|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Sam hamuje podczas jazdy!!!!!!!!!!
apacz - Wto Maj 25, 2010 09:30 Temat postu: [R75] Sam hamuje podczas jazdy!!!!!!!!!! Witam wszystkich na forum:-))
Mam problem który ciągnie się juz od pewnego czasu:-((
Mój Roverek podczas jazdy sam hamuje, tzn. jest to sekundowe jakby coś w hamulcu blokowało....... Nie spadają mu obroty...... Co to moze być?????????? nie dzieję się to przy jeżdzie na luzie!!!!!!!!!!! Dodaję że mam do wymiany uszczelke przy kolektorze wydechowym...... czy to moze być związane z tą uszczelką ????????
Proszę wszystkich o pomoc
Perez - Wto Maj 25, 2010 10:09
Ja bym powiedzial, ze poprostu ma chwilowe braki mocy przy przyspieszaniu i jak najbardzie moze to byc wina nieszczelnego ukladu wydechowego.
apples - Wto Maj 25, 2010 11:13
Perez napisał/a: | ze poprostu ma chwilowe braki mocy przy przyspieszaniu i jak najbardzie moze to byc wina nieszczelnego ukladu wydechowego. | dolotowego
Perez - Wto Maj 25, 2010 11:31
apacz napisał/a: | Dodaję że mam do wymiany uszczelke przy kolektorze wydechowym |
Przy dolocie tez sa takie objawy, ale i przy wydechu. Mam tak w Seicento, jest nieszczelnosc i jak sie silnik mocno ugina to wtedy sie nieszczelnosc powieksza i slabnie.
apacz - Wto Maj 25, 2010 11:57
Wymienie obie na raz:-)) mam juz jedną w piątek mam mieć drugą:-)))))
tommsz - Wto Maj 25, 2010 15:51
Sprawdź działanie zaworu przy turbinie.
Rowan - Wto Maj 25, 2010 16:08
Moim zdaniem ewidentnie EGR. Dławi spalinami go. Do przeczyszczenia właśnie sam zawór EGR, jak i elektrozaworek od niego, albo raczej filterek w elektrozaworku.
apacz - Sro Maj 26, 2010 08:29
Mam już sprawdzoną turbine w zdłuż i wszesz, wszystko ok. Co do filterka w elektrozłączu mam wymieniony...... niedawno wymieniałem tarcze sprzęgła i docisk bo mi się ślizgało i myślałem że te przerywania są spowodowane przez sprzęgło ale to zostalo W piątek będę wymieniał własnie te uszczelki mam nadzieję że to własnie przez nie mam przerywania
apples - Sro Maj 26, 2010 11:58
apacz Przeczytaj: Czyszczenie elementów silnika http://forum.roverki.eu/v...p=499571#499571
apacz - Czw Maj 27, 2010 08:10
Dzięki apples napewno ten link mi się przyda teraz i w przyszlości
apples - Czw Maj 27, 2010 18:06
Perez napisał/a: | Mam tak w Seicento, jest nieszczelnosc i jak sie silnik mocno ugina to wtedy sie nieszczelnosc powieksza i slabnie. | To wytłumacz mi dlaczego często wywala się wydech lub go się powiększa by zwiększyć moc? Chyba chodzi właśnie o to by zwiększyć przepływ spalin. Podobnie masz przy nieszczelnym wydechu lub samym kolektorze dolotowym. Racja? Czy się mylę?
apacz - Nie Maj 30, 2010 08:01
racja apples!! dziś jestem umówiony do mechanika ma mi to sprawdzić, dodatkowo ABS bo mi się świeci nieraz zgaśnie i zacznie działać nawet bez ślizgiej nawieszchni, mam tylko nadzieję że to tylko jakiś przewód jest przerwany
[ Dodano: Nie Maj 30, 2010 09:01 ]
Hej byłem u mchanika ale nic nie zdziałalismy bo nie mogliśmy odkręcić 2 śrubek, tak sie przypiekły i dodatkowo oblepiły się dziwną mazią. mechanik dął mi preparat do pisikania żeby ten brob się odczepił........
Perez - Nie Maj 30, 2010 22:23
apples napisał/a: | To wytłumacz mi dlaczego często wywala się wydech lub go się powiększa by zwiększyć moc? |
Nie slyszalem o wywalaniu wydechu.
apples napisał/a: | lub go się powiększa by zwiększyć moc? |
Co ma powiekszanie srednicy (na obliczony wydech) do dziurawego wydechu, to zupelnie inne rzeczy.
apples napisał/a: | Chyba chodzi właśnie o to by zwiększyć przepływ spalin. |
No wlasnie jak jest dziura to ten przeplyw nie jest taki oczywisty.
apples napisał/a: | Podobnie masz przy nieszczelnym wydechu lub samym kolektorze dolotowym. |
No i wlasnie to napisalem, ze i jedno i drugie moze powodowac spadek mocy.
apples - Pon Maj 31, 2010 07:58
Perez napisał/a: | Nie slyszalem o wywalaniu wydechu. | Widzisz. Ja tak. Perez napisał/a: | Co ma powiekszanie srednicy (na obliczony wydech) do dziurawego wydechu, to zupelnie inne rzeczy. | Jeżeli jest dziura to poniekąd "zwiększ się średnica", a tym samym spaliny mają łatwiejsze ujście. Chociaż nie koniecznie. Perez napisał/a: | No wlasnie jak jest dziura to ten przeplyw nie jest taki oczywisty. | Dlaczego nie jest oczywisty? Spaliny znajdują dodatkową drogę ujścia. Zwiększenie mocy nie jest w tym przypadku odczuwalne, ale na pewno nie zmniejsza to mocy auta. Perez napisał/a: | No i wlasnie to napisalem, ze i jedno i drugie moze powodowac spadek mocy. | Miało być kolektorze WYLOTOWYM/WYDECHOWYM. Pomyliłem się. Myślałem o jednym, a napisałem o drugim.
Tak poza głównym tematem to odczuwalności mocy przy uszkodzonym wydechu trzeba wziąć pod uwagę aspekt hałasu i jego złudnego wpływu na mniejszą moc silnika.
Osobiście nadal uważam że dziurawy wydech nie ma wpływu na zmniejszenie mocy. Chyba że może mieć to pośredni wpływ na odczyt sondy lambda o ile mówimy o benzynie. Tego nie analizowałem.
Perez - Pon Maj 31, 2010 09:43
apples, jako, ze przypisali Ci eksperta, a mi nie to cos to musi oznaczac, wiec nie chce sie z Toba klocic, jednakze wydech, ktory za bardzo odpreza silnik zabiera rowniez moc.
uzytkownik dzialu honda civic fan club na gronie napisał/a: |
Hmm całkowity przelot ... Nie dobrze . Jak odprezysz silnik i nie bedzie cisnienia mozesz nawet stracic moc jak by działo civicklub.pl pokazał bym ci cały zabieg wykonany przy całkowitym przelocie oraz wydech z katalizatorem o krotkiej powiezchni katalizacji ... Efekt był bsrdzo odczuwalny civic całkowicie odprezony stracił moc ... Nie zrob tego błędu |
uzytkownik racingforum.pl napisał/a: | Niestety, niesmiertelnym - także na tym forum - jest paradygmat, że wydech musi być na maxa odetkany. Najlepiej rura o średnicy rury kanalizacyjnej i zero tłumików. Nic bardziej mylnego. Silnik wolnossący w przeciwnieństwie do doładowanego nie może mieć na maxa odetkanego wydechu. Wręcz powinien stawiać pewien opór spalinom. |
inny uzytkownik racingforum.pl napisał/a: | No i jest wydeszek w astoniuszu, niestety kolektor pozostal zeliwny bo ni ebylo kasy, za to od kolektora wszytsko nowe. Wywalony katalizator i srodkowy tlumik, koncowy tez bo sie wypalil i stal sie grzechotka. Koncowy to zwykly seryjny dedykowany+koncowka lexmaula. Efekt - oprocz brzmienia ryczacego powyzej 3tys obrotow raczej pogorszenie osiagow, niedlugo wrzuce mu srodkowy przelotowy zobaczymy jak bedzie. odczuwalnie wydaje sie jakby stracil dol. Wydech na rurach srednicy 50mm |
To sa opinie ludzi odtykajacych wydechy, zeby mialy lepszy "przeplyw spalin"
kasjopea - Pon Maj 31, 2010 09:50
apples napisał/a: | Osobiście nadal uważam że dziurawy wydech nie ma wpływu na zmniejszenie mocy. | Z własnego (niestety) doświadczenia wiem, że jednak tak jest. Z tym, że ja straciłam cały środkowy odcinek .
apples - Pon Maj 31, 2010 09:53
Perez napisał/a: | apples, jako, ze przypisali Ci eksperta, a mi nie to cos to musi oznaczac, wiec nie chce sie z Toba klocic, | Nie rozumiem twojej kąśliwości i co ma piernik do wiatraka. Czasami też mogę się mylić. Nikt nie napisałem że apples jest nieomylny i że Eksperci są mega cyborgami którzy się nie mylą. Perez napisał/a: | jednakze wydech, ktory za bardzo odpreza silnik zabiera rowniez moc. | Sprawa w tym przypadku tyczy się raczej dziury lub nieszczelności, a nie wywalania wydechu. Zauważ to co zacytowałeś Perez napisał/a: | całkowity przelot | Perez napisał/a: | Silnik wolnossący w przeciwnieństwie do doładowanego nie może mieć na maxa odetkanego wydechu. | Także różnie może być, ale w 90% nie ma wpływu na zmniejszenie mocy.
[ Dodano: Pon Maj 31, 2010 10:53 ]
Kasjo przytoczę jeszcze raz: "Tak poza głównym tematem to odczuwalności mocy przy uszkodzonym wydechu trzeba wziąć pod uwagę aspekt hałasu i jego złudnego wpływu na mniejszą moc silnika. "
Myślę że dobrym rozwiązanie byłoby wjechać na hamownię.
Perez - Pon Maj 31, 2010 10:02
Dobra, to ja napisze tak. Mam Seicento 1.1 Van, ktore uzytkuje moj pracownik. Walnieta jest poduszka pod skrzynia i uszczelka przy kolektorze wydechowym. Przy mocnym przyspieszaniu silnik zaczyna brzeczec i wtedy czuc tak jakby przerywane przyspieszanie.
On sam uwaza, ze samochod stal sie slabszy. Zrobilismy po raz kolejny wyscig z moim Swiftem i faktycznie Swift zaczal dymac Seicento jak ta lala.
apples napisał/a: | Nie rozumiem twojej kąśliwości i co ma piernik do wiatraka. Czasami też mogę się mylić. Nikt nie napisałem że apples jest nieomylny i że Eksperci są mega cyborgami którzy się nie mylą. |
Absolutnie nie mialem tutaj zamiaru byc kasliwy. Poprostu ciezko mi jest spierac sie z osoba, ktora ma wieksze doswiadczenie ode mnie. Mam tylko jedna prosbe. Nie pisz o sobie w postaci osoby trzeciej.
kasjopea - Pon Maj 31, 2010 10:02
Wrażenie nie było złudne, auto wyraźnie gorzej się zbierało. Ale, co ja tam baba mogę wiedzieć .
apples - Pon Maj 31, 2010 10:13
kasjopea napisał/a: | Ale, co ja tam baba mogę wiedzieć . | Nic nie ma do tego że jesteś kobietą. Jest wiele kobiet które mają większą wiedzę od facetów. Perez napisał/a: | Poprostu ciezko mi jest spierac sie z osoba, ktora ma wieksze doswiadczenie ode mnie. | Dlaczego ciężko. Jeżeli masz argumenty to zawsze jesteś wygrany obojętnie z kim dyskutujesz. Perez napisał/a: | Nie pisz o sobie w postaci osoby trzeciej. | Jak mam napisać. Piotrek?
Też nie mam zamiaru się sprzeczać, ani kłócić. Napisałem tylko jak uważam.
Przeglądając fora i inne źródła doszedłem do swojego wniosku że zmniejszenie mocy w silnikach benzynowych i bez doładowania może być spowodowane sondą lambda. W innych silnikach raczej tego nie zauważono. Gdy spaliny zbyt szybko opuszczają układ wydechowy występuje zakłócenie i wysyłanie błędnych informacji. Jednak wynika z tego że dzieje się to przy wywaleniu całego wydechu, lub któregoś z tłumików.
[ Dodano: Pon Maj 31, 2010 11:13 ]
I podtrzymuje: "odczuwalności mocy przy uszkodzonym wydechu trzeba wziąć pod uwagę aspekt hałasu i jego złudnego wpływu na mniejszą moc silnika. " Ale to tylko moje zdanie.
Perez - Pon Maj 31, 2010 10:13
apples napisał/a: | Przeglądając fora i inne źródła doszedłem do swojego wniosku że zmniejszenie mocy w silnikach benzynowych i bez doładowania może być spowodowane sondą lambda. Gdy spaliny zbyt szybko opuszczają układ wydechowy występuje zakłócenie i wysyłanie błędnych informacji. |
No to doszlismy do tego samego zwiazku, bo jezeli masz dziurawy kolektor to zaburzenie przeplywu spalin wystepuje juz przed sonda. apples napisał/a: | Perez napisał/a:
Nie pisz o sobie w postaci osoby trzeciej. |
Lepper mowil o sobie Lepper zrobil, Lepper powiedzial itd i jakos tak mi sie kojarzy
apples - Pon Maj 31, 2010 10:23
Perez napisał/a: | No to doszlismy do tego samego zwiazku, bo jezeli masz dziurawy kolektor to zaburzenie przeplywu spalin wystepuje juz przed sonda. | OK. Ogólnie miałeś rację. Ja uważam jednak że nie sama uszczelka lub nieszczelność może mieć wpływ tylko odczyt z sondy lambda. O ile to co przeczytałem i jakie wyciągnąłem wnioski jest prawdą. Perez napisał/a: | Lepper mowil o sobie Lepper zrobil, Lepper powiedzial itd i jakos tak mi sie kojazy |
No Lepperem nie jestem Chociaż pewnie niektórzy i może by chcieli aby potwierdzić swój wyimaginowany wizerunek mojej osoby.
apacz - Pon Maj 31, 2010 18:40
apples napisał/a: | I podtrzymuje: "odczuwalności mocy przy uszkodzonym wydechu trzeba wziąć pod uwagę aspekt hałasu i jego złudnego wpływu na mniejszą moc silnika. " Ale to tylko moje zdanie. |
muszę się wtracić w dyskusję..... otórz mam hałas po przekroczeniu 2 tyś obrotów, nie pisałem tego wcześniej ponieważ wiem ze to jest ta uszczelka tylko miałem pytanie czy te przerywania mogą być spowodowane własnie przez ta uszczelkę, czy poprostu muszę szukac innej przyczyny:-)) gorąco pozdrawiam uczestników dyskusji
apples - Pon Maj 31, 2010 19:01
apacz napisał/a: | tylko miałem pytanie czy te przerywania mogą być spowodowane własnie przez ta uszczelkę, czy poprostu muszę szukac innej przyczyny:-)) | Sorki za mały offtop.
Myślę że częściową odpowiedz dostałeś w pierwszych postach Perez, tommsz, Rowan. Musisz dodatkowo przeczyścić parę rzeczy o których napisali lub wymienić uszczelkę i wtedy się okaże. Nikt jednoznacznej odpowiedzi Ci nie udzieli bo jest to niemożliwe nie jadać i nie słysząc Twojego auta.
[ Dodano: Pon Maj 31, 2010 20:01 ]
apacz napisał/a: | otórz mam hałas po przekroczeniu 2 tyś obrotów, nie pisałem tego wcześniej ponieważ wiem ze to jest ta uszczelka | Sprawdzałeś kolanko gumowe przy Turbinie i przewody od intercoolera?
apacz - Pon Maj 31, 2010 22:42
Napisalem ze miałem pytanie. Dodałem tylko że mam hałas a to że dodalem jescze reszte to tylko kwestia rozwinięcia zdania
robo - Wto Cze 01, 2010 08:53
apacz,
wszyscy którzy zaobserwowali stratę mocy przy przedmuchach w układzie wydechowym mieli rację. Przedmuchy jak najbardziej mogą wpłynąc na ograniczenie mocy.
W prawidłowo pracującym układzie wydechowym wypływ spalin jest laminarny. Natomiast wszelkie nieszczelności zakłócają wypływ wprowadzając turbulencje i mimo zwiekszenia powierzchni zmiejszają prędkość wypływu wprowadzając do strugi zawirowania. Jednak sama prędkość wypływu spalin ma dużo większe znaczenie wynikające ze zjawisk zachodzących w układzie wydechowym. Wypływ spalin ma charakter falowy. Składa się z impulsów zwiększonego ciśnienia ( w rytm pracy zaworu wydechowego ) podążających do ujścia ( katalizator, pierwszt tłumik). W momencie opuszczania rury następuje nagłe rozprężenie i powstaje zwrotny impuls podciśnienia podążający w kierunku przeciwnym. Prawidłowo obliczony wydech zapewnia powrót impulsu podciśnienia do zaworu wydechowego gdy ten jeszcze jest otwarty co powoduje szybsze opróżnienie komory spalania ze spalin i napełnienie jej świeżą mieszanką. Dodatkowo obniża to temperaturę w komorze spalania. Jeśli zmienia się prędkość wypływu spalin wskutek nieszczelności to powrotny impuls podciśnienia dociera w niewłaściwym momencie i moc zostaje ograniczona. Dlatego dla zwiększenia mocy silnika poprzez modyfikacje układu wydechowego nie wystarczy usunąć wydechu czy obciąc rurę a należy zaprojektować kompletny układ wydechowy poparty stosownymi obliczeniami.
Howgh
apacz - Pon Cze 07, 2010 11:02
Wymieniłem uszczelki pod kolektorem i narazie mi nie przerywa:-))))) mam nadzieję ze tak zostanie:-))))))))
|
|