|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Olej - z mineralnego na półsyntetyk?
wojtekkk - Sro Maj 26, 2010 09:36 Temat postu: [R600] Olej - z mineralnego na półsyntetyk? Witam,
Mam mały dylemat, zmieniałem w moim aucie silnik i wiem, że był tam zalany olej mineralny, z auta strasznie ciekło(miska i turbo). Wszystko zostanie wymienione i teraz pytanie czy zmiana z mineralnego na polsyntetyk nie rozszczelni silnika?
Czytałem już na ten temat wiele skrajnych opinii i nie wiem czego się trzymać.
_papa_ - Sro Maj 26, 2010 11:36
olej półsyntetyczny to tak na prawdę mineralny z dodatkami uszlachetniającymi. Taki czy taki olej, to nie ma znaczenia liczy się klasa lepkości. Powinna być taka jaką zaleca producent silnika.
wojtekkk - Pon Maj 31, 2010 21:36
rozumie ale co zrobić jak ktoś do tego silnika wcześniej lał 15w40 a ja chce wrócić do 10w40, można rozszczelnić silnik?
olek997 - Wto Cze 01, 2010 00:09
dokłądnie tez mam taką chote na przjescie z 15w40 na 10w40 no ale sie boje lekko;(
zdenek - Wto Cze 01, 2010 00:14
olek997 napisał/a: | dokłądnie tez mam taką chote na przjescie z 15w40 na 10w40 no ale sie boje lekko;( |
Nie bój nic, w 15 letniej renówce przeszedłem z mineralnego na 10W40 i nic nie leje.
radek6 - Sro Cze 02, 2010 10:29
Ja u siebie w roverze 400 tez przeszedlem z 15w40 na 10w40 i wsio jest ok !
Brt - Sro Cze 02, 2010 11:11
również przeszedłem na półsyntetyk jakieś 60kkm temu i brak problemów ... leję valvoline maxlife
Frugas - Sro Cze 02, 2010 11:44
Przecież mineralny i półsyntetyk to te same oleje... Różnica jest jedynie w dodatkach.
bociannielot - Sro Cze 02, 2010 13:18
poza tym jak pamiętam rover zalecał 10W40 do L serii
dzozef - Czw Cze 03, 2010 15:55
Ja zaraz po zakupie R200, czyli już rok temu, zmieniłem z mineralnego na półsyntetyk i nie mam żadnych wycieków.
ArekL - Czw Cze 03, 2010 17:29
Z 15W40 na 10W40 można zmieniać, nie zaleca się natomiast odwrotnie, czyli z 10W40 na 15W40, chociaż niektórzy tak robią, bo co się będą przejmować... A potem narzekają jakie to auto złe.
Kwestia czy minerał to ten sam olej co półsyntentyk - i tak i nie. Półsyntetyków są 2 rodzaje: jedne się otrzymuje jako odpadki z syntetyków, a drugie to są takie jak mówicie.
Ja mam inny problem. Mam półsyntetyk 10W40 i chciałbym przejść na syntetyk 10W40 albo 5W40. 420 Si bez gazu, przebieg jeśli wierzyć wskazaniom 190 000 km. Korci mnie, bo chcę wydłużyć mu trochę życie. Co myślicie?
Kosa - Pią Cze 04, 2010 14:20
Również chciałem przejść z mineralnego na półsyntetyk ale nie odważyłem się ponieważ znajomy zrobił podobny zabieg i puścił mu uszczelniacz wału korbowego więc miał mnóstwo niepotrzebnych kłopotów i wydatków.
Także rozważając zmianę oleju trzeba uwzględnić jak długo silnik jeździł na "słabszym" oleju oraz faktyczny stan silnika tym bardziej jeśli chodzi o syntetyk. Jeżeli silnik ma wycieki oleju to taka zmiana jest ryzykowna gdyż syntetyk ma właściwości czyszczące co może wszystko rozszczelnić.
ArekL - Pią Cze 04, 2010 14:54
Kosa napisał/a: | syntetyk ma właściwości czyszczące co może wszystko rozszczelnić. | Zgadza się. Dlatego powinno się przeprowadzać to stopniowo, tzn. zalać syntetyk, zlać po np. miesiącu lub dwóch. Zalać ponownie, znowu zlać i zalać ostatecznie. Wtedy będzie w miarę wypłukany...
bastek - Wto Cze 08, 2010 23:35
Ja przeszedłem z mineralnego na połsyntetyk Motula 10w40, zrobionych już na nim 7tyś i jest git, nie wziął nic oleju. Spokojnie można lać dobry półsyntetyk
|
|