliwość włączenia podświetlenia.

A jak mijania ? To trzeba najlepiej dać jakiś przekaźnik od nich, tak aby włączały się tylko gdy stacyjna jest w 2 pozycji, czyli przeciąć kabel od załączania przekaźnika przez wajchę, dać tam przekaźnik który będzie się załączał wtedy gdy stacyjna jest na pozycji 2 i wtedy światła same wyłączą się gdy wyciągniesz kluczyk i same włączą gdy go przekręcisz na 2 pozycję (oczywiście w rączce musisz mieć ciągle włączone światła).

Na większe kombinacje ze światłami na razie nie mam czasu, sesja się zbliża i muszę nią się zająć.

Pozdrawiam

Markzo - Nie Maj 23, 2010 12:55

Co Ci zrobił ten biedny roverek, że go tym chcesz skrzywdzić?
TheArt - Nie Maj 23, 2010 13:00

Fajnie wygląda ty nie pitol.
Gonia - Nie Maj 23, 2010 13:27

TheArt napisał/a:
Fajnie wygląda ty nie pitol.


Masz świadomość, że zabierają za to dowód rejestracyjny?

ADI-mistrzu - Nie Maj 23, 2010 13:31

O tym nie wiedziałem, a wiesz na podstawie czego zabierają ? Tak z ciekawości pytam, sam nie mam zamiaru montować żeby nie było :grin:
Gonia - Nie Maj 23, 2010 13:37

Przepisy dopuszczające do ruchu, które mówią o oświetleniu zewnętrznym (umiejscowieniu), jak i barwie. ZTCP przepisy homologacyjne definiują dokładnie (od-do procentowo od dołu i boku samochodu, już nie mówię przód czy tył :) ) umiejscowienie konkretnych świateł.
Markzo - Nie Maj 23, 2010 13:46

Przepisy przepisami, ale to nie calibra czy golf, żeby robić z tego świecący kibel na kółkach :|
camaro17 - Nie Maj 23, 2010 13:52

TheArt, lepiej zrób sobie w środku takie oświetlenie abyś napawał się tym kolorem niż męczenie innych na zewnątrz :mrgreen:
TheArt - Nie Maj 23, 2010 16:37

Właśnie przez to chcę ładny knefelek żeby to tylko włączać na zlotach.
Matius - Nie Maj 23, 2010 20:08

Gonia napisał/a:
Przepisy dopuszczające do ruchu, które mówią o oświetleniu zewnętrznym (umiejscowieniu), jak i barwie. ZTCP przepisy homologacyjne definiują dokładnie (od-do procentowo od dołu i boku samochodu, już nie mówię przód czy tył :) ) umiejscowienie konkretnych świateł.



prawda ale nie do końca... można mieć to zamontowane i to nie jest nie zgodne z prawem tylko prawnie nie możesz mieć to włączone... możesz mieć tylko i wyłącznie na jakimś parkingu do pokazania albo na zlotach albo w domu sobie możesz włączyć... nie możesz z włączonym jeździć po mieście... po prostu w ruchu nie może być żadnych świateł. a samo zamontowanie możesz mieć.