Zobacz temat - [r214i 97r.] wymiana tłumika środkowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r214i 97r.] wymiana tłumika środkowego

wojzel - Pon Maj 24, 2010 17:00
Temat postu: [r214i 97r.] wymiana tłumika środkowego
jako że mój rover zaczął dziś wydawać dość mocno basowe dźwięki, podjechałem do mechania i okazało się, że do wymiany jest tłumik środkowy, który przez rdze popękał i porobiły się dziury.. Szykuje się do kupna nowego. Czy ktoś może napisać coś na temat tego tłumika: http://www.tlumikisamocho...231-p-1614.html ? chodzi mi o jakość, ceny zamówienia u mechanika wahają się od 130 do 180 zł w zależności od producenta. Co polecacie?
Perez - Pon Maj 24, 2010 17:09

Bosal, Walker. Ten z linka ma 2 lata gwarancji, wiec czemu nie. Pamietaj, ze jezeli jezdzisz na gazie to moze nie byc gwarancji lub moze byc krotsza.
wojzel - Pon Maj 24, 2010 18:43

Nie jeżdże na gazie to raz, a dwa że nigdzie niestety nie mogę znaleźć tłumika firmy Bosal albo Walker .. chyba zdecyduje się na ten z linka
Perez - Pon Maj 24, 2010 19:35

http://www.bosal.com.pl/index2.php sprobuj tu
shilus82 - Wto Maj 25, 2010 09:22

ja mam tłumik z polmostrowa i nie mogę narzekać, co prawda jeżdżę na nim dość krótko bo coś koło 2 miechów, ale na razie jest ok.Tylko tylny coś nie domaga,bo jeden wieszak jest źle ukształtowany i tłumik krzywo siedzi (opadł-patrząc z tyłu auta-po prawej stronie od wylotu),ale za to za zestaw dałem 250 zeta z przesyłką.
PTE - Wto Maj 25, 2010 09:27

Ten z linka to najprawdopodobniej PolmOstrów. Możesz śmiało kupować. Zakładałem taki, tyle ze końcowy, do mego R25 w 2006r., póki co jest cały. Środkowy wziąłem już Bosala, ale tylko dlatego, że PolmOstrów nie produkuje środkowego do mego modelu.

Poprzednio miałem corollę E9, wstawiłem do niej PolmOstrów od kolektora wydechowego po sam koniec. Oryginalny układ wytrzymał 14 lat i 185 tys. km przebiegu :wink:

dareke - Wto Maj 25, 2010 10:05

Gdy ja wymieniałem środek ( 140 zł) to w sumie w najgorszym stanie były łączenia z pozostałymi elementami. Mechanik popatrzył na spód i powiedział mi abym się zastanowił nad wymianą środka i końca wydechu. Powiedział mi że i tak za 3-4 miesiące przyjadę na wymianę końcówki. W sumie oszczędzam na robociźnie za jednym zamachem wymiana 2 elementów. Podobno bardzo trzeba zwracać uwagę na łączenia.
Radek001 - Czw Sie 23, 2012 14:03

Koledzy mam pytanie. Roverek zaczął wydawać dziwne dźwięki już kilka dni temu, ale dzisiaj po przejechaniu 60 km to już miałem N-grupowego Lancera :) Pod spodem zauważyłem, że rura wydechu jest przecięta praktycznie całkowicie zaraz przed katalizatorem.

I teraz mam dwa pytania - czy mogę spokojnie przejechać te 60 km do siebie i oddać auto do swojego mechanika, czy lepiej odrazu szukać kogoś kto to zrobi na miejscu?

Po drugie - czy damy radę to zespawać?

leszczu - Czw Sie 23, 2012 14:07

Radek001 napisał/a:
I teraz mam dwa pytania - czy mogę spokojnie przejechać te 60 km do siebie i oddać auto do swojego mechanika, czy lepiej odrazu szukać kogoś kto to zrobi na miejscu?

60KM to dość sporo. Jeśli wcześniej nie ogłuchniesz to jedź.
Radek001 napisał/a:
Po drugie - czy damy radę to zespawać?

Ciężko będzie, ale spróbować zawsze można

Radek001 - Czw Sie 23, 2012 14:14

No będzie głośno. Bardziej chodzi mi o temperaturę spalin które bezpośrednio po wydostaniu się z silnika są sporo cieplejsze niż na końcu. Zastanawiam się czy to, że ten tłumik praktycznie nie ma ciągłości (jest całkiem przecięty przed katalizatorem) nie będzie problemem w związku z tym?